Co do tej samoobrony kobiet, to pojechaliście. Myślę ze pod kontem samoobrony, dla dziewczyny jednak to najlepsze wyjście.
Kursy to mogą być np. jakieś samoobrony dla kobiet, co trwają miesiąc - dwa, i zwykle gówno dają (poza nieuzasadnioną pewnością siebie).
Jeśli ktoś się poczuł urażony to sorry.
Ale i tak nie uwierzę w to, że można porównywać skończony kilkumiesięczny kurs do wielu lat regularnego treningu. Z powodów, które wcześniej wymieniłem.