78 odpowiedzi w tym temacie

[budo_roboy]

Ja osobiscie zauwazylem ze sporo osob z aparatem na zebach nosi szczeki ale to chyba ze strachu przed uszkodzeniem

powaga mozna nosic szczeke jak sie ma apaerat na zeby?

[budo_dime]

BJJ trenowałem na początku bez szczęki, do czasu, kiedy ktoś założył mi mata leo na szczękę, a nie na szyję. w sumie nic wielkiego, ale zęby tak o siebie zaczęły ocierać, że zastanawiałem się czy się nie poddać. od tamtej pory zawsze ze szczęką. nie widzę problemu.
zastanawia mnie za to po co wam ochraniacze na kolana? boicie się otarć czy o co chodzi?

[budo_mystic]

Ochraniacze na kolana to jest podstawa, bez tego ja nie pojde na trening , bardzo duze sa przeciazenia na kolana ,a jak sie rozwala to najwieksza lipa

[budo_sawosz]

a co maja ochraniacze na kolana do przeciążen kolan??

sam uzwywam szczęki zawsze (zwłaszca od kiedy złamałem zeba ) i jak bola to ochraniaczy na uszy

[budo_dar75]

czasem szczęka
teraz mam kalafiora za nim zejdzie przydałby się ochraniacz

OT - przekłuwał ktoś kiedys sobie kalafiora sam? Bo ja zawsze byłem bojaźliwy w stosunku do igieł i jak próbowałem dwa dni temu to się nie mogłem przemóc?

[budo_saku]

Niech Ci to ktoś zrobi, grubą igłą.

[budo_saku]

Tu masz kilka filmików. Nie wiem czy Ci pomoga bo jeszcze nie oglądałem

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_saku]

Ci dwaj na początku źle robią. Trzeba sie wkuć w dół kalafiora

[budo_dime]

a co maja ochraniacze na kolana do przeciążen kolan??

właśnie..

[budo_hov]

ja uzywam ochraniaczy na kolana przed obiciami przy zejsciach.

[budo_maykel]

Wielokrotne tluczenie kolanami o mate przy wejsciach w nogi, rzutach itepe nie pozostaje bez echa w organizmie. Tylko ze efekty takich stluczen wylaza po czasie - jestem pewien ze ktos tu juz mial problemy z kolanami z tego powodu. Poza tym ochraniacze rozgrzewaja kolana, przez co trudniej o naciagniecia sciegien, ich ewentualne zerwanie, etc.

[budo_saku]

Z tymi ochraniaczami chodzilo mu zapewne o stabilność kolana, o stabilizatory

[budo_mr d]

Ja osobiscie zauwazylem ze sporo osob z aparatem na zebach nosi szczeki ale to chyba ze strachu przed uszkodzeniem

powaga mozna nosic szczeke jak sie ma apaerat na zeby?

Są jakieś specjalne dla osób z "klamerkami", były chyba produkcji Australijskiej, jak znajdę linkę to zapodam.

OT - przekłuwał ktoś kiedys sobie kalafiora sam? Bo ja zawsze byłem bojaźliwy w stosunku do igieł i jak próbowałem dwa dni temu to się nie mogłem przemóc?

Proponuję strzykawkę dwujkę i igłę piątkę lub szustkę. Mi osobiście odessanie pierwszego kalafiora zajęło z pół godziny i mdliło mnie, ale po jakimś czasie dochodziłem do 10 sekund. Trzeba delikatnie, ale zdecydowanie go przebić i powinno powinien wypłynąć żółto czrwony płyn :?
może siękomuś wydawać to głupie ale po odciągnieciu płyny można na ucho załaożyć spinacz do bielizny, ponieważ po usunięciu płynu tworzy się miejsce na nowy i w ten sposób można ograniczyć jego napływanie.

[budo_mr d]

Ja osobiscie zauwazylem ze sporo osob z aparatem na zebach nosi szczeki ale to chyba ze strachu przed uszkodzeniem

powaga mozna nosic szczeke jak sie ma apaerat na zeby?

Są jakieś specjalne dla osób z "klamerkami", były chyba produkcji Australijskiej, jak znajdę linkę to zapodam.

OT - przekłuwał ktoś kiedys sobie kalafiora sam? Bo ja zawsze byłem bojaźliwy w stosunku do igieł i jak próbowałem dwa dni temu to się nie mogłem przemóc?

Proponuję strzykawkę dwujkę i igłę piątkę lub szustkę. Mi osobiście odessanie pierwszego kalafiora zajęło z pół godziny i mdliło mnie, ale po jakimś czasie dochodziłem do 10 sekund. Trzeba delikatnie, ale zdecydowanie go przebić i powinno powinien wypłynąć żółto czrwony płyn :?
może siękomuś wydawać to głupie ale po odciągnieciu płyny można na ucho załaożyć spinacz do bielizny, ponieważ po usunięciu płynu tworzy się miejsce na nowy i w ten sposób można ograniczyć jego napływanie.

[budo_dime]

takie wszystko ciekawe, że aż dwa razy przeczytałem

[budo_mr d]

Tak mi się fajnie pisało że aż dwa razy to napisłaem

[budo_mibek]

Wielokrotne tluczenie kolanami o mate przy wejsciach w nogi, rzutach itepe nie pozostaje bez echa w organizmie. Tylko ze efekty takich stluczen wylaza po czasie - jestem pewien ze ktos tu juz mial problemy z kolanami z tego powodu. Poza tym ochraniacze rozgrzewaja kolana, przez co trudniej o naciagniecia sciegien, ich ewentualne zerwanie, etc.

Chyba nie do konca wiesz o co biega w temacie. Każde rozgrzanie zewnętrzne i wewnętrzne ściegna, więzadła lub mieśnia rozluźnia te struktory przez co dużo łatwiej o kontuzje.
Ochraniacz, ściągacz stabilizuje staw kolanowy by to takiego czegoś nie dochodziło

[budo_shabu]

Każde rozgrzanie zewnętrzne i wewnętrzne ściegna, więzadła lub mieśnia rozluźnia te struktory przez co dużo łatwiej o kontuzje.

8O :roll:

[budo_mibek]

Każde rozgrzanie zewnętrzne i wewnętrzne ściegna, więzadła lub mieśnia rozluźnia te struktory przez co dużo łatwiej o kontuzje.

8O :roll:

[budo_dime]

wiedziałem, że rozgrzewka to mit.
od dziś kulam się na zimnego