Skocz do zawartości


Zdjęcie

Andy Hug


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

budo_grom
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 72 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Andy Hug
Andy Hug (ur. 7 września 1964, zm. 24 sierpnia 2000), karateka szwajcarski, stylu kyokushin, zawodnik K-1.

* waga: 98kg
* wzrost: 180cm

Urodził się w Szwajcarii, w pasterskiej, odciętej od świata wiosce Wohlen, w górach Tyrolu. Jego matka nie widziała tam warunków do wychowywania dziecka, więc oddała go do domu dziecka. Po trzech latach zabrała go stamtąd babcia, z którą zamieszkał w mieście. W wieku 10 lat zaczął trenować kyokushin karate. Bardzo wcześnie zaczął startować w zawodach, i osiągać coraz większe sukcesy. Zwrócił na siebie uwagę, kiedy w znakomitym stylu wygrał Mistrzostwa Szwajcarii pokonując znacznie starszych, i utytułowanych zawodników.

W wieku 19 lat po raz pierwszy wystartował w 3. Otwartych Mistrzostwach Świata. Przegrał w 1/8 finału z Akiyoshi Matsui. Cztery lata później, w 1987r. wystartował w 4. Otwartych Mistrzostwach Świata gdzie ponownie przegrał z Akiyoshi Matsui ale już w finale, zajmując ostatecznie 2 miejsce, co było w tamtym czasie najlepszym osiągnięciem zawodnika spoza Japonii. Niemal wszyscy zagraniczni komentatorzy byli zdania iż Andy Hug był najlepiej technicznie przygotowanym ze wszystkich zawodników. Stał się wówczas ulubieńcem mediów, i zyskał sobie sympatię tysięcy fanów na całym świecie, a zwłaszcza w Japonii. Rok później 17 sierpnia 1988 zdobył 1. miejsce na organizowanym w Szwajcarii Światowym Turnieju, wygrywając w finale z Kenji Midori. W 1989r. został poraz drugi Mistrzem Europy, i od tego czasu rozpoczął podróże po całym świecie, gdzie odwiedzał ośroki kyokushin karate, i prowadził treningi.
4. Mistrzostwa Świata w 1987; od lewej: stoją: Yoshiaki Umeda, Masutatsu Oyama, siedzą: Andy Hug, Shokei Matsui
Powiększ
4. Mistrzostwa Świata w 1987; od lewej: stoją: Yoshiaki Umeda, Masutatsu Oyama, siedzą: Andy Hug, Shokei Matsui

W roku 1992 został wyrzucony z organizacji Kyokushinkai przez Masutatsu Oyama za branie udziału w komercyjnych turniejach. Przyłączył się do Seidokaikan Karate, by w tych barwach zacząć startować w wówczas nowej formule K-1, gdzie to na tym samym ringu walczyli przedstawiciele różnych sztuk walk, na zasadach podobnych do kick-boxerskich.

Przez okres kiedy startował w K-1, był uważany za najlepszego zawodnika. Wygrywał prawie wszystkie zawody. Startując w formule K-1, wygrał łącznie 37 walk (większość przez nokaut), 1 zremisował, a przegrał 9.

W roku 2000 wakacje spędził razem z rodziną, w Szwajcarii. Przygotowywał się jednocześnie do zawodów K-1, które miały odbyć się 20 sierpnia w Japonii. Często narzekał jednak na gorączkę i krwotoki z nosa. Mimo to postanowił wystartować w zawodach. Dzień przed zawodami przeszedł obowiązkowe rutynowe badania antydopingowe. Badanie krwi wykazało, iż Andy Hug ma bardzo zaawanswaną białaczkę. Mimo sprzeciwu menadżera zdecydował się wystartować w zawodach. Do swojej żony napisał list, że nie wróci w najbliższym czasie do Szwajcarii (doszedł on dopiero po śmierci). Te zawody K-1 wygrał przyjaciel Andy'ego - Brazylijczyk Francisco Filho. Dzień po zawodach, o 9 rano Andy pojechał do szpitala, aby dowiedzieć się więcej o swoim stanie, i rozpocząć leczenie. Został hospitalizowany. Tego samego dnia napisał list do swoich fanów:
Andy Hug w akcji (kopnięcie obrotowe)
Powiększ
Andy Hug w akcji (kopnięcie obrotowe)

I think that you will be shocked when you will hear in what state of health I am. When the doctor told me about it, it was an enormous shock even for myself. But I want to inform you about my state of health so that I can fight together with you against this illness. This illness is the most severe opponent of all my fights. But I will win. As if I would stand in the ring I will get power from your cheers and beat this strong opponent. Unfortunately I will not be able to fight at the tournament in October. I will fight against this illness in Japan and one day I will appear again with you. Let's keep it up!

Greetings

Andy Hug


Następnego dnia zapadł w śpiączkę. Zmarł 3 dni później - 24 sierpnia 2000, o godz. 18:31, w wieku 35 lat. Zostawił żonę Ilonę, i syna Seya.

Został pochowany w Tokyo. Na jego pogrzeb przyszło tysiące ludzi. A jego legenda urosła do tego stopnia, iż stał się bohaterem komiksów i kreskówek.








[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_amaroth
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Andy Hug

A jego legenda urosła do tego stopnia, iż stał się bohaterem komiksów i kreskówek.


Pierwszy raz słysze to nazwisko :twisted:
  • 0

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Re: Andy Hug
Przykro mi, ale to tylko świadczy o twojej wiedzy na ten temat - w zasadzie jej braku.
  • 0

budo_gall
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 113 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Andy Hug

Pierwszy raz słysze to nazwisko :twisted:



To nawet sie nie powiniens do tego przyznawac tylko dyskretnie poszukac na necie czegos o nim.Po prostu wstyd i hanba.
  • 0

budo_ewka16
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 227 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Walia(Cardiff)

Napisano Ponad rok temu

Re: Andy Hug
Zmarł w młodym wieku i są różne opinie na temat powodu tak nagłej śmierci.Co innego mówiono fanom a prawda troche odbiegała od rzeczewisctości.Wiec tak jak jest opisywane nie musi byc do konca prawda.
  • 0

budo_amaroth
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Andy Hug

Przykro mi, ale to tylko świadczy o twojej wiedzy na ten temat - w zasadzie jej braku.


Dokładnie o tym.

To nawet sie nie powiniens do tego przyznawac tylko dyskretnie poszukac na necie czegos o nim.Po prostu wstyd i hanba.


Niby dlaczego? Jak widać nie interesuje sie tym tematem.

"A jego legenda urosła do tego stopnia"

A to świadczy że powinni go znać także ci którzy sie tym nie interesują a nie tylko zainteresowani. Pozatym Niewiedzieć czegoś co dla niektórych jest oczywiste nie jest ani wstydem ani tym bardziej hańbą. Ja zapewne wiem wiele rzeczy oczywistych dla mnie o których ty nie masz pojęcia i moge powiedziec ze niewiedziec tego to wstyd i hanba... No ale nie o to mi chodzi. Po prostu mowie ze to zbyt śmiałe stwierdzenie z tą wielką legendą.
  • 0

budo_gall
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 113 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Andy Hug
Sorki,troche sie zapedzilem :oops: Jeszcze raz sorki i pozdrawiam :D
  • 0

budo_maniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 814 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Andy Hug
Amaroth młody jeszcze jesteś...przeczytaj ten artykuł, moze to Ci troche bardziej przybliży postać A. Huga. Warto odwiedzić też [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Andy Hug urodził się 7 września 1964 w małej wsi Wohlen w Szwajcarii. Ponieważ jego matka nie mogła się nim opiekować, Andy jako niemowlę został oddany do adopcji. Andy Hug spędziły pierwszy lata swojego życia w sierocińcu, dopiero babcia wzięła go do siebie w wieku 3 lat.
Sytuacja domowa Andego sprawiła że koledzy z klasy z niego drwili. Kiedy przyjaciel Andego zaprowadził go do miejscowego Dojo Karate (miał on tylko 10 lat). Andy zaczął trenować - i mógł bronić się przed atakami kolegów. Andy stał się szybko dobrym zawodnikiem, był tak dobry że Szwajcarska Federacja Karate, postanowiła nagiąć reguły by nastolatek mógł współzawodniczyć z dorosłymi w Otwartych Mistrzostwach Szwajcarii.



Andy miał tylko 19 lat kiedy włączył w Japonii pierwszy raz - były 3 Otwarte Mistrzostwa Świata w Karate Kyokushin w 1983. Andy był nową twarzą w świecie karate - i zarazem dużym talentem i to właśnie jego osoba z unikalnymi umiejętnościami walki i technika zrobiła ogromne wrażenie na elicie Kyokushin. Cztery Lata później w 4 Otwartych Mistrzostwach Świata w Karate Kyokushin w 1987, Andy dotarł do finału łatwo pokonując bardziej doświadczonych zawodników takich jak Masuda z Japonii czy Adermira Da Costa z Brazylii.





W finale spotkali się dwaj najlepsi technicznie wojownicy w historii Kyokushin: Matsui i Andy Hug. To był pierwszy raz jak to finału dotarł zawodnik z poza Japonii. Do dzisiaj mówi się o tym dużym wydarzeniu i o rezultacie, choć rezultat nie był ważny. Andy otworzył nowy obszar dla Europejskich i zachodnich wojowników - pokazał światu ze przez twardy trening i prawdziwe umiejętności można stać się mistrzem. Dla dużej ilości ludzi Andy był prawdziwym zwycięzca Finału i powinien zostać mistrzem świata.
Rok późnej 17 września 1988r - była to specjalna data w Historii Karate Kyokushin - w Sursee w Szwajcarii odbył się pierwszy Super Puchar Interkontynentalny który został zorganizowany przez Szwajcarską Organizacje Karate. W turnieju uczestniczyli zawodnicy z Japonii, Wielkie Brytanii, Holandii, Węgier, Niemiec i Hiszpanii. Andy dotarł do finały przez pokonanie Nelsona z Holandii w pół finale. W Finale spotkał się z Kenji Midori z Japonii (Kenij Midori był 5 w Otwartych Mistrzostwach Świata w 1991). Walka wieczoru była niezaprzeczalnie ekscytująca pomiędzy Andy Hugem a Kenji-m. Po dwóch dogrywkach - Andy Hug został okrzyknięty zwycięzcą wałki jak i całego Turnieju.
W 1989 Andy Hug został drugi raz Mistrzem Europu w wadze ciężkiej. Andy jako mistrz europy był strasznie popularny, podróżował po Europie jako specjalny instruktor Kyokushin - najczęściej przekazywał swoją wiedze na letnich obozach. Andy Hug w 1992 zostawił karate Kyokushin na rzecz Seidokaikan Karate by walczyć w K1.
Hug walczył z najlepszymi zawodnikami na świecie i z największymi nazwiskami w historii Kyokushin. Chociaż minęło więcej niż 8 lat odkąd Andy Hug zostawił organizację Karate Kyokushin, nadal jest zapamiętany i uszanowany jako supergwiazda i idol dla wielu członków Kyokushin - jako prawdziwy mistrz.



