Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ale kto Ci to sprawdzi? kto się tak na tym zna?
a i nie wiem jak z tym przez kontrolę na lotnisku
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A zresztą Fox ma stosunkowo mało kapsaicyny....
Bardziej bym się martwił właśnie lotniskiem i w ogóle wysyłką lotniczą, bo w USA gazów samolotem przesyłać nie wolno.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a jak jest w innych krajach Europy i przewozenie tego przez granice ? np jesli ktos jest kierowca samochodu ciezarowego i jezdzi po krajach Unii Europejskiej to moze ze soba miec gaz ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ręczne miotacze gazu są w Polsce całkowicie legalne dla osób powyżej 18-go roku życia. Co więcej, z tego co wiem to nie ma żadnego przepisu mówiącego o maksymalnym dopuszczalnym stężeniu OC w gazach pieprzowych, więc możesz mieć nawet gaz posiadający 100% OC (o ile to w ogóle możliwe :wink: ) i policja nie ma prawa Ci nic zrobić.gdzies tu czytatalem ze miotacz gazu w Polsce jest zabroniony ? czyli zabroniony jest miotacz o stezeniu powyzej 17 % CO ?
Niemal cała Europa znajduje się w strefie Schengen, więc zdaje się, że na granicach nikogo nie sprawdzają, ale jeżeli zrewidują Cię w kraju w którym posiadanie gazu jest zabronione (np. w Holandii), to możesz mieć problem.a jak jest w innych krajach Europy i przewozenie tego przez granice ? np jesli ktos jest kierowca samochodu ciezarowego i jezdzi po krajach Unii Europejskiej to moze ze soba miec gaz ?
Napisano Ponad rok temu
Z rok temu kupiłem swojego pierwszego S&W 120 ml ( zawsze lubiłem duże miotacze ), 15% OC / 2.000.000 SHU. Przyznam że od początku nie byłem przekonany co do jego skuteczności, niby wszystko ok. pod względem ostrości ale jakoś tak – sami wiecie jak człowiek sam czegoś nie przetestuje ... a mnie ostatnio od długiego czasu zwyczajnie kłopoty omijają – ponieważ należę do ludzi którzy nie sypią gazem dla zabawy możliwości jego zastosowania spadły u mnie do zera.
Będąc jak zwykle u Hordy HE HE w trakcie gadki wyszło że on chwilowo został bez miotacza ( poprzedni zastał zużyty a nowego jeszcze nie kupił ) a ponieważ wisiałem mu jeszcze parę groszy skończyło się na tym ze odsprzedałem mu swojego S&W. Sam miotacz jest wykonany wzorowo: głowica typu Flip Top, przewężana dysza ( dokładnie jak w Fox Labs ) oraz co bardzo istotne wygodna i dobrze dopasowana wysokość i obwód samej puszki ( znaczy to że gaz pomimo większej pojemności jest niższy a przez to poręczniejszy i łatwiejszy do ukrycia w kieszeni od np. OC – 17 Police Magnum 90 ml który jest zdecydowanie wyższy ) ciekawostką jest sama substancja która w trakcie potrząsania pojemnikiem sprawia wrażenie wody – we wszystkich innych OC posiadanych prze zemnie po potrząśnięciu dochodzi do spienienia się środka drażniącego w tym wypadku ten efekt nie występuje. Dodatkowo dodano tu substancję oznaczającą adwersarza w celu jego późniejszej identyfikacji w świetle UV, a wszystko to sprawia że to naprawdę fajna konstrukcja.
Ponieważ sam jestem zwolennikiem posiadania miotaczy w formie stożka mgły, działających obszarowo co pozwala na podjęcie i skuteczne prowadzenie obrony z kilkoma przeciwnikami, spraye w innej formie ( żelu, strumienia lub piany ) były u mnie jak do tej pory na 2 miejscu, co nie znaczy iż nie doceniam ich możliwości niemniej w moich zastosowaniach sprawdza się mgła. Piszę to ponieważ ( choć na początku nie byłem o tym przekonany ) S&W jest gazem który powinien mieć oznaczenie STREAM - strumień i przeznaczony jest do zastosowania selektywnego, na koniec dodam o ile dobrze pamiętam iż producent podaje że gaz wystarczy na 10 – 12 jedno sekundowych pisknięć i z naszych z Hordą ustaleń wynika iż NIE JEST TO PRZESADĄ. Zwyczajnie nie dosyć że 120 ml to npr. sporo to jeszcze na długo wystarcza – czego chcieć więcej ?
Jeszcze jedno mianowicie skuteczna odległość praktycznego zastosowania sięga 2 metrów ale polecam od 0,5 do 1,20 od samej dyszy – to najbardziej optymalna odległość wypraktykowana przez Hordę i potwierdzona naszymi późniejszymi testami. Sam gaz leci zdecydowanym wąskim strumieniem ( nie mylić ze strumyczkiem ) który przechodzi w grube krople, jest koloru rdzawo pomarańczowego choć nie jest on bardzo intensywny i pomimo wcześniejszych moich obaw jest olejożywicą a to sprawia że świetnie przywiera do wszystkiego i jednocześnie jest trudny do usunięcia, no i jak każdy dobry pieprz – śmierdzi niemiłosiernie !!! – może nie tak intensywnie jak OC-17 ale podobnie.
ZASTOSOWANIE W PRAKTYCE:
Nie zagłębiając się w szczegóły, sytuacja miała miejsce tak ze 2 tygodnie temu, Horda jadąc do mnie w odwiedziny zaszedł do jakiegoś sklepiszcza po browarki i wszystko było by ok. gdyby nie to że w trakcie zakupów zdziwiła go atmosfera. Ano od jakiegoś czasu 2 typków szukało pod tym sklepem „rozrywki” ponoć kogoś tam już pobili, a teraz pijąc piwko szukali nowej ofiary. Skończyło się na tym że ten bardziej wybujany ruszył na Hordę gdy ten wychodził ze sklepu, który jak sam przyznał spodziewał się ataku i był na niego przygotowany tzn. gaz w łapie – pacjent dostał tak z około 1 metra prosto na dzioba – i tu miłe zaskoczenie gaz podziałał jak żel lub farba ślicznie oblepiając całą facjatę typa.
Reakcja była natychmiastowa, browar wypadł mu z ręki nie wiadomo kiedy, zgięcie w pół niejako automatycznie chciał uciekać ale zdążył jedynie się odwrócić – kto to wie może chciał jeszcze kopa w dupę HE HE... skończyło się na skomleniu i wcieraniu gazu w mordę rękami i obcieraniem ryja kurtką – co jak mniemam tylko pogorszyło sytuację. Ten drugi pomimo że większy i wyższy od tego pierwszego co dostał – jak to ujął Horda – nie miał najmniejszych złudzeń kto będzie następny – więc jego zachowanie uległo całkowitej zmianie, ot całym sobą dawał mojemu przyjacielowi znać że on na pewno nie mam zamiaru się stawiać – i właśnie dla tego nie dostał, po czym po litanii uprzejmości ( k...., ch.... itd. ) ze strony Hordy który nakazał im odwrót do domu, zabrał kolegę i udali się w bliżej nieustalona stronę. Co fajne to ten co dostał chciał się niejako wesprzeć na koledze ale ten mimo że go prowadził raczej unikał zbyt bliskiego kontaktu HE HE. A i zapomniałem dodać że w miarę upływu czasu po użyciu gazu, ten co dostał miał się raczej coraz gorzej i gdyby nie kolega zapewne długo by pod tym sklepem „pełnił wartę honorową”.
Wnioski wyciągnijcie sobie sami.
Cizzia
Napisano Ponad rok temu
Spotkałem się ostatnio z opinią że zdecydowanie przeceniam możliwości obronne gazów – mianowicie pokładam w nich zbyt duże nadzieje co do ich możliwości, zasięgu oraz samego działania substancji drażniących ...
Odpowiem tak – zresztą pisałem już o tym:
Podstawą SKUTECZNEGO zastosowania gazu jest ZASKOCZENIE w innej sytuacji ratują nas jedynie gaśnice ( których jestem wielkim FANEM ), i z którymi że tak powiem, starcie nawet z grupą przeciwników nie wydaje mi się straszne )))))) zresztą mam pewną złotą zasadę:
NAJPIERW GAZEM POTEM PAŁĄ
Pała w tym wypadku jest stalowym hartowanym batonem którego ( bogu niech będą dzięki ) nigdy nie musiałem użyć, i choć mam ich kilka, od 18” po 26” – zwyczajnie w 100 % wystarczał gaz – i możecie mi wierzyć że traktowałem gazem kozaków a nie leszczyków, często nieźle przytyranych z którymi zdaję sobie sprawę, mimo swojej wagi i umiejętności mógłbym mieć problemy w starciu na ręce i nogi.
Prawda jest taka że postęp technologiczny doprowadził do tego iż obecnie stosowane substancje SĄ W 100 % SKUTECZNE – oczywiście mówię tu o światowej czołówce miotaczy DPS, FOX LABS, MACE, OC-17 Police Magnum, FORCE 80, ARM II, HI POWER, FRONTIERSMAN wymieniał bym tak i wymieniał tylko po co ...
Pomijając wszystkie inne symptomy działania gazów dla mnie najważniejszym i podstawowym czynnikiem jest odebranie przeciwnikowi – samego widzenia !!! – to właśnie sprawia że gazy są npr. skuteczne no bo co po nawet 200 kg wagi i 20 latach treningu sztuk walki jak gówno widzisz !!!!!!!!!! Tyle tylko że na samym odebraniu wzroku się nie kończy, zapewniam że to tylko jeden z elementów składowych działania gazu – choć w mojej ocenie NAJWAŻNIEJSZY.
Przyznam również że na dzień dzisiejszy skłaniam się w kierunku miotaczy OC – dobry pieprz CZYNI CUDA he he i dodam że skutki użycia mogą być odczuwalne znacznie dłużej niż po CS. Rozumiem oczywiście że zgodnie z zasadą iż - wyjątki potwierdzają regułę – może się kiedyś trafić sytuacja że gaz podziała słabiej - zgadzam się z tym tyle tylko że co z tego jak nic nie widzisz ...
Nie oczekuje po gazie cudów a szumne nazwy jak „gaz paraliżujący” już dawno schowałem między bajki, nie spodziewam się również że przeciwnik natychmiast padnie czy coś w tym stylu – cudów nie ma ! – ale wbrew pozorom takie sytuacje MAJĄ MIEJSCE – oto kilka reakcji których sam byłem świadkiem lub słyszałem od wiarygodnych osób:
1. potworny ból który sprawia że ludzie zaczynają drzeć mordę jakby ich ktoś wrzątkiem polał,
2. zupełny brak orientacji tzn. przeciwnicy są całkowicie w swoim świecie i NIC do nich nie dociera,
3. reakcja nazywana „bąkiem” – ( przyznaję że to moja ulubiona zajawka i kiedyś ją dla was nagram ) kolo dostaje gazem po czym składa się w pół i zaczyna kręcić się dookoła siebie,
4. wymioty, duszności, kaszel, przy mocniejszych środkach całkowite odebranie oddechu i możliwości jego złapania, ci co to przeżyli opowiadają że mieli wrażenia iż się zaraz uduszą,
5. całkowita zwała – dostał gazem i padł jęcząc, a zaliczenie kolanek to częsty standard,
6. jeszcze jedna fajna reakcja mianowicie ten co dostaje zaczyna pędzić przed siebie niczym w biegu na 100 metrów – ma tylko jeden problem – gówno widzi, a to powoduje często różne psikusy
co do reszty, nie mam zamiaru ( jak kiedyś z jednym forumowiczem ) ustawiać się czy cokolwiek komukolwiek udowadniać, ale ci co na mnie trafią i będą niegrzeczni, doświadczą na własnej dupie możliwości moich psikadełek HE HE HE ...
Cizzia
ps. Ktoś mi powiedział że powinienem jeszcze kupić ze 2 jednostki broni krótkiej ( rewolwer + pistolet ) oraz coś na grubszego zwierza ( jakąś strzelbę pump-action ) i być jak mój ojciec - tylko kurczę po co ?! Broń w każdych łapkach jest śmiertelnie niebezpieczna, a najgorszymi jej użytkownikami są niedzielni strzelcy czy zarobione bubki którym się wydaje że jak już dostali pozwolenie na broń i kupili sobie chromowanego Eagla to chodzą niczym wielcy koziro, napiszę o tym następnym razem bo i taką akcję miałem niestety całkiem niedawno no i .... :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ze strony którą podałeś wybrał bym HI MAX
- a bo bym zapomniał i nie daj się OKRADAĆ i kup u profesjonalistów
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
po pierwsze to pierwsza ręka i dostaniesz produkt nowy z długim czasem przydatności a po drugie zaoszczędzisz parę złoty ...
Cizzia
- dzięki DZEY - szanuję Twoje wypowiedzi i cieszę się że mogę wnieść coś nowego w tym temacie a jeśli to dodatkowo potrafi to wywołać uśmiech na czyjejś buzi cieszę się ze zdwojona siłą ...
Napisano Ponad rok temu
hehe - dzieki i nie ma za co - fajnie sie po prostu czyta porady praktykow- dzięki DZEY - szanuję Twoje wypowiedzi i cieszę się że mogę wnieść coś nowego w tym temacie a jeśli to dodatkowo potrafi to wywołać uśmiech na czyjejś buzi cieszę się ze zdwojona siłą ...
Napisano Ponad rok temu
Tata twardziel i FOX LABS
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
SABRE RED dokument
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
wałkowana już rewelka z FOX LABS – warto kuknąć raz jeszcze
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
a to zwyczajnie was rozwali WILD FIRE 18% / 3.000.000 SHU
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
część 2 WILD FIRE
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
a teraz OC – 17 Police Magnum 15 ml
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
teraz trochę CS w akcji – dla mnie BOMBA – dokładnie widać opóźnienie i dalszy rozwój wypadków
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
co wy na to ..............................................
Cizzia
Napisano Ponad rok temu
natomiast CS - rzeczywiscie widoczne jest parosekundowe opoznienie ktorego nie widac przy testach OC
Użytkownicy przeglądający ten temat: 12
0 użytkowników, 12 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
barszcz sosnkowskiego, barszcz mantegazziego
- Ponad rok temu
-
Kompaktowy gaz obronny
- Ponad rok temu
-
Więzień bije strażnika w ... więzieniu (stójka, gleba, gaz)
- Ponad rok temu
-
Co sadzicie o gazie ...
- Ponad rok temu
-
Gaz do samoobrony
- Ponad rok temu
-
pistolet gazowy
- Ponad rok temu
-
Gaz pieprzowy/paralizujacy dla dziewczyny..
- Ponad rok temu
-
Pytanie od Nowego :) - Hartowniczy Piecyk Gazowy
- Ponad rok temu
-
Pozwolenie na broń gazową
- Ponad rok temu
-
mini test gazu
- Ponad rok temu