Skocz do zawartości


Zdjęcie

Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
123 odpowiedzi w tym temacie

budo_leone re
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 369 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai

Panie Andrzeju, Nikt nie zaprzecza , że w zeszłym roku egzamin został oblany i dlatego , w interesie samego Artura jest wyjaśnic tą dziwną sytuację. Przed stażem , Artur szykował się do zdawania egzaminu a nie do odbioru certyfikatu.....

Myślę, że z tych postów wynika jasno, jak już sam wcześniej soma stwierdziłeś, że to było zaskoczenie nawet dla zdającego. Germanos też to potwierdza swoimi wypowiedziami, chociaż nie wprost. Problem nie dotyczy tylko zdającego, ale funkcjonowania organizacji w tym aspekcie. :!: Jak zapobiegać pewnym nie koniecznie dobrym "zwyczajom". :?:
  • 0

budo_soma
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 596 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai

Panie Andrzeju, Nikt nie zaprzecza , że w zeszłym roku egzamin został oblany i dlatego , w interesie samego Artura jest wyjaśnic tą dziwną sytuację. Przed stażem , Artur szykował się do zdawania egzaminu a nie do odbioru certyfikatu.....

Myślę, że z tych postów wynika jasno, jak już sam wcześniej soma stwierdziłeś, że to było zaskoczenie nawet dla zdającego. Germanos też to potwierdza swoimi wypowiedziami, chociaż nie wprost. Problem nie dotyczy tylko zdającego, ale funkcjonowania organizacji w tym aspekcie. :!: Jak zapobiegać pewnym nie koniecznie dobrym "zwyczajom". :?:

Uwazam , ze Germanos , jeśli zna prawdę to powinien ją przedstawić . Może zna tylko część prawdy i dobrze by było to wyjaśnić. Ja działam w ruchu aikido od 1979 r. i napatrzyłem się na różne sytuacje. W polityce dziwne rzeczy się dzieją a widać to dopiero , gdy skonfrontuje się różne prawdy .
  • 0

budo_leone re
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 369 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai

...Uwazam , ze Germanos , jeśli zna prawdę to powinien ją przedstawi...


Ludzie w dzisiejszym świecie nie chcą znać prawdy... Prawda przerasta wielu z nas! Wolimy trwać biernie w tym, co jest. Każda zmiana postawy wymaga od nas wysiłku, a przecież my nie lubimy się męczyć - taka nasza natura. :wink:
  • 0

budo_venton
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai
A wracajac do stażu z Sensei Fujimoto :D Moim zdaniem pokazał wiele bardzo cennych rzeczy, dzięki niemu zacząłem zwracać większa uwagę na ten właśnie contact i prace uke. Zobaczyłem tez kilka bardzo ciekawych przejść z pozycji do pozycji które teraz uporczywie staram sie sprawdzać w swoim Dojo (z bardzo różnym skutkiem zreszta ) :lol: . A jeśli jesteśmy na porównywaniu staży dwóch znakomitych Sensei'ow Fujimoto i Asaia to według mnie wchodzimy w błędne koło. Każdy z nich jest wyjątkowym człowiekiem i jego aikido jest nieco inne przez co też każdy z mistrzów będzie pociągał różnych aikidoków. Mi sie bardzo podobały obydwa staże i nie zamierzam oceniać, który był lepszy. Swoich gustów nie przedstawiał bo jak to powiedział pewien człowiek:

"O gustach sie nie rozmawia bo sa jak dziura w d..., każdy ja ma a myśli że śmierdzi u tego drugiego"
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai

właśnie contact

Dzień dobry Panu, Panie Venton... nie uczyli witać się? A co to za słowo czysto polskie jest "contact"? Zajrzałbyś, chłopie, do pierwszego lepszego słownika prawnej polszczyzny i tam dowiedziałbyś się, że mamy polski odpowiednik na ww. słówko - mianowicie kontakt. Tylko,kurka, to strasznie skomplikowane jest....
  • 0

budo_leone re
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 369 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai

...Pytanie to należy zadać Piotrkowi lub Robertowi .


Na to pytanie odpowiedziałem Tobie, że nie doczekasz się odpowiedzi. A jednak przyszła, błyskotliwie zmieniając temat rozmowy. Pierwszy post, a zobacz jak poszło. Źle się przed tem wyraziłem mówiąc oprawdzie. My nie tylko jej nie lubimy, ale jej unikamy. Wydaje mi się, że to chyba odezwał się ktoś z zarządu. Może nie sam ale ktoś pod dyktando. :wink: :)
  • 0

budo_venton
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai

właśnie contact

Dzień dobry Panu, Panie Venton... nie uczyli witać się? A co to za słowo czysto polskie jest "contact"? Zajrzałbyś, chłopie, do pierwszego lepszego słownika prawnej polszczyzny i tam dowiedziałbyś się, że mamy polski odpowiednik na ww. słówko - mianowicie kontakt. Tylko,kurka, to strasznie skomplikowane jest....


Więc witam wszystkich [po lekkim przymuszeniu ze strony Shawnee :twisted: miłośnika poprawnej polszczyzny ] . Specjalnie użyłem tego słowa w języku obcym bo jak dla mnie nabiera ono dzięki temu zupełnie innego smaczku i ma nieco inne znaczenie. Poza tym można było nie co milej mnie upomnieć.

Przyglądam sie temu forum od jakiegoś czasu w końcu postanowiłem coś napisać, i wywołać jakaś pozytywna reakcje bądź nawet kontynuować jakże brutalnie przerwany temat. Jak sobie tylko czytałem co tu piszecie to strasznie irytujące było dla mnie, że o samym stażu naprawdę mało było odpowiedzi a reszta to kłótnie albo nie potrzebne uwagi. Jeśli nawet są one potrzebne to może założyć jakiś inny temat? Bądź umówić sie gdzieś na Irc, żeby to przedyskutować.

Pozdrawiam!
  • 0

budo_leone re
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 369 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai

Jak sobie tylko czytałem co tu piszecie to strasznie irytujące było dla mnie, że o samym stażu naprawdę mało było odpowiedzi a reszta to kłótnie albo nie potrzebne uwagi. Jeśli nawet są one potrzebne to może założyć jakiś inny temat? Bądź umówić sie gdzieś na Irc, żeby to przedyskutować.
Pozdrawiam!

Masz problem z czytaniem ze zrozumieniem :?: :wink:
Artiks np. przedstawia swoją relację ze stażu. Dołączają się też inne osoby kierując różnego rodzaju zapytania... Cała reszta dyskusji też z tym stażem jest związana, wynikła w jej trakcie. Egzaminy na stopnie dan w aikido są związane zazwyczaj ze stażami. :wink: To, czy ktoś zdał czy nie, na jakiej podstawie odbiera certyfikat, to jest konsekwencja. Można powiedzieć, że ciąg logiczny jest zachowany. :) To wszystko dotyczyło stażu.
Wyobrażasz sobie nowy temat, który brzmi: Co i jak zrobić, żeby oblewając egzamin otrzymać certyfikat? W sumie dobra myśl można taki założyć :) :wink:
  • 0

budo_venton
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai
A no chyba, że tak :D To już sie nie czepiam :oops:
  • 0

budo_apas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorrell, Ballyhea an Rath

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai
(Nie)ciekawie się porobiło. Zastanawiam się nad tą całą sprawą i dochodzę do wniosku, że tak czy inaczej coś jest bardzo nie teges... Jak już pisałem, aikidocko mam to gdzieś, ale kwestia dotyczy pryncypiów. Zawsze głosiłem tezę, że egzamin jest sprawą pomędzy nauczycielem i uczniem i w tym ujęciu co nam do tego, czy Artiks zdał, oblał, czy może prawie zdał więc dostał certyfikat. Problem polega jednak na tym, że zdawał przed shihanem, który - jakby na to nie patrzeć - jego nauczycielem nie jest. Zdawał publicznie, bo taką zasadę przyjęto w PFA i PSA: uczysz się, jak chcesz a potem zdajesz pod pozorem obiektywności - przed komisją, "przypadkowym" shihanem albo jednymi i drugim. Są wyjątki, oczywiście, ale zasada działa jak opisałem, o czym zapewne wszyscy wiedzą.
Zatem, shodan Artiksa został publicznie oblany a potem publicznie przyznany. Zawinił bałagan w "fabryce danów" jakim jest Hombu? Nie sądzę, wszak pieniądze za niezdany egzamin - jak twierdzą świadkowie - zostały zwrócone, a "fabryka" bez finansowego zasilania nie działa... W aż taki bałagan nie wierzę :)
Jednak świadkowie twierdzą, że sam Artiks był święcie przekonany, że nie zdał i zdawać będzie ponownie. Albo doskonale grał, albo tak było w istocie.

