Skocz do zawartości


Zdjęcie

wejscie w nogi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
159 odpowiedzi w tym temacie

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi
Nie wiem jak u Chen Yong Fa... bo u nas nie ma
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi
Khuang, to jest kwestia proporcji i tego, jak się te elementy wprowadza. Jak mając bazę w swoim stylu wprowadzasz element, który nie stoi w jakiejś totalnej opozycji do założeń systemowych, to alleluja i do przodu.
Ale jak żenisz coś, co tam kompletnie nie pasuje, albo żywcem ładujesz np. cały wycinek treningu grapplerskiego z jego - odrębną od twojego bazowego stylu - metodyką, to jak dla mnie z wushu ma to niewiele wspólnego. To jest hybryda, miks.
To tak, jakby do boksu dodać osotogari. W sumie można, czemu nie, tylko czy to dalej jest boks?

Edit: Tsailifo, dzięki za odpowiedź.
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi
Zakładamy, że dany styl parteru nie ma w ogóle, więc ciężko wprowadzić jakieś techniki parterowe, które by z czymkolwiek kolidowały.
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi
To robisz miksa (nie trening przekrojowy, tylko miksa :) )
  • 0

budo_peter
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 523 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi
zapytam jak w reklamie plusa... mix?? a czy to jest dobre??
  • 0

budo_wingtsun
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 667 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi
Jestem ciekaw co robili w takim razie dawno temu mistrzowie systemów "bez parteru" kiedy zostali doprowadzeni do tak niekomfortowej sytuacji (?)

Zakładamy, że dany styl parteru nie ma w ogóle, więc ciężko wprowadzić jakieś techniki parterowe, które by z czymkolwiek kolidowały.


Ale ma (powienien?) mieć motoryke, zasady, taktykę i strategię. a z tym na pewno może kolidować.
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi

Jestem ciekaw co robili w takim razie dawno temu mistrzowie systemów "bez parteru" kiedy zostali doprowadzeni do tak niekomfortowej sytuacji (?)


O tym już było, ale... jak już leżał to miał marne szanse aby przeżyć... musiał jak najszybciej wstać... nikt się z nim nie kulał... po prostu by go zatłukli, zakłuli... itd.

To tak jakbyś podczas nawalanki dużej grupy kiboli znalazł się na ziemi... jak zdążysz wstać to ok, inaczej rozniosą Cię na butach :)
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi

Jestem ciekaw co robili w takim razie dawno temu mistrzowie systemów "bez parteru" kiedy zostali doprowadzeni do tak niekomfortowej sytuacji (?)


Dostawali wpierdziel :)
A tak poważnie, to najbardziej prawdopodobna wersja, to taka, że mogli bronić z ziemi i próbowac jak najszybciej wstać i dążyć do takiego właśnie rozwiązania sytuacji. Najbardziej prawdopodobna, bo takie techniki w CMA są spotykane. Inna możliwość to stosowanie stosunkowo prostych wykończeń parterowych, jak już się komuś udało paść z przeciwnikiem w dogodnej pozycji. Natomiast wyraźnie widać, że samej walki na ziemi nie preferowali, bo nie rozwinęli systemu bazującego na walce na glebie. I tyle, nie ma co rzeźbić. A jak nie rozwinęli, to nie rozwijali też obron przed czymś takim, bo i po co?

Ale ma (powienien?) mieć motoryke, zasady, taktykę i strategię. a z tym na pewno może kolidować.


Z założeniami systemowymi może kolidować. Z taktycznymi założeniami rozgrywania starcia takiego, jak opisano wyżej. Jak dopuszczasz rozwiązanie sytuacji na glebie, to nie starasz się z całej siły pozostać na nogach. Zupełnie inna sytuacja. Porównaj sobie, jak ruszają się goście z shuai-jiao i judo. Inna bajka, chociaż podobieństw na pierwszy rzut oka sporo.
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi

To robisz miksa (nie trening przekrojowy, tylko miksa )


Ale przecież wszystkie te sztuki to miksy, zawsze były jakieś wpływy.

Z założeniami systemowymi może kolidować.


Nie rozumiem trochę. Czy jeśli jednym z założeń systemu jest pozostanie na nogach to parteru już nie wolno tykać, bo się zepsuje? :wink: Gdyby zacząć uczyć np. obaleń z przejściem do parteru to kłóciłoby się z zasadami stylu, co innego z technikami ściśle parterowymi.
  • 0

budo_peter
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 523 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi
20 lat temu uczac sie Ving Tsun nie bylo w nim ani pol techniki parterowej. A cwiczac rownolegle (az sie boje uzyc tego slowa) Pszczyne (to taki mix) techniki na glebie byly marginalne i raczej zapasnicze.
  • 0

budo_belor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi

Nie rozumiem trochę. Czy jeśli jednym z założeń systemu jest pozostanie na nogach to parteru już nie wolno tykać, bo się zepsuje? :wink: Gdyby zacząć uczyć np. obaleń z przejściem do parteru to kłóciłoby się z zasadami stylu, co innego z technikami ściśle parterowymi.


