Z wyższym niż planował...?jak mój sensei jechał na egzamin to byłam pewna, że wróci z wyższym stopniem.
:wink:
Napisano Ponad rok temu
Z wyższym niż planował...?jak mój sensei jechał na egzamin to byłam pewna, że wróci z wyższym stopniem.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Podbite oko to tylko powod do dumy, widac ze gosciu uzywa praktycznie swoje umiejetnosci, a gdzie drwa rabia, tam wiory leca, jak mowi stare przyslowie z Himalajow....P.S. Większym obciachem dla senseia jest przyjście do swojej sekcji z podbitym okiem.
Napisano Ponad rok temu
Bo zupa była za słona?P.S. Większym obciachem dla senseia jest przyjście do swojej sekcji z podbitym okiem.
Napisano Ponad rok temu
Podbite oko to tylko powod do dumy, widac ze gosciu uzywa praktycznie swoje umiejetnosci, a gdzie drwa rabia, tam wiory leca, jak mowi stare przyslowie z Himalajow....P.S. Większym obciachem dla senseia jest przyjście do swojej sekcji z podbitym okiem.
Nie raz mialem podbite oczy, rozwalony luk brwiowy, nos, czy przestawiona szczeke, normalna sprawa. Ani powod do dumy, ani zaden obciach.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To w końcu jak? Mam być dumny, gdy ktoś mi podbije oko czy nie? :wink:Podbite oko to tylko powod do dumy... ...Nie raz mialem podbite oczy, rozwalony luk brwiowy... normalna sprawa. Ani powod do dumy, ani zaden obciach.
Napisano Ponad rok temu
Osobiście uważam, że zdawanie przed obcą osobą to nieporozumienie. Zgadzam się z opinią, że to kwestia relacji nauczyciel – uczeń.
Napisano Ponad rok temu
Zadałeś pytanie i sam na nie odpowiedziałeś......Problem tylko w tym ktora z osob zdajacych na gali regularnie zglebia swoja wiedze u jakiegos mistrza z wysokim stopnie u ktorego mogla by potem zdawac taki egzamin... raczej zadna,
Napisano Ponad rok temu
I to jest słuszna koncepcja i ja się z nią zgadzam, choć tak se myślę, że jak ktoś ma któregoś tam dana ale nie ma swojego nauczyciela to coś tu chyba nie gra… :roll:Problem tylko w tym ktora z osob zdajacych na gali regularnie zglebia swoja wiedze u jakiegos mistrza z wysokim stopnie u ktorego mogla by potem zdawac taki egzamin... raczej zadna, wiec nie ma innej opcji niz zdawanie przed "obca" osoba Poza tym na takim poziomie nie powinno miec znaczenia przed kim sie zdaje i czy uke sa swoi czy nie swoi. Egzaminujacy shihan i tak bedzie wiedzial po pierwszych pieciu minutach egzaminu czy danej osobie nalezy sie dany stopien czy nie, nawet jak uke nie beda chodzic jak pies na smyczy. Taka mam koncepcje
Napisano Ponad rok temu
Baśka Chrabąszczewska, Paweł Dymus i ktoś, kogo, niestety, nie znam i niezbyt dobrze widziałem...
Napisano Ponad rok temu
Ja znam. Ale ten kramik sensacji zdecydowanie mi się nie podoba i nie podam, kto to. W ogóle uważam, że ta dyskusja jest niesmaczna, a już ewentualne wrzucanie filmów byłoby wręcz nieprzyzwoite. Zdawali, shihan uznał, że nie posiadają kwalifikacji, muszą jeszcze popracować, ich sprawa, koniec. Sorki, ale jak ciekawskie przekupy szukające taniej sensacji się zachowujecie......czy ktoś zna trzecią osobę?
mógłby ktoś wrzucić filmik z egzaminów?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To od kogo sie uczą - sami wymyślają czy jest to zlepek różnych stylów, szkół, wpływów shihanów
Raczej nic z tego dobrego nie będzie.....
"Ta ogromna różnorodność, dająca ogromną siłę polskiemu aikido pokazuje, że różnice stylowe, czy też różnice w metodyce nauczania aikido wynikające z osobistych preferencji wielkich mistrzów, nie przeszkadzają, by nadać działąniom wspólne ramy organizacyjne, by stworzyć wspólny system egzaminacyjny,"
by ustanowić wspólną reprezentację w Międzynarodowej Federacji Aikido.
Napisano Ponad rok temu
O`Sensei również zlepiał i co?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu