111 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kauelte]

mnie nie denerwuje podział na MT i KB. To zupelnie co innego. Nie wydaje mi sie tez zeby powstal jeden związek. Jestem nawet za tym zeby PZKB przestało organizwoac turnieje z MUAY THAI w nazwie i skupilo sie wylacznie na KB. PZPN nie organizuje turniejów piłki recznej.

[budo_g-man]

Primo: ale trenują przekrojowo, czyli choć skupiają się na pewnych obszarach, inne też trenują.

Jezu, przecież właśnie o tym mówił G-Man, o skupieniu się na stójce, ale nie z pominięciem parteru (przynajmniej ja go tak zrozumiałem).

O to mi chodziło :-) Czysta praktyka pod kątem samoobrony, ale i z możliwością prowadzenia zawodów sportowych.

Druga sprawa, ktoś pisał o adepcie bjj, który judokę sprowadziłby do parteru. Jakoś nie jestem przekonany czy poszłoby mu tak łatwo i czy starcie by wygrał.

I najważniejsza sprawa. Ciekawe było spostrzeżenie, że oddzielenie MT i KB jest dobre ze względu na tradycję. KB rzeczywiście asymiluje różne nowe techniki np. uderzenia kolanem (na razie tylko w teorii czyt. w wymaganiach na stopnie) i niedługo różnica pomiędzy opisywanymi sportami sprowadzi się do otoczki mistyczno - tradycyjnej

PS. Shabu - shabu, wiesz coś może o sekcji bjj UW? Może słyszałeś jakieś opinie?

[budo_shabu]

Jezu

Shabu.

przecież właśnie o tym mówił G-Man, o skupieniu się na stójce, ale nie z pominięciem parteru (przynajmniej ja go tak zrozumiałem).

Mea culpa, nie wczytałem się.

Mirko jest wybitnym fighterem.

Pewnie, że tak. Nie twierdziłem inaczej, a kto twierdzi, ten kiep.

Zresztą teraz samo to, że się "jest" w UFC już świadczy o bardzo wysokim poziomie.

Tutaj już bym się kłócił, ale nie o tym temat.

Secundo: przeciwnik pokonał go sztandarową techniką BJJ - kopnięciem okrężnym w głowę :wink:

Napao trenuje przekrojowo, to i kopać się nauczył.

PS. Shabu - shabu, wiesz coś może o sekcji bjj UW? Może słyszałeś jakieś opinie?

Prowadzi ją Radek Turek, który preferuje submission fighting (ostatnio występował na finałach ADCC 2007 w Nowym Jorku), ale czy treningi są w szmacie czy bez - nie wiem. Wiem natomiast, że jest płatna - 60 zł miesięcznie za dwa treningi w tygodniu (dla studentów UW; dla innych może - ale nie musi - być drożej). Zajęcia odbywają się na Karowej, bo gdzieżby indziej. Więcej nie potrafię powiedzieć.

PS. Jedno Shabu teraz jest.

[budo_powerlifter]

Druga sprawa, ktoś pisał o adepcie bjj, który judokę sprowadziłby do parteru. Jakoś nie jestem przekonany czy poszłoby mu tak łatwo i czy starcie by wygrał.

Obejrzyj sobie walki "bejot" vs judo. Było tego dużo... Dla bejowca sprowadzenie do parteru sprowadza się np. do wskoku i zapięcia gardy.

[budo_cypis]

Jestem nawet za tym zeby PZKB przestało organizwoac turnieje z MUAY THAI w nazwie i skupilo sie wylacznie na KB.

Nic dodać :wink:

[budo_sally]

he, he, heh...

[budo_shabu]

Obejrzyj sobie walki "bejot" vs judo. Było tego dużo... Dla bejowca sprowadzenie do parteru sprowadza się np. do wskoku i zapięcia gardy.

Niekoniecznie. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. Judokę czy zapaśnika jest dużo ciężej przewrócić albo wciągnąć do gardy, niż zwykłego zjadacza budo-chleba, a nawet kiedy się to udaje, nie ma gwarancji, że się będzie w pozycji dominującej.

[budo_powerlifter]

Z tego co oglądałem, to w większości wypadków walka rozegrana była na korzyść BJJ. Choć przyznam, że obecnie tak wielu BJJ uzupełnia wyszkolenie zapasami lub judo (i vice versa, że to bez znaczenia). Nie róbmy oftopa :-) Analogicznie w MMA znacznie lepiej radzili sobie bjj-owcy (pominę tutaj nawet specyfikę treningu cross w bejocie).

[budo_powerlifter]

Obejrzałem walkę co podałeś - to kolejny dowód na zwycięstwo BJJ... A co do pozycji dominującej - to sam dobrze wiesz, że kilka sekund bycia w gorszej pozycji nie oznacza przegranej walki. Swoją drogą historyczne walki były w wielu wypadkach wygrane przez judoków np. kimura vs helio gracie ;-)

Żeby było coś na temat - nie chciałbym żeby było tyle sporów między KB i MT - niezgoda rujnuje....

