Skocz do zawartości


Zdjęcie

czy warto podejmowac walke pod wplywem ...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
43 odpowiedzi w tym temacie

budo_zwykly_chlopak
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
czesc tak jak w temacie czy warto podejmowac walke pod wplywem alkoholu, swego czasu dośc niedawno mialem taki incydent,ze przyczepil sie do mnie jakis koles na dyskotece i caly czas szukal zaczepki, juz chcialem wyszkoczyc z nim na solo (jaki to czlowiek sie robi odwazny po kilku piwkach :? ) ale nie bylo mi dane, kumpel mnie odciagnal twierdzac ze po pijaku nie ma sensu bo tylko zgarne wpierdy, i sam kolesia uspokoil, fakt ze bylem troche nawalony :cry:

i tu drugie czy naprawde nie ma sensu podejmowac walki, w sumie to czuje sie lekko wkurzony, choc z drugiej strony wiem ze moglbym dostac baty :D bo doswiadczenia mi brak w tego typu akcjach, trenuje od 2 lat judo, warunki fizyczne mam srednie, mam 185 cm wzrostu i 84 kg wagi,ale moim problem jest przestawianie sie z judo na typowa walke bez zasad, na sparingach i zawodach wygrywam walki, ale jak sparuje sie z bratem starszym o 4lata ktory nigdy nic nie trenowal to zawsze dostaje wpierdy, czasami uda mi sie go rzucic ale i tak zawsze daje udaje mu sie w koncu wygrac.

pytanie3 moze mi ktos ktore techniki z judo moga sie przydac na ulice 8) czy takie techniki jak moje ulubione - harai goshi, ippon seoinage, uchi makikomi mają rację bytu ???
  • 0

budo_przemcio
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1076 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
Po secie mozesz sie bić ,po pół litra raczejnie :wink:
  • 0

budo_gonzo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 434 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
1. nie warto.
2. jak ty uważasz warunki 185cm wzrostu, 84kg waga za średnie to co ja mam powiedzieć
(183cm, 73kg)?
3. jak nie ma innego wyjścia poprostu rzucaj na 10 i sie nie przejmój.
tyle ze techniki judo na ulicy na niewytrenowanym przeciwniku są bardzo
dewastujące. możesz komuś zrobić duże kuku. z zejsciem włącznie.
reasumujac możesz wylądowac w puszce. zastanów się czy warto.
pzdr gnz
  • 0

budo_zwykly_chlopak
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
gonzo no tak mówisz ze są dewastujące, aczkolwiek boję sie zeby nienaciąć sie na cos, wiesz walka na macie to walka na macie mniej wiecej wiem czego moge sie spodziewac... natomiast tutaj na ulicy to wszystkie chwyty dozwolone :? a jak podkreslalem mam bardzo male doswiadczenie,jakos tak sie sklada ze udaje mi sie uniknac bezsensownych szarpanin,a pozatym mam rzadko incydenty, ale ten koles mnie po prostu z rownowagi wyprowadzil :roll: i jak znowu bedzie sie kiedys rzucal a ja bede trzezwy to mu zaproponuje solowke :roll:
ostatnio staram sie troche posparowac z bratem, on glownie na ulicy sie nauczyl napieprzac, tylko ze nierowny przeciwnik dla mnie bo cholernie sprytny i szybki ciezko jest zastosowac na nim jakis chwyt, choc duszenia i dzwignie ladnie wychodza, ale z drugiej strony juz kilka razy nacialem sie na lokiec kolano :evil:

a co do konkretnych rozmiarow to ten koles z dyskoteki mial okolo 2metrow i 100kg to sa dobre warunki, swoja drgoa z takimi olbrzymami to chyba lepiej do parteru walke sprowadzic i jakas dzwigienke :?
  • 0

budo_bachen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 343 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...

gonzo
a co do konkretnych rozmiarow to ten koles z dyskoteki mial okolo 2metrow i 100kg to sa dobre warunki, swoja drgoa z takimi olbrzymami to chyba lepiej do parteru walke sprowadzic i jakas dzwigienke :?


8O z takim ziomkiem to zanim coś zrobisz możesz wyłapać w chuj na morde, cięższy, większy zasięg rąk. Bój się Boga, żeby nic nie trenował. W stójce raczej nie widze dla ciebie szans z tego co piszesz. Jednak jak piszą koledzy wyżej zastanów się czy warto
  • 0

budo_gonzo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 434 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
panowie nie demonizujmy tych wielkich gości.
jeśli taki gość nie trenuje wchodzisz w zwarcie podcięcie albo rzut
i po sprawie - teoretycznie.
praktycznie to jest ulica. więc trzeba się spodziewać wszystkiego (koledzy, sprzęt nietypowe warunki) wiec najlepiej unikać konfrontacji siłowej.
i tak jak mówił nasz nieodżałowany moderator Adam D myśleć
  • 0

budo_schtruntz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 909 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
Zwykły chłopaku, przyjmij przeto od Schtruntza garść banałów:
Podejmując walkę na bańce dramatycznie zwiększasz szansę odskoczenia zwykłego wpierdolu. Chyba, że zdrowie i integralność twojej twarzy nic dla ciebie nie znaczą- twój biznes. Nie wiem ile razy w życiu odurzyłeś się alkoholem, ale naprawdę nie zauważyłeś wtedy spadku swojej siły, szybkości, zdolności podejmowania decyzji i ogólnej koordynacji? Jeden browar, pewnie go nawet nie odczujesz i wartość bojowa leci na pysk, choć pewnie będziesz twierdził, że jest akurat odwrotnie. Refleks może pogorszyć się doprawdy niezauważalnie, ale skąd wiesz, czy to własnie nie będzie bezpośrednim powodem wyłapania pierwszego strzała, a potem...wyobraź sobie resztę.
Osobiście zdarzało mi się sparować na lekkiej bańce (a chlać lubię) i lali mnie kolesie, których na trzeźwo zawiązywałem na supeł.

Co do solo, to pewnie już zauważyłeś- poniżej twojego jest ciekawy temat o tej samej nazwie- przeczytaj go dokładnie, zapamiętaj główne tezy i skonfrontuj ze swoimi- naprawdę warto uczyć się na cudzych błędach –zdecydowanie mniej boli.

Z technik judo na ulice najbardziej przyda ci się używanie gazu, batona, twardych i ciężkich elementów otoczenia, sprinty i le parcour :)

Pozdro

Ps. Podziękuj kumplowi, że ciebie wtedy uspokoił i odciągnął.
  • 0

budo_zwykly_chlopak
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
generalnie to uznaje zasade ze nie nalezy sie bać, bo jak sie kogoś boimy to lepiej od razu sie poddajmy tak nam trener wmawial i tak mi pozostalo,a wiec jego warunki mnie nie przerazaja tylko motywuja do myślenia co zrobić by nie zakonczylo sie tak jak napisal bachen wiadomo ze w ferworze walki ciezko myslec ale trzeba szybko podejmwoac decyzje i mozna sie troche przed przygotowac :P
  • 0

budo_emkade
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
nie mozesz sobie teraz ukladac scenariusza jakiejs majacej nastapic walki-powiedzmy ze chcesz go sprowadzic do parteru, powiedzmy wymysliles sobie wjazd w nogi, a on robi sprawl, lapie cie, kilka kolanek na glowe i po sprawie

moze tez byc tak ze to chojrak w gebie i zamachnie sie na cepa, druga reke opusci a ty doskoczysz krotka seria na korpus i koniec

mozesz tylko probowac przewidziec jego reakcje na twoja akcje ale to i tak jak lotek bo tego goscia nie znasz-nie wiesz czy cos trenuje a jesli tak to co, nie wiesz jaka ma kondycje, jak sie broni, jak atakuje-jak sparujesz z kims z klubu to to wiesz, nawet na zawodach mozesz po wczesniejszych walkach nieco wywnioskowac
na ulicy mozesz nie miec szczescia po prostu
pzdr
  • 0

budo_skorpiob
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 876 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:polska :D

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
Moim zdaniem po kilku piwkach to zupelnie nie ma sensu pchac sie do walki, ma sie slabsza rownowage wiec po nawet lekkim ciosie mozna wyszorowac parkiet, a jak koles jest z tym co butuja to przemalowac na czerwono :wink: Co do Twoich warunkow, to moim zdaniem masz bardzo dobre(ja tylko 178 i 69 kg :P ) :wink:
  • 0

budo_matteo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:MMA POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
Pewien jegomość mądrze powiedział, iż „sztuka walki, to unikanie walki” ;)
Tym bardziej na ulicy i w stanie błogości alkoholowej.. :)
Oczywiście jeżeli adwersarz, jest zdeterminowany to trzeba go uspokoić, :twisted: ale w tym wypadku Twój kolega dobrze zrobił, że nie dopuścił do starcia.
Ja mam ok. 194cm i z 93kg a i tak prawie zawsze mam przy sobie pomocnika w postaci batona i jakiegoś CS’a :)
POZDRO
  • 0

budo_jajoine
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
Po pijaku lepiej nie wdawać się w bójki,to może się skończyć tragicznie:/więc uważaj na takie akcje.Alkohol opóźnia wszystkie reakcje, które są potrzebne w bójce,czasami za bardzo człowieka nakręca i możesz zrobić cos głupiego(np.zadać o kilka ciosów za dużo) i kto wie jak to się skończy.Lepiej unikaj pijańskich awantur i olewaj tego typu buraków, bo jak go obijesz to Ci później będzie biegał z obdukcją i zmuszał do płacenia „odszkodowania” a tak coraz częściej bywa.Więc się zastanów czy chcesz się bawić i prowadzić bezproblemowy tryb życia czy raczej chcesz mieć urozmaicenia i prowadzić utrudniony tryb życia.
  • 0

budo_maniek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:pruszków

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
Po alkoholu walka jest z gory przegrana(chyba, ze przeciwnik tez jest na bani). judo jest dobre na ulice ale podciecia, typowe obalenia ale wykonac technike taka jak seoinaga itp. raczej bylo by trudne (nawet na trzezwo) jesli przeciwnik jest juz troszke "obity" na ulicy zrobi ci krzywde zanim go zlapiesz i wykonasz technike. Na ulice dobra technika bylo by morote gari ale z zaskoczenia bo tez mozna kolankiem dostac.
Podam przyklad mojego brata: nic nie trenuje tez jest starszy odemnie o 4 lata ale duzo silniejszy(kiedys silka) jak sie czasem szarpiemy to szanse sa mniej wiecej rowne ale jak trzymam go na dystans to ja wygrywam. I tez trenuje judo juz kilka latek. Ale w parterze przeciwnik nie bedzie patrzyl, zeby zalozyc balaszke czy duszenie on bedzie cie bil gdzie popadnie(to nie mata) A pozatym nikt nie bedzie chcial sie przewalac po ziemi, jak ty bedziesz lezal to jeszcze kilka kopow dostaniesz od niego albo jego kumpli.
Uff ale sie rozpisalem
  • 0

budo_patryk\gdansk
  • Użytkownik
  • Pip
  • 14 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:gdansk

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
jak ktos kiedys powiedzial "prawda nie musi byc potwierdzana a sila udowadniana"
zwykly chlopaku mowisz ze wolisz unikac sytuacji na ulicy to po co sie nakrecasz??
wrzuc na luz :wink:
a tak pozatym to warunki nie maja nic do tego, nie masz psychiki nic nie zrobisz
  • 0

budo_zwykly_chlopak
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
patryk aż sam nie wiem czemu sie tak nakrecam :? raczej nie kreci mnie napierdalanie sie na ulicy, ale ten koles nie wiem jakos mnie do szewskiej pasji doprowadza :roll:
  • 0

budo_coss
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 77 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:bytom

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
z nim pojedź na trzeźwo. co za problem?
  • 0

budo_scourge
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 93 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
Nic dodać nic ująć :) Zrób to albo wyluzuj i nie myśl już o tym. Szkoda sobie krwi psuć :)
  • 0

budo_maniek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:pruszków

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
czyli to nie byla typowa zaczepka na imprezie. Musisz zalatwic to po trzezwemu!! albo sobie odpuscic bo chyba niemasz wielkich powodow, zeby mu wklepac.
  • 0

budo_zwykly_chlopak
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
hej ... skoro zaczalem temat to poinformuje jak sie sprawa dalej potoczyla, wlasnie dotarlem do chaty, jeszcze jestem troche podqurwiony ale juz emocje ze mnie schodza...
spotkalem tego kolesia w drodze z uczelni, znow sie do mnie przywalil, gadal cos ze zranilem jego kolezanke :?: :?: :?: i mam teraz problem, po pierwsze to z zadna kobieta nie mam problemow po drugie zadnej dziewczyny nie zranilem :? mowie mu ze chyba mnie z kims myli, a on jak zacieta plyta ze mam problem i ze kolega juz mi teraz nie pomoze i do mnie sie przystawia a dalej to juz szybko sie potoczylo, kurde szczegolow walki nie pamietam szybko sie dzialo ale chcial mnie pierwszy uderzyc, zrobilem unik i go uderzylem ale zalekko a potem to juz kotlownia, bardzo silny byl i dluzszy zasieg rak, udalo mie zewrzec i wyciac, nie wiem jakim cudem ale tez mnie sprowadzil w parter, tam juz mi lepiej poszlo, na odchodne sie odgrazal ja pierdykam qrwa jeszcze mna trzesie, kurtka podarta caly poobcierany co za swiat :? chyba faktycznie sie zaopatrze w jakis sprzet bo ledwie dalem rade :(
  • 0

budo_maniek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:pruszków

Napisano Ponad rok temu

Re: czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
:lol: a sa tacy co pamietaja walke i kazdy ruch :lol:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024