Skocz do zawartości


Zdjęcie

LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
51 odpowiedzi w tym temacie

budo_macp
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 195 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?
Witam
Jakie są wasze sposoby na pozbycie się niepotrzebnego, przedwczesnego napinania mięśni podczas wykonywania technik? Jakie macie metody treningu by to nadmierne „spinanie” wyeliminować? Powszechnie wiadomo, że zbyt wczesne napinanie mięsni podczas uderzeń znacznie obniża ich szybkość i dynamikę. Przyznam, że borykam się z własnym „spinakerstwem” już od bardzo dawna a moja blisko 100 kg postura dodatkowo temu nie sprzyja. Mógłbym „zwalić problem” na moją wagę, jednak wystarczy popatrzeć co wyczyniają takie olbrzymy jak np. Jacek Wierzbicki, Wojtek Kamiński, Ernest Daniszewski
Pozdrawiam
  • 0

budo_dan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 732 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z dojo

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?
Więcej ćwiczyć...aż do utraty tchu, wtedy o spinaniu nie będzie mowy
;-) :D :)
  • 0

budo_macp
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 195 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?

Więcej ćwiczyć...aż do utraty tchu, wtedy o spinaniu nie będzie mowy
;-) :D :)

hahahahahahah az do zaniku miesni :) )
  • 0

budo_złooo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 447 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?
Za duza ilosc miesni sprzyja spinaniu.
  • 0

budo_piotr85
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 212 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?
za duzo silowni takze :) :) , takze z mojego malego doswiadczenie stwierdzam, ze jak sie chce zrobic cos dobrze to czesto sie spina....
  • 0

budo_pietras65
  • Użytkownik
  • Pip
  • 23 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?
Aby udeżenie było jak najmocniejsze należy wykonać je luźną ręką i przed samym sięgnięcem celu spiąć mięśnie. Wtedy jest mocne i odczuwalne przez przeciwnika. Ja ćwicze to na różnie spodoby niektórych nie polecam.
1. Sposób drastyczny ale myśle skuteczny. Powiesić sobie żarówke tym szklanym do doły na jakimś sznnurku i próbować rozbić ją pięścią. Jeśli udeżenie jest mocne ale wolne czyli mięśnie są spięte to żarówka tylko mocno się "zabuja" ale nic się jej nie stanie. Należy powtarzać to udeżenie i podświadomie rozluźniać mięsnie ręki przy udeżeniu.
2. To samo ćwiczenie ale w sposób bardziej humanitarny ze świeczką. Ustawiamy świeczke i próbujemy ją zgasic podmuchem powietrza po naszym uderzeniu. Tzn uderzamy pięścią w kierunku świeczki i przed samym płomieniem ją zatrzymujemy. Jeśli uderzamy ręką sztywną nie zgasimy ognia.

Sam ćwiczyłem tak jak to opisałem wyżej i naprawde mam "niezłe udeżenie" chociaż nie mam za dużej masy bo waże tylko 70kg. Oczywiście ten numer z żarówką to dla bardziej zaawansowanych osób bo trzeba mieć już w miare odporne kości pięści żeby nie poprzecinaź sobie szkłem skóry. Ale ze świeczką może ćwiczyć każdy odpowiedzialny człowiek.

A jeśli chcemy sie kompletnie rozluźnić to ja proponuje browara:-):-) Zawsze pomaga:-):-) OSU!!!
  • 0

budo_nightwolf
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 686 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?
dan chyba dal ci wystarczajaca odpowiedz, na twoje pytanie: co robic by sie nie spinac? jest tylko jedna odpowiedz : paradoksalnie: nie spinaj sie :D , z czasem gdy bedziesz dluzej trenowal z glowa i myslal nad tym co robisz to dojdziesz do perfekcji, a zlych odruchow sie z czasem oduczysz (miejmy nadzieje)
  • 0

budo_hellrider
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 127 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?
Należy myśleć przy wykonywaniu technik. :wink:
  • 0

budo_wesley
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 680 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SZCZECIN

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?

1. Sposób drastyczny ale myśle skuteczny. Powiesić sobie żarówke tym szklanym do doły na jakimś sznnurku i próbować rozbić ją pięścią. Jeśli udeżenie jest mocne ale wolne czyli mięśnie są spięte to żarówka tylko mocno się "zabuja" ale nic się jej nie stanie. Należy powtarzać to udeżenie i podświadomie rozluźniać mięsnie ręki przy udeżeniu.
2. To samo ćwiczenie ale w sposób bardziej humanitarny ze świeczką. Ustawiamy świeczke i próbujemy ją zgasic podmuchem powietrza po naszym uderzeniu. Tzn uderzamy pięścią w kierunku świeczki i przed samym płomieniem ją zatrzymujemy. Jeśli uderzamy ręką sztywną nie zgasimy ognia.


Osobiscie srednio mi sie te sposoby podobaja. Bo ucza (nie potrzebnego!!!) spiecia na końcu techniki. Po co? chcesz uderzec mocno i luzno?... uderzaj w worek. Technika bedzie wykonywana luzno, bez spiec, a zatrzyma sie dopiero na celu.
  • 0

budo_pietras65
  • Użytkownik
  • Pip
  • 23 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?

Osobiscie srednio mi sie te sposoby podobaja. Bo ucza (nie potrzebnego!!!) spiecia na końcu techniki. Po co? chcesz uderzec mocno i luzno?... uderzaj w worek. Technika bedzie wykonywana luzno, bez spiec, a zatrzyma sie dopiero na celu.


