Skocz do zawartości


Zdjęcie

Męczyć uke do końca


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
80 odpowiedzi w tym temacie

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca

...I irimi. Choć nie przegadałem z Tobą pół nocy na temat aikido, oglądając przy okazji Koichi Tohei wraz z całą jego ferajną na dużym ekranie, to jak zwykłem mówić - nic straconego. Do tego czasu, nie dziw się, że czytając ostatnią odpowiedź na mój post nie wiem, czy się śmiać, czy płakać.

Rób to, co Cię bardziej "kręci". Przyznam, że często zaglądając tu robię jedno i drugie na zasadzie przyczynowo-skutkowej, a mianowicie płaczę ze śmiechu. :)

... 720 technikach aikido.........Zachodzi tylko pytanie, ile czasu trzeba poświęcić na ich opanowanie? Może rzeczywiście warto najpierw zapisać się na balet. Sam przecież w zakończeniu doszedłeś do tej konkluzji, żartując oczywiście. Czy aby na pewno?

Teraz odpowiedź całkowicie poważna i zdaje się, że znowu się powtórzę. Osobiście biorąc udział w treningach znacznie krócej niz ty nie mam żadnego problemu w dostrzeżeniu faktu, że uczę się zawsze rzeczy bardzo do siebie zbliżonych, logicznie poukładanych, uczących przez różnorodność niemal jednego i tego samego. Ruch z jednej techniki przekłada się na drugą techniką. Żadna to nowość, bo mówią o tym niemal wszyscy nauczyciele na stażach i wymaga to tylko świadomego treningu, by można było w końcu ten fakt dostrzec i to wcale nie po zbyt długim okresie. Natomiast Ty, Gościu po 16 latach treningów widzisz wciąż aikido jako zbiór odrębnych technik, których uczyć się trzeba oddzielnie. Tak patrząc na trening aikido nie dziwota, że liczba 720 wydaje się niemożliwa do opanowania. Nie wiem, gdzie błąd, ze tego nie dostrzegłeś, nie mnie to oceniać i nie mój to problem. W Twoim mniemaniu to nie ty popełniasz błąd, tylko aikido ma zła metodykę i próbujesz je usprawnić workałtem... Pojawić się może jednak pułapka. Idąc dalej tokiem myślenia "dzielimy" zamiast "widzimy to co wspólne", to można dojść do wnoisku, że aikido powinno też osobno uczyć technik na uke chudych, średnich i grubych, wysokich, średnich i niskich i ich kombinacjach (np. wysoki i gruby, średni i chudy...). Można dojść do setek tysięcy kombinacji...

Kończąc te przynudzania... Jeśli ktoś postrzega aikido jako całość, wtedy workałt jest mu całkowicie zbędny. Jeśli tego nie dostrzegasz, to oczywiście możesz uzupełniać nim trening, tyle, czy nawyki, których workałt Cię nauczy bedą prawidłowe... :roll:

PS. Sory, jeśli i tym razem moja wypowiedź przyprawi Cię o śmiech lub łzy, lub obie te rzeczy jednocześnie... :)
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca
Coś koło tego irimi, i może porozmawiamy o tych sprawach za 16 lat. Twoje podobieństwa sprowadzają się do tego, że dla ciebie ikkyo przy różnych atakach, to różne ikkyo. Dla mnie, to wciąż to samo ikkyo. :D
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca
8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca

Coś koło tego irimi, i może porozmawiamy o tych sprawach za 16 lat. Twoje podobieństwa sprowadzają się do tego, że dla ciebie ikkyo przy różnych atakach, to różne ikkyo. Dla mnie, to wciąż to samo ikkyo. :D

W celu skomentowania zacytuje Irimi...:

8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O

PS. Macieju - czy Ty naprawde masz nas za idiotow...?
  • 0

budo_komban
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 327 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca

Coś koło tego irimi, i może porozmawiamy o tych sprawach za 16 lat. Twoje podobieństwa sprowadzają się do tego, że dla ciebie ikkyo przy różnych atakach, to różne ikkyo. Dla mnie, to wciąż to samo ikkyo. Very Happy


Piszesz tyle, że zabrakło czasu na czytanie odpowiedzi?
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca

Np. jesli atemi nie dochodzi do celu, w momencie kiedy atakujacy juz nie moze zmienic kierunku, nagle przyblizasz sie tak, zeby dystans byl prawidlowy i robisz technike (ja czesto lubie nic nie robic, tak, zeby atakujacy naprawde mnie uderzyl i zobaczyl ze to nie koniec swiata).


