Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kravka w zyciu....


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
228 odpowiedzi w tym temacie

budo_maly_km
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gorzów

Napisano Ponad rok temu

Kravka w zyciu....
Kiedy i w jakiej sytuacji KravMaga ocaliła Wam zycie albo cos w tym stylu.....jakie techniki stosowaliscie i czy sie sprawdziły......
  • 0

budo_arturie
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....
czesc,
podciecia sa bardzo dobre no ze zbic to wszystkie symultaniczne działakja na 100%
  • 0

budo_cichociemny
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....
Za jedną ze skuteczniejszych technik uważam wepchanie palców w oczy. Z pewnością może uratować życie...
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....

Za jedną ze skuteczniejszych technik uważam wepchanie palców w oczy. Z pewnością może uratować życie...

No ale czy komus uratowalo?
  • 0

budo_kosiar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 368 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa - Rembertów

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....
najpierw musisz złapać za ten łeb i wsadzic te paluchy w oczy co moze byc trudne :roll:
nawet kopniecie w jaja moze byc trudniejsze niz sie wydaje niestety
  • 0

budo_cichociemny
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....
Mi ta technika życia jeszcze nie uratowała i nie znam sytuacji w której miałoby to miejsce, mimo to ryzykuje stwierdzenie, że tak jest gdyś jest łatwo w wykonaniu i nie ma na nią mocnych. Przykładowo w trakcie duszenia, może nam to uratować życie, gdyż po mocnym wepchaniu paluchów w oczy z pewnością duszenie zostanie puszczone. Oczywiście wszystko zależy od sytuacji, ale trzeba przyznać, że taka sytuacja jest bardzo prawdopodobna...
  • 0

budo_ar2r
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 489 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Olsztyn
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....
gorzej jak ktos idzie na ciebie z cepami, wtedy juz raczej ciezko bedzie wlozyc te palce. ewentualnie na ziemi, ale nigdy nie probowalem
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....

Mi ta technika życia jeszcze nie uratowała i nie znam sytuacji w której miałoby to miejsce, mimo to ryzykuje stwierdzenie, że tak jest gdyś jest łatwo w wykonaniu i nie ma na nią mocnych. Przykładowo w trakcie duszenia, może nam to uratować życie, gdyż po mocnym wepchaniu paluchów w oczy z pewnością duszenie zostanie puszczone. Oczywiście wszystko zależy od sytuacji, ale trzeba przyznać, że taka sytuacja jest bardzo prawdopodobna...

"zaryzykuję stwierdzenie"
"może uratować życie"
"z pewnością"
"prawdopodobna"
Tjaaaaaaaaaaa.
  • 0

budo_cichociemny
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....
Jak ktoś idzie na Ciebie z cepami to chyba normalne, że nie będziesz mu celował palcami w gały. Podałem konkretny przykład. A te cytaty które zapisał Singlaub wynikają tylko dlatego, że sam jeszcze nie miałem takiej sytuacji dlatego pisze tak a nie inaczej. Znasz kogoś kto wytrzyma i dokończy duszenie w trakcie kiedy ktoś mu z całej siły pakuję palce w oczy, bo to przecież nie jest takie trudne skoro duszący ma zajęte obie ręce, jest przecież w bardzo bliskim kontakcie z naszym ciałem co pozwala nam na wykonanie tego ruchu i nie ma jak się przed tym bronić, bo kiedy zacznie to robić automatycznie puszcza duszenie...
  • 0

budo_ar2r
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 489 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Olsztyn
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....
do tego dochodzi jeszcze trafienie w te oczy. np przy duszeniu z za pleców.
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....

Znasz kogoś kto wytrzyma i dokończy duszenie w trakcie kiedy ktoś mu z całej siły pakuję palce w oczy, bo to przecież nie jest takie trudne skoro duszący ma zajęte obie ręce, jest przecież w bardzo bliskim kontakcie z naszym ciałem co pozwala nam na wykonanie tego ruchu i nie ma jak się przed tym bronić, bo kiedy zacznie to robić automatycznie puszcza duszenie...

Powiem ci tak. Nigdy nie walczyłem na wkładanie palców w czy ale wielokrotnie dusiłem i byłem duszony porządnymi duszeniami i nie widzę opcji żeby wkładanie palca w oczy tu cokolwiek pomogło.
Jak cię już dusi to każdy zbędny ruch typu wysuwanie ręki i szukanie oka zmniejsza ci drastycznie pozostały do odpłynięcia czas. Gdy duszący widzi takie zbędne ruchy i to że duszony traci koncentrację to automatycznie zwiększa nacisk i po prostu szybciej odpływasz.
Można powiedzieć że mam spore doświadczenie w duszeniach ;) i nie widzę opcji żeby takie coś pomogło. Serio. To są tylko wymysły combatowców którzy nigdy nie mieli do czynienia z prawdziwym duszeniem.
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....
Sing dusi ale nie wkłada palców w oczy, kravaciarze wkładaja palce w oczy ale nie duszą ( albo słabo) i nastepuje rzeczowa dyskusja :) :) :)

z prywatnych doswiadczeń:palce w oczy jako obrona przed np mataleo może zadziałać, ale jest to tylko jedn z elemntów obrony, pozwalający przez chwilowy szok/zaskoczenie u duszacego uzyskać poluzowanie duszenia i zastosowanie jakijś standardowej obrony ( w domyśle typowo grapplerskiej).
Prawie niemożliwe jest oddziaływanie palcami w oczy na duszącego od tyłu przez czas dłużśzy niż 0,5 - 1 sek ani uszkodzenie oka na tyle powazne by przerwać walkę
  • 0

