Skocz do zawartości


Zdjęcie

Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7276 odpowiedzi w tym temacie

budo_pingwindaboss
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 104 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Pogromca na odsiecz się szykuje :P
Skoro już przy gaśnicach, ten uchwyt a'la home defence i zawleczka boczna nie zahaczają się o reklamówkę/koszule przy wyciąganiu?
  • 0

budo_pogromca z lbn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 588 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
No ja za czasów gdy nosiłem takie gaśniczki to zawsze zdejmowałem tą zawleczkę. Nie wyobrażam sobie bawić się w zdejmowanie tego ustrojstwa podczas ataku. Zahaczyć o np kurtkę też potrafi. Sama mobilność tych gazów jest nie wielka ale przy odpowiedniej ostrożności daje radę pod kurtką.


Sposób miotania mnie przekonuje!

A właśnie macie może jakieś praktyczne wrażenia co do Foxa. Napastnik przekazał może coś ciekawego?

Pozdrawiam
  • 0

budo_megasmig
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Zgadzam się na 100 % , ze Strzelcem ,co do gazów sabre , formuła gazu ok , sposób miotania nie . Sabre LE i Crossfire polecam policjantom i security ;-) , jedyne które mają szerszy strumień mają twisk locka , ogólnie poza gaśniczkami można sobie odpuścić ,No chyba , że pojawi się cone z blokadą flip top MK 3 , albo MK 3,5 Sabre Red , albo Sabre 3w1 , wtedy kupie , niestety w Polsce nie ma . ;-)
  • 0

budo_browar25
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 66 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)


Sposób miotania mnie przekonuje!


Mnie też ten filmik zachwycił, fakt że z dystansu to fox w streamie ładnie kryje.


Ale zobacz ten filmik:

Tu już widać, że w przypadku bliskiej odległości nie wystarczy raz siknąć żeby pokryło całą twarz. Trzeba trochę pomalować :) A na to nie ma czasu w sytuacji zagrożenia. Dlatego wydaje mi się, że jednak tradycyjna chmura daje lepszą skuteczność, przynajmniej na krótki dystans.
  • 0

budo_mr_twinkle
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 655 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wielkopolska

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Pogromca, a co masz na myśli pisząc, że Frontiersman mocno Cię zawiódł jeśli chodzi o skuteczność rażenia?
  • 0

budo_fedormajk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 436 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)

Pogromca, a co masz na myśli pisząc, że Frontiersman mocno Cię zawiódł jeśli chodzi o skuteczność rażenia?


Wg mnie nie zawodzi ale mógł trafić jakiś mocno przeterminowany albo felerny jak kiedyś trafił gaśniczke Force o której tu kiedyś pisał..

Frontierek nie jest na ludzi, warto o tym wiedzieć w razie uzycia przy świadkach. Tzw.siła wyrzutu z małej odległości jest na tyle duża, że może uszkodzić wzrok czyli spowodować tzw. trwałe uszczerbki itp.a wtedy możemy przy okazji odpowiadać.
Jest też ograniczenie przed aplikacją na tzw. zwierzęta domowe jak pieski w parku miejskim ( co innego w lesie !!! ) Czytajcie opakowania bo teraz nawet po polsku takie rzeczy piszą na ulotce. To typowy gaz na dzikie zwierzaki i do stosowania poza tzw "terenem zasiedlonym czy zurbanizowanym". Oczywiście chyba, ze walczymy o życie bo wtedy wszystkie chwyty dozwolone i jak pisał tu kiedyś jeden nasz kolega" lepiej być sądzonym przez dwóch sędziów niż niesionym przez czterech ...... na cmentarz. :)

Pozdrawiam
  • 0

budo_pogromca z lbn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 588 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)

Pogromca, a co masz na myśli pisząc, że Frontiersman mocno Cię zawiódł jeśli chodzi o skuteczność rażenia?


