Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Napisano Ponad rok temu
Czy plyn mozna zastosowac autobusie, ktory jest niezbyt zatloczony? Czy po uzyciu opary moga byc niebzezpieczne dla wszystkich pasazerow?
Czy plynem latwo byloby trafic na dworzu np psa? Albo czy daloby sie utrudnic atak 2-3 osob? Czy wtedy moze bylby lepszy zel?
A co sadzicie o pianie? W jakich sytuacjach ona najlepiej nadaje sie? Czy w pomieszczenaich mozna uzyc?
Napisano Ponad rok temu
Stożek (chmurka) ma taką szerokość, że kilku na raz raczej się nie obezwładni, w małym miotaczu jest i tak przewidziana do użycia na jednego. Myślę, że łatwiej nią trafić natomiast psa, który ma przecież inną sylwetkę niż człowiek i porusza się szybciej.
W pustawym autobusie chyba płyn jest najlepszy.
Pianki nie próbowałem.
Podsumowując - gdybym miał zostawić sobie tylko 1 z moich miotaczy - byłby to żel w cienkiej wiązce.
Napisano Ponad rok temu
Strumień rażący żelu ma postać stożka natomiast płynu jednolitego strumienia.
Jako, że żel zostawiłem sobie - nie omieszkałem go przetestować.
Ten stożek ma niesamowita wielkość rażenia. Średnica koła którym strumień się kończył pozwoli na skuteczne trafienia (jest naprawde duży).
W celu sprawdzenia skuteczności zebrałem na opuszek palca tą resztkę substancji, która została na końcówce rozprowadzającej (po użyciu ok.2 godz. wcześniej).
Substancję rozprowadziłem wewnątrz śluzówek obu dziurek od nosa oraz w spojówce oka.
Mimo niewielkiej ilości żelu oka nie mogłem otworzyć - próbowałem, ale pieczenie było tak mocne,że nie mogłem wytrzymać - i zaczęło ono łzawić.
Natomiast w nosie odczuwałem zarówno pieczenie jak i drażnienie (które mimo przemycia wodą utrzymuje się do tej pory). Oko przemywałem dość długo i nie bez problemów udało mi się pozbyć nieprzyjemnego uczucia.
Resumując : produkt jest bardzo mocny i serdecznie współczuję osobie na której zostanie użyty (obym nie musiał tego robić).
Ponadto zabezpieczenie flip-top to bardzo dobry pomysł - nie przeszkadza w użyciu a zapobiega nieplanowanym wypadkom.
Napisano Ponad rok temu
Niekiedy slyszy sie w wiadomosciach,ze w jakiejs szkole ktos rozpylil gaz i potem przez dlugi czas opary tego gazu stanowily niebezpieczenstwo i wszystkich musiano ewakuowac z budynku.
A teraz pytanie:
Gaz Walther Secur PRO w plynie mozna stosowac niby w pomieszczeniach.
Czy po uzyciu np gazu Walther Secur Pro w plynie w pomieszczeniu np na klatce schodowej skutki jego uzycia bylyby odczuwalne potem przez jakis czas? Jezeli tak to ciekawe jak dlugo trzebaby wietrzyc aby przechodzace tamtedy osoby nie odczuwaly szczypania?
Napisano Ponad rok temu
Gaz w płynie osadza się na spryskanym przedmiocie i stopniowo paruje. Trwa to dłużej, ale mniej gwałtownie rozchodzi się w powietrzu niż spray.
Raz wypsikałem całego zielonego Cannona w kotłowni (jakieś 12 m kw). Ja licho co czułem (to słaby gaz), a za 10 min. poszedł tam ojciec. Wrócił cały zasmarkany. Ot i tyle.
Płynu można używać w pomieszczeniach, bo się nie zagazuje samego siebie i wszystkich naookoło, co nie znaczy, że się nic nie poczuje.
Np. francuskie żele CS odparowują błyskawicznie (i fajnie syczą przy tym).
Nawt jak się użyje chmurki w autobusie, to jeszcze nic takiego. Najbardziej obrywa ten, kto zbierze bezpośrednio, reszta najwyżej trochę posmarka. Tylko taki gaz do rozpraszania zamieszek byłby przesadą.
Marketa, moja propozycja - zadawaj te pytania jakoś bardziej przemyślane, o praktycznym znaczeniu, a nie "Co by było gdyby.... i jak długo trzeba by wietrzyć." Zależy ile pryśniesz.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale najlepszy był i tak Egualizer 250 ml w chmurce - miał dobre stężenie i ciśnienie. Walił taką szprycę, że... A przy tym był stosunkowo poręczny, choć oczywiście nie do kieszeni, ale już do aktówki, torebki i samochodu by się nadawał. Taka mała gaśnica, w instruckji pisali, że nawet na niedżwiedzie się nadaje.
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem czy reszta userów się ze mną zgodzi ale dla kogoś kto nigdy nie używał, chociażby tak żeby sobie psiknąc na drzewo albo scianę (nie wspominając o stresowej sytuacji) gazu jak będzie miał w kieszeni piankę i nie będzie miał zielonego pojęcia jak leci i jak się zachowuje to nic nie zrobi. [/b]
Napisano Ponad rok temu
Co myślicieo tym wyborze? Myślałem też o tym Magnum 17 (silniejszy) i o Bodyguardzie, ale pieswidmo trochę zniechęcił mnie swoim testem. A duża pojemność (powyżej 100ml) raczej odpada... Odpadają także Sabre, bo "zanim ona to odkręci"... Flip-top wydaje mi się dobrym rozwiązaniem.
Będę wdzięczny jak się ustosunkujecie. Pozdro
Napisano Ponad rok temu
Czy mozna jej uzyc w pomieszczeniu?
Napisano Ponad rok temu
Moze przy uzyciu z bliska nie ma znaczenie jaki to rodzaj gazu, moze stozek nie zdazy sie zbytnio rozproszyc i bedzie efekt podobny jakby uzyc plynu?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czy ktos moze cos powiedziec na temat pieprzowego gazu TW-1000? Pewnie Secur jest lepszy?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czy blizej mu do czerwonego czy bialego Walthera?
Napisano Ponad rok temu
A czy pianka Walthera ma strumien waski czy szeroki? przypomina strumien czy stozek?
Czy mozna jej uzyc w pomieszczeniu?
Tak mi się zdaje, że pianka jest przede wszystkim do używania w pomieszczeniu, na mniejszą odległość.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 11
0 użytkowników, 11 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
barszcz sosnkowskiego, barszcz mantegazziego
- Ponad rok temu
-
Kompaktowy gaz obronny
- Ponad rok temu
-
Więzień bije strażnika w ... więzieniu (stójka, gleba, gaz)
- Ponad rok temu
-
Co sadzicie o gazie ...
- Ponad rok temu
-
Gaz do samoobrony
- Ponad rok temu
-
pistolet gazowy
- Ponad rok temu
-
Gaz pieprzowy/paralizujacy dla dziewczyny..
- Ponad rok temu
-
Pytanie od Nowego :) - Hartowniczy Piecyk Gazowy
- Ponad rok temu
-
Pozwolenie na broń gazową
- Ponad rok temu
-
mini test gazu
- Ponad rok temu