[budo_g-man]

Nie chcę wkładać kija w muay thaiowe mrowisko, ale wydaje mi się, że prędzej czy później kick - boxing przejmie wszystkie praktyczne techniki stójkowe. Takie w zasadzie było założenie tego sportu - zostawić praktykę (przejąć z różnych systemów), odciąć tradycję (zostały właściwie tylko stopnie i pasy, ale nie widziałem, żeby ktoś kiedyś nosił).

Zresztą MT też czerpie z kb, np. przejęcie gardy bokserskiej zamiast tradycyjnej ala Tong Po

[budo_decu]

Zresztą MT też czerpie z kb, np. przejęcie gardy bokserskiej

czekam niecierpliwie na kolejne sensacyjne wieści.

[budo_g-man]

No, w odróżnieniu od tradycyjnej z wysuniętymi daleko łapami. Nie widziałem już od dawna, żeby ktoś na zawodach trzymał taką gardę. Wszyscy stosują bokserską, ale oświeć mnie jeśli się mylę.

[budo_khunag]

Nie znam się na MT, ale jak kiedyś byłem zobaczyć "z czym to się je" to mnie uczyli trzymania gardy zaraz przy twarzy, ale z dłońmi odwróconymi inaczej niż w KB/Boksie, palcami bardziej w stronę przeciwnika.

Nie była typowo bokserska, ale ręcę wsyunięte daleko też nie były.

[budo_ozzz]

Garda a la Tong Po = garda przy której zdjęcie dobrze wychodzi. Naprawdę - może ktoś pomyśleć że to żart ALE tajowie jeżeli przyjmują taką gardę to na potrzeby zdjęcia. Zasadniczo, jak się stanie w wąskiej (bokserskiej czy jakkolwiek to nazwać) gardzie to twarzy niewiele widać (takie zresztą jest założenie ).

Nie raz i nie dwa na grupie początkujących adeptów MT widziałem "szeroką" gardą i bardzo jeden z drugim byli zdziwieni jak trener sprowadzał ich na ziemię korekcją ww ułożenia łapek. Zasadniczo zdziwienie znikało z pierwszymi zadaniówkami

[budo_g-man]

Cóż, mamy jasność Parę lat temu, jak MT wchodziło do Polski oglądałem parę walk z taką dziwną gardą. W zwarciu trzymali ręce już inaczej, ale przed właśnie tak śmiesznie. Myślałem, że obecne normalne ułożenie rąk MT przejęło z boksu lub kb.

[budo_hera]

Istnieje coś takiego jak Garda Tajska tylko że przez takie filmy jak Kick Boxer ludzie uważaj,że tak wygląda taka garda i Tajskie treningi(kopanie w palme "śmiech").W europie jest żadko widziana ponieważ to jest garda która kałdzie nacisk na klincz i uderzenia łokaciami a jak wiemy słabość tajów to jest Boks dlatego wielu zawodników przyjmiuje garde Bokserską.Niestety nie dysponuje zdjęciami tej Gardy ale osobą interesujące sie Muay Thai wiedzą jak wyglada

[budo_jet]

Garka bokserska/kickboxerska od gardy tajskiej różni się chociaż z tego powodu, że w taju występuje walka w klinczu, a w KB nie. To raczej NIE jest ta sama garda, oczywiście nie mówię o sytuacji, kiedy kickboxer walczy na zasadach MT, wtedy trzyma inaczej ręce. Taj trzyma często wyżej ręce od kickboxera.

[budo_sally]

Garka bokserska/kickboxerska od gardy tajskiej różni się chociaż z tego powodu, że w taju występuje walka w klinczu, a w KB nie..

bynajmniej nie z tego powodu, bo garda z klinczem ma niewiele wspólnego
tajska jest inna (ręce trzymane wyzej) ochraniają przed nogami, w kickboxingu natomiast kopia rzadziej i słabiej z tego względu że walka nastawiona jest na boks głównie. Kickboxer rzadko jest zdolny do ochrony głowy np. przed kopnięciem okręznym (bo trzyma rączki przy szczęce zamiast na wysokości głowy) o kopnieciach z góry typu neryo chagi, czy taetad nie wpominając

[budo_g-man]

Nie no nie wytrzymam!!! Sally o czym Ty piszesz?? Kopią rzadziej i słabiej?? Kickboxer nie jest zdolny do obrony przed kopnięciem okrężnym??!!
Człowieku byłeś kiedyś na treningu KB?? Widziałeś w ogóle jakiekolwiek walki KB?? K...wa jak widzę takie teksty to mi się odechciewa pisać na tym forum . Stary, weź się za porządny trening bo widzę, że teorii masz aż za dużo i to Ci szkodzi. Przynajmniej nie pisz takich rzeczy publicznie

[budo_sally]

przestań się burzyć, trochę jeżdże na zawody, znam wielu kickboxerów i widze (nie mówie o semi bo zaraz sie ktoś przyczepi a na semi się nie znam :wink: )
Kickboxerzy nie umieją kopać, nie mają techniki nóg, w najlepszym razie wierzgają, to nie są kopnięcia.