143 odpowiedzi w tym temacie

[budo_irimi]

...ale Newtonowi nie podskoczy...

Jakiś czas temu niejaki Albert Einstein całkiem skutecznie (obrzydliwe słowo!!! ) Newtonowi podskoczył...

irimi - fizykalista kwantowy i ogólno-szczególno-względnościowy 8)

[budo_randall]

...ale Newtonowi nie podskoczy...

Jakiś czas temu niejaki Albert Einstein całkiem skutecznie (obrzydliwe słowo!!! ) Newtonowi podskoczył...

irimi - fizykalista kwantowy i ogólno-szczególno-względnościowy 8)

Piredu pierdu. Powiedz coś z sensem i do rzeczy.

[budo_irimi]

...Piredu pierdu. Powiedz coś z sensem i do rzeczy.

Prosisz, czy rozkaz wydajesz?

[budo_irimi]

Temat pierwotnie dotyczył czego innego, ale jego ewolucja wydaje sie naturalna...

Mnie ciekawi jednak co inego: spora liczba naocznych świadków wydarzeń wszelakich z Dziadkiem związanych, bywających na tym forum, i to zarówno świadków "pro" jak i "cons".
Z oczywistych względów człowiek mający szacunek sam do siebie, nie będzie się autorytatywnie wypowiadał o czymś czego z pewnością stwierdzić nie może (odnoszę sie tu do licznych kategorycznych stwierdzeń w tym wątku, "co prawdą jest a co nia nie jest"). Wszystkie bowiem domysły, interpretacje tekstów pisanych i przekazów ustnych wobec własnego doświadczenia są właśnie owym "pierdu, pierdu", a własnego doświadczenia z treningiem z Dziadkiem nikt z nas mieć nie może...

Pozostający w wdzięczności dla Dziadka za wspaniałe aikido, irimi

PS. Kilka pozycji: "Boska cząstka", "Hiperprzestrzeń", "Kotki Schrodingera", "W poszukiwaniu Susy" - wskazówki, że Newton-Einstein to nie pierdu pierdu...

[budo_jeżyk]

ba, nawet Wysocki w "Dynamicznym aikido" pisał o walce w której O'Sensei podczas pokazu przed cesarzem przygwoździł sumatori jednym palcem.

Nie bardzo rozumiem to zdanie, mógłbyś wyjaśnić co miałeś na myśłi pisząc "nawet Wysocki" :twisted:

[budo_bujin]

"nawet Wysocki"= nawet taki sciemniacz jak Wysocki?

[budo_avbert]

Nie ma co się dziwić różnego rodzaju opowieściami o sekretnych mocach.
Budo tym żyje. Jest jedną z czołowych dziedzin aktywności człowieka tworzacą mity.
Bo samo jako takie jest hmm.. co jest romantycznego w rozbitym nosie

Z punktu widzienia wojny i sztuki wojennej.
Czy bitwa pod Lenino była romantyczna? Raczej przypominała bezładną rzeźnię. A ile pięknych poematów powstało na ten temat. A Westerplatte? Itd.

Mitologizowanie wojny jest stare jak świat. Generalnie chodziło o świerzego naiwnego rekruta. (polecam H.Harison "Bil bohater galaktyki").
Coś z tego przenikneło do Budo. I stało się czynnikiem marketingowym.
Uczniowie Ueshiby mogli nawet w dobrej wierze rozpowszechniać interesujące opowieści. To takie ludzkie. Kiedy oberwę z partyzanta w knajpie. Nie powiem że to limo to tak od jakiegoś przelotnego ciosu, po którym zmyłem sie z nieprzyjemnego lokalu. To zazwyczaj była długa walka, i "gdybyście mogli zobaczyć jak wygląda przeciwnik!".
Stopniowo człowiek sam zaczyna wierzyć w tą opowieść - bo czemu nie :wink:

Teraz trudniej o stworzenie wiarygodnego mitu. Bo ludzie tylko "szkiełko i oko" i zawsze mogą poprościć może ktoś ma jakiś klip z tego wydarzenia "a co nikt nie miał tam telefonu?"
Telefon jak wiadomo to urządzenie do nagrywania filmów. Bez sensu
Ja tam tego nie uznaje mój ma tylko wbudowane radio. :wink:

pozdrawiam

[budo_randall]

Stopniowo człowiek sam zaczyna wierzyć w tą opowieść - bo czemu nie :wink:

Przepraszam, a czy ja nie pisuje że ludzie to w wiekszości bezrozumna masa żyjąca w matrixie urojeń?

Bujin, no coś w ten deseń.

Irimi - fizyka kwantowa nijak się nie ma do przepychania kija, teoria względności też niewiele zmienia /poza tym że każda z teorii powstała na innej ontologii i zmienia obraz świata zasadniczo/. Za to to:
(III zasada dynamiki Newtona) jeśli ciało A działa na ciało B siłą F, to B działa na A siłą o tej samej wartości i kierunku, lecz o przeciwnym zwrocie. mówi całkiem sporo.

[budo_jeżyk]

Bujin, no coś w ten deseń.

Randall, Wysocki to sciemniacz :twisted:

[budo_randall]

Bujin, no coś w ten deseń.

Randall, Wysocki to sciemniacz :twisted:

Zansz taki zwrot "Bez komentarza"?

[budo_jeżyk]

Zansz taki zwrot "Bez komentarza"?

A znasz taki :

Przyzwyczaj się, ja po prostu nie jestem poprawny politycznie, miły, mam gdzieś głaskanie się po główce w ramach ogólnego robienia sobie dobrze

:twisted: :twisted: :twisted:

[budo_ralman]

Przecież wszyscy wiedzą, że Randall jest debeściak :twisted:

[budo_randall]

:twisted: :twisted: :twisted:

Prowokacja!!!!
hrhrhr

[budo_randall]

Acha, zapomniałem dodać, że nie sciemniacz a dobry retor.

[budo_satorian]

Satorian umiesz tak? bo ja nie

Umiem. I Ty też umiesz. Skoro tak Cię to zajmuje, czemu po prostu nie spróbujesz?

Ps: A jeśli nie chce Ci się próbować, to pomyśl przez chwilę. W takim układzie każdy z ukee jedną ręką pcha jo, a drugą z tą samą siłą je przyciąga (w innym razie na dzień dobry by się poprzewracali)! Jakieś wnioski?

[budo_garry]

Aaaaa to znaczy ze to zły uke był

[budo_satorian]

uke są bardzo dobrzy i świetnie ustawieni ustawieni na z góry upatrzonych pozycjach Sam Dziadek w zasadzie robi za statystę.

[budo_satorian]

może warto się skupić na tym co dziadek chciał przekazać

dopuszczasz w ogóle możliwość, że nie było w tym żadnych ukrytych/głębszych treści?

[budo_garry]

dopuszczasz w ogóle możliwość, że nie było w tym żadnych ukrytych/głębszych treści?

Moze tak być Nie było mnie tam. I nie cwiczy sie tego u nas. Ale w swojej praktyce spotkałem się z tym, że nie wszystko jest oczywiste i z pozoru bezsensowne cwiczenie, ma wpływ na technikę.

[budo_taketa]

(III zasada dynamiki Newtona) jeśli ciało A działa na ciało B siłą F, to B działa na A siłą o tej samej wartości i kierunku, lecz o przeciwnym zwrocie.

Ale nie zapominaj drogi fizyku że istnieje coś takiego jak punkt równowagi. Składają się na niego nie tylko siły Ai B ale równiez kat zawarty pomiędzy wektorami tych sił. Wierze że coś takiego jest możliwe, dlaczego ? Spróbuj dopuścić teze bardziej 'makro' - nie skupiaj się na rece trzymającej Jo ( faktycznie sama reka nie utrzyma tak potwornej siły ). Za ręką stoi ciało i przy odpowiednim napięciu , rozluźnieniu niektórych par mięśni antagonistycznych siła przenosi się na całe ciało - w tym na nogii, które trzymają bardzo dobrą pozycje - i w końcu zaczyna oddziaływać na sama ziemię, a ziemii ( przynajmniej tak mi sie zdaje ) za pomocą 3 uke nie przepchniesz. Oczywiście to tylko moje zalożenie ( wydaje mi się całkiem możliwe , ba - nawet słuszne ) na którym opieram wiarę w dziadka ale jak chcesz to mozemy o tym podyskutować .