Nie wiem jaki Ty styl treniujesz ale ja trenowałem jeden kilka lat pełno kontaktowy a teraz trenuje styl bezkontaktowy (niestety nie z własnego wyboru) i w obu tych stylach mnie uczyli że poprawnie wykonana technika to taka która jest wykonana luźną ręką/ nogą i przed samym udeżeniem następuje spięcie mieśćni aby nie udeżać takim "flakiem" ale żeby te udeżenie miało jakąś siłę. I życze powodzenia udeżać w worek luźną ręką. Moge się założyć że 2 trzy udeżenia i jest skręcony nadgarstek. Ale to tylko moja opinia.... wyciągniea na podstawie własnych doświadczeń.\Z poważaniem Pietras
  • 0

budo_pietras65
  • Użytkownik
  • Pip
  • 23 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?

Osobiscie srednio mi sie te sposoby podobaja. Bo ucza (nie potrzebnego!!!) spiecia na końcu techniki. Po co? chcesz uderzec mocno i luzno?... uderzaj w worek. Technika bedzie wykonywana luzno, bez spiec, a zatrzyma sie dopiero na celu.


Nie wiem jaki Ty styl treniujesz ale ja trenowałem jeden kilka lat pełno kontaktowy a teraz trenuje styl bezkontaktowy (niestety nie z własnego wyboru) i w obu tych stylach mnie uczyli że poprawnie wykonana technika to taka która jest wykonana luźną ręką/ nogą i przed samym udeżeniem następuje spięcie mieśćni aby nie udeżać takim "flakiem" ale żeby te udeżenie miało jakąś siłę. I życze powodzenia udeżać w worek luźną ręką. Moge się założyć że 2 trzy udeżenia i jest skręcony nadgarstek. Ale to tylko moja opinia.... wyciągniea na podstawie własnych doświadczeń.\Z poważaniem Pietras
  • 0

budo_sephirot
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 59 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?
Wesley dobrze napisał lepiej uderzać w worek ze spieciem na miejscu w które uderzamy moim zdanie trening przed świeczką jet taki sobie lepsze efekty daje worek.Po jakimś czasie (jeden wolniej drugi szybciej) na uczy się udeżać "luźną" ręką tak samo jest ze świeczką po prostu każdy musi sam to wyczuć żeby sie nauczyć.
  • 0

budo_pietras65
  • Użytkownik
  • Pip
  • 23 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?

Wesley dobrze napisał lepiej uderzać w worek ze spieciem na miejscu w które uderzamy


To całkowicie popieram również ale ja zrozumiałem to inaczej że całe udeżenie ma być wykonane luźną ręką nawet w momencie udeżenia co mogło by grozić kontuzją nadgarstka. On nic nie pisał o "spieciu na miejscu w które uderzamy" dlatego troche mnie zaskoczyła jego wypowiedz/
  • 0

budo_chemik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 863 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?
pawulon - rozluźnia na amen
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?

... Oczywiście ten numer z żarówką to dla bardziej zaawansowanych osób bo trzeba mieć już w miare odporne kości pięści żeby nie poprzecinaź sobie szkłem skóry. ...

8O :?:
  • 0

budo_vop23
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 613 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?
Ten numer z zarowka jest super ! Trzeba tylko uwazac zeby nie bylo za duzo energii - elektycznej :) Najlepiej wylaczyc prad bo SPIECIE gwarantowane . :)
A na powaznie - kopac , uderzac i o tym nie myslec . Samo wyjdzie.
  • 0

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?

... Oczywiście ten numer z żarówką to dla bardziej zaawansowanych osób bo trzeba mieć już w miare odporne kości pięści żeby nie poprzecinaź sobie szkłem skóry. ...


Sądzę, że debili należy eliminować z otoczenia, a takie pomysły niewątpliwe zasługują na range niewątpliwej głupoty i predystynują autora do tytuły kretyna miesiąca.

Sztuka trenować mądrze i uzyskiwać najlepsze efekty przy najniższych możliwych nakładach.
  • 0

budo_pietras65
  • Użytkownik
  • Pip
  • 23 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?

Sądzę, że debili należy eliminować z otoczenia, a takie pomysły niewątpliwe zasługują na range niewątpliwej głupoty i predystynują autora do tytuły kretyna miesiąca.


Z całym szacunkeim ale na forum można krytykowac pomysły innych ale nie OBRAŻAĆ ich!!!!! Lepiej nic nie pisać niż wyzywać autorów innych postów Panie JARKU!!!!!. Nie podoba Ci się to to tego nie rób nikt Ci nie każe/ Ja wystawiłem swoją opinie i mniej lub bardziej może ona się podobać innym nie mówie że zawsze moje sposoby treningu itp są dobre dla każdego bo kazdy człowiek jest inny. Jednym to pomoże innym nie dlatego wybór należy do nich.
  • 0

budo_pietras65
  • Użytkownik
  • Pip
  • 23 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?
I tak wogóle to mi nie chodzi o to aby codziennie rozbijać żarówki bo to faktycznie już głupota ale załóżmy raz na pół roku sprawdzić swoją szybkość i technike udeżenia....
  • 0

budo_amaroth
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: LUZ w technikach karate, czyli co robić by się nie SPINAĆ?
Pomysł z treningiem na zarowce uwazam za chybiony. Bo tak. Ale co wazniejsze to post Jarka. Faktycznie oddał dokładnie te myśl jaka mi przyszła do głowy gdy czytałem ten fragment. Ale jego komentarz mnie wku...zdenerwował. Napisał to koleś który dał mi ostrzezenie za obrazanie innego uzytkownika forum gdy pisalem mu ze "pieprzy az glowa mala".
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024