6 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ptr]

Jeden, jedyny noz jaki zostawilibyscie sobie, albo taki ktory chcielibyscie miec. Wyrzekacie sie wszystkich innych i zostawiacie sobie TYLKO JEDEN na wiecznosc:) Zadnych kategorii: foloder, fixed itp. TYLKO JEDEN NOZ NA ZAWSZE!!! JAKI? P.S.: Jesli byl juz podobny temat to nie zabijajcie mnie...

[budo_schtruntz]

Masz rację, był już podobny temat.

4 me ?
Jak z produkcyjniaków to zdecydowanie Surefire Delta.

[budo_ptr]

Moga byc produkcyjniaki, moga byc customy. Nie ma ograniczen. Bezludna wyspa: jeden noz. Albo zona mowi: sprzedajesz cala kolekcje i zostawiasz jeden noz, inaczej rozwod... Itp, itd:)

[budo_ptr]

I to wcale nie musi byc "noz przetrwania". Rownie dobrze moze to byc poczciwy vicek, bez ktorego nie mozecie sie obejsc na co dzien. Nie ma zadnych ograniczen, wszystkie chwyty dozwolone!!!

[budo_ptr]

Uzasadnienie byloby mile widziane. Moze byc ciekawie :-)

[budo_ov_darkness]

W sytuacji ekstremalnej najlepszy nóż to ten, który masz przy sobie. Nawet, jeśli jest kiepski.

Gdybym usłyszał takie ultimatum od żony, to na pewno wybrałbym rozwód.
Przede wszystkim zaś nigdy nie związałbym się z kobietą, która stawiałaby mi takie wymagania.

Ad rem:
Fixed: 4-5", pełny płaski,niezbyt rozbudowana garda, micarta, lub dobra guma + dobra stal (1095, D2, ATS-34)- najlepiej full tang, łatwiej dorobić rękojeść w prymitywnych warunkach (wystarczy omotać sznurkiem, lub szmata)

Łapią się tutaj: SRKW Howling rat, Fallknikven F1,S1, SRK, MFS, a nawet Shrapnel.
Ja mam customa w tym form factorze, jedyne, co bym w nim zmienił, to sposób obróbki cieplnej stali (jest za krucha)

Folder: jestem zwolennikiem dużych, masywnych folderów.

Manix- IMO najbardziej udany projekt foldera. W stosunku cena/ergonomia/materiały/jakość wykonania/projekt nie ma sobie równych!
Zt-0200- bardzo fajny folder, z minimalną (jak dla mnie) usterką ergonomiczną- złe wyprofilowanie podcięcia na palec wskazujący. dobre materiały i cena.

[budo_panzernacker]

Może Shadow III. I pociąć i przerąbać coś można. Może nie koniecznie jakąś sekwoję ale zawsze coś. :wink:
No i na codzień też bo dyskretnie go zamocować to nie problem...