18 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ligeia]

Jak w temacie. Ale nie "po", a "przed". Jakieś witaminki czy coś, żeby tak szybko sińców od chwytów (nie uderzeń) nie załapywać.

[budo_ewka16]

tego sie chyba nie da uniknąć :roll:

[budo_yoshihiro]

Z czasem ciało samo się przystosuje - cierpliwości

[budo_mr d]

Po paru tygodniach ciałko się przyzwyczaja i nie ma juz takich siniaków. Jak zacząłem ćwiczyć to miałem skórę jak francuski piesek, teraz po paru miesiącach mam siniaki jak ktoś mnie porzadnie chwyci, ale bardzo szybko znikają.

[budo_ligeia]

Ale musi być coś na wzmocnienie naczyń krwionośnych. Po treningu mam nadgarstki całe w sińcach, akurat w miejscu chwytu. A nikt mnie nie łapie z rozpędu, żeby uderzyć przy tym w nadgarstek. Wyglądam obłędnie, jak ofiara przemocy w rodzinie. A tu między ludzi trzeba iść. :roll:

[budo_mr d]

Kiedyś słyszalem, że na uszczelnienie ( może i wzmocnienie) naczyń rwionośnych tżeba brać rutinoskorbin, możesz spróbować. Nie zaszkodzi na pewno

[budo_mr d]

ale się popisałem tżeba piszę się przez rz, przepraszam.

[budo_ligeia]

Ok, thnx za ten rutinoscorbin.

[budo_eftestad]

z tego co mi wiadomo witamina K wzmacnia naczynia krwionosne u mnie wyrazna poprawa byla tyle ze trzeba dorwac jakies konkretne witaminy dla sportowcow zeby ona tam byla bo w takich ogolnych zestawach typu Vigor itp to trudno znalesc witamine K a jesli juz to w totalnie minimalnej ilosci

[budo_sw1ru]

Witamina K wspomaga krzepniecie krwi...
Co do siniakow: Lioton1000 jest dobry, Rutinoscorbin tez nie zaszkodzi.
Sprawa ostatnia: pozniej rzeczywiscie bedzie coraz lepiej 8)

[budo_ligeia]

Lioton1000
Na razie jadę na rutinoscorbinie i witaminkach typu Vigor. Zobaczymy z jakim skutkiem.

[budo_sw1ru]

Lioton1000
Na razie jadę na rutinoscorbinie i witaminkach typu Vigor. Zobaczymy z jakim skutkiem.

Lioton 1000 to zel, 50g kosztuje ok. 17zl. Oto co pisze w opisie leku:

Wskazania: Wspomagająco w chorobach żył powierzchownych, m.in. w zapaleniu żył (także po wlewach kroplowych lub wstrzyknięciach), zakrzepowym oraz żylakowatym zapaleniu żył, w zespole objawów żylakowości, żylakach kończyn dolnych; także w krwiakach, stłuczeniach, obrzękach oraz w zapobieganiu i leczeniu przerosłych blizn i bliznowców.

Ciekawy tez jest Naproxen, 50g kosztuje ok. 4zl. Opis:

Wskazania: Miejscowo - jako lek przeciwbólowy i przeciwzapalny w bólach mięśniowych i bólach stawów, np. w chorobie zwyrodnieniowej stawów, urazach tkanek miękkich, urazach i stanach pourazowych stawów, ścięgien, pochewek ścięgnistych.

[budo_mr d]

Lioton na pewno nadaje się do leczenia młodych "kalafiorów", tych na uszach

[budo_eventhorizon]

Sapoven T - profilaktycznie: wzmacnia naczynia krwionośne. sprawdzają się też venorutony i inne podobne (skuteczność rzecz jasna nie 100%, jednak zauważyłam różnice przed i po). po fakcie wybuchowa mieszanka lioton 1000 i arkalenu (maść)

[budo_ligeia]

Na siniaki, już "po", to dla mnie najlepsza jest maść arnikowa i kosztuje coś ok. 4 zeta w aptece. :-)

[budo_zagier]

Na siniaki najlepsza jest witamina B (najzwyklejsza - czerwone pastylki).

[budo_kolos]

Ligeia: nie martw się, z czasem nie wiem dlaczego ale siniaków jest coraz mniej. Więc to "przejsciowy" problem.

[budo_ligeia]

Tylko, że ja mam słabe naczynia czy coś, bo mi się robią nawet od mocniejszego uścisku przy chwycie za nadgarstek. Nie mówię o uderzeniach, bo to normalne. ;-)

PS. Kolos, kurczę, który to ty? Weź się ujawnij, bo mnie babska ciekawość zżera. :twisted:

[budo_kolos]

bo mi się robią nawet od mocniejszego uścisku przy chwycie za nadgarstek.

Miałem to samo - teraz przeszło, a nic nie robiłem (tzn żadnych medykamentów).

PS. Ujawnić się nie mogę. Wszystko przez moją wrodzoną nieśmiałość