51 odpowiedzi w tym temacie

[budo_pietras65]

Popieram Cie i jeszcze do tego jest Moderatorem ja nie wiem z jakiej racji!!!!Ale niech mu będzie może ma jakieś problemy z sobą.. nie wiem nie wnikam w to... sam musi sobie z tym poradzić!!!!

[budo_kaczi]

Pomysł z żarówką uważam za dobry. Sam pare razy poharatałem sobie tak rękę :wink: . Mówienie o tym, że taki pomysł jest niehumanitarny albo tym bardziej chory nie ma sensu. Taki sposób myślenia jest jednym z dowodów na zniewieścienie społeczeństwa. Dawniej osoby trenujące sztuki walki na treningu nie myślały o sposobie w jaki dojdą do celu tylko o samym celu. Dzisiaj niestety krew przestała być częstym widokiem na treningach. To dlatego jest już tak mało prawdziwych karateków dla których ból był codziennością a nie wydarzeniem... swoją drogą ciekawe który z bezkontaktowych stylów walki uprawia moderator :twisted:

[budo_risk]

...

Pierwszy post i już ciekawostki, w dodatku niesprawdzone. A z tą żarówką wszystko się wyjaśni jak trzeba będzie wyciągać szkło z dłoni albo ratować stawy tejże. Można żarówkę zastąpić gazetą ale w rzeczywistości wystarczy ćwicyć z głową i zrozumieniem

[budo_kaczi]

[/quote]
jak ktoś chce osiągać jak najwięcej jak najmniejszym nakładem sił to to się chyba nazywa lenistwo i raczej powinien dać sobie spokój z poważnym sportem, co nie panie Moderatorze?

[budo_pietras65]

O widze znalazł sie ktoś kto podziela moje poglądy. Fakt że żarówka to jest brutalny sposób ale to też napisałem wyżej. Można ją zastąpić świeczką o czym też już wspominałem. A tak apropo jeśli ktoś nie obijał sie na treningach i sumiennie ćwiczył to taką żarówke można zbić bez pocięcia sobie skóry szkem!!! Popatrzcie co wyprawiają ludzie z Shaolinu dlaczego ich tak nie wyzywacie a zachwycacie sie nimi chociaz robią jeszcze bardziej wydaje sie głupsze rzeczy?? Bo w tym co robią widzą sens. Tak samo jak z rozbijaniem żarówki to nie jest tylko bezsensowne wyżwyanie sie ale na stawianiu sobie jakiegoś celu (niełatwego) i dążenie do jego realizacji. Może Wy wszyscy macie jakies kompleksy dlatego to tak krytykujecie?? Nie wiem nie będe w to wnikał ale pomyślcie na tym że to w sumie nie jest takie głupie.......

[budo_risk]

jak ktoś chce osiągać jak najwięcej jak najmniejszym nakładem sił to to się chyba nazywa lenistwo i raczej powinien dać sobie spokój z poważnym sportem, co nie panie Moderatorze?

Minimum energii i maksimum efektu to po pierwsze w przyrodzie, a po drugie w judo :roll:

[budo_pietras65]

O widze znalazł sie ktoś kto podziela moje poglądy. Fakt że żarówka to jest brutalny sposób ale to też napisałem wyżej. Można ją zastąpić świeczką o czym też już wspominałem. A tak apropo jeśli ktoś nie obijał sie na treningach i sumiennie ćwiczył to taką żarówke można zbić bez pocięcia sobie skóry szkem!!! Popatrzcie co wyprawiają ludzie z Shaolinu dlaczego ich tak nie wyzywacie a zachwycacie sie nimi chociaz robią jeszcze bardziej wydaje sie głupsze rzeczy?? Bo w tym co robią widzą sens. Tak samo jak z rozbijaniem żarówki to nie jest tylko bezsensowne wyżwyanie sie ale na stawianiu sobie jakiegoś celu (niełatwego) i dążenie do jego realizacji. Może Wy wszyscy macie jakies kompleksy dlatego to tak krytykujecie?? Nie wiem nie będe w to wnikał ale pomyślcie na tym że to w sumie nie jest takie głupie.......

[budo_pietras65]

Minimum energii i maksimum efektu to po pierwsze w przyrodzie, a po drugie w judo :roll:

Po pierwsze bez energii nie ma efektu. I spróbuj do czegoś dojść nie wkładając w to minimum energii....
Chciałeś zaszpanować jakimś mądrym zdaniem ale troszke to Ci nie wyszło....

[budo_karate_shotokan]

Popatrzcie co wyprawiają ludzie z Shaolinu dlaczego ich tak nie wyzywacie a zachwycacie sie nimi chociaz robią jeszcze bardziej wydaje sie głupsze rzeczy??

Czesc, można wiedzieć jakie to rzeczy?

Pozdrawiam

[budo_risk]

Chciałeś zaszpanować jakimś mądrym zdaniem ale troszke to Ci nie wyszło....

Oj Pietras, Pietras, nawet nie zadałeś sobie trudu przeczytania i zrozumienia tego co napisałem. Przeczytaj jakikolwiek wywiad z Jigoro Kano i zobaczysz tą filozofię w pierwszym jego zdaniu ... . Potem przeczytaj coś o regułach przyrody. A potem zerknij do opisów ostatniej walki Pawła Nastuli i one Ci coś podpowiedzą o niepotrzebnym wysiłku wkładanym do wykonywanych czynności.