Jednak ktoś tutaj zawinił. Zawinił, bo system stopni to kasa, "zrobienie" dana daje kasę organizacji, ale także umożliwia zarobienie kasy przez danowca (na stronie internetowej jego dojo można napisać: "sylwetka naszego sensei, a to brzmi profesjonalnie :wink: ). System stopni to zaufanie małolatów i ich rodziców, przekonanych, że posyłają pociechy na zajęcia do fachowca, którego umiejętności zweryfikowali najlepsi. System stopni to wreszcie jakaś nagroda dla ludzi wytrwale i ciężko trenujących przez lata, motywacja - jeśli takiej potrzebują. To także szacunek współćwiczących o krótszym stażu, bo shodan oznacza, że przeszło się drogę, która jeszcze przed nimi...

Oczywiście, można system stopni odrzucić, bo ma on wiele wad. Ale trzeba to jasno pokazać swoim postępowaniem na macie.

Powyższe określa mój stosunek do sprawy i wyjaśnia, czemu jest ona - w moim mniemaniu - istotna.

A teraz konkluzja, bo kolega z Berlina znowu mnie od grafomanów wyzwie :wink: :) Ktoś w tej sprawie zawinił, podważając pozafinansowy wymiar systemu stopni, wszystko to, co można w nim uznać za dobre i pozytywne. Ten "ktoś" to władze PSA, bo nawet jeśli w Hombu jest bałagan i certyfikat przygotowano przez pomyłkę, to przecież władze organizacji przygotowując staż wiedziały, co się na nim wydarzy - włączając co i komu będzie wręczone. Wystarczyło Fujimoto sensei wytłumaczyć, co zaszło i pozwolić Artiksowi zdawać ponownie. Certyfikat zawsze można wręczyć, dobre imię przywrócić trudno.

Artiksowi współczuję, bo zapewne ciężko zapracował na wszystkie kolejne kyu, a wpadka - nie z jego winy - wydarzyła się przy tym najważniejszym stopniu na drodze aikido. Jednocześnie uważam, że ze strony władz PFA należą się wyjaśnienia - nie mnie, bo to już nie jest moja organizacja. Ale tym wszystkim, którzy przeszli (większość z nich nie miała wyboru) do nowej organizacji w imię zasad i walki z patologią - należą się jak najbardziej :twisted:
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai

Więc witam wszystkich [po lekkim przymuszeniu ze strony Shawnee :twisted: miłośnika poprawnej polszczyzny ] . Poza tym można było nie co milej mnie upomnieć.

Pozdrawiam!

Miałem wczoraj zły dzień... Nie mniej jednak jestem wyczulony na pewne rzeczy i tyle.

Też pozdrawiam, mile... :wink:
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai

Jednocześnie uważam, że ze strony władz PFA należą się wyjaśnienia - nie mnie, bo to już nie jest moja organizacja. Ale tym wszystkim, którzy przeszli (większość z nich nie miała wyboru) do nowej organizacji w imię zasad i walki z patologią - należą się jak najbardziej :twisted:

Eeee, Apasie, może się nie doczytałem... eee, ale czy nie chodziło Ci o władze PSA?

Pozdrawiam.

P.S. Jak tam 4 koła? :wink:
  • 0

budo_apas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorrell, Ballyhea an Rath

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai

Jednocześnie uważam, że ze strony władz PFA należą się wyjaśnienia - nie mnie, bo to już nie jest moja organizacja. Ale tym wszystkim, którzy przeszli (większość z nich nie miała wyboru) do nowej organizacji w imię zasad i walki z patologią - należą się jak najbardziej :twisted:

Eeee, Apasie, może się nie doczytałem... eee, ale czy nie chodziło Ci o władze PSA?

Pozdrawiam.

P.S. Jak tam 4 koła? :wink:


Eeee, ten tego... :oops: Oczywiście, jak zwykle, masz Wodzu rację: pies jest pogrzebany w PSA. Na usprawiedliwienie podam, że pisałem z 9-miesięcznym brzdącem przewieszonym przez ramię i po dwugodzinnym treningu z jo...

PS. Pięć kółek, zapomnałeś o zapasowym :) :wink:
  • 0

budo_soma
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 596 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai
Szkoda, że Germanos wycofał się z dalszego ciągu odklejania błota od Artiksa. Z tego co wiem , G. i Artiks są kolegami i wystarczyło zadzwonić a sprawa została by wyjaśniona bez udziału forum internetowego.
  • 0

budo_leone re
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 369 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai

(Nie)ciekawie się porobiło. Zastanawiam się nad tą całą sprawą i dochodzę do wniosku, że tak czy inaczej coś jest bardzo nie teges... Jak już pisałem, aikidocko mam to gdzieś, ale kwestia dotyczy pryncypiów. Zawsze głosiłem tezę, że egzamin jest sprawą pomędzy nauczycielem i uczniem i w tym ujęciu co nam do tego, czy Artiks zdał, oblał, czy może prawie zdał więc dostał certyfikat...

NIe do końca się z Tobą zgadzam. Abstrahuję od osoby Arkisa, ale co myślą jego uczniowie na ten temat, jak oni to odbierają i jak sie czują ( on podobno prowadzi zajęcia w 2 sekcjach). Zgadzam się, że nasuwa się stwierdzenie o bałaganie w PSA. Tylko czy temu myślisz jest winne Hombu Dojo? Czy może osoby odpowiedzialne za organizację egzaminów!? Myślisz, że Kanetsuka sensei wie o tym, że tych, których oblał-zdali!? :idea:
  • 0

budo_leone re
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 369 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai

Szkoda, że Germanos wycofał się z dalszego ciągu odklejania błota od Artiksa. Z tego co wiem , G. i Artiks są kolegami i wystarczyło zadzwonić a sprawa została by wyjaśniona bez udziału forum internetowego.

Tak myślisz? To nie jest sprawa między Artiksem a Germanosem. Moim zdaniem to jest problem przeperowadzania egzaminów na stopnie dan.
Dzisiaj usłyszałem tezę od jednego z instruktorów o jakimś "WARUNKOWYM ZALICZENIU". Myślisz, że to jest wporządku? Dlaczego inne osoby przystępujące do egzaminu nie miały podobnej szansy? Ciekawe jaką zasadą się kierowano? Równości czy sprawiedliwości? :evil:
  • 0

budo_soma
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 596 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai
Też jestem ciekawy , czy sensei Kanetsuka wie o tym. Ale , znając wcześniejsze egzaminy szefów P.F.A i to że usłyszałem od pewnej osoby , że tamte egzaminy ta osoba załatwiła , nie jest dla mnie niespodzianką ta sytuacja . Niestety ....
  • 0

budo_leone re
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 369 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai

Też jestem ciekawy , czy sensei Kanetsuka wie o tym. Ale , znając wcześniejsze egzaminy szefów P.F.A i to że usłyszałem od pewnej osoby , że tamte egzaminy ta osoba załatwiła , nie jest dla mnie niespodzianką ta sytuacja . Niestety ....

Czyli wychodzi na to, że PSA nie różni się niczym od PFA! Z wyjątkiem środkowej litery. :wink: Może faktycznie w jednym z innych tematów BudoJo miał rację, że wszystko, to kwestie ambicjonalne!? :evil:
  • 0

budo_apas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorrell, Ballyhea an Rath

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai

Szkoda, że Germanos wycofał się z dalszego ciągu odklejania błota od Artiksa. Z tego co wiem , G. i Artiks są kolegami i wystarczyło zadzwonić a sprawa została by wyjaśniona bez udziału forum internetowego.


No ale rzecz cała wydarzyła się publicznie. Gdyby dwaj panowie A. załatwili rzecz przez telefon, co z ludżmi, którzy patrzą i wyciągają wnioski a być może za parę lat obleją egzamin na shodan i... nie dostaną certyfikatu? Jak pisałem powyżej, chodzi o pryncypia. Bywało źle w PFA, powstało PSA i cuda dzieją się nadal.
Powtarzam, żal mi Artura, bo wierzę, że do planowanego powtórnego egzaminu przygotował się dobrze i zdałby go a teraz musi się borykać z łatką "załatwionego" dana. Winny jest zarząd PSA, bo czym innym ma się on do cholery zajmować, jak nie koordynacją procesu szkolenia, którego system egzaminów jest integralną częścią?! Ze zdobywania kolejnych stopni można zrezygnować i być mimo to coraz lepszym aikidoka, ale Artiks nie zrezygnował i poddał się procedurze organizacyjnej, która w jego przypadku zawiodła.
  • 0

budo_leone re
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 369 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai

...Powtarzam, żal mi Artura, bo wierzę, że do planowanego powtórnego egzaminu przygotował się dobrze i zdałby go a teraz musi się borykać z łatką "załatwionego" dana. Winny jest zarząd PSA

Wypada się zgodzić :wink:
A może komuś zależało, żeby Artiks miał dana? Tak po cichaczu :wink: :D
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024