7276 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mr_twinkle]

A ja po raz kolejny przypominam, że przed kilkomalaty czytałem ulotkę informacyjną z instrukcją dot. RSG 3. Była dostępna na stronie internetowej f-my Incorsa. Wynikało z niej, że gaz ten ma stężenie odpowiadające 0,3 % kapsaicyny. Czyli malutko.

[budo_cizzia]

Ostatnio zaciekawiło mnie działanie gazu na uszkodzoną skórę lub ranę. O ile w przypadku soli kuchennej ból i pieczenie / szczypanie jest bardzo silne, prawdopodobnie analogiczna sytuacja powinna wystąpić po podrażnieniu takiego miejsca gazem pieprzowym możliwe również że gazem CS. Zastanawia mnie szczególnie efekt wzmocnienia pieczenia / szczypania w miejscu uszkodzenia ciała. Osobiście mimo iż z gazem mam kontakt na co dzień jakoś ( i niech tak pozostanie ) nigdy nie dostałem porządnie gazem he he Chcąc wymienić doświadczenia w tym temacie zapytuję czy ktoś miał wątpliwą przyjemność obserwować lub samemu doświadczyć takiego działania gazu jak opisałem powyżej ?

Cizzia

[budo_cizzia]

--- piękne )))) - zwyczajnie nie mogłem się powstrzymać i nie dodać na forum

FOX LABS Stream 5.300.000 SHU 4 oz.



Cizzia

[budo_pogromca z lbn]

Cizzia... Posyp sobie chociażby pieprzem na skórę i odpowiedz na to pytanie... :wink: . Mam pytanie jeszcze, czy dzięki częstemu kontaktu z gazem wzrosla trochę u Ciebie tolerancja na ten środek?

PS. Czemu nie odpisujesz na maila dotyczące tego zakupu?

[budo_boleklolek]

A ja po raz kolejny przypominam, że przed kilkomalaty czytałem ulotkę informacyjną z instrukcją dot. RSG 3. Była dostępna na stronie internetowej f-my Incorsa. Wynikało z niej, że gaz ten ma stężenie odpowiadające 0,3 % kapsaicyny. Czyli malutko.

Czyli ile wynosi % roztworu OC?

[budo_mr_twinkle]

Tam nie ma OC, z tego co pamiętam, tylko Pava. Ale nie wiem, w jakim stężeniu. Tyle, że to nieistotne, liczy się ilość "czystej" substancji drażniącej, wyznacznikiem skuteczności jest wg mnie zawartość kapsaicyny w pojemniku. 0,3 % to ponad 4x mniej niż - dajmy na to- w takim Sabre Red i 10 x mniej niż w Hi Powerze. Choć producent RSG (firma IDC) deklarowała, że na zamówienia zrobi też z innym stężeniem.

[budo_boleklolek]

Choć producent RSG (firma IDC) deklarowała, że na zamówienia zrobi też z innym stężeniem.

Interesuje mnie dokładnie ten gaz który jest u nas na Polskim rynku dostępny, a nie jaki IDC deklarowała że zrobi. Wynika z tego co powiedziałeś że gaz jest do dupy bo jest za słaby. Podobno (według jednego ze sklepów) gaz posiada 2.5 miliona jednostek SHU. Czy to rekompensuje w jakiś sposób niski poziom czystej substancji drażniącej?

[budo_gubi]

Wie już ktoś czy Hi Powery będą dostępne w Polsce ?

[budo_mr_twinkle]

Wg mnie nie rekompensuje, liczy się zawartość czystej substancji drażniącej w roztworze i tyle. Ja RSG 3 nie miałem, za to miałem jego poprzednika - RSG 1. Był to w pełni profesjonalny miotacz, ale dość słabo stężony - badając "na oko" :wink: I chyba podobnie jest z RSG 3, to miotacz policyjny lub ochroniarski, one często są celowo nie za mocne - patrz oferta Sabre. Ale RSG 3 znam TYLKO z ulotki. Powiem tak: ja bym tego gazu nie kupił.

