Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
320 odpowiedzi w tym temacie

budo_marreco
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 214 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New York City

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
Mastajla, jak czytam Twoje posty to naprawdę ciężko mi uwierzyć, że można być tak ograniczonym. Wiem, jestem przewrażliwiony, ale to z tego powodu, że nie jeden raz byłem zaczepiany na ulicy przez łysych panów z flagami Polski na rękawach, gdy szedłem z moim znajomym, który jest czarny. Zdarzyło się też, że wykonywali w naszą strone tak bronione przez Ciebie "rzymskie pozdrowienie", oprócz tego praktykowali plucie pod nogi, dmuchanie dymem z papierosa w twarz (staliśmy na przystanku, przechodziło takich dwóch i jeden zatrzymał się i dmuchnął bezczelnie znajomemu w twarz), raz nas napadli (na szczęście obronilismy się), o wyzwiskach nie wspomnę. Tak ma wyglądać walka o Wielką Polskę?? To jest zwykły bandytyzm, ksenofobia w najgorszym wydaniu. I temu nie zaprzeczysz.
  • 0

budo_mastajla
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 196 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

hehehe nie znam faceta ktoremu by lezba przeszkadzala


Poznaj w takim razie mnie.... :twisted:


no to teraz chlopaki Cie zjada....chyba,ze tylko moje poglady im przeszkadzaja :roll:


Mi twoje poglądy nie przeszkadzają, o ile twoja organizacja pokojowo i w ramach prawa stara się odsuwać cudzoziemców od naszego majątku, a pedałkom uswiadamiać ich zboczenie.
Jest tylko mały minus tej organizacji- grupują się wśród niej fanatyczni narodowcy-faszyści, którzy przynoszą tylko obciach prawdzimy patriotą. I nie mów mi że to minimalny margines, bo niestety Ci nie uwierzę.


nie mam zamiaru zaprzeczac...ale wszedzie znajda sie ludzie ktorzy psuja wizerunek...
to tak jak bysmy zdyskredytowali wszytskich ksiezy,bo sa w srod nich pedofile...
przestanmy chodzic do leakrzay bo jest w huj lapowkarzy...
:roll:
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

Mastajla, jak czytam Twoje posty to naprawdę ciężko mi uwierzyć, że można być tak ograniczonym. Wiem, jestem przewrażliwiony, ale to z tego powodu, że nie jeden raz byłem zaczepiany na ulicy przez łysych panów z flagami Polski na rękawach, gdy szedłem z moim znajomym, który jest czarny. Zdarzyło się też, że wykonywali w naszą strone tak bronione przez Ciebie "rzymskie pozdrowienie", oprócz tego praktykowali plucie pod nogi, dmuchanie dymem z papierosa w twarz (staliśmy na przystanku, przechodziło takich dwóch i jeden zatrzymał się i dmuchnął bezczelnie znajomemu w twarz), raz nas napadli (na szczęście obronilismy się), o wyzwiskach nie wspomnę. Tak ma wyglądać walka o Wielką Polskę?? To jest zwykły bandytyzm, ksenofobia w najgorszym wydaniu. I temu nie zaprzeczysz.

No właśnie takie mędy się przyklejają do prawdziwych patriotów.
I tylko nie mówcie mi wszechobecni pacyfiści, że wpierdol batonem się takiemu nie należy.

Ale znowu: stojąc na bramce w Harlemie i Piwnicy pod Harendą widziałem jak murzyni traktują Polki. Pewnie jak taki by mi zerżną siostrę (której naszczęscie nie mam) to pewnie też byłbym trochę uprzedzony.

Ale nigdy nie można generalizować.
My tez za granicą nie mamy dobrej opini. :?
  • 0

budo_budoka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 310 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ateny, Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
Marreco napisał: "raz nas napadli (na szczęście obronilismy się)...".
Nie będę wybrzydzał, krytykował, że krótko, bez szczegółów itp. Za to napiszę po prostu:
No super, wielkie dzięki, Marecco, wreszcie coś na temat!
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

hehehe nie znam faceta ktoremu by lezba przeszkadzala


Poznaj w takim razie mnie.... :twisted:


no to teraz chlopaki Cie zjada....chyba,ze tylko moje poglady im przeszkadzaja :roll:


Mi twoje poglądy nie przeszkadzają, o ile twoja organizacja pokojowo i w ramach prawa stara się odsuwać cudzoziemców od naszego majątku, a pedałkom uswiadamiać ich zboczenie.
Jest tylko mały minus tej organizacji- grupują się wśród niej fanatyczni narodowcy-faszyści, którzy przynoszą tylko obciach prawdzimy patriotą. I nie mów mi że to minimalny margines, bo niestety Ci nie uwierzę.



nie mam zamiaru zaprzeczac...ale wszedzie znajda sie ludzie ktorzy psuja wizerunek...
to tak jak bysmy zdyskredytowali wszytskich ksiezy,bo sa w srod nich pedofile...
przestanmy chodzic do leakrzay bo jest w huj lapowkarzy...
:roll:


No czarnej mafii to ja akurat nie trawię!!!!!!!!!!! :evil: :evil: :evil:
Ale rodzynki z powołania sie trafiają- niestety to znaczna mniejszość :cry:

A to ze lekarz podarek przyjmnie mi nie przeszkadza.
Gożej jak uśmierca dla zakładu pogrzebowego- no za to to bym się nad nim długo znęcał zanim łaskawie pozwoliłbym mu umżeć.
  • 0

budo_mastajla
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 196 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

Mastajla, jak czytam Twoje posty to naprawdę ciężko mi uwierzyć, że można być tak ograniczonym. Wiem, jestem przewrażliwiony, ale to z tego powodu, że nie jeden raz byłem zaczepiany na ulicy przez łysych panów z flagami Polski na rękawach, gdy szedłem z moim znajomym, który jest czarny. Zdarzyło się też, że wykonywali w naszą strone tak bronione przez Ciebie "rzymskie pozdrowienie", oprócz tego praktykowali plucie pod nogi, dmuchanie dymem z papierosa w twarz (staliśmy na przystanku, przechodziło takich dwóch i jeden zatrzymał się i dmuchnął bezczelnie znajomemu w twarz), raz nas napadli (na szczęście obronilismy się), o wyzwiskach nie wspomnę. Tak ma wyglądać walka o Wielką Polskę?? To jest zwykły bandytyzm, ksenofobia w najgorszym wydaniu. I temu nie zaprzeczysz.


no i co? mam plakac z tego powodu ,ze jakis tam skin zaczepil Twojego czarnego kolege?
mam sie czuc winna? :roll:
naprawde wzruszajaca historia...
PS. w poprzednim poscie mialo byc lekarzy :oops:
  • 0

budo_yoshihiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Krakowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

no i co? mam plakac z tego powodu ,ze jakis tam skin zaczepil Twojego czarnego kolege?
mam sie czuc winna? :roll:

Nawet bym tego od Ciebie nie wymagał :roll:
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
Mastajka, a jak twoja córka w przyszłości zwiąże się z czarnoskórym to co zrobisz?

Ja bym się załamał.
Zabawic się z kimś z innej rasy czy kultury to spoko, a związek uważam ze jest bardzo trudny do utrzymania.
I nie mówię że nasza rasa czy kultura jest lepsza, jest po prostu inna.
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

no i co? mam plakac z tego powodu ,ze jakis tam skin zaczepil Twojego czarnego kolege?
mam sie czuc winna? :roll:

Nawet bym tego od Ciebie nie wymagał :roll:


Płakać- nie, ale nie wkurwia Cię taki prostak.
  • 0

budo_marreco
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 214 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New York City

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

no i co? mam plakac z tego powodu ,ze jakis tam skin zaczepil Twojego czarnego kolege?
mam sie czuc winna? :roll:
naprawde wzruszajaca historia...
PS. w poprzednim poscie mialo byc lekarzy :oops:


Twoja sprawa co z tym zrobisz. Zauważ tylko, że ideologia, której tak zaciekle bronisz prowadzi właśnie do takich sytuacji. Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy jej wyznawcy tak postępują, niemniej jednak jakiś ich odsetek ucieka się do radykalnych rozwiązań. A to już należy tępić z całą stanowczością. Właśnie poprzez takich fantyków, którzy używają siły jako głównego elementu walki tworzy się obraz całej grupy, a agresja działa w dwie strony. I temu też nie zaprzeczysz.
  • 0

budo_mastajla
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 196 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

Mastajka, a jak twoja córka w przyszłości zwiąże się z czarnoskórym to co zrobisz?

Ja bym się załamał.
Zabawic się z kimś z innej rasy czy kultury to spoko, a związek uważam ze jest bardzo trudny do utrzymania.
I nie mówię że nasza rasa czy kultura jest lepsza, jest po prostu inna.


nie wiem co zrobie...przeciez jej nie zabije...po za tym postaram sie ja tak wychowac zeby tego nigdy nie zrobila....
u mojej mamy w szkole jest jedna kubanka, i moja mama czesto z nia rozmawia...
dziewczyna w polsce sie meczy strasznie, nie ten klimat ,ciagle choruje,nawet na twarzy robia jej sie jakies ohydne plamy i przebarwienia!
  • 0

budo_mastajla
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 196 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

no i co? mam plakac z tego powodu ,ze jakis tam skin zaczepil Twojego czarnego kolege?
mam sie czuc winna? :roll:
naprawde wzruszajaca historia...
PS. w poprzednim poscie mialo byc lekarzy :oops:


Twoja sprawa co z tym zrobisz. Zauważ tylko, że ideologia, której tak zaciekle bronisz prowadzi właśnie do takich sytuacji. Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy jej wyznawcy tak postępują, niemniej jednak jakiś ich odsetek ucieka się do radykalnych rozwiązań. A to już należy tępić z całą stanowczością. Właśnie poprzez takich fantyków, którzy używają siły jako głównego elementu walki tworzy się obraz całej grupy, a agresja działa w dwie strony. I temu też nie zaprzeczysz.


zazwyczaj tak zachowuja sie gowniarze,ktorzy chca sie popisac przed kolegami...z czasem kazdy z nich rozumie,ze taki postepowanie do niczego nie prowadzi. ba! ludzie nas zle kojarza i automatycznie mniej mozemy zdzialac...
  • 0

budo_yoshihiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Krakowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
Weźnie rzucaj tu takich głodnych kawałków - nie ten klimat, choruje...boże tyliace polaków codzien chorują a mieszkają w swoim klimacie...
...a po powyższej wypowiedzi widze, że faktycznie uważasz inne rasy za gorsze
  • 0

budo_mastajla
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 196 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
a teraz wybaczcie,ale wlasnie wychodze do pracy,wiec musze wylaczyc sie, z jakze ciekawej dyskusji :wink:
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
A są może jakieś bojówki przeciwko sekcie Chuja Rydzyka- bo ja bym się zapisał.

I z chęcią kilu złodziei dojechał :paker: :paker:
  • 0

budo_mastajla
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 196 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

Weźnie rzucaj tu takich głodnych kawałków - nie ten klimat, choruje...boże tyliace polaków codzien chorują a mieszkają w swoim klimacie...
...a po powyższej wypowiedzi widze, że faktycznie uważasz inne rasy za gorsze


kurwa chlopie jakis Ty jest tepy! Ty chyba nigdy czarnego nie widziales w polsce!
i to nie sa glodne kawalki,bo mnie osobiscie to jebie,ze ona choruje! jak dla mnie to moze sie na smierc zachorowac. huj mnie to obchodzi!
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

Weźnie rzucaj tu takich głodnych kawałków - nie ten klimat, choruje...boże tyliace polaków codzien chorują a mieszkają w swoim klimacie...
...a po powyższej wypowiedzi widze, że faktycznie uważasz inne rasy za gorsze

Yoshi uparłeś się.
Zapewniam Cie że w Afryce też byś się męczył- i co jestes gorszy, nie po prostu inny.

Ja byłem w wielu krajach na świecie i wiem że w bardzo ciepłym klimacie byłoby mi ciężko żyć.
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

Weźnie rzucaj tu takich głodnych kawałków - nie ten klimat, choruje...boże tyliace polaków codzien chorują a mieszkają w swoim klimacie...
...a po powyższej wypowiedzi widze, że faktycznie uważasz inne rasy za gorsze


kurwa chlopie jakis Ty jest tepy! Ty chyba nigdy czarnego nie widziales w polsce!
i to nie sa glodne kawalki,bo mnie osobiscie to jebie,ze ona choruje! jak dla mnie to moze sie na smierc zachorowac. huj mnie to obchodzi!

Ale ty milusińska jesteś.
:lol: :lol: :lol:

Nie ma w tobie współucia dla innych ludzi?
  • 0

budo_marreco
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 214 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New York City

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

zazwyczaj tak zachowuja sie gowniarze,ktorzy chca sie popisac przed kolegami...z czasem kazdy z nich rozumie,ze taki postepowanie do niczego nie prowadzi. ba! ludzie nas zle kojarza i automatycznie mniej mozemy zdzialac...

Jeśli facet w wieku 25-30, może więcej lat jest gówniarzem... Myślę, że jeśli w tym wieku ktoś się tak zachowuje to już nigdy nie zrozumie.

u mojej mamy w szkole jest jedna kubanka, i moja mama czesto z nia rozmawia...
dziewczyna w polsce sie meczy strasznie, nie ten klimat ,ciagle choruje,nawet na twarzy robia jej sie jakies ohydne plamy i przebarwienia!

I akurat na tej podstawie uważasz, że każdy powinien żyć w klimacie do którego jest genetycznie przystosowany? To absurd! Niech każdy ma możliwość samodzielnego decydowania o tym, gdzie chce mieszkać. A już na pewno ani Ty, ani ONR czy tego typu organizacje nie jesteście jednostkami kompetentnymi do tego, by decydować co jest dla innych lepsze.
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
Pewnie że nie są- każdy niech sobie mieszka i robi co chce.
Ale faktycznie takie osoby mecza sie z własnej woli- jak chcą to ich sprawa 8)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024