Ving Tsun w GDAŃSKU ???
Napisano Ponad rok temu
KUNG FU JEST TAK SZEROKIE JAKI TY MASZ SZEROKI UMYSŁ A JAK MASZ KLAPKI NA OCZACH TO....SZTUKA SZTUKĄ A LICZY SIĘ SKUTECZNOŚĆ W TAJ SZTUCE
PAMIĘTAJ WSZYSTKO SIĘ ROZWIJA
Napisano Ponad rok temu
Pewnie, matematyke dobrze jest tez wymyslic jeszcze raz od podstaw
Napisano Ponad rok temu
gratuluję my podstawy znamy nawet dobrze tylko szkoda że u Ciebie na tym koniec
a może chcesz mi policzyć od 1 do tego Twojego końca 1,2,3,4,....znajdz tu koniec kolego
widzisz sam jak jesteś wielki
gratuluję zuchu
Napisano Ponad rok temu
Jezeli tym jest dla Ciebie matematyka. Zawsze myślałem, że matematyka bazuje głównie na dowodzeniu twierdzeń. Ale to akurat pewnie wynika z kiepskosci systemu edukacji. tak na marginesie ciekawy artykul na ten temat, sprzed prawie 50 laty: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników].
To o czym mówisz to jest rozróżnienie pomiędzy poglądem i wiedzą. Dużo nauczcieli w naszym systemie edukacji powszechnej nie rozróżnia tych pojęć. Tylko dlaczego odrzucać wiedzę, skoro nikt Ci nie narzuca poglądów? Chuny mają to do siebie, że są bardzo logiczne - i z niektórymi faktami ciężko dyskutować.
I jeszcze pozwole sobie zestawic tylko dwa cytaty.
generalnie z tego co obserwowalem to wlasnie zostaly osoby najslabsze w grupie, a z kolei najbardziej majetne.
Wing Tsun cwiczy wiele wartosciowych osob i rowniez to tyczy sie instruktorow (nie wszystkich).
Troche sobie przeczysz? Oczywiscie wyrwałem zdania z kontekstu, ale jakby bylo tak jak mowisz to nie byloby tych wartosciowych osob. No chyba ze wartosciowych w znaczeniu portfela
Po drugie, nie wiem gdzie ćwiczyłeś, ale to co piszesz można by określić jako narzekanie, że "bogaci mają lepiej". Jakos nikt sie nie buntuje ze ludzie przed matura biora korepetycje i ze to "nie uczciwe". Generalnie nauczanie jeden na jeden zawsze jest skuteczniejsze (np. konwersacje jezykowe a nauka w grupie).
Co więcej jeżeli twierdzisz, że umiejętności nie zdobywa się tu "przez pot i łzy", to ja nie nie wiem po co tyle ćwiczę...
Co do kosztow - cwicze juz ladnych pare lat i jakos nie spotkalem sie z zastawianiem domow =). Lawinowego wzrostu tychże także nie zauważyłem. Co wiecej nie zgadzam sie ze instruktor powinien brac tyle zeby utrzymac sale - jezeli traktuje to jako swoj zawod to dlaczego nie mialby sie z tego utrzymywac? Czy ktos ma pretensje do instruktora fitness albo tanca ze nie robi tego po kosztach? (co innego stowarzyszenie, w zaleznosci od tego co ma napisane w statucie)
Tak na marginesie chyba Konfucjusz mawiał, że:
"W państwie rządzonym dobrze - wstyd być biednym; w państwie rządzonym źle - jest chańbą być bogatym."
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Robienie czegoś, tylko dlatego, ze "moj mistrz tak robil (i jego mistrz tez)" jest absurdem i glupota. Dogmatyzm jest zawsze niekorzystny.
Tylko ze ja od swojego nauczyciela nigdy nie uslyszalem "robie tak, bo xxx". Co wiecej o historii WT mam nie duze pojecie - zreszta jest mało danych na temat jak dokładnie styl wyglądał w jakim czasie. ( inna sprawa że byłoby to interesujące )
Każdy ruch jaki wykonuje, każda sekwencja i każde ćwiczenie ma sens - pod względem metodyki nauczania, fizyki i fizjologii walki, prawdopodobnie jest mierzalny w kategoriach cybernetyki.
Możliwe, że trafiłeś na nauczycieli, którzy mylnie rozumieją "tradycję". Co nie znaczy, że nie warto czerpać z dorobku pokoleń które były przed nami.
Źle jest zakładać że byli mądrzejsi (robię tak bo mój mistrz tak robił).
Źle jest zakładać że byli głupsi (robię swój styl i nie patrzę na to co było kiedyś).
Matematyka to nauka która ciągle się (bardzo dynamicznie) rozwija. Choć napierwszy rzut oka nie ma rzeczy, którą można poprawić w dodawaniu. Stąd moje porównanie - podstawy WT są bardzo spójne i logiczne i ciężko tu coś zmieniać.
Co więcej wystarczy przejść się na sekcję olimpijską boksu, żeby dowiedzieć się że trenerami nie są wcale najlepsi bokserzy, tylko najlepsi nauczyciele boksu. Oczywiście nie twierdze że jedno wyklucza drugie - z tego co zauwazylem w WT jest tak ze najlepsi nauczyciele sa takze swietnymi fighterami. Teoria JEST ważna. (Sama teoria, bez praktyki oczywiście to bzdura). Ważne jest jak ćwiczyć, jak zapamiętywać, jakie są cykle treninigowe. Teoria właśnie mówi dlaczego dany ruch wykonujesz.
Teoria mówi np. o tym, że jak uderzysz razem z krokiem to uderzenie będzie mocniejsze - obserwacja, która dla początkujących jest dość istotna.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Cóż... ponoć każdy, nawet najbardziej zaawansowany mistrz to tylko uczeń, więc mogę sobie być i początkujący
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
możesz przybliżyć laikowi o co chodzi z tą energią ziemi?zaczełem "czuc energie z ziemi"
(...)czucie energi tzn z ziemi i do ziemi
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a forum jest po to, żeby na nim pisać, bez potrzeby gg. aż takie to tajemnice są?
Napisano Ponad rok temu
Natomiast samo zagadnienie pewnie oparte o nic więcej jak fizykę z poziomu szkoły średniej.
Napisano Ponad rok temu
nie zmuszam nadal uważam że forum to nie miejsce do tego...
Napisano Ponad rok temu
Bez urazy a do czego jest forum ??zgadłeś troszkę fizyki + ciekawe zagadnienia anatomi ok .
nie zmuszam nadal uważam że forum to nie miejsce do tego...
jak sie ma talent rysowniczy i wie cos o fizyce to jaki problem to wyjasnic w 2-3 rysunkach + kilka zdan wyjasnienia. Ehhh zeby ja byl jakis rysownik ....
Zwykle lenistwo przez was przemawia lub co gorsze nieśmiałość i/lubstrach przed wysmianiem przez innych. A moze którys z was wierzy ze zdradzi w ten sposob tajne techniki ??
Ludzie !!! bez cwiczenia nie ma efektów i to najlepiej pod okiem dobrego nauczyciela, zas przed tymi którzy sami, na własnych błędach i przy ciężkiej pracy dojdą do czegoś chylę czoła za upór i konsekwencje.
Siedzie na forum od kilku dni (ktos napsial do mnie cos na priv - wiec pisze na tematy mine interesujace - by odczytac wiadomosc musze miec 10 postów) i ogarnia mnie przerażenie
Każdy coś ćwiczy cos wie ale nikt niczeog nie prubuje nawet wyjasnic, opisac ......
Porażają mnie pseudo merytoryczne kwestie - niby dyskutujemy tu o czymś ale nikt nie chce nikomu wyjaśnić - a bo to material szkoly sredniej z fizyki a tamto to takie proste ze az trudno wyjasnic ....
pozdrawiam serdecznie
ps a o energii z ziemii chodzi o taka takie ulozenie ciala by mialo jak nawieksze oparcie w podłozu przy danym ruchu. podczas uderzenia bedzie to tylna noga, zas sila generowana jest poprzez skretny ruch bioder dzieki czemu zmianiaja sie katy w stawach dajac oparcie sile uderzenia ktorej wektor biegnie wlasnie z podloza poprzez tylna noge do biodra tam zostaje wzmocniony przez obrotowy ruch bioder by dotrzec do barku i poprzez reke ktora w momencie uderzenia (ulamki sek) zostaje usztywniona wyjsc poprzez dlon/piesc. Oczywiscie ruch rozpoczyna sie w biodrach - caly czas mowie o tylnym prostym - i przebiega równolegle 1 od biodra do podloza 2 od biodra do ramienia dalej do piesci by w momencie trafienia w cel dac konstrukcje szkieletowo miesniowa aby dac jak najwiekszy opor sile przeciwnie skierowanej do uderzenia (bedąca jej efektem)
mam nadzioeje ze za bardzo nie zagmatwalem - chetnie podyskutuje i ew doswietle swoje postrzeganie pewnych rzeczy
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Szabla taiji stylu Wu
- Ponad rok temu
-
Liu he ba fa - klip
- Ponad rok temu
-
Yongchun baihequan - videoklipy
- Ponad rok temu
-
Ving-tsun
- Ponad rok temu
-
Obrona przed zejściem
- Ponad rok temu
-
Jackie Chan na manekinie WT
- Ponad rok temu
-
Archiwalne filmy o taijiquan
- Ponad rok temu
-
Chen class xin jia clips
- Ponad rok temu
-
Wrażenia ze ZLOTU Kung-fu/Wushu
- Ponad rok temu
-
Wasza ulubiona broń
- Ponad rok temu