51 odpowiedzi w tym temacie

[budo_esthan]

Gaweł II
Jeśli planujesz to coś do turystyki a nie do EDC na pasku to jednak multitool.
Multitool ma przede wszystkim potężniejsze, wygodniejsze i mocniejsze kombinerki.
A to nieoceniona sprawa.

Ostrze czy nożyczki w pewnym zakresie błędu pozostają takie same i nie ma sensu mówić to struga o 9,2345% lepiej niz tamto...... Więc nie zajmuj się takimi pierdołami, bo za chwilę zaczniesz pytać o skład chamiczny okładzin i ich procentowy związek z wysypką na ręce.

Połowa narzędzi jest psa warta w tych toolozorykach, otwieracz do butelek jest zbędny, do puszek się przydaje, śrubokręty przydają się w aucie i rowerze ale ja bym ich nie używał, zawsze masz przeca skrzynkę z narzędziami, a w lesie na kempingu śrubokręt nie jest niezbędny.

Pilnik, cóż manicure i pedicure można robić w domu, nawet nożyczkami.
Wykałaczkę wystrugasz z gałązki, a ta mała pinceta to mi do trzymania skrętów służyła i do niczego innego :twisted:
A cienkim ostrzem bez problemu winko otworzysz wierz mi da się.

Polecam Ci jednak multitoola, i jeśli mógłbym coś dodać to kup takiego na przykład gerbera [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], a jak się da to model z wymienialną piłką do wszystkiego, REM GRIT czy coś takiego, to małe czarne Wunderwaffe nieraz nie dwa mi już tyłek ratowało.

I co by nie było wszystko powyższe to IMHO

[budo_gaweł ii]

Esthan >> Bardzo dziękuję. A multitoola kupię bez wątpienia bo mi się w turystyce i w domu też przyda.

[budo_blacha]

ja już zrezygnowałem z narzędzi - nawet m isie nie chce iść do przedpokoju po narzędzia - tool zawsze pod ręką

ostatnio kumpeli zakąłdałem zamek i maiłem tylko toola
diure na wkłądkę sie wypiłowało, obrobiło pilnikiem, nawet tym małym ostrzem z jednostronnym szlifem pięknie sie "wywierciło" dziury pod śruby

kurwa znowu mnie zadziwił swiss tool a myślałem że już tego nei zrobi - nawet wiertarkę mi zastąpił.

[budo_esthan]

Vicowi nie można odmówić jakości

Ale i tak ubrania niszczy

[budo_greggor]

Dziękuę wszystkim, którzy zabrali głos w temacie za cenne rady i wskazówki.

Uważam, że w dobrym tonie jest poinformować jakiego wyboru dokonałem.
Otóż po głębokich przemyśleniach i analizie stwierdziłęm, że do większości (nie wszystkich) wymienionych przeze mnie zastosowań zupełnie wytarczy scyzoryk. W tej analizie wziąłem również pod uwagę stosunek funkcjonalność/cena. Wiem, scyzoryk nie ma kombinerek co stanowi główny minus w stosunku do multitoola, ale zastanowiłem się, gdzie mógłbym ich używać: samochód, rower, wyprawy na ryby, dom i praca. W samochodzie mam skrzynię z narzędziami (w tym i kombinerki), w rowerze mam saszetkę, w której wożę wszystkie narzędzia wystarczające do obsługi roweru (w tym kombinerki), w skrzynce wędkarskiej mam kombinerki, szczypce do cięcia, wyciągacz haczyków i inne przydatne narzędzia w tym oczywiście nóż, w domu - wiadomo jest wszystko, w pracy również mam kombinerki w...szufladzie biurka. zxatem do drobnych prac wystarczy scyzoryk.