W tym samym roku w którym zostawił Kyokushin zdobył Mistrzostwo Świata w Seido Karate wygrywając z Taiei Kin. W 1993 Andy był znów w Finale Pucharu Świata w Seido wygrywając najpierw przez TKO z Nobukai Kakuda. W finale spotkał się z Japońskim mistrzem Masaaki Satake - w finale Hug kontrolował całą walkę od początku do końca. Andy wyprowadził w twarz swoje sławne Mae Kage - tak twarde ze Satake spadł. Ale walcząc przeciw narodowemu bohaterowi co za tym idzie przegrał walkę po teście Tameshiwari w dogrywce, ale wygrał serce Japończyków i otrzymał przezwisko Samuraj z niebieskimi oczyma.
1993 był to początek kariery Andego Huga w K1. 5 Października 1993, Andy debiutował w K1 z Ryuji Murakami, Andy wygrał w pierwszej rundzie przez TKO - znokautował Ryuji po 50 sekundach walki. Andy Hug stał się supergwiazdą od Hokkaido do Okinawy, ale to nie było zasługą jego słynnego Mae Kage ale również wspaniałej siły i wzniosłej techniki - to był złoty środek który wywarł głęboki szacunek przeciwników i miłość fanów.
W Japonii Andy Hug otrzymał tytuł "Samuraja". Kancho Ishii promotor w Japonii turnieji K1 powiedział: "Powodem dlaczego ludzie w Japonii lubią Andego tak bardzo jest to ze posiada on szacunek Japończyków za duże serce, wspaniałomyślność, siłę i żelazną wole.



Z powodu swojej kondycji i charyzmy Andy zyskał ogromną popularność w Japonii, gdzie żył w ostatnich latach, ale chociaż stał się bogaty i sławny - dalej pozostał skromny, grzeczny i prawdomówny. Andy Hug zawsze miał czas dla swoich fanów nigdy nie odmawiał rozdawania autografów i to było dokładnie to co kochali jego młodzi fani.
Jeszcze jako młody chłopiec Andy Hug został zainspirowany filmem 'Rocky' - pragnął trenować by stać się Mistrzem Świata. Andy stał się mistrzem wiele razy. Andego przyjął świat pracującego z Kyokushin i Seidokaikan karate. W 1996 Andy Hug determinacja zdobył tytuł najlepszego wojownika sztuk walki na świecie ale przedtem stał się mistrzem K-1 w tym samym roku i finalista K-1 w 1997 i 1998. Andy wygrał tez Super Mistrzostwa Świata UKF w wadze ciężkiej, Super Mistrzostwa Świata WMTC w wadze ciężkiej, Mistrzostwa Europy w Muay Thai i Mistrzostwa Świata WKA w wadze ciężkiej. Andy ostanie lata spędził w Japonii, chociaż większość swojego życia spędził w Szwajcarii. Hug kochał swój rodowity kraj - a zarazem był w Szwajcarii najpopularniejszym sportowcem. Raz w roku Andy brał udział w K-1 Fight Night Tournaments w Zurychu (w latach 1995-2000). Andy nie przegrał żadnej pojedynczej walki w stolicy swojego kraju chociaż walczył z takimi sławami jak Peter Aerts, Mike Bernardo, Mikro Filipovic, czy Stefan Leko.
