27 odpowiedzi w tym temacie

[budo_zanshin]

Co do tej samoobrony kobiet, to pojechaliście. Myślę ze pod kontem samoobrony, dla dziewczyny jednak to najlepsze wyjście.

Kursy to mogą być np. jakieś samoobrony dla kobiet, co trwają miesiąc - dwa, i zwykle gówno dają (poza nieuzasadnioną pewnością siebie).

Jeśli ktoś się poczuł urażony to sorry.

Ale i tak nie uwierzę w to, że można porównywać skończony kilkumiesięczny kurs do wielu lat regularnego treningu. Z powodów, które wcześniej wymieniłem.

[budo_garry]

Odsyłam ciebie do forum Samoobrona-kobiet
http://www.forum-kul...p?showforum=136
tam ci naświetlą dlaczego jesteś w błędzie.

Nie chodzi o to by porównywać SW i SK, tylko zeby zrozumiec tą wcale niesubtelną różnice ze to naprawde różne pary kaloszy.

[budo_zanshin]

Byłem na tym forum nieraz, rozumiem, czym się różni samoobrona od SW i nadal nie rozumiem, co w mojej wypowiedzi jest wg. Ciebie błędne. Czy mówimy o samoobronie, czy o SW czy o rzucie oszczepem, to nie można zachować prawidłowych odruchów, nie ćwicząc ich regularnie, a jedynie w skończonym przedziale czasowym.

[budo_ronin10]

nienawidze chodzic po sklepacfh, jestem feministka wiec z takie teksty mozesz se wsadzic kisama

oj &hormony buzują

[budo_garry]

Czy mówimy o samoobronie, czy o SW czy o rzucie oszczepem, to nie można zachować prawidłowych odruchów, nie ćwicząc ich regularnie, a jedynie w skończonym przedziale czasowym.

Z tym się zgodzę.

[budo_avbert]

Byłem na tym forum nieraz, rozumiem, czym się różni samoobrona od SW i nadal nie rozumiem, co w mojej wypowiedzi jest wg. Ciebie błędne. Czy mówimy o samoobronie, czy o SW czy o rzucie oszczepem, to nie można zachować prawidłowych odruchów, nie ćwicząc ich regularnie, a jedynie w skończonym przedziale czasowym.

Podstawowe umiejętności jakie można poznać na kursach samoobrony.

- Krzyczeć Pali się .
- Kopać w krocze i uciekać
- Zbić szybe (generalnie narobić hałasu)

Reszta to ściema.
Są oczywiście kursy wieloetapowe z materiałem rozłożonym w czasie.
Ale o większość to "dwutygodniowy kurs skutecznej samoobrony"

To jest chyba OT ale zapomniałem w jakim wątku pisze

[budo_irimi]

W kwestii uzupełnienia:
- ponoć skuteczny jest gwizdek, taki zwykły sędziowski; podobnież głośne gwizdanie na czyms takim znakomicie odstrasza napastników
- "Nie dotykaj mnie, mam AIDS!" - ponoć też znakomicie odstrasza!

Warto się zastanowić nad tymi sposobami...

[budo_avbert]

- "Nie dotykaj mnie, mam AIDS!" - ponoć też znakomicie odstrasza!

Pod warunkiem że się nie usłyszy "A to spoko ja też" przestraszony