Kupiłem zatem scyzoryk Victorinox Ranger. Muszę powiedzieć, że już pierwszy rzut oka pozwala stwierdzić, że przysłowiowa szwajcarska jakość ma potwierdzenie w rzeczywistości. Wszystko wykonane perfekcyjnie, ostrza naostrzone do poziomu wystarczającego aby goliły przedramię, niesamowicie precyzyjnie wykonana i niezwykle ostra piła do drewna (chociaż nie wiem czy się przyda), dobry pilnik, zgrabne śrubokręty, ostre dłutko, funkcjonalne otwieracze, ostry przebijak-szydło a przede wszystkim niesamowite nożyczki. Myślałem, że nozyczki te to taki pic, a tymczasem okazuje się, ze są ostre, dobrze spasowane, o rozmiarze w sam raz do drobnych prac, poręczne i funkcjonalne. A wszystkie narzędzia idealnie dopasowane, wszytsko się ładnie otwiera i zamyka, żadnych luzów. Całość zgrabna poręczna i estetyczna, nie za cięzki do kieszeni i nie budzący postrachu otoczenia. Jakieś dwadzieścia lat temu miałem polski scyzoryk Gerlach o którym teraz mogę powiedzieć, że to nieudolna kopia szwajcara. Od tego czasu nie miałem w posiadaniu scyzoryka. Porównując obecnie z pamięci jakość tego scyzoryka ze szwajcarem wpadam po prostu w zachwyt nad tym drugim.

Oczywiście wiem, że tool to tool i żaden scyzor mu nie dorówna. Toola nabedę w przyszłości, za jakieś kilka miesięcy, z tym że moje oczekiwania co do niego się wyklarowały. Oprócz funkcjonalności i trwałości stawiam na możliwość demontażu/montażu, regulacji i własnych modyfikacji. Obecnie mam dwa typy: Sog Power Lock EOD i Gerber Multi-Piler 600 DET.

Chętnie poczytam co polecacie innego z dużych tooli spełniającyh moje oczekiwania. Czy są jeszcze jakieś inne markowe, mocne, duże, z mozliwością demontażu/montażu, regulacji i własnych modyfikacji? Co myślicie o tych dwóch, które wymieniłem?
Jak mówiłem za kilka miesięcy coś nabędę. A tymczasem moja lista zakupów wygląda następująco: Spyderco Triangle (natychmiast, już zamówiony). multitool oraz Fallkniven A1 (do końca roku).

Dzięki i pozdrawiam

[budo_mkimura]

Popatrzcie na to:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
W sumie nie wiedziałem, że Amazon sprzedaje takie rzeczy, ale zwróćcie uwagę na ceny.

[budo_yacca]

Popatrzcie na to:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
W sumie nie wiedziałem, że Amazon sprzedaje takie rzeczy, ale zwróćcie uwagę na ceny.

Ceny takie jak wszedzie - tj w cywilizowanym swiecie. Np. Wave 2004 - 70$.
Amazon (amerykanski) do Polski jednak nic słać nie chce.

[budo_zenobee]

Jeżeli nie jest Ci potrzebny nóż, którym będziesz rozcinać balchę czy ciąć drzewo, wybierz multitoola.
Kobinerki markowych są podobne, ale narzędzia muszą się blokować.

Jeżeli masa nie jest ważna weź Leathermana Supertool'a 200.

Po kolei (moje porównanie):
1. Vicek
+ mocne kombinerki
+ superblokada
+ najlepiej przemyślany zestaw narzędzi
- kanciasty przy korzystaniu z narzędzi (przy zamknietych kombinerkach) co po upiłowaniu 10 desek bez rękwiczek daje się we znaki
- nierozbieralny
- śrubokręty płaskie mogą być używane wyłącznie do wkrętów na wierzchu, nie można odkręcić czegoś co jest w tulei
- nie otwieralny jedną ręką

2. Harley Davidson Motortool (SOG)
+ bardzo mocne kobinerki
+ Super piła do drewna
+ otwieralny jedną ręką
+ kombinerki działają w dwie strony (np aby coś rozszerzyć hihihi)
- brak blokad (nie obetniesz palca nożem, ponieważ zatrzyma się na drugiej części, ale kontuzje są nieuniknione)
- gorsza stal niż w Vicku (!!!!???? szybciej sie tępi)
- kółka zębate przeszkadzają w operowaniu śrobokrętami

3. Leatherman Supertool
+ niezbedne minimum narzędzi w pelni operatywnych
+ Jedne z wiekszych noży / pił
+ potężne narzędzia (o wiele grubsze niż konkurencji) - może to mieć wływ na jakość obróbki cieplnej, ale nie stwierdziłem.
- ostre krawędzie uniemozliwiaja dłuższą pracę kombinerek bez rękawic
- jak się otworzy wszystkie narzędzia, to ich nie ma jak zamknąć (bo wszystkie się zablokują na otwarciu) - trzeba użyć innego natrzędzia
- toporna blokada (odblokowywanie przypomocy otwarcia innego narzędzia)