Czytałem sobie temat, zachęcony przez jednego znajomego Budowlańca ;) do lektury postów Gościa (niniejszym obu panów pozdrawiam 8) ) i trafiłem na wypowiedź Szczepana której pozostawić bez komentarza nie mogłem.

Średnio sprawny 80kg byczek jak Ci bez rękawic przydzwoni czysty strzał w mazak, to rozciągnie Cię na macie, pozostawiając na twarzy paskudne ślady, nie mówiąc o sporej szansie na złamanie nosa / kości policzkowej / szczęki / wybiciu zębów.

Jak to jest, opowiadasz na forum bajki, czy ci z którymi ćwiczysz nie mają cienia bladego pojęcia o tym jak atakować?
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca

Czytałem sobie temat, zachęcony przez jednego znajomego Budowlańca ;) do lektury postów Gościa (niniejszym obu panów pozdrawiam 8) ) i trafiłem na wypowiedź Szczepana której pozostawić bez komentarza nie mogłem.

Średnio sprawny 80kg byczek jak Ci bez rękawic przydzwoni czysty strzał w mazak, to rozciągnie Cię na macie, pozostawiając na twarzy paskudne ślady, nie mówiąc o sporej szansie na złamanie nosa / kości policzkowej / szczęki / wybiciu zębów.

Jak to jest, opowiadasz na forum bajki, czy ci z którymi ćwiczysz nie mają cienia bladego pojęcia o tym jak atakować?

Milo mi ze zagladasz na forum aikido Adamie :)
No wlasnie to jest najtrudniejsza sprawa w aikido, zeby nauczyc ludzi atakowac. Nic a nic nie maja ducha bojowego. Sie po prostu boja mocno a fachowo uderzyc.
Taka juz ich natura, to sa Dobrzy lLudzie.
Worka w dojo nie mam, wiec musze sam robic za worek :(
  • 0

budo_avbert
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca
A nawet jak przyładuja to strasznie przepraszają.
I nie wiadomo za co bo, to nie ich wina że cios wszedł :)
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca
Coś tam zacząłem lekko złośliwego odpisywać, ale mi się znudziło w połowie.

Szczepan, mam niepokojące wrażenie że w życiu nie dostałeś w gębę. A jak nie dostałeś, to sześć tysięcy Twoich tutaj postów ma kruche podstawy.

Cóż, przynajmniej tworzy się jasność jak traktować Twoje "ile fabryka dała" :lol:
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca

Coś tam zacząłem lekko złośliwego odpisywać, ale mi się znudziło w połowie.

Szczepan, mam niepokojące wrażenie że w życiu nie dostałeś w gębę. A jak nie dostałeś, to sześć tysięcy Twoich tutaj postów ma kruche podstawy.

Cóż, przynajmniej tworzy się jasność jak traktować Twoje "ile fabryka dała" :lol:

Pare razy w gebe dostalem, ale boksu nie cwicze, to sie pewnie nie liczy :cry:
Na ale nic, musze juz z tym jakos zyc . Nie idealizuj mnie, jak widze ze ktos zaczyna uderzac na powaznie, to sie jakos tam probuje zaslaniac, Ale w aikido zadko sie trafiaja dobrzy uderzacze. A ci ktorzy sie dopiero ucza uderzac, to nawet moje nieporadne zaslony sa wystarczajce. No i tak powoli sie ucza.....
  • 0

budo_replicant
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 62 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:far far away...

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca

Coś tam zacząłem lekko złośliwego odpisywać, ale mi się znudziło w połowie.

Szczepan, mam niepokojące wrażenie że w życiu nie dostałeś w gębę. A jak nie dostałeś, to sześć tysięcy Twoich tutaj postów ma kruche podstawy.

Cóż, przynajmniej tworzy się jasność jak traktować Twoje "ile fabryka dała" :lol:

Oj Adamie, widać żeś legendą "Ulicy", ale na aikido to nieczęsto zaglądasz :)

Toż w tej szlachetnej sztuce danie komuś w gębę to czyn powszechnie uznany za wysoce nieprzyzwoity i dla potencjalnego sprawcy blamaż okrutny stanowi :roll: .

Z moich przemyśleń, to aikidoką się jest do pierwszego, jak malowniczo nazwałeś, zebrania "przydzwonienia w mazak". Potem następuje refleksja i zmiana, lub przynajmniej rozszerzenie repertuaru, ćwiczonych sztuk walki.

I jeszcze taka uwaga nt. "ile fabryka dała" przewijającego się w tym wątku. Nie wiem jak to wygląda u Szczepana, ale kolega mi opowiadał, że raz bodajże na Litwie, odwiedził dojo, w którym trener dla wypracowania lepszego timingu u adeptów, zakładał rękawicę bokserską i walił z pełną szybkością. Podobno człowiek w mig łapie mechanikę technik :twisted: Pytanie tylko, czy to jeszcze jest Aikido :roll: ?
  • 0

budo_ralman
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 345 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca
To znaczy, że w waszych dojo nie uczy się schodzenia z linii ataku? Uke stoi i czeka co nastąpi :?: 8O
Tak mi się po mózgownicy pałęta, że pierwsze w technice to jest zejście z linii ataku. Ponoć po to aby mazak był cały.
  • 0

budo_replicant
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 62 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:far far away...

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca

To znaczy, że w waszych dojo nie uczy się schodzenia z linii ataku? Uke stoi i czeka co nastąpi :?: 8O
Tak mi się po mózgownicy pałęta, że pierwsze w technice to jest zejście z linii ataku. Ponoć po to aby mazak był cały.

Chodziło mi o strzał w paszczę poza dojo, o który jak mniemam pytał AdamD.
Na macie jest właśnie tak jak piszesz, a nawet jak cios jest za szybki i dojdzie zanim się z tej linii uda zejść to nikt się (tak bardzo) nie obraża. Ale też i podczas treningu uke zazwyczaj kontroluje się na tyle, żeby przez przypadek sobie KO na niewinnym 5. czy 4. kyu na konto nie dopisać.
  • 0

budo_ralman
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 345 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca

.........
Chodziło mi o strzał w paszczę poza dojo, o który jak mniemam pytał AdamD.
Na macie jest właśnie tak jak piszesz, a nawet jak cios jest za szybki i dojdzie zanim się z tej linii uda zejść to nikt się (tak bardzo) nie obraża. Ale też i podczas treningu uke zazwyczaj kontroluje się na tyle, żeby przez przypadek sobie KO na niewinnym 5. czy 4. kyu na konto nie dopisać.


Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

To już nic więcej nie mówię (piszę) :wink:
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca

Milo mi ze zagladasz na forum aikido Adamie :)
No wlasnie to jest najtrudniejsza sprawa w aikido, zeby nauczyc ludzi atakowac. Nic a nic nie maja ducha bojowego. Sie po prostu boja mocno a fachowo uderzyc.

Oj, to tylko dlatego, zeby nie zabic... 8) 8) 8)

Średnio sprawny 80kg byczek jak Ci bez rękawic przydzwoni czysty strzał w mazak, to rozciągnie Cię na macie, pozostawiając na twarzy paskudne ślady, nie mówiąc o sporej szansie na złamanie nosa / kości policzkowej / szczęki / wybiciu zębóW...

Tylko, jesli trafi, co nie, Szczepan? :) :) :)
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca

Milo mi ze zagladasz na forum aikido Adamie :)
No wlasnie to jest najtrudniejsza sprawa w aikido, zeby nauczyc ludzi atakowac. Nic a nic nie maja ducha bojowego. Sie po prostu boja mocno a fachowo uderzyc.

