http://www.crkt.com/edgie.html
ja tam w życiu bym nie wziął do częstego użytkowania czegoś bez blokady, zwłaszcza, że przecinanie np. plastikowych taśm na paczkach może wymagać włożenia klingi pod takową i zadziałania siłą w kierunku składania się ostrza. Tak samo przy wyciąganiu zaklinowanego ostrza z grubych kartonów. Do tego dochodzi jeszcze wykonywanie takich czynności w pośpiechu - jak to w pracy - tym bardziej warunkuje to konieczność posiadania blokowanej klingi przez przeznaczony do takich rzeczy nóż.
Do cięcia takich rzeczy w pracy używałem kiedyś Victorinoxa Trailmastera - obecnie za ok. 80 zeta:
... i w 100 % spełniał swoje zadanie - (bardzo!)szybkootwieralny i szybkozamykalny jedną ręką. Jak się stępi to kilka razy bez wysiłku przejedziesz po byle jakiej strzałce i znowu odzyska ostrość, a geometrią ząbków przy tej czynności najlepiej się nie przejmuj, tylko traktuj go jakby miał zwykłe gładkie ostrze :wink: no i w dodatku przy pomocy reszty chujadełek jeszcze można coś podważyć, odkręcić, przepiłować, otworzyć, przewiercić, wiesz, jak to w hurtowni...