4. Swisstool (brelok przypinany do kluczy)
+ wielkość co ma wpływ na jego stała obecność (nawet podczas lotu samolotem)
+ precyzja wykonania (ale tylko tych made in USA. Tajwańskie to gówna)
- mała ilość narzędzi
- ograniczony zakres wykorzystania (urban survival)

Leatherman Supertool 200 nie ma wad Supertoola. Nie mam go jeszcze

Gerberem nie pracowałem, nie kupiłem bo ma za krótkie narzędzia (spowodowane to jest za długimi kombinerakami) i klekocze. A ja nie bawię się grzechotkami.
Nie toleruję Multitooli z bitami - po co? wolę kupić zestaw kluczy - to mija się z celem multitoola.

Zenobee

[budo_tygrysekuk]

Jest oki doki ale za te pieniadze spodziewalam sie czego powiedzmy bardziej cos ala czolg, jest oki noz na stali 154cm,kombinerki kull,ale najbardziej to powiedzmy sobie szczeze srubokrety naprawde spoko dokupilem dodatkowe i chyba teraz jestem wstanie odrecic wszystko ...
Problem mam z tym ze wydaje mi sie ze niejest za mocny moze dlatego ze jest lekki .,a moze sie czepiam

[budo_zenobee]

"W sumie nie wiedziałem, że Amazon sprzedaje takie rzeczy, ale zwróćcie uwagę na ceny
Ceny takie jak wszedzie - tj w cywilizowanym swiecie. Np. Wave 2004 - 70$.
Amazon (amerykanski) do Polski jednak nic słać nie chce."

Należy uważać na braki. np SOGi mozna kupić za tanie pieniądze, ale są wybrakowane (np piła jest krzywo nacięta - zęby z lewej strony są za długie i podcięte, te z prawej za krótkie i niedocięte...

Najlepiej przez internet kupować toole od producentów, którzy nie wyprzedają braków (Vicek, Leatherman)

[budo_eugene]

Należy uważać na braki. np SOGi mozna kupić za tanie pieniądze, ale są wybrakowane (np piła jest krzywo nacięta - zęby z lewej strony są za długie i podcięte, te z prawej za krótkie i niedocięte...

Najlepiej przez internet kupować toole od producentów, którzy nie wyprzedają braków (Vicek, Leatherman)

To bezpodstawne stwierdzenia. SOG ma gwarancję dożywotną, jeśli trafi się coś nie tak, zawsze możno wymienić, a jakość w niczym nie ustępuje konkurentam, natomiast konstrukcyjnie są o głowę do przodu. Fiksacja wszystkich narzędzi w seriach 44/45, 60/61realizowana doskonale. Kombinerki i cęgi mają najmocniejsze i najwygodniejsze - dla mnie to jest najbardziej istotna funkcja. Drugie, na co patrzę - łatwość obsługi, naprawy, wymiany narzędzi, i w tym SOG najlepszy. Tańsze akcesoria dodatkowe też się liczą. Skrzydełka oszczedzają rękę. Polecam.

[budo_zenobee]

"To bezpodstawne stwierdzenia. SOG ma gwarancję dożywotną, jeśli trafi się coś nie tak, zawsze możno wymienić, a jakość w niczym nie ustępuje konkurentam, natomiast konstrukcyjnie są o głowę do przodu. "

Sprawdź link [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Mówiłem o nieuczciwosci handlarzy, którzy kupując "factory Seconds" sprzedają je jako nowe i na to należy zwrócić uwagę.

Poza tym zgadzam się że SOGi obok leathermana Supertoola 200 i Vicka są w pełni użytecznymi toolami.
Ja mam doswiadczenia wyłącznie z Harley Davidsonem który jest lepiej wyposażoną wersją S44 (ma piłę do drewna i końcówkę do kluczy 1/4" ) i w nim brakuje mi blokady narzędzi. Skrzydełka z uwagi na mechanizm leverage compoud są niepotrzebne (może mam takie łapy?...).
Nie wiem jak się zachowują SOGi z wykończeniem tytanowym, ale mój jest ze stali 420 która jest bardziej miękka niż ta z której zrobili Vicka i pórównywalny do tej z supertoola 200.