Po 1 zasięg był... mizerny... Podobny albo i mniejszy od KO. Druga kwestia to byłem w stanie spokojnie wytrzymać w pół otwartym pomieszczeniu do którego wpadła około pół jedno sekundowa salwa. Mimo wszystko spodziewałem się czegoś więcej. Możliwe, że znajomy zrobi test swojego fronterka, także wtedy najwyżej zrewiduję mój pogląd...

Idolem w sposobie miotania jest u mnie red pepper 75 ml. Niestety ten gaz jest również moim anty idolem w sile działania... No i weź tu człowieku wybieraj... albo dobrze miota, albo silny środek...

Pozdrawiam

@Edycik
A właśnie apropo gaśnicy puissanca. Uważam, że jest wysokie prawdopodobieństwo, iż jest mocno zauważalna różnica w sile force 80 a puissance 90. Na filmiku który kiedyś umieściłem zwracałem dużą uwagę na różnicę barw między gazami (Force był dużo ciemniejszy chociaż mogło być to spowodowane różnicą ilości środka miotającego). Forca kojarzę jako gaz którego MAŁA KROPLA w ustach UNIEMOŻLIWIAŁA oddychanie na około 20 sekund. Zauważalne też było działanie dopiero po około 5 sekundach.
Miałem raz nieszczęście oberwać z własnej głupoty swoim forcem. Normalnie masakra. Strumień pięknie pokrył mi twarz. Działanie było BARDZO intensywne, ale i krótkie. Na mnie działał około 5 minut, a może mniej. Później mogłem normalnie oddychać i widzieć. Uczucie ciała obcego w oku miałem przez miesiąc.

Puissance zadziałał na napastnika na około minutę. W sumie z biegiem czasu jak na sucho ocenię fakty, to mogło to być np spowodowane po 1 faktem, że ta gaśniczka strzela "cobrą" a po drugie mimo wszystko te 2 metry odległości były... Żeby na 100% ocenić musiałbym dostać jeszcze puissancem, ale tak się składa, że nie mam na to najmniejszej ochoty ;-) .

@offtop
Dostałem postanowienie o wszczęciu dochodzenia z art 158 1kk. Mam nadzieję, że to dobry znak.

@browar 25
Tak tylko zwróć uwagę na to jaka ilość środka dostaje się na twarz, a jaka idzie w gwizdek przy chmurce. Ten strumień jest szeroki więc nie powinno być problemów z trafieniem. Wiele razy miałem okazję użyć gazu i wniosek jest jeden. Chmurka działa na prawdę krótko. Nawet w tę nieszczęsną Niedzielę napastnik po dostaniu salwy w ryj ocknął się po 1 - 2 minutach... A dla porównania Sabre red w pianie działał 30 min na pijanego kolegę (następnego dnia tylko mi dziękował, że go uspokoiłem) mimo reanimacji sporą ilością mleka. To też trzeba brać pod uwagę. Taki strumień działa DUŻO intensywniej i dłużej!. Najlepsze jest to że strzelałem z odległości przynajmniej 2 metrów. Podczas strzału jednocześnie odpierałem atak techniką latającego wózka dla dziecka. Trafiłem od razu w każde oko. Tylko, że wtedy sporo ćwiczyłem zarówno obsługę jak i szybkie wyciąganie gazu...
  • 0

budo_mr_twinkle
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 655 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wielkopolska

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
No to wg mnie ten frontek był felerny. Mój - 2 lata przeterminowany - miał zasięg 2 x większy od KO.
Off - art. 158 kk to udział w bójce lub pobiciu - tylko czy traktują Cie jako sprawcę udziału w bójce, czy jako pokrzywdzonego w pobiciu... Bo nasza Policja do wszystkiego jest zdolna, a Prokuratorzy często przypominają konia dorożkarza.
  • 0

budo_megasmig
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Pogromco chcesz super gaśniczke to polecam ci Police rsg , zasięg z 5 metrów , poza działaniem na oczy dusi jak cholera :) . Niestety ma 27 cm , czyli jest dość duża . ;-) Udaje się na krótki urlop , wróce to napisze pare ciekawostek o KO i Red Pepper Gel .Pozdrawiam ;-)
  • 0

budo_pogromca z lbn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 588 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)

No to wg mnie ten frontek był felerny. Mój - 2 lata przeterminowany - miał zasięg 2 x większy od KO.
Off - art. 158 kk to udział w bójce lub pobiciu - tylko czy traktują Cie jako sprawcę udziału w bójce, czy jako pokrzywdzonego w pobiciu... Bo nasza Policja do wszystkiego jest zdolna, a Prokuratorzy często przypominają konia dorożkarza.


"Na podstawie art. 305 4kpk, zawiadamiam, że w sprawie pobicia w dniu jakimś tam roku w budo.net.pl na ul. bolesnej pana Pogromcę z Lublina"
To chyba oznacza, że mnie pobito? Czy może, że mnie zawiadamiają? Jeśli mimo zeznań świadków i moich i w ogóle stanu faktycznego uznają to za BÓJKĘ to obiecuję Wam, że uciekam z tego kraju ile sił w nogach...

A i jeszcze mała ciekawostka. Ta osoba którą uspakajałem z pijackiem furii za pomocą gazu miała kiedyś "okazję" podczas testu fronterka przypadkowo dostać chmurką która się wróciła za pomocą wiatru. Efekt był dużo mniej efektywny niż podczas ataku sabre, ale oczu też dobre 20 - 30 min otworzyć nie mógł (zresztą nawet nie próbował). Mnie ta chmurka nie ruszyła, ale może słabiej dostałem.

@megasmig
Potrzebuję mobilnej gaśniczki... Wie ktoś może czy mam szansę dostać 233 ml O.C17? Na hotspray nie mają :(
Pozdrawiam
  • 0

budo_mr_twinkle
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 655 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wielkopolska

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
No to pół biedy... Jestem trochę przewrażliwiony na tym punkcie po mojej ostatniej akcji z użyciem Frontiersmana właśnie. Ostatnio wypsikałem go do reszty na dworze i jak wszedłem w "skażony" rejon ZARAZ PO WYPSIKANIU - nie czułem nic. Za to jak psiknąłem na bramę i odrobinę posmarowałem substancją oko - myślałem, że się zesram - oko to wiadomo, ale bardzo bolała też skóra pod okiem. Wychodzi na to, że może ten gaz nie sprawdza się jako stawianie "zapory" w powietrzu czy rozpędzanie grupy tylko może trzeba trafić bezpośrednio. Jak tak kryminalistę trafiłem z bliska i efekt piorunujący.
  • 0

budo_browar25
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 66 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Ze 2 dni temu kupiłem chmurę fox'a 118ml :D
@Pogromca z Lbn
No 1-2 minuty to nie jest rewelacyjny efekt, to już nawet na youtube w testach dłużej gości trzyma bo nie jeden filmik widziałem co przez 5 minut koleś się nad sobą użalał po tym jak dostał i to przy zamkniętych oczach. Inna sprawa, że w czasie zadymy to ciężko racjonalnie ocenić czas działania. No ale nie będę się wymądrzał bo doświadczenia z użycia gazu mam żadne. Długie były moje rozterki nad wyborem gazu i nie tylko co do marki ale i pojemności, a także sposobu rozpylania :D Co do marki wątpliwości udało mi się wyeliminować, co do pojemności też, ale co do sposobu rozpylania to nadal nie jestem do końca przekonany. Wiem tylko, że piana to odpada raczej. Jedynie ten strumień (a fox ma przyzwoity z tego co widać, jak by kiepski był to by wątpliwości nie było :D ) powodował wątpliwości i nadal powoduje :D No ale zakup dokonany, paczka w drodze więc nie ma co narzekać.
Pozdro.
  • 0

budo_megasmig
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Browar nie martw się . testowałem foxa cone na ochotniku za flaszke , 2 sekundowe psiknięcie daje ci jakieś 12 -15 minut nie 2 ;-) W przypadku Pogromcy mógł zawieść KO , wkrótce napisze o tym więcej :)
  • 0

budo_fedormajk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 436 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
"Na podstawie art. 305 4kpk, zawiadamiam, że w sprawie pobicia w dniu jakimś tam roku w budo.net.pl na ul. bolesnej pana Pogromcę z Lublina"
To chyba oznacza, że mnie pobito? Czy może, że mnie zawiadamiają? Jeśli mimo zeznań świadków i moich i w ogóle stanu faktycznego uznają to za BÓJKĘ to obiecuję Wam, że uciekam z tego kraju ile sił w nogach...

Po alkoholu zawsze masz przeje..bane. Każdy dobry adwokat cie załatwi. Jesteś po alko - nie używaj gazu . Chyba ze nożem albo z bronia cie baran atakował. Dotykanie lakieru ? Facet powie ,że wyglądało na uszkodzenie jego lub cudzego mienia i jest OK jeżeli był trzeźwy
  • 0

budo_pogromca z lbn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 588 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)

Browar nie martw się . testowałem foxa cone na ochotniku za flaszke , 2 sekundowe psiknięcie daje ci jakieś 12 -15 minut nie 2 ;-) W przypadku Pogromcy mógł zawieść KO , wkrótce napisze o tym więcej :)

O już widzę jak napastnik daje Ci się 2 sekundy psikać. KO Samo w sobie nie zawiodło tylko się po prostu skończyło...
Myślę, że jeśli w normalnych warunkach 2 sekundowe psiknięcie wyłączyło kolegę na 15 minut, to właśnie w boju ten gaz też będzie skuteczny minutę dwie. Tu nie ma porównania po prostu.
Przypomniała mi się nawet sytuacja jak sobie polałem oczy gazem. Piekło jak choroba etc. Jak sobie uświadomiłem, że nie wiem gdzie są klucze to w stresie od razu ujrzałem światłość...
@Fedormajk
Co do bycia pijanym to się w sumie z Tb zgodzę, że nie jest ciekawie. Jedna tylko kwestia. Nie mogło mu się "wydawać". Dotknięcie mienia to nie jest jego niszczenie ew. działanie na jego szkodę. Jak ktoś się oprze o Twój płot to też lecisz i pierzesz go z 3 kolegami 10 minut na ziemii?. Mam nadzieję, że nikt w sądzie się nie kieruje takim posranym tokiem myślenia. Sam byłem pijany, ale świadkowie byli trzeźwi.

Pozdrawiam
  • 0

budo_mr_twinkle
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 655 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wielkopolska

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
A nawet jak porysowałbyś to auto specjalnie, to nie daje nikomu prawa Cię atakować, no co najwyżej zatrzymać do przyjazdu Policji (jeśli się ją wezwało). Inaczej to samosąd. To, że ktoś sprowokował to tylko okoliczność łagodząca karę, a nie wyłączająca przestępstwo pobicia. Pijany też ma się prawo bronić, także gazem. Tyle TEORIA. Podkreślaj, że gaz był pieprzowy, a nie cs, i że nieszkodliwy dla zdrowia. Spoko, będzie ok :)
  • 0

budo_megasmig
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Dawałem rade pryskać 2 sekundy , umiem też nieżle kopać , trenowałem troche i nie tak łatwo do mnie podejść , u mnie bez problemu , jak nie to robie uniki i też daje rade chmurą nie trzeba celować .Z tym że chmura działa skutecznie jak żel z 0,5 metra , dobrze z 1 metra tak sobie z 1,5 metra z dalszych odległości nie polecam , bo tu istotnie może działać 2 minuty , KO jest ogólnie ok , ale powtarzalnośc jakości jest taka sobie , miałem różne egzemplarze kiedyś nawet , dałem komuś wypryskaną puszką (spodem ) w głowe . :)
  • 0

budo_pogromca z lbn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 588 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Raczej chodziło mi o to, że napastnik teorytycznie powinien sam odskoczyć od Ciebie jak już dostał chmurką, dlatego uznałem, że 2 sekundy nie przejdą. Jak spotykałeś takich kamikazee to faktycznie jest to możliwe ;-) . Szkoda, że mnie 1 vs 1 jakoś nie chcą atakować :) .

