Po sylwestrowe przemyślenia ...
Napisano Ponad rok temu
Otwieram onet i widze tego linka . Był jeszcze jeden o kolejnej kłótni i użyciu noża ale gdzies go wcieło ...
W sumie wogóle mnie to nie zdziwiło bo wczoraj zaobserwowałem jak bawią sie polacy :roll:
Przez całą nocą widziałem festiwal chamstwa i popierdoleństwa . Dlaczego tak jest ze kazda impreza w polsce musi sie skończyć mordobiciem albo spawaniem ?? :roll:
Niektorzy rozumieją dobra zabawe przez to zeby sie nakurwić szybko i szukać guza .
Co wy o tym myślicie ??
Uprzedzając pytania : nie nikt mi wczoraj nie wciulał tylko nascie razy musiałem studzić zapędy pijanych rodaków i ucinać nieprzyjemne sytuacje ktorymi prowokowani byli moi znajomi .
Mimo to sylwester zajebiście udany .
Pozdro !
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
wlasnie sie dowiedzialem ze moj kolega zostal we wczorajsza noc postrzelony i walczy o swoje zycie w szpitalu ;(
o kurcze.slyszalem zeby w sylwka sie lali na butelki np a w najgorszych wypadkach nozem ale postrzelony? sorki ze tak mowie ale to chyba z jakas mafia mial zatargi skoro do tego doszlo ale miejmy nadzieje ze przezyje
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie generalizujmy. Zawsze się znajdzie jakaś grupa zawadiaków, co rozpierdzielą każde święto, ale to raczej jednostki. Problem w tym, ze te jednostki najbardziej widać w tłumie.Z tego co widze i słysze Polacy nie potrafia sie bawić szkoda
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale mimo to impreza super
Napisano Ponad rok temu
I tylko to, ze oni sie nie boja wyskoczyc 1vs1
A najlepsze bylo to, ze od nich najbardziej sie sadzila dziewczyna i wkoncu dostala od jednego z nich
Loty Niemilosierne
Napisano Ponad rok temu
Bialoleka, przedmiescia warszawy. Z rodzina (3 kobiety, ojciec i starszy brat) udalismy sie na pasterke do pobliskiego kosciola. Ulica idzie powoli grupa 6 cwaniakow 18-22, lekko naprutych, z butelkami jakiegos wina w rekach. Przechodzimy bez slowa, a jeden z leszczy myslac ze jest wielki kozak, wychodzi naprzeciwko mojego brata i mowi: "to ten??" (mimo ze moj brat byl pierwszy raz w tych okolicach) po chwili reszta jego kumpli ze smiechem: "niee to nie on, ale jakby to byl on to(podniesli glos wolajac za nami) wpierdol!" Bezradnosc w takiej sytuacji wyzwolila we mnie wkurwienie jakiego juz dawno nie czulem, nie moge tego pojac ze kurwa leszcze z ktorych kazdemu po kolei na solo z ryja zrobilbym mielone w grupie sa wielkimi kurwa cwaniakami i mysla ze im wszystko wolno, a w rzeczywistosci sa pierdolonymi ciotami i tchorzami KURRWA!! chcialbym tu oznajmic ze kazdy kto kurwa bedac z kumplami w grupie kozakuje do zwyklych ludzi jest pierdolonym leszczem ktory kiedys sie doigra
zamawiam dzis kurwa batona
sie zagotowalem, sorry
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
wiecej nie pije i zostaje absynentem - Polacy nie potrafia sie bawic madrze
Napisano Ponad rok temu
No i oczywiscie duzo mozna by napisać o pojawianiu sie agresora u rodaków . Chyba nie ma zadnej innej nacji ktora po spożyciu garnie sie do lania po ryjach jak polacy .
Napisano Ponad rok temu
ale na szczescie malo jest osob takich jak na gubalowce ze nozem dzga wiekszosc jest takich co macha nozem i sszpanuje ze ma noz ale nie uzyje
pozatym w innych krajach na bank tez sa bojki w sylwestra
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
w sprawie gnojków z sąsiedztwa
- Ponad rok temu
-
gnojki z sąsiedztwa
- Ponad rok temu
-
Życzonka
- Ponad rok temu
-
Odnośnie tego filmiku
- Ponad rok temu
-
Ustawki za kase
- Ponad rok temu
-
Obejżyjcie prowizorke w wykonaniu policji
- Ponad rok temu
-
Ciekawostka: OMON w akcji
- Ponad rok temu
-
New Kimbo Fights
- Ponad rok temu
-
Koks vs. fighter
- Ponad rok temu
-
Próba zastraszenia ?
- Ponad rok temu