Pan R.Gembal
Napisano Ponad rok temu
Osoba publiczna moze byc polityk,prezydent itp. a nie jakis sensei. To ze jest znany to nic nie swiadczy. Ja tez jestem znany wsrod ok 1500 ludzi w calej polsce glownie u mnie w pracy i jakos nie jestem osoba publiczna. Poczytaj troche nim sie znow bzdurnie wypowiesz...
Poza tym nie forma wypowiedzi swiadczy o tym czy ktos jest sensei czy tez nie. Nie znasz mnie i guzik o mnie wiesz wiec zluzuj swe wypowiedzi zdeko. Napisalem ze JUZ nie jestem sensei bo juz nie ucze. Ale uczylem i mialem spora grupe studentow. Wiec bylem sensei. Poza tym nie zbaczajmy z tematu...Temat jest nie o mnie.
Napisano Ponad rok temu
Osoba publiczna moze byc polityk,prezydent itp. a nie jakis sensei. To ze jest znany to nic nie swiadczy. Ja tez jestem znany wsrod ok 1500 ludzi w calej polsce glownie u mnie w pracy i jakos nie jestem osoba publiczna. Poczytaj troche nim sie znow bzdurnie wypowiesz...
Poza tym nie forma wypowiedzi swiadczy o tym czy ktos jest sensei czy tez nie. Nie znasz mnie i guzik o mnie wiesz wiec zluzuj swe wypowiedzi zdeko. Napisalem ze JUZ nie jestem sensei bo juz nie ucze. Ale uczylem i mialem spora grupe studentow. Wiec bylem sensei. Poza tym nie zbaczajmy z tematu...Temat jest nie o mnie.
EDIT: no zerknalem w Twoj profil i widze zes prawnik ale MOJ prawnik mnie poinformowal co i jak,wiec nie boj zaby. W kazdym razie sorki za tekst o prawie i czytaniu ( czemu tu nie ma mozliwosci edycji postow?)
Napisano Ponad rok temu
Nie przejmuj sie...wiekszosc ludzi nie wie ( bo nie miala okazji poznac ow jegomoscia ), jak naprawde sprawy sie maja. Rozumiem Twoje oburzenie, jest wiele osob, ktore zostaly potraktowane bardzo zle przez niego. W kazdym razie, jesli masz jakies dowody i certyfikaty byly istotne dla Was (maja jakas wartosc) powinienes zglosic na policji kradziez. Jezeli on sam jest zbulwersowany moja wypewiedzia, wie gdzie mnie szukac .Poza tym gdzie napisalem cos o kradziezy...
Napisano Ponad rok temu
Nie przejmuj sie...wiekszosc ludzi nie wie ( bo nie miala okazji poznac ow jegomoscia ), jak naprawde sprawy sie maja. Rozumiem Twoje oburzenie, jest wiele osob, ktore zostaly potraktowane bardzo zle przez niego. W kazdym razie, jesli masz jakies dowody i certyfikaty byly istotne dla Was (maja jakas wartosc) powinienes zglosic na policji kradziez. Jezeli on sam jest zbulwersowany moja wypewiedzia, wie gdzie mnie szukac .Poza tym gdzie napisalem cos o kradziezy...
No jeden co konkretnie gada. Zdaje sie ze tez mieliscie/macie treningi tam?
To napewno widziales certyfikaty dan w lewym rogu sali tuż przy drzwiach. Wisialy tam wraz z naszymi wymaganiami egzaminacyjnymi...
Napisano Ponad rok temu
Tam byly certyfikaty.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Prawdziwa historia polskiego aikido
- Ponad rok temu
-
01.01.1976 - 01.01.2006 czyli 30 lat Polskiego Aikido !!!
- Ponad rok temu
-
Miejsce kobiet w treningu aikido
- Ponad rok temu
-
Dosiego Roku
- Ponad rok temu
-
Aikido - Prasa, radio , TV :)
- Ponad rok temu
-
Aikido styl wewnetrzny czy zewnetrzny?
- Ponad rok temu
-
Siedzenie w seiza - nierozciągnięte mięśnie
- Ponad rok temu
-
O'Sensei?
- Ponad rok temu
-
Rozumienie zasad aikido przy pomocy broni.
- Ponad rok temu
-
Aikidocy wszystkich krajów łączcie się!
- Ponad rok temu