U nas są obalenia z przejściem do parteru, duszenia i łamania (też w parterze), ale osobiście bym tego parterem nie nazwał.
  • 0

budo_xax
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 80 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi
A po co w ogole sie uczyc parteru? Tylko duren sprowadza na ulicy przeciwnika do pareru
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi

Nie rozumiem trochę. Czy jeśli jednym z założeń systemu jest pozostanie na nogach to parteru już nie wolno tykać, bo się zepsuje? :wink: Gdyby zacząć uczyć np. obaleń z przejściem do parteru to kłóciłoby się z zasadami stylu, co innego z technikami ściśle parterowymi.


Eee?
Znaczy co, uczysz stójki, uczysz kulania, a w środek dajesz czarną dziurę? To dopiero jest kuriozum ;)
Mnie chodzi o to, że system jako taki winien być spójny. Trzymać się kupy, na ile to możliwe. Jak chcesz coś dodać, zreformować, to ok. Natomiast jak chcesz w stylu zrobić totalną rewolucję, to jak dla mnie masz nowy styl i tyle. Jak już mówiłem, kwestia proporcji. Zresztą tak naprawdę, to wszelkie definicje są tu papierowe. Trening się liczy ;)

K.

PS. Xax, ja tam wolę sprowadzić do parteru. No bo co mam zrobić, jak już znokautuję? Nosić w pionie? A niech se leży :) Jeść nie woła :)
  • 0

budo_sir_francuz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 253 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mroczne zakątki Rio de Janeiro
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi

A po co w ogole sie uczyc parteru? Tylko duren sprowadza na ulicy przeciwnika do pareru


Jak jest 1 vs 1 to nie widze właśnie problemu, dlaczego nie mógłbym zejść do parteru. :roll:
  • 0

budo_skiper
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1052 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi
Gorzej jak wydaje Ci się że jest 1 vs 1, schodzisz do parteru, a tu nagle z bramy dobiega dwóch kolegów Twojego przeciwnika.
  • 0

budo_xax
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 80 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi

A po co w ogole sie uczyc parteru? Tylko duren sprowadza na ulicy przeciwnika do pareru


Jak jest 1 vs 1 to nie widze właśnie problemu, dlaczego nie mógłbym zejść do parteru. :roll:

Miedzy innymi dlatego, ze na treningu nikt nie lapie cie za wlosy - sprobuj a zobaczysz jak latwo sie mataleo zaklada i inne brazylijskie cuda jak przeciwnik wyrywa ci wlosy z glowy.
Albo dostaniesz kosa po twarzy albo w watrobe.
Ja tam bez wlosow chodzic nie zamierzam.
  • 0

budo_belor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi
Obawiam się, że nie zdążyłbys nawet złapać za te włosy. Na treningu nikt też nie uderza, co nie znaczy, że nie można uderzyć. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę w pełni o czym mówisz, spróbuj z kimś z bjj, możesz gryźć i ciągnąć za włosy, gwarantuję, że będziesz bardzo zdziwiony...
  • 0

budo_pinczer
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 295 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi
Na necie jest sporo filmików jak kolesie się leją w stójce a ktoś trzeci dolatuje nagle z boku i rozwala gościa, więc jako argument że w stójce nie ma problemu jak jest więcej przeciwników, to jakoś do mnie nie przemawia. Ludzie mają kłopot z obserwowaniem jednego napastnika a co dopiero kiedy z boku doskakuje nastepny. A kolejna sprawa a co jeżeli jesteś sprowadzony do parteru.
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi

A po co w ogole sie uczyc parteru? Tylko duren sprowadza na ulicy przeciwnika do pareru


I właśnie ten dureń może Cię do tego parteru sprowadzić na tej ulicy i fajnie byłoby wiedzieć co robić, prawda?

Znaczy co, uczysz stójki, uczysz kulania, a w środek dajesz czarną dziurę? To dopiero jest kuriozum


Podcięć, rzutów i obaleń akurat w chińskich systemach nie brakuje, więc nie trzeba w to koniecznie ingerować. Zresztą i tak nie byłaby to czarna dziura - parter mógłby być uczony jako coś do stosowania tylko kiedy przeciwnik nas sprowadzi.

Zresztą tak naprawdę, to wszelkie definicje są tu papierowe.


Oczywiście masz rację :-)
  • 0

budo_dime
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 811 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: wejscie w nogi
widze ze tu gdybanina nastala jak sie patrzy, szczegolnie xax jest bardzo madry.
nie wiem czy przez te wszystkie strony ktos ci powiedzial, ze jestes chlopie smieszny.
po pierwsze wiekszosc starc na ulicy konczy sie parterem. uwazam, ze pewnie z 80%, ale nawet jesli 20% to w celach samoobrony trzeba cwiczyc parter.
po drugie nie wiem czy ci ktos to juz zaproponowal, ale jesli chcesz sprawdzic swoje przestraszne techniki na kims kto bedzie chcial cie sprowadzic do parteru i jestes z Warszawy to sluze swoim watlym organizmem. co prawda doswiadczenie w graplinu mam niezbyt wielkie, a w zapasach wrecz male, ale chetnie poznam te potornie skuteczne techniki, ktorych niestety nie znal Saleta i tak sromotnie przegral przez ta niewiedze.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024