31 lipca i początkiem sierpnia 2000 Andy był w domu w Szwajcarii, chcąc odwiedzić swojego syna Seya Hug i żonę Ilonę Hug z która był po rozwodzie od miesiąca. Andy nie czuł się dobrze w 100% i dlatego trafił do Szpitala gdzie zrobiono mu testy i badania lekarskie. Skarżył się na ataki gorączki i ciężkie krwawienie z nosa - pomimo tych objawów i porad lekarzy postanowił wrócić do Japonii. Nawet w drodze na letnisko, dostał poważnego krwotoku z nosa, ale Andy chciał za wszelką cenę wrócić do Japonii i wziąć udział w K-1 Grand Prix 2000 w Fukuoka. Manager Andego Rene Ernst próbował przekonać go żeby nie podróżował, ale jego próby poszły na marne. Andy nigdy już nie wrócił do Szwajcarii.
Zaraz po powrocie do Japonii, a dokładniej 3 dni po powrocie stracił przytomność i został zabrany do Szpitala w Nippon gdzie miał być poddany dalszym testom i badaniom lekarskim. Osobisty lekarz Andego znalazł guz po lewej stronie szyi - lekarze zrozumieli ze cierpiał on na Leukemie. Leczenie zaczęto natychmiast, przepisując chemioterapię. Andy wiedział że jest poważnie chory i dzwoniąc do swojej byłej żony powiedział jej w jakim jest stanie, przekazał jej także ze nie wróci do Szwajcarii, ponieważ chce zostać w Japonii, podczas tej rozmowy padły słowa z jego ust: Japonia jest moim domem i tutaj zostanę żeby walczyć z chorobą.
Lekarze dali Andemu ostrzeżenie i powiedzieli ze odkąd cierpiał na serce albo problemy krążenia, chemioterapia miała bardzo mała szanse powodzenia, a zarazem w dużej mierze zniszczy jego ciało na dobre. Andy miał łzy w oczach gdy usłyszał diagnozę, choć nadal był zaangażowany sportowo i nie chcąc okłamywać fanów, poprosił o wywiad, żeby oświadczyć światu swoją chorobę, ale w grupie lekarzy nie pozwolono mu na to!
21 Sierpnia o 9 rano. Kancho Ishii odwiedził Andego w Szpitalu w Nippon. Rozmawiali o turnieju K-1 w Yokohmie gdzie 20 Sierpnia gdzie wygrał przyjaciel Andego Francisco Filho. Andy powiedział tez Kancho że jeżeli umrze to chciałby być pochowany w Japonii.
22 Sierpnia oglądając telewizję i rozmawiając przez telefon komórkowy, dzwonił do Ilony chcąc jej przekazać ze koniec jest bliski, i że ostanie chwile chce spędzić w Japonii. Andy także znalazł czas aby napisać list do swoich fanów:
Drodzy Wielbiciele
Myślę ze jak się odwiedzicie w jakim stanie jestem to będzie dla was szok. Kiedy lekarz powiedział mi tą wiadomość dla mnie też to był szok. Ale chce was po informować o moim stanie zdrowia, żeby móc walczyć razem z wami z tą chorobą. Ta choroba to najsurowszy oponent wszystkich moich walk. Ale Ja ją wygram. Jeśli stanę w narożniku i dostane Moc z waszych owacji pobije silnego przeciwnika. Niestety nie będę w stanie walczyć w Październikowym turnieju. Będę walczył przeciwko chorobie w Japonii i pewnego dnia stanę z powrotem na Ringu.
Pozdrawiam Andy Hug

Dziwne, ten list stał się ostania wiadomości do fanów zanim umarł. Kancho Ishii powiedział też że ostanie słowo jakie powiedział przed zapadnięciem w śpiączkę było "Kocham Cię" i Ishii odpowiedział słowami "wiem Andy-san"

Rankiem 23 sierpnia, Andy ma trudności z oddychaniem. Później po południu Andy nie może oddychać sam wiec zostaje podpięty do respiratora, jego stan ulega pogorszeniu. Andy na całym ciele miał plamy krwi, z oczu, z genitalii leciała mu krew, jego stan był uznany za krytyczny, wtedy jego żona wsiadła w pierwszy samolot ze Szwajcarii do Japonii.

W czwartek 24 Sierpnia o 18:21 - Andy Hug umiera mając tylko 35 lat. Według japońskiej TV - akcja serca stawała trzy razy ale jakimś cudem dawało się wznowić jego prace. Ale za czwartym razem serce wojownika "O wielkim sercu" zatrzymało się już na dobre, lekarze nie próbowali już przywrócić jego pracy, pozwolili Andemu zanurzyć się w letargu śmierci.



Znany zawodnik K-1 Peter Aerts też znajdował się w szpitalu - kiedy usłyszał wiadomość ze Andy umarł - załamał się i płakał dłużej niż dwie godziny . Peter Aerts przeprowadził wywiad godzinę po śmierci Andego i podczas tej rozmowy obiecał światu że będzie walczył dla Andego, który był dla niego jak brat, najbliższy przyjaciel. Równocześnie, wiadomość o śmierci Andego Huga została obwieszczona przez wiadomości i zaczęto nadawać na żywo: NHK 10, Sports MAKSIMUM, TV Fuji, News Japan & TV Asah. Śmierć Andego została też obwieszczona na całym świecie przez agencje AP.




Czwartek 24 Sierpnia godzina 20:45 grupa pięciu lekarzy, którzy sprawowali pieczę nad Andym, wygłaszają oświadczenie na konferencji prasowej, która trwała oko godzinę na terenie szpitala. Około 21:45 w sali kondolencyjnej zjawia się Francisco Filho, po około 40 min Filho opuszcza szpital - niemy nie kieruje jakichkolwiek słów do reporterów, wychodzi tylko z łzami w oczach.

Nabożeństwo żałobne miało miejsce w Świątynia Yoshifuku 27 Sierpnia w Tokio. Więcej niż 12,500 ludzi przybyło na pogrzeb Andego Huga by złożyć kondolencje i okazać ostatni szacunek. Kwiatowy hołd od licznych fanów zaczął się ze specjalnym ołtarzem - procesja fanów sięgnęła więcej niż 2 kilometry.
Żona Andego, Ilona Hug wygłosiła mowę dla Andego i dla 800 specjalnych gości biorących udział w uroczystości, z płaczem trzymała ramę ze zdjęciem uśmiechającego się Andego. Wiele znanych osobistości uczestniczyło w tej uroczystości miedzy innymi : Rodzina, przyjaciele, Prezydent Szwajcarii, K-1 Mistrz Ishii, Kancho Matsui, Kenji Midori, Hajime Kazumi, Masuda, Nicholas Pettas, Francisco Filho, i nawet Mistrz Sumo.
Ludzie mieli złamane serca kiedy Francisco Filho, Nicholas Pettas, Nobukai Kakuda, Sasaki i inni wybrani zawodnicy sztuk Walki nieśli trumnę Andego, oficjalny spiker K-1 wołał przez łzy "W czerwonym narożniku 180 cm, 97.7 kg, były Mistrz Grand Prix Ann Deeee Hu-uug". Równocześnie było słychać we tle "We will rock you" piosenkę która ogłaszała nadejście Andego na Ring. Andy Hug przygotowywał się do finałów K-1 Grand Prix w grudniu 2000, i miał być to jego emerytalny występ. Andy chciał rozpocząć karierę filmową, ale jego ostatni sen nigdy się nie ziścił.
OSU!!!!!!
autor Yuzzum , żródło fd.pl


  • 0

budo_nightwolf
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 686 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: Andy Hug
od kiedy oroshi kakato geri jest nazywane mae keage? przeciez mae keage to nawet nie kopniecie :?
  • 0

budo_ewka16
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 227 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Walia(Cardiff)

Napisano Ponad rok temu

Re: Andy Hug

od kiedy oroshi kakato geri jest nazywane mae keage? przeciez mae keage to nawet nie kopniecie :?

mae keage to kapniecie,ale nie uzywane w walce jest stosowane na treningu i sprawdzane na egzaminie! szczególnie w celu rozciagniecia.
  • 0

budo_velocidad
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Andy Hug
wie ktos czy moze jest w obiegu lub tez na necie ksiazka bograficzna o Andy Hugu?
bardzo chcialbym ja przeczytac. moze chce ktos sprzedac;pp albo moze znajomy ma?;>
  • 0

budo_khalis
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 75 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Andy Hug

wie ktos czy moze jest w obiegu lub tez na necie ksiazka bograficzna o Andy Hugu?
bardzo chcialbym ja przeczytac. moze chce ktos sprzedac;pp albo moze znajomy ma?;>


Widzialem film biograficzny o Andym. Krazy po necie. Goraco polecam!
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024