Pozdrawiam
  • 0

budo_megasmig
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Ze dwa lata temu walczyłem z dwoma napastnikami , pijani szukający zaczepki , ruszyli na mnie od razu , zeszłem w bok i pierwszy dostał boczne kopnięcie i gazem ,to go wyłączyło , jego kolega już 1 na 1 , zasłaniał się przed gazem , ale dzięki temu , dostał i gazem i dwa kopniaki w brzuch , użyłem walthera w chmurze , wtedy jeszcze nie byłem na forum , dlatego nigdy tego nie opisałem .Walther sprawdził się pierwsza klasa , dzisiaj mam i foxa , ale to była moja ostatnia przygoda ,foxa ,nie sprawdzałem , bo od tamtej pory nie miałem przygód poza psem .Jak byłem młody to (mam już 36 lat ) , to z 7 razy użyłem jedynego wtedy dostępnego zielonego Nato military , 2 razy napaskników było 2 , coś z tych przygód opisze innym razem to stare historie sprzed około 15 lat . A kiedyś już to opisywałem 3 złodziei chciało wyrzucić mnie , przez okno z pociągu i butelka po piwie uratowała mi życie , akta z tej sprawy mam do dziś :) .Jak widzisz mnie też nie raz atakował nie jeden :) . Ogólnie mi pasuje chmura , bo niech ktoś sprubuje , zrobić nagły unik w bok i w coś trafić , jednocześnie żelem ,próbowałem i nawet z 1 metra , cięzki motyw ;-) .Gaśniczek OC17 nie ma nigdzie , tylko hotspray je sprowadzał , najmniejsze co jest to te sabre home defence , albo fox , mniejszych nie ma poza .poza IDC Police Curd" s 400 , ta ma tylko 21 cm , ale jest kiepska , więc nie polecam . Zdziwiła mnie u ciebie , ta długość działania gazu , mi nawet Nato military zielony , dawał zawsze zawsze te 5-7 minut obezwładnienia .Pozdrawiam ;-)
  • 0

budo_fedormajk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 436 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)

A nawet jak porysowałbyś to auto specjalnie, to nie daje nikomu prawa Cię atakować, no co najwyżej zatrzymać do przyjazdu Policji (jeśli się ją wezwało). Inaczej to samosąd. To, że ktoś sprowokował to tylko okoliczność łagodząca karę, a nie wyłączająca przestępstwo pobicia. Pijany też ma się prawo bronić, także gazem. Tyle TEORIA. Podkreślaj, że gaz był pieprzowy, a nie cs, i że nieszkodliwy dla zdrowia. Spoko, będzie ok :)


Ja nie piszę o reakcji na porysowanie lub nie mienia ale o użyciu gazu będąc pod wpływem alkoholu. Byczki z BMW najpewniej byli trzeźwi ( zawsze przyjmuję założenie ,ze przynajmniej kierowca jest trzeźwy) a więc teoretycznie to oni "bronili się atakując wandala" i takie zeznania najpewniej złożyli. Mam nadzieję ,ze Pogromca ma rzeczywiście mocnych świadków, że było tak jak tu pisze gdyż użycie gazu poza sytuacja samoobrony jest prawem zabronione a zeznania prawdopodobnie są też takie, że to on zarówno zaatakował samochód ( dotykając lub rysując lakier) i jeszcze użył gazu wobec osób teoretycznie broniących swojego mienia. OK przecież wiem ,ze chodziło o zaczepke ale ja bym cudzego samochodu nigdy nie dotykał w obecności właściciela nie prosząc go o zgodę. I tylko tyle.
Prywatnie nie raz żałowałem, że napiłem sie piwa na tyle,że wolałem nie interweniować tylko zadzwoniłem na policję i powiedziałem, że "jest bójka i chyba policjant jest ranny " Zadziałało natychmiast a Hi-Power został w kieszeni i do tej pory nie używany.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024