Oj, to tylko dlatego, zeby nie zabic... 8) 8) 8)

Średnio sprawny 80kg byczek jak Ci bez rękawic przydzwoni czysty strzał w mazak, to rozciągnie Cię na macie, pozostawiając na twarzy paskudne ślady, nie mówiąc o sporej szansie na złamanie nosa / kości policzkowej / szczęki / wybiciu zębóW...

Tylko, jesli trafi, co nie, Szczepan? :) :) :)

tak mnie naszło ciekawe pytanie.... jeśli mam 86 kilo i jestem byczek... i mam jakiegos dana w aikido i jak "Ci bez rękawic przydzwonię czysty strzał w mazak, to rozciągnie Cię na macie, pozostawiając na twarzy paskudne ślady, nie mówiąc o sporej szansie na złamanie nosa / kości policzkowej / szczęki / wybiciu zębóW..." to czy to będzie atemi? i dalej aikido?
albo jeśli średnio sprawnego 80 kilowego byczka potraktuje bokkenem przepisowym shomen 7 razy to czy to bedzie aikido?
Adam cholera chłopie przechodzisz klasyczna chorobę syndromu serii ulicznej... mam nadzieje ze szybko przejdzie... :)
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca
Pmasz, Voivod, poczytajcie jeszcze raz od miejca w którym zacząłem.

Szczepan napisał że w ramach niespodzianki wystawia się sam na strzał od nie spodziewającego się takiej akcji atakującego, żeby go przekonać że można atakować na full, trafić, i ćwiczyć dalej.

I że robi to - o zgrozo - często.

A Wy mi tu zaczynacie nadinterpretacje jakieś :)
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca

Pmasz, Voivod, poczytajcie jeszcze raz od miejca w którym zacząłem.

Szczepan napisał że w ramach niespodzianki wystawia się sam na strzał od nie spodziewającego się takiej akcji atakującego, żeby go przekonać że można atakować na full, trafić, i ćwiczyć dalej.

I że robi to - o zgrozo - często.

A Wy mi tu zaczynacie nadinterpretacje jakieś :)

bedac instruktorem aikido nie byle jakie sztuki musisz wyczyniac zeby cokolwiek nauczyc ludzi. Ci co chca cwiczyc aikido za wszelka cene NIE chca ci zrobic krzywdy, i jest niezwykle trudno ich zmusic do prawdziwego ataku. Tak ze odslanianie sie podczas czekania na atak nie grozi w zadnym razie jakakolwiek kontuzja. Aikidocy , genetycznie sa tak zaprogramowani ze zawsze wyhamuja atak w ostatniej chwili.
A mlodzi, zwykle sie boja naprawde uderzyc z powodu ewentualnych konsekwencji, wiec usiluja byc niezwykle grzeczni...
Dlatego prawie nigdy nie musze blokowac uderzenia. Dotyczy to oczywiscie ludzi bez background'u w uderzanych SW. Mam dwoch takich po kyokushinie, jednego po kung fu, i jednego po thai boxie. Oni sie nie zenuja, a ja ich nawet nie prosze zeby uderzali mocniej :lol:
  • 0

budo_batmanhq
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 642 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca
Pseplasam , ze sie wcianam do dzialu aikido ale tak sobie czytam i taka mysl mi przez głowe przechodzi : jaka jest przydatnosc bojowa tego aikido ?
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Męczyć uke do końca

Pseplasam , ze sie wcianam do dzialu aikido ale tak sobie czytam i taka mysl mi przez głowe przechodzi : jaka jest przydatnosc bojowa tego aikido ?

Bojowa? Zadna. zadna, bo zanim Cie zaatakuja, juz wygrales. Chodzi tylko o to, zeby nie zabijac... 8) 8) 8)

bedac instruktorem aikido nie byle jakie sztuki musisz wyczyniac zeby cokolwiek nauczyc ludzi. Ci co chca cwiczyc aikido za wszelka cene NIE chca ci zrobic krzywdy, i jest niezwykle trudno ich zmusic do prawdziwego ataku. Tak ze odslanianie sie podczas czekania na atak nie grozi w zadnym razie jakakolwiek kontuzja. Aikidocy , genetycznie sa tak zaprogramowani ze zawsze wyhamuja atak w ostatniej chwili.

Tez generalizujesz...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024