57 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kumite]

Witam, nie zauważyłęm podobnego topu, wiec po prostu zakladam nowy .
Moje pytanie,c zy ktos móglby opisać ten styl. Na co jest główny nacisk, w jaki sposób wygląda kumite, jaki jest kihon i kata. Ogólnie najwięsze zalety.
Obecnie trenuje kyokushin i po prostu jestem ciekaw. No i jeżeli ktoś ma doświadczenie,t o ciekaw jestem czy cieżko jest się przestawić i czy w ogóle warto.
PS Ja bym trenował w Wawie.

[budo_sanjuro yojimbo]

O shidokan poczytać możesz w dziale MMA.
A najlepiej użyć wyszukiwarki:
http://budo.net.pl/s...78453&start=105

Ten styl to w zasadzie MMA i dlatego w takim dziale został umieszczony.
(BTW - bardzo fajny styl.)

[budo_ptaq nakrecaczu]

Na co jest główny nacisk, w jaki sposób wygląda kumite, jaki jest kihon i kata.

jesli chodzi o Warszawe, to kihon ani kata sie nie stosuje. Przecietny trening wyglada mniej wiecej tak jak na klipie. To jest zmontowane z kreconych z boku 3 przypadkowych zajec
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_silent]

jezeli myslisz o tym zeby przejsc z kk na shido to odradzam.
natomiast jezeli chcesz uzupelnic kk shido to jak najbardziej polecam

[budo_of10]

jezeli myslisz o tym zeby przejsc z kk na shido to odradzam.

czemu?

[budo_sanjuro yojimbo]

jezeli myslisz o tym zeby przejsc z kk na shido to odradzam.
natomiast jezeli chcesz uzupelnic kk shido to jak najbardziej polecam

[budo_silent]

to chyba oczywiste...
zamiast przestac robic to co robiles do tej pory, po prostu poszerz swoj zakres/horyzont
napewno bedziesz lepszy niz gdybys cwiczyl tylko jedno z dwojga

[budo_kumite]

W sumie to chyba do końca szkoły średniej zostanę przy kk. Bo na razie to na dwa sporty nie mam czasu, zwłaszcza, że kk i tak zabiera mi cztery dni w tyg . Po prostu byłem dosyć ciekaw czym właściwie jest ta sztuka walki i jaką cieszy się opinią.
Choć jeżeli byłaby to jakaś rewelacja to w sumie czemu nie zmienić kk. W końcu lepiej zacząc od nowa lepszą sztukę, zwlaszcza, że podstawy po kk już mam :-) .

[budo_of10]

shidokan to w skrocie mma

[budo_yeri]

Cytat:
"Choć jeżeli byłaby to jakaś rewelacja to w sumie czemu nie zmienić kk. W końcu lepiej zacząc od nowa lepszą sztukę, zwlaszcza, że podstawy po kk już mam :-) "

No właśnie,bardzo mądrze powiedziane.Jeśli zmienisz kk na Shidokan bardzo się rozwiniesz,.a jednocześnie Twoje dotychczasowe umiejętności bardzo Ci się przydadzą,
zresztą w Shidokanie istnieje formóła barre-knuckle,przypominająca nieco tą z kk,z tym,
że bardziej rozwinięta i przez to ciekawsza.Moja rada-idż na Shido:)

[budo_silent]

rozumujac logicznie : w shidokanie masz np dodatkowo grappling

i teraz zastanow sie : skoro teraz 4 dni w tygodniu cwiczysz techniki uderzane na kk, a po przejsciu na shido bedziesz mial tych technik mniej bo np jeden lub dwa z treningow sa poswiecone wylacznie grapplingowi, to zyskujesz czy tracisz ?

niczego ci nie sugeruje tylko po prostu musisz podjac decyzje czy chcesz sie wyspecjalizowac w jednym czy "odlozyc na bok" to czego sie uczyles do tej pory na rzecz nowych rzeczy.

najlepszym rozwiazaniem jest kontynuowanie kk i dodanie treningow np z shido. sam sie zastanow i tak bedziesz mial jeden czy dwa treningi dodatkowo w tygodniu z graplingiem.

i nie daj sie poniesc podworkowym lobby, ktore mowi ze chodzac wylacznie na mma nauczysz sie wiecej niz na kk/shotokan/kungfu/tkd/inne. wiekszosc z ludzi ktorzy przychodza na mma i odnosza jakies sukcesy ma za soba porzadne podstawy w 'tradycyjnych sztukach' poczawszy od zwyklego prawego prostego konczac na mawashi geri itp.

co zreszta widac po tym ze kazdy zawodnik ma inne kimono/spodenki/napis na koszulce i patrzy na nie z sentymentem

[budo_sanjuro yojimbo]

rozumujac logicznie : w shidokanie masz np dodatkowo grappling

i teraz zastanow sie : skoro teraz 4 dni w tygodniu cwiczysz techniki uderzane na kk, a po przejsciu na shido bedziesz mial tych technik mniej bo np jeden lub dwa z treningow sa poswiecone wylacznie grapplingowi, to zyskujesz czy tracisz ?

Zdecydowanie zyskujesz...

niczego ci nie sugeruje tylko po prostu musisz podjac decyzje czy chcesz sie wyspecjalizowac w jednym czy "odlozyc na bok" to czego sie uczyles do tej pory na rzecz nowych rzeczy.

wiele rzeczy mu się przyda. Paru głupich się oduczy.
Same korzyści ze zmiany stylu...

najlepszym rozwiazaniem jest kontynuowanie kk i dodanie treningow np z shido. sam sie zastanow i tak bedziesz mial jeden czy dwa treningi dodatkowo w tygodniu z graplingiem.

To nieprawda bo:
-shidokan to nie tylko parterowy grappling, ale także trening bokserski i tajbokserski, obalenia;
-nie dasz rady ciągnąć shidokanu trzy razy w tygodniu i nadal swojego kioka, moim zdaniem;
-nie warto tego łączyć, bo nawyki z nockdownu są szkodliwe gdy można uderzać na twarz i niezbyt przydatne gdy można walczyć w klinczu, obalać itp. - będzies zpracował nad wytworzeniem bardziej praktycznych nawyków.
-mniej będziesz płacił.

i nie daj sie poniesc podworkowym lobby, ktore mowi ze chodzac wylacznie na mma nauczysz sie wiecej niz na kk/shotokan/kungfu/tkd/inne.

Nie więcej, ale czegoś innego!
Sam 10 lat trenowałem tradycyjnie. Shidkan to całkiem odmienny trening. (Zwłaszcza ten Warszawski. )

wiekszosc z ludzi ktorzy przychodza na mma i odnosza jakies sukcesy ma za soba porzadne podstawy w 'tradycyjnych sztukach' poczawszy od zwyklego prawego prostego konczac na mawashi geri itp.

Ten prawy w MMA (także w shidokan) jest akurat całkiem inny niż w większości tradycyjnych sw...

Przejdź się. Bądź otwarty. Wybierz co wolisz.

[budo_yeri]

No tak,chciałem coś odpisać,ale w zasadzie Sanjuro Yojimbo mnie wyręczył
Pozdrów tam Shido Warszawa!

[budo_silent]

dobra, przedstawie to tak : treningi shido masz 3 razy w tygodniu, kazdy jest poswiecony czemu innemu, czyli jeden bare drugi kick/tajski itp trzeci parter. wiec zakladajac ze miesiac ma 4 tygodnie masz 4 godziny kazdej techniki.

na kk masz 3 treningi w tygodniu. zalozmy ze liczymy ze tylko 2 sa poswiecone na techniki uderzane, trzeci to kata itp. wiec masz 8 godzin treningu uderzanego.

i teraz mamy konfrontacje na zasadach mma po 12 miesiacach treningu. czy mocno sie myle jezeli powiem ze czlowiek z shido moze nie podniesc sie po pierwszym lowkicku ?

i teraz jest to kwestia punktu widzenia - moim zdaniem uczac sie 8 godzin jednej techniki zajdziesz dalej niz uczac sie przez 8 godzin 2 technik na raz.

druga sprawa - prozaiczna - czy cwiczac de facto trzy rzeczy na raz jestes w stanie szybko POPRAWNIE opanowac nazwijmy to podstawowe techniki typu bloki czy nawet klasyczne kopniecia. zakladam oczywiscie, ze nie jestes chuck norris.

powiem ci dlaczego o tym pisze - uwazam ze mma jest super, ale zeby cwiczyc "mieszane sztuki walki" trzeba najpierw miec co "wymieszac". zawodnicy ktorzy zaczynaja mma po latach trenowania karate/tkd/kicka/jj itp sa naprawde bardzo twardzi i bardzo mocni, ale mylny jest osad ze oni sobie to wszystko wyrobili na treningach mma.

potem dochodzi do takich paranoi, ze na treningu mma spotyka sie chlopak ktory od 6 mc cwiczy tylko mma (wczesniej nic) i mamy czlowieka ktory ma np 6 kyu i przyszedl na pierwszy trening. dochodzi do sparingu i czlowiek z mma leci na dechy.

dlatego uwazam ze lepsze rozwiazanie to kontynuuowac kk, dodac sobie do tego shido albo bjj a potem zamienic jedno i drugie na mma albo shido. mysle ze chuck norris napewno by tak zrobil.

to tylko takie moje subiektywne zdanie ;-)

na konfrontacji zawodnicy shido wypadli słabo. o wiele lepiej wypadaja ludzie ktorzy do swoich "tradycyjnych styli" dodali treningi mma. pawel nastula rowniez pochodzi ze szkoly judo a zaryzykuje stwierdzenie ze jest jednym z najlepszych zawodnikow mma w polsce. dobrze radzi sobie tez łukasz jurkowski (taekwondo). wiec wnioski jakby nasuwaja sie same

aha, i na poparcie mojej tezy silacz walnie piescia w stol. bum! :twisted:

[budo_wrezz]

6 kyu KK to ile to miesięcy treningu?