[budo_macp]

Widzę, że niezła jazda porobiła się przez to lamerskie pytanko, które zadałem na początku!!!

Nakayama w jednej ze swoich książek napisał:

„...moc i skuteczność techniki rodzi się z użycia właściwych mięśni...”

Proste, tylko jak tego dokonać? Żarówka, świeczka czy nawet gazeta to raczej chybione pomysły. Nie chodzi mi o sposoby sprawdzania rzekomego braku spinakerstwa.

Już widzę taką sytuacje, gdy sensej mówi do swoich uczniów
- dzieci na następny trening przynosimy żarówki, w Netto są za 0,77 groszy

Chodzi mi o metody treningowe, ćwiczenia które pomagają wykonywać technikę bez zbędnego spinania niepotrzebnych mięsni. Metody, nie jakieś sztuczki. Mój sensej zawsze powtarzał na treningach, iż należy sobie wyobrażać, że pięść to kamień wiszący na sznurku. I właśnie o takich i podobnych odpowiedziach myślałem, zadając to pytanie. Co radzą wam wasi senseje?
Pozdrowienia

[budo_risk]

Mój sensej zawsze powtarzał na treningach, iż należy sobie wyobrażać, że pięść to kamień wiszący na sznurku.

Ta idea jest cenna, ale niestety trudno dobrac słowa aby ją technicznie wytłumaczyć. Lepiej zdecydowanie to pokazać. Razem z ćwiczeniami. I myślę, że to Twój sensei zrobi bez problemu.

[budo_vop23]

Pomysl z zarowka tak mi sie spodobal ze az probowalem , tylko za cholere nie moglem jej dosiegnac. U nas latarnie sa taaaaaaakie wysokie. Chyba ze jest inna metoda .

[budo_wesley]

Pomysl ze swieczka i zarowka nie ma nic wspolnego z trenowaniem mocnych uderzen, ani tym bardziej nabycia luzu w technikach. Moim zdaniem pomysl mocno chybiony.

Pietras65, jesli chodzi o Jarka, to zobacz laskawie od kiedy On jest na forum a od kiedy ty. Takich pomyslow i rewelacji bylo w tym dziale juz za duuuuzo.

[budo_pietras65]

Dobra zostawmy temat żarówki i świeczki bo widze że wam wogóle to nie odpowiada. Każdy szuka dla siebie odpowiednich technik treningu które uważa za skuteczne. CO jest skutecznie dla mnie nie musi być dla innych. Może mnie ktoś uważać za "debila" ale ja widze sens w tym co robie i będe to kontynuował. I pamiętajcie 2h teningu w tygodniu nic nie da póki nie zajrzycie w głąb siebie i nie poznacia swoich słobości i nie będziecie ich zwalczać.....

Temat zamknięty!!!!

Piszcie jakie W macie techniki rozluźniania mieśni przy udeżeniach czy kopnięciach bardzo chętnie poczytam o nich . Z poważaniem Pietras

[budo_pietras65]

Pomysl ze swieczka i zarowka nie ma nic wspolnego z trenowaniem mocnych uderzen.

Jeśli ktoś potrafi zgasić świeczke w ten sposób co go opisałem to znacy że ma bardzo szybkie uderzenie. Nie wiem czy Ci wiadomo ale im szybciej wykonasz udeżenie i dynamiczniej to wtedy jest ono mocniejsze. Nie wiem jak TY uderzasz może na siłe jeśli tak to ja proponuje popracować nad szybkością a będą duże lepsze efekty/

Pietras65, jesli chodzi o Jarka, to zobacz laskawie od kiedy On jest na forum a od kiedy ty. Takich pomyslow i rewelacji bylo w tym dziale juz za duuuuzo.

A to że Jarek jest dłużej na forum to go nie usprawiedliwia że może wyzywać innych.Jeśli ma taki zamiar niech zrezygnuje z funkcji moderatora bo moim zdaniem WOGÓLE ONA SIE MU NIE NALEŻY!!!

[budo_sempai kotlet]

Odpowiedź na Twoje pytanie już padła: musisz po prostu dużo ćwiczyć aż w końcu będziesz uderzał luźniejszą ręką (oczywiście ze wspomnianym spięciem mięśni w ostatniej fazie). Technika ze świeczką raczej potraktuj jako coś dodatkowego (sprawdzenie umiejętności).
Co do Jarka: to popieram Pietrasa65 w tym, że powinno się oceniań nie ludzi tylko ich zachowania (tu: wypowiedzi), choć nie wiem czy go popieram bo nie próbowałem.

[budo_jezi]

Ja probowalem z ta swieczka.Czasem udawalo mi sie zgasic.

[budo_spawacz]

Mój sensej zawsze powtarzał na treningach, iż należy sobie wyobrażać, że pięść to kamień wiszący na sznurku. I właśnie o takich i podobnych odpowiedziach myślałem, zadając to pytanie. Co radzą wam wasi senseje?
Pozdrowienia

U mnie jest całkiem inaczej, bo zamiast kamienia jest kula plasteliny.

[budo_risk]

[...] jest kula plasteliny [...]

Wydaje mi się, że kamień lepszy ... :roll: