Skocz do zawartości


Zdjęcie

Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7276 odpowiedzi w tym temacie

budo_pingwindaboss
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 104 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Ja tu z newsem do działu "wynalazki":
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Sabre widać ogólnie wchodzi w erę Disneya:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_radnus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 423 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan kurwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)

Świetnie,

Zamówiłem 2x UZI 60 ml po 49 zł
I w gratisie wysyłka + Klever Pieprz KO Stożek- chmura 40 ml za 1 zł.
Nieźle, co?

Te KO będzie do zabawy :)


oby się nie okazało, że UZI są 'przeterminowane'...

do tego ten antybandyta jest firmy radex, która jak pojebana nakurwia w chuj stron ze sklepami-bliźniakami...
  • 0

budo_browar25
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 66 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)

...ja osobiście bede z nowym gazem szedł w strumień - chociaż jednym z argumentów jest to, że piane i chmure już mam...
musiałbym się upewnić, jak leci FOX lub OC17 w strumieniu, ale raczej w to bym szedł. mój fox w chmurze słabo wypadł - jak deodorant - mały wiatr a będziesz musiał trzymac napastnika żeby trafić w ryj...


Nie no, już nie wiem :D Byłem zdecydowany brać chmurę FOX'a 90 ml, ale jak przeczytałem twoją wypowiedź to znów jestem w dupie i nie wiem co brać :D Właśnie tego się po chmurze obawiałem, że przyjdzie większy wiatr i chmura mnie zwiedzie. Potrzebuję czegoś uniwersalnego. Nie wie człowiek w jakiej sytuacji trzeba będzie użyć, może to będzie tramwaj, a może gdzieś na ulicy w deszczu i wietrze. Fajnie też żeby miało to zasięg jakiś w miarę rozsądny, że jak przeciwnik ma kij lub jakiś tasak żebym nim nie oberwał. No i żeby pokrywało w miarę spory obszar, żeby trafić w stresowej sytuacji, gdy czasu na myślenie i celowanie nie ma za wiele.

Poza tym jak ktoś wcześniej pisał napastników jest zazwyczaj kilku. Ja osobiście jak żyje, to jeszcze się do mnie nikt w pojedynkę ani w 2 nie burzył. Zawsze od 3 w górę i na takie sytuacje potrzebny mi gaz. Z jednym przeciętnym przeciwnikiem (pomijając zawodników mma, mistrzów krafmagi itp.) to sobie człowiek poradzi, a przynajmniej nie da się ubić. NA początku byłem zdecydowany na uzi- strumień ale nie ma gdzie kupić, a nie chcę przeterminowanego dostać. Tak więc na chmurę foxa się zdecydowałem, ale teraz jak piszesz, że używałeś i zawiodła to już nie wiem.

Ogólnie na tym etapie wiem, że brałbym FOX'a (choć może lepszy Sabre Red :D ) 90 ml, nie wiem tylko czy chmura, strumień czy może piana?

Piszesz, że masz pianę, co byś mógł o niej napisać. Jakie są jej wady i zalety w porównaniu do chmury? Czy jako gaz uniwersalny na każdą sytuację to dobre, czy jednak lepsza chmura lub strumień.

Przy okazji, aby wnieść co nieco historii o praktycznym zastosowaniu gazów opowiem moją sytuację. Było to z 10 lat temu, byłem u kumpla ten miał ojca, taki tata psychopata :D Czasem gościowi odpierdalało i były problemy. Tak tez się stało wtedy. Siedzimy z kumplem w pokoju i gramy w PlayStation, wpada jego ojciec, raczej w kiepskim nastroju i w poszukiwaniu problemów. Stoi w futrynie i bluzga w prawej ręce trzymając konewkę (na szczęście plastikową). Kumpel podszedł do niego na odległość ok. 0,5 metra, wyjął z kieszeni gaz ( marki nie pamiętam ale to była chmura) i wypsiukał mu prosto w twarz sporą dawkę. Nie wiem jaki to był gaz, ale reakcja była natychmiastowa, bo koleś od razu zakrył twarz jedną ręką, a drugą zaczął naparzać kumpla tą konewką jednocześnie się wycofując. Jak wycofał się poza pokój i rozpłaszczył na ścianie kumpel zamknął drzwi. Potem było tylko słychać jak się mył i warczał i krztusił się przy tym w dość nienaturalny sposób. Wniosek z tego zdarzenia wyciągnąłem wtedy taki: jeśli przeciwnik ma coś w ręku to jak go pryskasz gazem, to zacznij się tez od razu wycofywać lub schodzić mu z toru lotu :)
  • 0

budo_megasmig
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
To nie żadna nowina że w praktyce schodzi się z lini ataku , bo gaz nie zatrzymuje napastnika , tylko oślepia ,zatrzymać może gaz który dusi , ale tu trzeba użyć np. gaśniczki chmurowej dobrej firmy , a i tak około 3 sekund napastnik może jeszcze atakować ,zanim się zaksztusi , po wcignięciu do płuc sporej ilości . Co do wyboru gazu chmura czy strumień to w moim przypadku jest tak że używam różnych gazów 15 lat ,zaczynałem od chmury i do niej wróciłem .Na 2 ,5 roku uległem modzie i nosiłem żele , efekt był taki , nie zawsze trafiałem , raz pies poszarpał mi nogawke , inny na szczęście tylko obszczekał , a innym razem w zime , czy trafiłem nie dokładnie , czy ,,Tornado'' dobrze nie zadziałało , musiałem rąbnąć pijaczka w łeb , a można było tego uniknąć ,Dla odmiany chmura nigdy mnie nie zawiodła , jeśli napastnicy dostali to czy chce uciec , czy im dokopać dam rade , gość oślepiony jest mało warty .Może jak pisał Radnus np. nad morzem ostro wieje i są takie miejsca , zauważyłem jednak że jak jest silny wiatr i pada , to przydają się ciepłe ciuchy i parasol , a nie gaz .Podpici goście i psy chronią się w domach :) Dlatego żele i pianki bez żalu zostawiam policjantom i ochroniarzom . ;-) A jeśli dalej obawiasz się wiatru , to wypróbuj 74 ml Walthera Pro secur to chmurz stożkowa , ale bardzo odporna na wiatr .89 ml foxa cone już nie kupisz bo w hotsprayu nie ma ,tej pojemności jest tylko PM .
[/list]
  • 0

budo_browar25
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 66 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Dzięki, chyba jednak faktycznie chmura będzie praktyczniejsza, szkoda tylko, że FOX'a nie ma :/. Czytałem też o Puissance 90 i Force 80, ale jest sporo opisów, że nie działa za dobrze na naćpanych i pijanych. Choć tu widziałem też odmienne opinie. Więc jak to w końcu jest z tymi chemikami?
  • 0

budo_megasmig
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Ogólnie to chemiki dość dobrze działają na pijanych , jak byłem , młody to Nato Military , jedyny który można było wtedy dostać pare razy obronił mnie przed podpitymi . Jeśli jednak goście naćpają się amfetaminą , nie troche , ale tak bardzo że nie czują bólu , to wtedy nie zadziała , bardzo rzadko się zdarza ,ale jednak .Powiem ci jednak że francuskie chemiki ,choć są ogólnie ok , to jednak opakowania to odrębny problem . Co prawda walą one taką chmurą że nie sposób nie trafić , ale 50ml to tylko trzy konkretne strzały , a 75 ml cztery . Przy czym 75 ml francuskiego gazu ma większą puszke niż 118 ml Foxa .Ciekawym gazem francuskim jest OC 9000 , to żel , w pobobnych pojemnikach , jak puissance , ma bardzo szeroką dysze , to jakby połączenie żelu i chmury , chyba najszerszy strumień na rynku , wali na sporą odległość strumieniem jak z konewki , :) , ale jest to ale .Wydajność ma taką samą jak chemiki , i dlatego facetom raczej nie polecam , 3-4 strzały to w realu moim zdaniem za mało , chyba że ktoś chciałby nosić 2 razy po 50 ml. :) Ogólnie gaz raczej do rozważenia dla kobiety .I tak to jest z gazami francuskimi , swego czasu też testowałem i byłem częstym klientem w Inter -arku .Co ciekawe ostatnio sprzedają tam gaz 1 litr i kolekcjonerskie okazy RMG 75 .Pozdrawiam . ;-)
  • 0

budo_megasmig
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] , na tym filmiku wyrażnie widać że gaz łzawiący może nie zadziałać na osobę , nie odczuwającą bólu , inna sprawa że gość bardzo mało go dostał ,psikanie rozpoczyna się w 3 minucie ,pozdrawiam :)
  • 0

budo_radnus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 423 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan kurwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

kto się odważy sprawdzić datę produkcji?:D
  • 0

budo_rafalq
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 297 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pomorze

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Hotspray.pl za to wyraźnie podupadł-brak większości produktów od dłuższego czasu... czyżby szykowało się zamknięcie sklepu?
  • 0

budo_radnus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 423 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan kurwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
nie bierzecie, to upada;p
ludzie nie nauczą się nigdy, że gówniany gaz jest gówniany bo jest gówniany...

Widziałem chyba dwukrotnie 'grupony' z gazem NATO - ja pierdole, tam w tysiące sprzedaż poszła...
...nie wspomne, że cena była bez promocji - debile.
  • 0

budo_adamooo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 405 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
ten Uzi juz na bank przeterminowany :) ale w militaria i tak powiedza ze data to 1 rok od pierwszego uzycia :)
  • 0

budo_megasmig
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] , co prawda jestem miłośnikiem chmury , ale dla chętnych ,w tym sklepie jest pełen wybór , żelowych foxów , w tym green mean , w dziale samoobrona . ;-)
  • 0

budo_fedormajk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 436 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Ech gdzie te czasy kiedy Hi-Power królował. :| W ostatnim właśnie mi się skonczył termin "przydatności do spożycia". Ale w środku cisnienie trzyma bo nie był nigdy w uzyciu. Przyznam, nigdy mnie żaden HP nie zawiódł.Szkoda ,że już go nie robią.Za dobry i za mocny był.
Pozdrawiam szczególnie starszych bywalców forum.Oj pisało się kiedyś o nim pisało

[img]http://web.archive.org/web/20021203183203im_/http://guardianproducts.com/images/hipowergroupcrop.gif[/img] [/grafika]
  • 0

budo_radnus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 423 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan kurwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
pamiętam do doskonale fedormajk;)
pozdro.
  • 0

budo_rafalq
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 297 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pomorze

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Albo te czasy, gdy deficytowym towarem był FOX sprzedawany przez Cizzię za ponad 200zł :)
  • 0

budo_viniciuss
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 299 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Stare wiarusy, na wspomnienia Wam się zebrało. :)

U mnie ostatnio spokój, gazy się przeterminowały, pałki nie potrzeby rozkładać - żyć nie umierać. ;-)
  • 0

budo_pogromca z lbn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 588 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Witam, Państwa po dłuższej przerwie.

Chciałbym napisać drobną przestrogę dla potomnych. Byliśmy ze znajomymi na 18 koleżanki. Zabawa przebiegała
w porządku. Na końcu wszyscy się rozjeżdżali. Pod klubem czekaliśmy już na taksówkę. Patrzyłem na samochód (Bmw)
które tam stało i lekko go smyrnąłem palcem (nawet nie wiem po co). Okazało się, że właścicelami tego BMW są typowe
karki z siłowni. Jeden zaczął krzyczeć "Stefan (imie nie istotne) on Ci porysował auto. Próbowałem się tłumaczyć że nic nie porysowałem, żeby sobie zobaczył, że lakier cały. No niestety pan uznał że lepiej będzie mnie zaatakować i ruszył na mnie... Dostał centralnie KO w chmurze. Zaczął się dym oprócz tego gościa dostał też jeden mój kolega którego całkiem wyeliminował. KO miał chyba 90 ml. Na pewno była to ta większa opcja. Drugi podleciał uderzył mnie. Upadłem na ziemię ale również udało mi się na chwilę oślepić gazem. Niestety na trzeciego gazu nie starczyło. Po prostu skończył się w walce... Bilans
Kolega nr 1 - Od razu uciekł na bok jak został oślepiony gazem.
Kolega nr 2 - na początku się szarpał z nimi ale w końcu mnie zostawił...
Kolega nr 3 - najmniejszy chłopaczyna obrywał bo próbował mnie bronić.
2 koleżanki - na szczęście nic im nie jest
ja - Przez 10 min byłem kopany na ziemi przez 2 - 3 osoby około 2 razy cięższe ode mnie. Z tego wszystkiego (promile i ogólny strach) wyrwałem im się i chciałem wsiąść do taksówki. Zatrzymałem ją ale gdy złapałem za klamkę to ruszył i 50 m przeciągnął mnie po asfalcie... Drugą "taksówką" na szczęście był radiowóz.

Morał z tej bajki jest taki:
Nikt mnie już nie ruszał od bardzo bardzo dawna. Po prostu zapomniałem o temacie samoobrony. Efekt był taki jak widać. Na prawdę nie życzę nikomu skończenia się gazu w akcji... Także pamiętajcie pojemności jak największe i MINIMUM 2 sztuki... To chyba podstawa skutecznej samoobrony!

Pozdrawiam
  • 0

budo_mr_twinkle
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 655 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wielkopolska

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
No właśnie...
Ja od pewnego czasu zawsze noszę gaśnicę. Frontka albo Wildfire. I do tego 90 - 120 ml jako kieszonkowy. Jak noszę gaśnicę? W kurtce mam duze kieszenie, do pracy mam torbę przez ramię, a latem mam torbę na pasie. Z tą ostatnią czuję się jak sprzedawca z bazaru, ale gaśnica pięknie wchodzi. I nie tylko ona. Nieraz niewygodnie, ale nie oszukujmy się - nie ma małego gazu, którym da się poskładać kilku napastników (z kategorii takich wobec których trzeba użyc jakiejś broni, oczywiście).
Do wesela się zagoi, a cenna lekcja dla nas wszystkich. No tylko, że urazy Twoje.
  • 0

budo_radnus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 423 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan kurwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Ja od dłuższego czasu polanuje kupić jakiś nowy gaz, 90ml... przekładam, przekładam, oby się nie okazało, że przedobrze;p
  • 0

budo_megasmig
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Ja też mam gaśniczke , ARM II oddałem bratu i teraz mam Sabre red home defence , czasami nosze w plecaku ,a jak jest większe zagrożenie , to wyjmuje zawleczke i niose w reklamówce , nie widać , a w razie co użycie błyskawiczne . Jak nie ma dużego zagrożenia to mam tylko 89 ml foxa , albo 74 walthera pro secur , po latach testów i doświadczeń .nie kupuje już innych pojemności gazów , uznaje zasade że gaśniczka w razie co i mniejsze cone na wszelki wypadek to jest to . ;-) Kiedyś byłem u koleżanki w innym mieście i zaszło mnie jakichś 7 pijanych i szukali zaczepki , miałem 50 ml KO , ale nie było sensu wyciągać :) Dostałem jakiegoś liścia i kopa i trudno , czasami zbyt mała pojemność mogłaby tylko pogorszyć sprawe .Pozdrawiam ;-)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024