[budo_wrezz]

treningi shido masz 3 razy w tygodniu, kazdy jest poswiecony czemu innemu, czyli jeden bare drugi kick/tajski itp trzeci parter. wiec zakladajac ze miesiac ma 4 tygodnie masz 4 godziny kazdej techniki.

W której sekcji tak to wygląda?

[budo_wrezz]

I w której sekcji sparują na zasadach MMA osoby z 6-ścio miesięcznym stażem z osobami, które przyszły na pierwszy trening? 8O 8O

Przepraszam wszystkich za tę serię postów.

[budo_silent]

no nie mow ze jestes zdziwiony...

[budo_wrezz]

Jestem.

[budo_sanjuro yojimbo]

dobra, przedstawie to tak : treningi shido masz 3 razy w tygodniu, kazdy jest poswiecony czemu innemu, czyli jeden bare drugi kick/tajski itp trzeci parter. wiec zakladajac ze miesiac ma 4 tygodnie masz 4 godziny kazdej techniki.

8O
Kto tak prowadzi trenigi?
Robisz podstawy, potem trening zaawansowany.
Fakt, że żeby opanować MMA trzeba więcej czasu poświęcić, niż aby opanować walkę w tylko jednej strefie, jak na kioku.
I co z tego, jak potem taki jednostrefowiec nie ma najmniejszych szans z przekrojowcem?

i teraz mamy konfrontacje na zasadach mma po 12 miesiacach treningu. czy mocno sie myle jezeli powiem ze czlowiek z shido moze nie podniesc sie po pierwszym lowkicku ?

Czy mocno się mylę przewidując klincz, obalenie i kończenie lub G&P?
Albo wejście bokserską kombinacją i nokaut?

i teraz jest to kwestia punktu widzenia - moim zdaniem uczac sie 8 godzin jednej techniki zajdziesz dalej niz uczac sie przez 8 godzin 2 technik na raz.

No, to poucz się dłużej. I będziesz znał dwie, a nie jedną...

druga sprawa - prozaiczna - czy cwiczac de facto trzy rzeczy na raz jestes w stanie szybko POPRAWNIE opanowac nazwijmy to podstawowe techniki typu bloki czy nawet klasyczne kopniecia. zakladam oczywiscie, ze nie jestes chuck norris.

Dobra metodyka shidokan bardzo w tym pomaga.
A w ogóle, to jak się spieszysz, to się nie zabieraj za sztuki walki...

powiem ci dlaczego o tym pisze - uwazam ze mma jest super, ale zeby cwiczyc "mieszane sztuki walki" trzeba najpierw miec co "wymieszac". zawodnicy ktorzy zaczynaja mma po latach trenowania karate/tkd/kicka/jj itp sa naprawde bardzo twardzi i bardzo mocni, ale mylny jest osad ze oni sobie to wszystko wyrobili na treningach mma.

Jedni tak, a inni nie.
A po nockdownie masz durne nawyki i dopiero tracisz wiele czasu aby je wyeliminować...

potem dochodzi do takich paranoi, ze na treningu mma spotyka sie chlopak ktory od 6 mc cwiczy tylko mma (wczesniej nic) i mamy czlowieka ktory ma np 6 kyu i przyszedl na pierwszy trening. dochodzi do sparingu i czlowiek z mma leci na dechy.

SF, czyste SF...

na konfrontacji zawodnicy shido wypadli słabo. o wiele lepiej wypadaja ludzie ktorzy do swoich "tradycyjnych styli" dodali treningi mma. pawel nastula rowniez pochodzi ze szkoly judo a zaryzykuje stwierdzenie ze jest jednym z najlepszych zawodnikow mma w polsce. dobrze radzi sobie tez łukasz jurkowski (taekwondo). wiec wnioski jakby nasuwaja sie same

Zontek o mały włos go nie skończył.
A Paweł, cóż - to LEGENDA judo...

aha, i na poparcie mojej tezy silacz walnie piescia w stol. bum! :twisted:

Lelum Polelum! :wink: