Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ochraniacze w BJJ


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
78 odpowiedzi w tym temacie

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Ochraniacze w BJJ
Czy używacie ochraniaczy w BJJ? Jakich? Ja zauważyłem, że to wbrew pozorom wcale nie jest taki niekontuzjogenny sport :wink: . Już raz miałem zęba uzupełnianego przez tryknięcie się przypadkowe z ręką kolegi (BJJ, nie MMA!), dzisiaj dostałem z główki w nos ;P. Czy spotkaliście się, żeby ktoś nosił ochraniacz na zęby do BJJ?
  • 0

budo_mystic
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 939 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ
Na zawodach kilkukrotnie widzialem , ja osobiscie go nie uzywam
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ
W Copacabanie w grupie początkujących jest conajmniej dwóch kolesi, którzy na codzień trenują ze szczęką. Ja wychodzę z założenia, że jak coś mi się stanie w zęby, kupie sobie szczękę, jak mi wyskoczy kalafior, kupię ochraniacze na uszy - ale dopóki nic mi nie jest, nie będę się narażał na koszta i dyskomfort. Oczywiście zawody to co innego - myślę, że tam warto się zabezpieczyć, bo na zawodach często bywa 'za wszelką cenę.'
  • 0

budo_vroobel12
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 134 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Stargard

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ
Ja nosiłem przez jakiś czas po tym jak koleś przy próbie trójkąta ukruszył mi fragment jedynki :wink: , Potem przestałem bo stwierdziłem, że niezbyt wygodnie się tym oddycha, szczególnie jak ktoś próbuje cie dusic.....
kwestia przyzwyczajenia
  • 0

budo_barlug
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 551 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ
Witam,
ja cwicze regularnie w ochraniaczach na zeby, mysle, ze to kwestia przyzwyczajenia :) , poza tym jak sie pracuje to troche dziwnie sie wyglada bez jedyneczki ;]\
no i oczywiscie szczeka tansza niz nowy zab
Pozdrawiam
  • 0

budo_charly
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3miasto
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ
Kiedys cwiczylem w ochranaczu na szczeke, ale uwazam ze nie wygodnie jest, gorzej sie oddycha i teraz juz nie nosze... kilka razy zalowalem :wink:
Mialem tez zlamany nos w bjj (tez dostalem z glowki), ale na nos nie ma ochraniaczy :)
Nosilem tez ochraniacz na uszy, ale teraz go nie nosze bo niewygodny, podobnie jak nie nosze butow zapasniczych (czasami trudniej przecisnac glowe tak jak noge w butach). Zakladam tylko jak cos sie zaczyna z uszami dziac.
Oczywiscie regularnie nosilem tez ochraniacze na kolana, ale ostatnio nawet ich nie zakladam, hehe teraz nie nosze zadnych ochraniaczy :wink:
  • 0

budo_saku
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5219 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ
Ochraniacze na uszy zakładam jak coś mi sie zaczyna z nimi dziać. Nigdy sie nie kulam w szczęce (bjj). Często stosuje za to ochraniacze na krocze i oczywiście jakieś opaski na kolana. Nos mi pękł już kilka razy przy kulankach ale to już raczej wina mojej genetyki :lol:

ps. stosowanie diety i odpowiednich suplementów to też takie "niewidzialne" ochraniacze
  • 0

budo_gusiek:)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 642 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ
Jak się skoksujesz to jest taka ochrona że mało osób będzie do sparowania i nic Ci się nie stanie :) :) :) :)
  • 0

budo_paolobjj
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 226 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gracie Barra Toruń
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ

hehe teraz nie nosze zadnych ochraniaczy :wink:


Charly to prawdziwy hardcore'owiec 8) ;)

Ja regularnie używam ochraniacza na uszy. Na początku było mi strasznie niewygodnie, ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia. Co prawda część chłopaków twierdzi, że z kalafiorami wygląda się lepiej ;) ale cóż... na Radzie Wydziału i tak się dziwnie na mnie patrzą, gdy przychodzę np. z rozciętym łukiem brwiowym (po treningu bjj) :) :roll:
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ
Ja dostałem tylko raz w zęby kolanem i raz łokciem w baniak, ale tak to nic sie nie dzieje :) , nie ma co popadać w paranoje chyba, że zbyt często kogoś to trafia to wtedy szczęka by się przydała.
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ

Ja wychodzę z założenia, że jak coś mi się stanie w zęby, kupie sobie szczękę, .'

Kiepskie zalozenie - nowy ząb 3 000 zl :wink:
  • 0

budo_roboy
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 716 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ
ja cwicze regularnie w szczece nie czuje dyskomfortu bo przyzwyczailem sie na kaarte
  • 0

budo_mr d
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 259 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ
Mi wystarczył kiedyś jeden celny strzał w zęby żeby od tamtej pory ćwiczyć w ochraniaczu na zęby. na początku było ciężko ale szybko można się przyzwyczaić.
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ
Ja bez szczeki nie zaczynam sparingu.
Kiedys cwiczylem jeszcze w suspensorium ale przestalem odkad zaczalem nosic spodenki do vale tudo.
Nauszników nie nosze bo od jakiegos czasu problemów z uszami nie mam. Chyba sie przywyczaily dzieki zastosowaniu sprcjalnych cwiczen utwardzajacych :wink:
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ

Kiedys cwiczylem jeszcze w suspensorium ale przestalem odkad zaczalem nosic spodenki do vale tudo.

a co one, z kevlaru? :)
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ
Nie z kevlaru ale spodenki wystarczaja. Z suspensorium jest niewygodnie a w samych spodenkach jest ok
  • 0

budo_maykel
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 202 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ
Mi tam szczeka w niczym nie przeszkadza. Nawet juz mowie normalnie w miare ;) Nie wiem - moze to kwestia dobrego jej wymodelowania? Oczywiscie mowimy o szczece pojedynczej.
Ja juz kiedys stracilem jedynke i wole dmuchac na zimne. Szkoda pieniedzy i godzin przesiedzianych u dentysty.
  • 0

budo_szerszy
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 680 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TYCHY
  • Zainteresowania:Zapasy

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ
tez robie w szczenie - szkoda mojego czarującego uśmiechu
  • 0

budo_hov
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 113 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:koshaolin
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ
nakolanniki zapasnicze,nauszniki jak uszy sinieja.
  • 0

budo_solve1988
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ochraniacze w BJJ
Ja osobiscie zauwazylem ze sporo osob z aparatem na zebach nosi szczeki ale to chyba ze strachu przed uszkodzeniem
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024