8 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mathef]

1. Jak długo trenowaliście zanim stanęliscie do walki na zawodach? Moj znajomy trenowal 6 miechow - w tym czasie perfekcyjnie opanowal technike, pojechal do Zgorzelca ,rozegral 3 walki w wszystkie wygral.

2. Czy zakwasy są tylko po cwiczeniach silowych? Czy po rozciąganiu tez?

3. Jesli po cwiczeniach nie czuje zakwasow to czy oznacza to ze trening nie przyniosl zadnych rezultatów. Dzieki za odpowiedzi! Pozdr.

[budo_sm1le]

ak długo trenowaliście zanim stanęliscie do walki na zawodach? Moj znajomy trenowal 6 miechow - w tym czasie perfekcyjnie opanowal technike, pojechal do Zgorzelca ,rozegral 3 walki w wszystkie wygral.

Heh, w 6 miechow to moze podlapac technike a nie perfekcyjnie opanowac

Czy zakwasy są tylko po cwiczeniach silowych? Czy po rozciąganiu tez?

Nie wiem czy sa to zakwasy, ale ja po rozciaganiu nastepnego dnia zawsze czuje ze mam wszystkie sciegna ponaciagane i ogolnie jest lipa, ale po dobrej rozgrzewce wszystko wraca do normy

3. Jesli po cwiczeniach nie czuje zakwasow to czy oznacza to ze trening nie przyniosl zadnych rezultatów. Dzieki za odpowiedzi! Pozdr.

Nie wcale tego nie oznacza;) Jak juz jestes w dobrym rytmie treningowym to zazwyczaj nie ma zakwasow albo zdarzaja sie rzadko

[budo_darozzz]

nic dodac nic ujac !! :twisted:

[budo_leon z.]

To nie są zakwasy, a mikrourazy włókien. Po rozciąganiu mogą się zdarzać (zwłaszcza jeśli się wcześniej nie rozgrzejemy lub przesadzimy lekko z rozciąganiem). To, że po okresie „roztrenowania” nie czujemy się na następny dzień po treningu jak po zderzeniu z ciężarówką też jest normalne. Organizm przystosowuje się do obciążenia. Wystarczy jednak krótka przerwa w treningach i możemy się cieszyć bólem mięśni od nowa :wink: .

[budo_piotrowice]

1.ehm jak dla mnie to niedozeczne za w ciagu 6michow no ale moge sie mylic
tak zakwasy sa po cwiczeniach silowych -najlepszy sposob aby ich nie miec to po cwiczeniach rozciagac sie :-)
3.Jesli nie masz zakwasow to sie ciesz ze cie nic nie boli , wcale nie oznacza to ze treningi nie przynosza wfektu

[budo_skylark1987]

Róznie moze sie walka potoczyc moj ziomek wystartowal na zawodach w formule light contact po 2 miesiacach treningu i wygral pierwsze miejsce!!! (no ale trzeba przyznac ze kiedys cwiczyl Karate shodokan)!!!ogolnie kolesie z ktorymi walczyl ciezko sie dziwili ze trenuje 2 miechy!!!

[budo_jedker]

1. Jak długo trenowaliście zanim stanęliscie do walki na zawodach? Moj znajomy trenowal 6 miechow - w tym czasie perfekcyjnie opanowal technike, pojechal do Zgorzelca ,rozegral 3 walki w wszystkie wygral.

jakie walki ..z tego co pamietam to nasz Karpinski wygral ostatnia walke....Tymon(ten co skakal na wszystkich z nogami lokciami i kolanami) tez dawal sobie rade i wygral...Bartkowiak nie statowal..bo nie mial przeciwnika dla siebie

[budo_pionier]

Słuchajcie dyskusja nad czasem treningu osmiesza dyscypliny. W zadnej powaznej organizacji nie uda sie w ciagu 6 miesiecy wyszkolic zawodnika. 2 miesiace light - contact. to smieszne chyba ze w .... Nie bede komentowal bo jest to temat bolesny. Mysle ze jesli tak bylo jak mowicie to byly to imprezy klasy D z zawodnikami klasy E. A na prawdziwe zwycięstwo trzeba się długo napracować.

[budo_jedker]

chyba ze on tez mial za przeciwnikow osoby trenujace 6 miechow..ale napewno to nie byl ktos ze Zgorzelc MT fight club.NA-PE-WNO!!!!