Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kolejny 5 DAN w PFA


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
126 odpowiedzi w tym temacie

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA

masowe staże nie maja sensu, (...)
w czasie rozgrzewki chwyciłem kogos za palce u nóg zamiast swoich.

Moja koleżanka na egzaminie na prawo jazdy, cofając, zamiast za prawe siedzenie, chwyciła ramieniem za szyję instruktora przyciągając go do siebie :lol: :lol: ; to tak mi się przypomniało czemuś :wink: :-)
A staże masowe są jakie są. Nikt nie musi na nie jeździć. Ja tam lubię. Pewnie gdybym mógł chętnie pobyłbym jako uchideshi w dojo Shihana jak Ty, ale nie mogę, wiec staram się jeździć na staże.
"Kolekcjonerzy nauczycieli" :wink: to osobny temat, o którym już kiedyś gadaliśmy :-)
Pozdrawiam, h-k :-)
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA

a w suwari waza? ;) :) :)

Masz mnie :) :wink:
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA

jakos nikt tu nie doczepia do p.Hoffmana,czy tez Pomianowskiego,i nie było komentarzy co do uzyskania przez nich stopni 5 DAN.Pokazuje to tylko sa osobami które nie budza takich kontrowersji.

Pan Pomianowski to w miarę świeżynka, ale proszę mi wskazać, ile osób na tym forum pamięta czasy, kiedy swojego 5 dan otrzymał s. Hoffmann. Wydawa mnie się, że całkiem spora gromada (jeśli nie zdecydowana większość) tu piszących nawet nie słyszała wtedy o aikido. Z internetem było krucho, że o tym vortalu nie wspomnę :wink: , trudno więc było wygłaszać niepochlebne komentarze w takiej formie. Nie mniej, nawet na moje zadupie dochodziły pocztą pantoflową strzępy wieści szeptanych przy szklance piwa przez ludzi, którym decyzja doshu nie przypadła do gustu. I jak się okazuje, nic w tym zakresie nie uległo zmianie, tyle tylko, że teraz można to robić incognito. Wszyskim nie dogodzisz... :roll:
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA

Pancer (którego śmieszą wyliczanki - jak długo i kiedy ktoś ćwiczył z tzw. wierchuszką)

Ależ Pancerze, tu nie idzie o licytowanie się kto z kim, gdzie i ile razy, tylko czy w ogóle wierchuszka ćwiczy. Padło pytanie, padły odpowiedzi. Ćwiczą - czasem więcej, czasem mniej, ale jednak. A inne stwierdzenie jest tendencyjnym uogólnieniem. :wink:
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA

Ludzie, którzy mają najwyższe stopnie w federacji i którzy stanowią zarazem jej władze, nie mogą sobie tak po prostu ćwiczyć.

szkoooooda :lol:

Ja tam Aikido trochę trenowałem ale nikt mi jakiejś specjalnej pokory nie wszczepiał nakaując sztywne normy zachowań niczym z kołkiem w dupie. 8O

...cóz no i właśnie to widać w każdym twoim poście...
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA

Ćwiczą - czasem więcej, czasem mniej, ale jednak. A inne stwierdzenie jest tendencyjnym uogólnieniem. :wink:

Z rozmów kuluarowych wiem że nasza wierchuszka trochę zazdrości tego waszej wierchuszce. Bo ileż można tak zapier......

Garry (kt. na stażach raczej kombinuje jak tu sie przed wierchuszką się schować :) )
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA


Ludzie, którzy mają najwyższe stopnie w federacji i którzy stanowią zarazem jej władze, nie mogą sobie tak po prostu ćwiczyć.

szkoooooda :lol:

Wyrwane z kontekstu, a potem wyśmiane. :roll: Mój poprzedni post uściśla to, co miałem na myśli. A Ty, Garry, mogłeś najpierw doczytać, miast z czystego czepialstwa rzucać się na niejasne sformułowanie z pierwszej strony.
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA

Jak patrzę ile ludzi uczestniczy w stażach (sztandarowe staże to ten na Gali PFA i w Suchym Lesie), to dochodzę do wniosku, że to strata czasu. Czy w takich warunkach, gdy na ćwiczącego przypada pół pojedynczej maty można się czegoś nauczyć?


...staże masowe maja instruktarzowy sens tylko jeśli są - stażami stylowymi -czyli naucza nauczyciel szkoły, która ćwiczysz na codzień. Takie jest moje zdanie i bedę sie go trzymał, jak nie wiem co...

Studiowanie MA (w mojej opinii, wiecie, dużo czytam... 8) ) to perfidne zlodziejstwo.
Jezdzisz, patrzysz i... kradniesz, ile się da. I możesz ukraść wiele OD KAŻDEGO, bez znaczenia, czy obok będzie 50 czy 5000 ćwiczących...

  • 0

budo_starszawy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA
Widze, ze sie dyskusja rozpetala. Voivod, mowisz o podgladaniu i "podkradaniu" wiedzy, owszem, zgadza sie, pod warunkiem, ze prowadzacy trening pokazuje cos, co przekracza Twoj pozio wiedzy. Mowilem o niemoznosci (badz innych powodach, choc nie posadzam tu prowadzacych o niechec) pokazywania elementow bardziej zaawansowanyc, bo nie maja ich komu pokazac. Rozumiem w tym kontekscie osoby z wyzszymi stopniami, ze niczego sie nie moga nauczyc i stad moze nie za bardzo cwicza, choc mogliby np. pomagac mniej zaawansowanym od siebie. Moje pytanie jest, czy osoby z wyzszymi stopniami (i mam nadzieje z rownie wysokimi umiejetnosciami) maja szanse na wlasna nauke i rozwoj, bo co z tego ze sa staze, jesli material przerabiany ich w pewnym sensie nie powinien dotyczyc. O to mi bardziej chodzilo, niz o to, czy ktos cwiczy, czy nie, bo to jest tylko jego sprawa i nic (mi przynajmniej) do tego.

pozdrawiam
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA

Widze, ze sie dyskusja rozpetala. Voivod, mowisz o podgladaniu i "podkradaniu" wiedzy, owszem, zgadza sie, pod warunkiem, ze prowadzacy trening pokazuje cos, co przekracza Twoj poziom wiedzy. Mowilem o niemoznosci (badz innych powodach, choc nie posadzam tu prowadzacych o niechec) pokazywania elementow bardziej zaawansowanyc, bo nie maja ich komu pokazac. Rozumiem w tym kontekscie osoby z wyzszymi stopniami, ze niczego sie nie moga nauczyc i stad moze nie za bardzo cwicza, choc mogliby np. pomagac mniej zaawansowanym od siebie. Moje pytanie jest, czy osoby z wyzszymi stopniami (i mam nadzieje z rownie wysokimi umiejetnosciami) maja szanse na wlasna nauke i rozwoj, bo co z tego ze sa staze, jesli material przerabiany ich w pewnym sensie nie powinien dotyczyc. O to mi bardziej chodzilo, niz o to, czy ktos cwiczy, czy nie, bo to jest tylko jego sprawa i nic (mi przynajmniej) do tego.

pozdrawiam


Jestem na takim poziomie, że KAŻDY prowadzący trening na stażach, w których biorę udzial przekracza mój poziom wiedzy i umiejętności o Wielki Kanion.

Cokolwiek by nie pokazywali, niezależnie od poziomu pozostalych ćwiczących, nauczają ZASAD, a nie technik. Ja, oczywiście, te zasady już znam, ale... tylko w teorii... 8) 8) 8)

Poza tym - uczysz się nawet obcując z dziećmi... Kwestia, czy CHCESZ się nauczyć.
  • 0

budo_starszawy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA
Zgadzam sie Voivod, uczyc sie mozna od kazdego, nawet od dzieci, czy zwierzat, ale chodzi mi o jakas systematycznie poznawana wiedze, nie tylko technik, bo to tylko narzedzie. Zasady sa jedne (tylko moim skromnym oczywiscie zdaniem), bez wzgledu, czy to bedzie aikido, karate, czy inna SW, ale czy nauczajacy moga pojsc dalej niz tylko rzeczy podstawowe, bo o to mi chodzi. Mozna sie przygladac wielu roznym interpretacjom tego samego, tylko, czy to prowadzi dalej, jesli jest tym samym? Uwazam, ze SW (rozne) mozna przyrownac do gory, na ktorej siedza ci wielcy, i bez wzgledu na to, ktora droga szli, to zasady sa takie same i dla nich wszysktko jest oczywiste. Tylko forma jest inna. Ale nie mozna sie krecic latami w kolko w jednym miejscu, a tak jest w (znowu tylko moim zdaniem) w przypadku wielkich stazy z roznymi nauczycielami. Oni mimo najszczrszych checi nie maja szans na pojscie dalej. A to prowadzi do stagnacji. Uwazam, ze trzeba sobie wybrac JEDNEGO nauczyciela (po latach prob i obserwacji) i od niego sie systematycznie uczyc i byc pod jego opieka. To ma byc osoba, ktora danego osobnika zna i wie na co go stac i w miare postepow i odrobionych lekcji dawkuje nastepne i nastepne itd. Moim zdaniem na tym poleg studiowanie SW. Zawsze (bez wzgledu na stopein 4, 5 dan) jest sie czego uczyc, pod warunkiem, ze ma sie od kogo.

