Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Napisano Ponad rok temu
Cizzia
Napisano Ponad rok temu
ja w ten weekend odpadam...zaczyna mi sie kurs na mediatora
Napisano Ponad rok temu
sam mu nasyp - co za problem - wedle mojej szkoły czyli :
DUŻO , Z ZASKOCZENIA i PROSTO W RYJ
przecież masz czym - nie żałuj
Cizzia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jak ja kocham psikać ... ale nie było CHĘTNYCH !!! notabene wcale mnie to nie dziwi
co do reszty gdyby sie chciał ktos załapać na ostatnia chwile to będę jutro na polach o 9.00 - ( u krissa na nożu HE HE ) ZAPRASZAM Z CAŁEGO SERCA i zapewniam że gazu mi nie zabraknie nawet na pluton kozaków ....
Cizzia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Oczywiście że żartuję – tym bardziej iż od dawien dawna nie spotkałem się z idiotą który byłby tak ograniczony aby dać sobie nasypać gazem bo mu się wydaje że gaz nie działa !!!
Trzeba by być nienormalnym w pełni znaczenia tego słowa, co z kolei z góry klasyfikuje takiego osobnika i wyklucza ze wszelkich e/w dywagacji.
Co do samego nasypania to owszem znam przypadki że ktoś sam chciał aby mu przypaprać i ... DOSTAŁ ale choć bardzo żałuję, mnie nigdy to nie spotkało abym kogoś tak potraktował zresztą z różnych przyczyn ...
I na koniec – owszem choć chętnie zorganizuję jakieś spotkanie w wawie tak aby w szerszym gronie pogadać sobie wszystkim i niczym, to raczej nie na pałę i nikt gazem tam nie obskoczy ponieważ nie to jest celem integracji i wymiany poglądów oraz dobrej zabawy – a taka właśnie forma spotkania mnie interesuje.
pozdrawiam
Cizzia
Napisano Ponad rok temu
temat, ale jakos nie mialem okazji sie zarejestrowac wiec tylko czytałem.
Co do gazwów to przez moje rece przewinelo sie sporo roznych, a za mam 33 wiosny pamietam jeszcze gazy typu nato miliard, sryliard itp, a ze pozno dojrzalem raczej mialem wyglad typowej ofiary... wiec po pierwszym krojeniu zakupilem gaz, wlasnie taki ze stadionu za bodajrze 30.000 tys i sie zaczelo... psikalem kazdego, kto chcial mi przylozyc do twarzy piesci, a ze mialem grupe znajomych dosc rozrywkowa okazji troche bylo... gestapowiec miale ksywke
nie bede zliczal co mialem i czym psikalem - powiem tylko ze :
1. podstawa: napastnik o tym, ze masz gaz powinien sie dowiedziec, kiedy juz nie bedzie
mial mozliwosci otwarcia oczu:) mialem przypadek, ze koles burkal do mnie i wysiadl z
samochodu razem ze swoim... moze 12-letnim dzieckiem i z lapami do mnie wiec wyciagnalem i pokazalem mu, ze ma gaz i zeby sobie darowal... i zaczelo sie wyzywaninie mnie ze mam bron i za mnie posadzi itp. skonczylo sie na tym ze jedna reka wyciagnalem telefon i dzwonie na 997 a koles mi na na klate skacze dostalem lufe, a koles pol pojemnika na pysk... to byl smith@wesson
2. ŻADEN powtorze ŻADEN CS, nawet nato mnie nie zawiodl, powiem tylko ze wszytko szlo z przylozenia - kazdy zaliczal kolana nawet podpici...
3. najgorszy gaz jaki mialem (zajebiscie wygladał to RSG 3 65 ml mialem parter z kolesiem, ktory dostał dobre 3 sek na twarz ... dobrze, ze ten gaz ma solidna konstrukcje
4. i teraz najwieksza kontrowersja:) zaraz mnie zbluzgacie, ale jezeli mam kolesia na wyciagniecie reki, albo ciut tylko dalej i wiem jaka bedzie moja reakcja i jak sie czuje
jak odstane gazem, i mam pojecie jak sie robi w parterze, a gazowiec tylko ma gaz:)
zaryzykuje twierdzenie, że gazowiec zostanie uduszony na miekko... choc pisze tylko o sobie bo oczywiscie musiałem wiedziec co sie czuje po gazie i kazalem dla proby sobie sypac w twarz i csem, i pieprzem - cs tak ładnie pachnie
a teraz cizzia zaproponuje mi sparing :)
choc wbrew temu co napisalem, jestem posiadaczem HI-POWERA
pozdrowienia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nic takiego, może dobry browar – chętnie wymienię doświadczenia z pokrewną duszą !!!
co do reszty to ..... zresztą pogadamy w realu jeśli oczywiście znajdziesz czas
pisz na priva ( znajdziesz w temacie maila ))) )
Cizzia
Napisano Ponad rok temu
na malia napisze i chetnie sie spotkam szczegoly na priva:) nie wiem tylko skad wyciagnac Twoj adres, miales jakos tak sircizzia na gmailu czy jakos
ale zeby nie bylo uznane za offa to powiem, ze kiedys stoimy na przystanku z moja teraz juz zona i rozmawiam przez telefon, a ze to byly poczatki komorek u nas nie kazdy mial wiec jakichs dwoch wyrostkow podchodzi i stara spiewka: skad jestes? znasz tego i tego, nie chcialem burdy, tym bardziej, ze to byla zima i caly przystanek pelen ludzi jeden na drugim stał. oczywiscie nikt nie zareagowal na ich gadki a nie hamowali sie kolesie. i od slowa do slowa zlapal mnie za reke i stala sie rzecz nieslychana... obok mnie poleciala chmura gazu na twarz kolesia to byla moja dziewczyna - zapomnialem, ze dalem jej kiedys gaz to byl chyba KO CS. polecialo po przystanku - ludzie troche pokleli, ze sie potruja i pouciekali na zewnatrz wiaty, teraz najlepsze tak jak nikt nie reagowal na zaczepki kolesi, teraz jak jeden zwial, a drugi lezal w sniegu i wyzywal swiat od matek i co mi zrobi, jak mnie odrwie, paru dziarskich facetow pouczylo mnie zebym teraz z kopa mu pociagnal ... ot takie polskie
konkluzja:) kobiety tez moga skutecznie uzywac gazu (to byl jej pierszy raz) trzeba miec tylko nerwy na wodzy i mozna spokojnie sie obronic.
a ze bylo zimno niepoleciala zupelnie taka chmura tylko taki ciezko to nazwac "chmurny strumien" i z duzo mnieszym cisnieniem.
teraz kiedy mozna kupic lepsze zabawki, wymieniam tylko gazy jak sie skonczy okres przydatnosci... czlowiek samochodem jezdzi, nie chodzi po knajpach - nie ma okazji ... i niech tak bedzie caly juz czas
Napisano Ponad rok temu
Po jakim czasie zadziałał gaz?
Jak długo działał na niego ten KO CS?
Napisano Ponad rok temu
reakcja kolesia - rece na twarz, wycie, brzydkie slowa zgiecie w pół... w sam raz na buta ... ale ja tego nie napisalem
jak dlugo tego nie wiem, az takim kozakiem nie jestem, zeby patrzec na zegarek i liczyc czas, a ten w takich momentach biegnie troche inaczej niz nam sie wydaje z rególy starczalo mi czasu na oddalenie sie
tylko prosze nie piszcie do mnie: glupoty gadasz o jakim badziejstwe piszesz, to nie ma mocy te 40 ml NATO - nie bede polemizowal, mi kilka razy uratowaly mi kopanie...
a przy okzaji nie wiecie, czy istnieje wersja 150 ml froce 80?, kiedys cos mi sie obilo o uszy ale teraz nikt tego mi nie moze potwierdzic
Napisano Ponad rok temu
Co do spotkania w Warszawie i wymienieniem się doświadczeniami, jestem za. Miło, by było powymieniać się doświadczeniami i ogólnie pogadać :wink: . Też mam nadzieję, że nie skończy się to ogólnopolskim sypaniem :twisted: .
@up
Ja się zastanawiam czy Force jest jeszcze dostępny w Polsce... :?
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Zdzwoń i spytaj się importera czyli firmęJa się zastanawiam czy Force jest jeszcze dostępny w Polsce... :?
INTER-ARK Sp. z o.o.
ul. Wileńska 33
03-414 Warszawa
tel. +48 (22) 818-78-58
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ktoś polecał wymianę dyszy ze standardowej, która jest w Force na dyszę z gazu KO potwierdzam wymiana dyszy zmienia formę strumienia z chmury na "piękny" stożek. Nic nie przecieka bokiem pasuje idealnie.
Napisano Ponad rok temu
dzięki temu wątkowi oraz ludziom, którzy tu piszą wyrobiłem sobie opinię na temat tego co potrzebuję i mogę kupić :-)
Mam pytanie odnośnie Sabre Red w niebieskich puszkach: co oznacza symbol MK (2, 3, 3,5, 4)? Wydaje mi się, że ma to związek z pojemnościami, dobrze kombinuję?
Drugie pytanie dotyczy gazów Red Pepper z Sharg.pl. Czy prawdą jest to co piszą opisach tego gazu, że substancją nośną jest propan-butan? Jeżeli tak to trochę niefajnie...
Ostatnie pytanie dotyczy sklepu Inter-Ark w Warszawie. Czy oprócz gazu OC-17 mają jeszcze inne polecane w tym wątku? S&W, Uzi, Sabre Red, HI-MAX, itp.
Napisano Ponad rok temu
i teraz największa kontrowersja:) zaraz mnie zbluzgacie, ale jeżeli mam kolesia na wyciągniecie reki, albo ciut tylko dalej i wiem jaka będzie moja reakcja i jak się czuje
jak odstane gazem, i mam pojecie jak się robi w parterze, a gazowiec tylko ma gaz:)
zaryzykuje twierdzenie, że gazowiec zostanie uduszony na miękko... choć pisze tylko o sobie bo oczywiście musiałem wiedzieć co się czuje po gazie i kazałem dla próby sobie sypać w twarz i csem, i pieprzem - cs tak ładnie pachnie
a teraz cizzia zaproponuje mi sparing
choc wbrew temu co napisalem, jestem posiadaczem HI-POWERA
pozdrowienia
Zapewne nikt kolegi bluzgał nie będzie ale pozwolę sobie rozwiać pewne stereotypy jakie zaobserwowałem w twojej wypowiedzi.
Jeżeli kolega liczy na to że „Gazownik” to osoba która podczas starcia wykazuje się aktywnością ruchową tylko pod postacią ruchu palca na spuście gazu to tego typu założenie może kolegę kosztować bardzo bolesne wspomnienia.
Gaz ma ta zaletę że daje szanse nie zaliczyć sromotnego oklepu. Rozsądny człek nie mając innego wyjścia nasypie koledze nawet po sprowadzeniu do parteru nawet wiedząc że sam sobie tez napsika. A nie wyobrażam sobie żadnego graplera który kontynuuje duszenie kiedy wydaje mu się że obiera się twarz i wypływają oczy ( bo zapewne kolega jak testował na sobie gaz to ślipków nie trzymał otwartych i wody było pod dostatkiem i zero stresiku i w ogóle konforcik był co nie )
A poza tym ogarnięty gazownik po prostu postara się wyrwać bezczelnie poda tyły i osypie graplera z 5, 7 metrów i poczeka aż obiekt dojrzeje a potem wyjmie drogą puchę i dosypie. ( I 20 lat treningu poszło się jebać ) Bo nie chodzi o to by walczyć tylko o to by wygrać niektórzy po prostu o o tym zapominają. I mimo że wykładamy z Cizzią tą podstawowa zasadę nie idzie ludziom wtłoczyć tak prostej prawdy w puste mózgi.
Pragnę też podkreślić że gaz jako środek obrony osobistej w 50 % chroni przed agresorem i w 50% chroni przed bardzo przykrymi konsekwencjami prawnymi które mogą wyniknąć kiedy nasz adwersarz otrzyma obrażenia utrzymujące się powyżej dni siedmiu . ( dlatego przeczytawszy kolegi posty i polubiwszy za styl i jakość wypowiedzi odradzam duszenie ) Pragnę też podkreślić że polski wymiar sprawiedliwości stosuje podczas zasądzania wyroków obiegową utartą opinie iż osoba broniąca się nożem to bandyta a broniąca się gazem to prawy obywatel ( nie zależnie od stanu faktycznego )
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Cizzia
Użytkownicy przeglądający ten temat: 34
0 użytkowników, 34 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
barszcz sosnkowskiego, barszcz mantegazziego
- Ponad rok temu
-
Kompaktowy gaz obronny
- Ponad rok temu
-
Więzień bije strażnika w ... więzieniu (stójka, gleba, gaz)
- Ponad rok temu
-
Co sadzicie o gazie ...
- Ponad rok temu
-
Gaz do samoobrony
- Ponad rok temu
-
pistolet gazowy
- Ponad rok temu
-
Gaz pieprzowy/paralizujacy dla dziewczyny..
- Ponad rok temu
-
Pytanie od Nowego :) - Hartowniczy Piecyk Gazowy
- Ponad rok temu
-
Pozwolenie na broń gazową
- Ponad rok temu
-
mini test gazu
- Ponad rok temu