Skocz do zawartości


Zdjęcie

MÓJ ŁOKIEĆ;(


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

budo_piotrekde1
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 853 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Olsztyn

Napisano Ponad rok temu

Re: MÓJ ŁOKIEĆ;(
to wybierzesz się w końcu do tego lekarza :?:
  • 0

budo_uluch
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 166 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:my place

Napisano Ponad rok temu

Re: MÓJ ŁOKIEĆ;(
Tydzien temu bylem u lekarza :lol: bardzo mi pomogl:
" wszystko tu ponadrywane, ponaciagane, trzeba czasu, zawiąż sobie bandaż i gdzies z miesiac bedzie sie goilo... uzywasz żelu naproxen... nieeee to na takie inne bole, kup sobie Lioton 1000... nic wiecej nie moge zrobic."

mozna sobie poczytac o wskazaniach Lioton 1000

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

U was tez bywaja lekarze tego pokroju?? Fakt ze u mnie w miescie wszyscy krytykuja tegoz lekarza na niego akurat trafilem.
Zakupilem wiec krem Artersan Activ i stabilizator stawu, i jest mała poprawa.
Lekarzowi dziekuje za przydatne porady.
Pozdrawiam :)
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: MÓJ ŁOKIEĆ;(
A powinien głowe ukrecic może wtedy przez większy otwor by do niej dotarlo ze od sparowania jest sala treningowa a od walki zawody. 8)
  • 0

budo_poncho
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 687 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sosnowiec
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: MÓJ ŁOKIEĆ;(
Sorki, że odgrzewam temat sprzed 2 lat, ale nie chcę niepotrzebnie zakładać kolejnego o tym samym.

Problem mam taki:
W czwartek ćwiczyłem trochę na drążku (muscle up, podciągnięcia w szerokim uchwycie, wiszenie na jednej ręce) i zruszyłem lewy łokieć. W piątek pojechałem odwieźć mamę na dworzec. W kilku miejscach musiałem się trochę posiłować z ponad 25-kilogramową walizką (i pomyśleć, że jedzie tylko na 2 tygodnie... :roll: ). Łokieć ostro bolał mnie już po wniesieniu jej do autobusu. Potem było jeszcze gorzej.
Ból jest trochę dziwny... Podobny do tego kiedy uderzy się łokciem o kant stołu (i przez staw przechodzi "prąd"), ale mniej intensywny i dłuższy. W czasie wysiłku nic mi nie jest. Boleć zaczyna dopiero po kilku sekundach i boli przez ok. minutę.
Dzisiaj jest już lepiej.
Czy ktoś miał coś podobnego? Co to w ogóle jest?
Do lekarza mogę się wybrać najwcześniej we wtorek.

P.S. Biorę glukozaminę i jem dużo galaretek. ;)
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: MÓJ ŁOKIEĆ;(
obłoz sobie lodem, krio jest najlepsze na takie rzeczym, jak go doleczysz od razu to szybko przejdzie. mnie łokieć bolał rok (przez własną głupotę) bo mi się nie chciało zrobić przerwy tylko cwiczyc z jedną ręka, a nad tym nie da sie panowac, zawsze przypadkiem sie gdzies druga zaplącze.lekarz dał mi skierowanie na krio, laser i rehabilitacje i przeszło.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024