budo_cichociemny
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....
No właśnie w kravce bardzo często jest stosowany ten chwyt (znaczy palce w oczy). Oczywiście nie powiedziałem, że to się sprawdza zawsze, bo nie istnieje chwyt który daje 100% skuteczności. Wszystko, zawsze zależy od sytuacji i okoliczności w jakiej się znajdziemy. Jednak mimo wszystko uważam, że kiedy ktoś nas porządnie dusi to i tak nie mamy zbyt wielkiego arsenału chwytów obronnych. Nie mówię, że w takiej sytuacji należy obiema rękami puścić ręce duszącego, bo wtedy nawet nie zdążymy dostać głowy przeciwnika, tylko zwyczajnie odpłyniemy. Jeśli jednak różnica siły obu przeciwników nie jest zbyt wielka, można kciukiem jednej ręki dostać oka, jednocześnie drugą siłować oplecione ręce przeciwnika co pozwoli nam na ułamki sekund, które wykorzystujemy na owe włożenie kciuka w oko. Przeciwnik zostaje zmuszony na odchylenie głowy do tyłu co z kolei zmniejsza siłę jego duszenia i wtedy możemy zastosować jakieś ewentualne chwyty dalszej obrony. Podkreślam jeszcze raz, że nie powiedziałem, że zawsze się to sprawdza. Jednak uważam, że jest większa szansa na obrone niż na uduszenie. Nie mówiąc już o tym, że i tak nie mamy wielkiego wyboru. Lepiej chyba spróbować tego niż czekać aż przeciwnik pozbawi nas całkowicie oddechu. Napisałem, że nie spotkałem się z przypadkiem obrony życia przez ten ruch, jednak wielokrotnie na sparingach udawało mi się dzięki temu wybronić z duszenia, dlatego tak bronię swojego zdania... Pozdro :wink:
  • 0

budo_qwerty
  • Użytkownik
  • Pip
  • 24 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....
Moim zdaniem (i tak mnie uczyli) jeżeli chodzi o duszenie to najważniejsze jest zerwanie uchwytu z jednoczesnym atakiem. Dlatego wsadzenie palca w oko wydaje się trudniejsze od kopnięcia czy uderzenia w krocze, szczególnie jak gość może być większy.
  • 0

budo_cichociemny
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....
A co jeśli nie masz możliwości kopnięcia poniewać oplótł Cię nogami w parterze?? W walce sportowej można klepać, ale gdyby chodziło o ratowanie życia to chyba nie masz zbyt wielu możliwości, a ta nie jest chyba aż taka zła, żeby ją negować? :wink:
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....

A co jeśli nie masz możliwości kopnięcia poniewać oplótł Cię nogami w parterze??

w tej sytuacji przegrałeś
  • 0

budo_qwerty
  • Użytkownik
  • Pip
  • 24 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....
Nie neguje skuteczności wsadzenia komuś palca w oko i nie uważam, że kopanie po jajach to najcudowniejszy sposób na wyjście z każdej niebezpiecznej sytuacji. Jak napisałeś na ulicy może być bardzo różnie. Bardzo możliwe, że ani jednego ani drugiego zastosować by się nie dało. Wszystko zależy od sytuacji w jakiej się znajdziesz. Mnie dziwi inna rzecz: bardzo wiele osób postrzega Krav Maga jako „coś gdzie nauczą cię kopać po jajach i wsadzać palce w oczy” co ma się ni jak do tego co jest na treningach.
  • 0

budo_cichociemny
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....
SoS - Ja uważam, że jest cień szansy na wyjście z tej sytuacji tym sposobem i wolę wykorzystać każdy choćby ułamek procenta na powodzenie niż pogodzić się z przegraną i czekać na "kaplicę"...
gwerty- nie myślę, że Krav Maga jest w ten sposób postrzegana. Z pewnością coś się tam znajdzie ale są to tylko sporadyczne jednostki nie mające pojęcia o temacie. A na takich nie należy opierać poglądów o systemie. Można jedynie z uśmiechem i podziwem patrzeć jak ludzie potrafią być żałośni. To tylko moje skromne zdanie. Pozdro :wink:
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....

SoS - Ja uważam, że jest cień szansy na wyjście z tej sytuacji tym sposobem i wolę wykorzystać każdy choćby ułamek procenta na powodzenie niż pogodzić się z przegraną i czekać na "kaplicę"...

Pomijając fakt, że sytuacja, w której ktoś cie sprowadzi do parteru żeby zadusić i oplecie nogami jest conajmniej niespotykana(no ale są w życiu wyjątki: bójka z niewłaściwą osobą albo jakiś kutas co umiejętności wykorzystuje w niewłaściwy sposóB) to możesz sobie szamotać się i w ogóle ale ta sytuacja odnosi się do przeciwnika, który coś trenuje/trenował. Przejdź się do sekcji judo lub bjj i sobie zobacz jak malutki ten cień szansy de facto jest. Ja już doświadczyłem tego i zdania nie zmienie: oddajesz plecy(a już tym bardziej w parterze) - przegrywasz.

Ps.
Zwracam uwagę na pogrubienie :wink:
  • 0

budo_cichociemny
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kravka w zyciu....
Masz rację że szanse są bardzo małe, jednak chyba lepiej próbować ratować się czymkolwiek niż czekać na nieuniknione. Właśnie dlatego napisałem, że wszystko zależy od sytuacji i okoliczności, w tym ( różnicy siły przeciwników, wagi, wyszkolenia technicznego doświadczenia w podobnego typu walkach; dużo można by wymieniać). W sumie to przyznaję Ci racje, chciałem tylko przez to powiedzieć, że trzeba do końca walczyć i lepiej próbować się bronić każdym sposobem nawet mającym małe szanse na sukces niż pogodzić się z porażką... :wink:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024