Nie mam na celu czepiania sie nikogo, wiec prosze nie traktuj (-cie) tego personalnie.

Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje, ze kazdy znalazl, boadz znajdzie swoja droge. Zalezy mi tylko (to juz pisalem) na dobrym imieniu aikido, bo uwazam, ze na to zasluguje i moze byc szanowane np. przez karatekow, czy judokow.

Pozdrawiam
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA

Zgadzam sie Voivod, uczyc sie mozna od kazdego, nawet od dzieci, czy zwierzat, ale chodzi mi o jakas systematycznie poznawana wiedze, nie tylko technik, bo to tylko narzedzie.

Systematycznie poznawanie wiedzy nie odbywa się na stażach. A mówimy o zasadności uczestnictwa w tychże. Uważam, że są jak najbardziej sensowne jako UZUPELNIENIE regularnego treningu...
  • 0

budo_starszawy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA
Witaj Voivod po raz kolejny,
mam nadzieje, ze to oj ostatni post w tym temacie, i ze nikt nie wywola mnie juz do tablicy, bo sadze, ze powiedzialem na tyle duze, ze juz nie trzeba wiecej. Odpowiem Ci tylko, ze zgadzam zie, ze staze sa swoistym sprawdzianem tego, co sie dzieje, ale uczyc to sie (znowu tylko moim zdaniem) powinno od jednego mistrza, oczywiscie po latach przygladania sie i dokonania wyboru dojrzalego i tegoz powinno sie trzymac. Reszta moze byc tylko weryfikacja, choc uwazam niepotrzebna, jesli decyzja byla dojrzala. Napomkne tylko, ze sam bylem w sytuacji poszukiwania i przygladania sie - ale do czasu. teraz juz na szczescie nie mam dylematow i wiem czego chce. To oczywiscie moja decyzja i w moim mniemaniu sluszna, ale kazdy musi podjac swoja wlasna i jemu musi byc z tym dobrze, bo jesli czuje niedosyt, czy dyskomfort, to polecam dalsze poszukiwanie.

To tyle,

pozdrawiam szczerze i serdecznie, bo nikomu niczego nie mysle zazdroscic, czy wytykac, bo nie mam takiej potrzeby. jestem w tej komfortowej sytuacji, ze juz znalazlem i przy tym pozostane.

Pozdrawiam ponownie
  • 0

budo_gogatsu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA

wiecej pokory.....

Nawet sobie nie wyobrażasz ile we mnie jest pokory, jeśli chodzi o aikido.


Przepraszam, że sie wtrące i nie na temat ale:

Co wy wszyscy do jasnej cholery z tą pokorą
Słowo pokora przewija się przez Aikidockie forum w co drugim wątku.
O co w tym chodzi ?
Kajanie się jest odgórnie narzucone przez Hombu czy co ?
Ktoś tego wymaga czy to tylko jakiś Aikidocki fetysz ?
A może specyfika i potrzeby ludzi trenujących pcha ich ku samoupokarzaniu się ?

Ja tam Aikido trochę trenowałem ale nikt mi jakiejś specjalnej pokory nie wszczepiał nakaując sztywne normy zachowań niczym z kołkiem w dupie. 8O

Przepraszam bardzo. Proszę kontynuwoać...


Pokora jest to samokrytyczna ocena wlasnych umiejetnosci Swiadomosc tego, ze zawsze jest cos do zrobienia. To rowniez szacunek dla starszych i szacunek dla lepszych od siebie.
Naprawde nic trudnego :roll:
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA

Jak patrzę ile ludzi uczestniczy w stażach (sztandarowe staże to ten na Gali PFA i w Suchym Lesie), to dochodzę do wniosku, że to strata czasu. Czy w takich warunkach, gdy na ćwiczącego przypada pół pojedynczej maty można się czegoś nauczyć?


...staże masowe maja instruktarzowy sens tylko jeśli są - stażami stylowymi -czyli naucza nauczyciel szkoły, która ćwiczysz na codzień. Takie jest moje zdanie i bedę sie go trzymał, jak nie wiem co...

Studiowanie MA (w mojej opinii, wiecie, dużo czytam... 8) ) to perfidne zlodziejstwo.
Jezdzisz, patrzysz i... kradniesz, ile się da. I możesz ukraść wiele OD KAŻDEGO, bez znaczenia, czy obok będzie 50 czy 5000 ćwiczących...

:) :) :) :) :)
to widac tylko ja tu gupi jestem:
Drogi mój Voiku:
To jest dokładnie argumentacja jaka zmiażdzyła mnie lat temu 10 na zjeżdzie. Zamilkłem wtedy - nie zamilkne teraz. Jesli organizacja w ramach doszkalania instruktorom proponuje dwa, 3 staze z shihanem po 500 osób (różni nauczyciele) a to jest ich jedyne doszkalanie, to co?
90 procent ludzików to poczatkujący - nie kradną tylko próbuja przeżyć w tłumie.
Jak pisał kolega, skoro ja mam sie uczyć patrzeć, to można od dzieci i zwierząt parzystokopytnych. Albo zamiast jechać na drugi koniec polski, spac na macie, byc albo nie być obsikanym może odkryje nature ikjo obserwując prace drzwi lodówki... albo tenkan w klapie zsypu na śmieci?
takie tylko luzne myśli....
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA

...zgadzam ze, ze staze sa swoistym sprawdzianem tego, co sie dzieje, ale uczyc to sie (znowu tylko moim zdaniem) powinno od jednego mistrza, oczywiscie po latach przygladania sie i dokonania wyboru dojrzalego i tegoz powinno sie trzymac. Reszta moze byc tylko weryfikacja, choc uwazam niepotrzebna, jesli decyzja byla dojrzala...


Odpowiem tylko, ze moi nauczyciele (zarowno obecny jak i poprzedni) wprost zachecaja do podpatrywania innych, bo sami niewiele umia, jak sami mowia... 8) 8) 8)

Drogi mój Voiku:
To jest dokładnie argumentacja jaka zmiażdzyła mnie lat temu 10 na zjeżdzie. Zamilkłem wtedy - nie zamilkne teraz. Jesli organizacja w ramach doszkalania instruktorom proponuje dwa, 3 staze z shihanem po 500 osób (różni nauczyciele) a to jest ich jedyne doszkalanie, to co?
90 procent ludzików to poczatkujący - nie kradną tylko próbuja przeżyć w tłumie.
Jak pisał kolega, skoro ja mam sie uczyć patrzeć, to można od dzieci i zwierząt parzystokopytnych. Albo zamiast jechać na drugi koniec polski, spac na macie, byc albo nie być obsikanym może odkryje nature ikjo obserwując prace drzwi lodówki... albo tenkan w klapie zsypu na śmieci?
takie tylko luzne myśli...

Pmaszu przemily:

primo - A kto mowi, ze to maja byc tylko 3 staze rocznie organizowane przez Twoja federacje?
Kto rozsadny, dbajacy o wlasny rozwoj, opiera sie WYLACZNIE na tym, co Ci daje twoja I TYLKO twoja federacja?

drugie primo - co Cie obchodza inni, te 90%, w TWOIM rozwoju aikido...?
99% z nich i tak odpadnie z aikido, a ten 1% nabierze doswiadczen na dalsze szkolenie. Czyz nie?

PS. Sarkazm zaprawde niepotrzebny... :twisted: :twisted: :twisted:
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA
Szanowni Koledzy. To co nazywamy stażami, nijak się ma do tego, o czym rozmawiacie. Jest to forma aktywności, która rzeczywiście kwalifikuje aikido jako sektę. Nie dziwota, że opinia publiczna ma takie o aikido wyobrażenie. Na stażach nikt niczego się nie uczy, a frustracja jest uwidoczniona w iście polski sposób. Miarą jest ilość spożywanego alkoholu. Niestety.
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA

Szanowni Koledzy. To co nazywamy stażami, nijak się ma do tego, o czym rozmawiacie. Jest to forma aktywności, która rzeczywiście kwalifikuje aikido jako sektę. Nie dziwota, że opinia publiczna ma takie o aikido wyobrażenie. Na stażach nikt niczego się nie uczy, a frustracja jest uwidoczniona w iście polski sposób. Miarą jest ilość spożywanego alkoholu. Niestety.

A to to już w glównej mierze zależy od tego, jak samemu się takie seminaria traktuje.
PS. Niektorzy piją, bo lubią, a nie, że są zestresowani. Alkohol jest dla ludzi, tyle, że pić trza umieć...
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA

Alkohol jest dla ludzi, tyle, że pić trza umieć...

No, nareszcie się czegoś nauczyłem. Nie trzeba było jechać na staż. :D
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kolejny 5 DAN w PFA

...zgadzam ze, ze staze sa swoistym sprawdzianem tego, co sie dzieje, ale uczyc to sie (znowu tylko moim zdaniem) powinno od jednego mistrza, oczywiscie po latach przygladania sie i dokonania wyboru dojrzalego i tegoz powinno sie trzymac. Reszta moze byc tylko weryfikacja, choc uwazam niepotrzebna, jesli decyzja byla dojrzala...


Odpowiem tylko, ze moi nauczyciele (zarowno obecny jak i poprzedni) wprost zachecaja do podpatrywania innych, bo sami niewiele umia, jak sami mowia... 8) 8) 8)

Drogi mój Voiku:
To jest dokładnie argumentacja jaka zmiażdzyła mnie lat temu 10 na zjeżdzie. Zamilkłem wtedy - nie zamilkne teraz. Jesli organizacja w ramach doszkalania instruktorom proponuje dwa, 3 staze z shihanem po 500 osób (różni nauczyciele) a to jest ich jedyne doszkalanie, to co?
90 procent ludzików to poczatkujący - nie kradną tylko próbuja przeżyć w tłumie.
Jak pisał kolega, skoro ja mam sie uczyć patrzeć, to można od dzieci i zwierząt parzystokopytnych. Albo zamiast jechać na drugi koniec polski, spac na macie, byc albo nie być obsikanym może odkryje nature ikjo obserwując prace drzwi lodówki... albo tenkan w klapie zsypu na śmieci?
takie tylko luzne myśli...

Pmaszu przemily:

primo - A kto mowi, ze to maja byc tylko 3 staze rocznie organizowane przez Twoja federacje?
Kto rozsadny, dbajacy o wlasny rozwoj, opiera sie WYLACZNIE na tym, co Ci daje twoja I TYLKO twoja federacja?

drugie primo - co Cie obchodza inni, te 90%, w TWOIM rozwoju aikido...?
99% z nich i tak odpadnie z aikido, a ten 1% nabierze doswiadczen na dalsze szkolenie. Czyz nie?

PS. Sarkazm zaprawde niepotrzebny... :twisted: :twisted: :twisted:


Voiu przesłodki:
Ja lubiem sarkazm!!!
Rozumiem, że możesz sie czuc urażony przez osobiste związki z ogranizatorami wielkopolskimi. niepotrzebnie - bo staż podobno wzorowo przygotowany. Ja o czym innym...
ty czy ja pojedziemy sobie na staże za granice - ale ilu nas jest? a ile jest dojo? czy wiesz ile dojo istnieje w polsce - setki.
w egoistycznym tego słowa znaczeniu oczywiscie, że mnie to 99 procent nie obchodzi - ja mam swoja drogę. myślałem po prostu, ze mówimy o polityce szeszej. wszak twoja wypowiedz była odpowiedzia na pytanie kolegi - który przyznał ze jest początkujący i niczego sie nie nauczył.
tekst o kradzieży i wynoszeniu czegos ze stażu wiekszośc może sobie naiwyżej zinterpretować jako wyniesienie czyichś zorisów.... z punktu widzenia początkujacych to tylko kotłowanie sie w tłumie...
Baza japońskich sztuk walki jako przekazu jest kontakt człowiek - człowiek, ew. człowiek mała grupa człowieków.
Jeszcze raz - przedawanie wizerunku stażu na 400 osob jako podstawowej formy szkolenia jest pomyłką.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024