[budo_pogromca z lbn]

Mr Twinkle, jeśli liczba SHU nie rekompensuje zawartości OC, to se Fox lab sprawdź (5,3mln shu 2% OC). Co do RSG3 to też bym tego nie kupił, mimo wszystko zbyt niska zawartość kapsaicyny... a tak btw, to nie polecam w ogóle używania klipsów, lepiej mieć pod ręką w kieszeni . Mam jeszcze pytanie jakim cudem udało Ci się gaz rozwalić? 8O , Co Ty testy ekstremalne mu robisz? :roll:

[budo_mr_twinkle]

No niby się mówiło o Foxach, że dzięki temu, że tak wiele SHU to działa bardzo mocno, a że tam mało OC - to działa krótko. Kiedyś mnie to przekonywało, ale jakoś przestało, nie widzę uzasadnienia. Ja bym jednak optował za za procentową zawartością kapsaicyny w roztworze i tylko za tym.
A Fox'a bym chętnie sprawdził, czy działa mocniej niż np. Sabre Red, ale skąd go wziąć...?

[budo_pogromca z lbn]

Wydaje mi się iż idzie to na logikę, że działa krócej a mocniej. Po prostu substancja drażniąca jest mocniejsza, ale jest jej mniej, czyli szybciej wyparuje i dlatego działa krócej. To tylko taka moja mała logika. Zastanawiam się czasem która pieprzówka jest najsilniejsza z tych dostępnych na rynku. Skąd wziąć? Kij wie... drogą lotniczą nie przejdzie... :roll:

[budo_cizzia]

Witam !

Na wstępie – ponieważ dostałem od Was ostatnio sporo maili proponuję aby wszyscy e/w chętni, pisali na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] co zapewne znacznie ułatwi kontakt ze mną. Rozumiem że przed wakacjami każdy chętnie by się zaopatrzył w małe co nieco HE HE HE tym bardziej klasy HIGH _ END.

Ponieważ NIE PROWADZĘ SKLEPU WYSYŁKOWEGO !!! a tym bardziej nie zarabiam na załatwionych innym miotaczach – pisałem już o tym – dlatego proszę o wyrozumiałość i cierpliwość.
JAK OBIECAM że komuś coś załatwię to na 100% tak będzie / nikt się na mnie jeszcze nigdy nie zawiódł – zresztą od NIKOGO nie biorę pieniążków zanim sam nie mam w ręku.
Jedyne opóźnienia które wynikają, są spowodowane daleką drogą ( ano płyną z USA ) a to zwyczajnie TRWA ( jeszcze mi się nie trafiło aby paczka przyszła wcześniej niż po 6 tygodniach a i 8 nie wykracza poza normę – bywa że więcej ) więc jeśli ktoś tego nie rozumie to ja osobiście MAM W DUPIE jakąkolwiek współpracę z takimi ludźmi – tym bardziej że nic z tego nie mam !!! - więc pozostaje mi nadzieja że to zamyka sprawę oczekiwania raz na zawsze, tym bardziej że nikt za nic mi przecież nie zapłacił ... !
Ponieważ faktem jest że mam dojście do wszystkiego co jest dostępne na rynku amerykańskim, jestem w stanie pomóc w załatwieniu cacuszek których w żaden inny sposób kupić nie można – i nie chodzi mi tu tylko o osobę która tam mieszka, coś dla nas kupi i przyśle w paczce ... HE HE tak łatwo to nie ma, sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana ( zresztą gdyby nie była już dawno ludziska by sobie pościągali różne ciekawostki sami ).
Po pierwsze prawo w USA jest mocno skomplikowane i trzeba się orientować nie tylko w prawie stanowym ( co wolno a co nie na terenie danego stanu ) ale i ogólno narodowym dodatkowo są zabawki których NIE MOŻNA sprzedawać poza terytorium USA – również gazy !!!
Reasumując nie mając pojęcia co się robi, można NAPYTAĆ SOBIE BIDY a w Ameryce jak poznałem mentalność ludzi tam mieszkających, NIKT z prawem do czynienia mieć nie chce !!! a i kary finansowe walą takie że nic tylko się w głowę młotkiem walić co się narobiło – tym bardziej że przyznacie sami iż działając, w micro skali zarobić się na tym specjalnie nie da, bo i ile 20 – 30 dolców a nawet gdyby i 100 to za takie pieniądze nikt się narażać – ani w Polsce ani tam - nie będzie / że nie wspominam o czasie który jest istotny przy takich tranzakcjach.
Dodam jedynie że ja staram się robić to profesjonalnie, kupuje nie dosyć że od firmy to jeszcze osoba w tym pośrednicząca posiada licencję, płaci od tego tax ( podatek ) dodatkowo dochodzą koszty za przesyłki kurierskie, cło i transport morski. W tej całej składowej nie dziwi mnie że Firma która to załatwia, dokłada do tego swój procent co wpływa na cenę w Polsce oscylującą w granicach od 150 pln za profesjonalny miotacz ( dodatkowo należy doliczyć koszt przesyłki kurierskiej - inaczej nie wysyłam - np. DHL ok 35 pln zresztą proszę sobie sprawdzić aktualne cenniki w necie ).
Co ciekawe w porównaniu z krajowymi cenami które mieszczą się w granicach 80 – 90 pln za miotacz dobrej klasy o pojemności 90 ml ( np. OC – 17 ), kwota 150 pln czy nawet 200 za miotacz nie tylko niedostępny u nas w kraju, ale również nieporównywalnej jakości i skuteczności !!! nie wydaje się być zbyt wygórowana tym bardziej że nic innego równie skutecznego i jednocześnie legalnego kupić się nie da .

Cizzia

[budo_boleklolek]

Kupiłem i przetestowałem RSG 3 na sobie i bracie. Każdy z nas dostał jedno sekundowym psiknięciem z 1 metra prosto w twarz na zamknięte oczy. Efekt był taki że dopiero po otworzeniu oczu gaz zadziałał. Był to straszliwy ból (pieczenie) który całkowicie uniemożliwiał otwarcie oczu. Dopiero po 30 min ciągłego płukania bieżącą wodą z węża ogrodowego można było otworzyć oczy. Nie wyobrażam sobie jakby to się skończyło w niesprzyjających warunkach (gdzieś na ulicy), w takiej sytuacji od razu wzywałbym karetkę pogotowia. Jak dla mnie to gaz działał za długo wystarczyłoby połowa tego czasu. Zdziwiła mnie ostrość tego gazu względem oczu. Gaz nie działał na nos, w i na około buzi oraz w gardle było czuć słabe pieczenie.

[budo_szymonk]

bry.
Chciałbym zapatrzyć się w miare skuteczny gaz pieprzowy, który będzie legalny na terenie Niemczech i Francji? co polecacie? Jak w tych krajach wygląda sprawa legalności gazów?
Pozdrawiam

[budo_dzey]

FOX LABS Stream 5.300.000 SHU 4 oz.

troche mnie wcielo - ten sam gaz - a jaki rozny efekt:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
gosc byl w stanie otworzyc oczy, chwycic bron i zakajdankowac goscia (no powiedzmy ze byl w stanie....)

[budo_nosferatu_usunięty]

Chciałbym zapatrzyć się w miare skuteczny gaz pieprzowy, który będzie legalny na terenie Niemczech i Francji? co polecacie?

Police Magnum OC 17, Hi Power albo Force 80.

Jak w tych krajach wygląda sprawa legalności gazów?

Jeżeli chodzi o Francję to nie wiem jak jest z legalnością gazów w tym kraju, natomiast w Niemczech wygląda to tak (cytat z Wikipedii):
In Germany pepper sprays labelled for the purpose of defense against animals may be owned and carried by anyone (even minors). Such sprays are not legally considered as weapons §1 WaffG. Carrying it at (or on the way to and from) demonstrations may still be punished. Sprays that are not labelled "animal-defense spray" or do not bear the test mark of the Materialprüfungsanstalt (MPA) (material testing institute) are classified as prohibited weapons. Justified use against humans as self-defense is allowed. CS sprays bearing a test mark of the MPA may be owned and carried by anyone over the age of 14.

[budo_prajz]

Witam,
Jestem nowy na forum. I chciałem się na poczatek przedstawić:

- Nowy model FORCE 90 3% CS !!!!!! żel 50 ml - WYMIATA !!!
- MAGNUM POLICE OC 17 chmurka 50 ml - j.wyżej

Pozdrawiam,
Roman
Wa-wa

[budo_prajz]

Zapomniałem dodać:
na kundle ganiające za rowerem i pijanych emerytów działkowych co nie znają znaczenia słowa spierdal..aj mam przygotowany PEPPER KO stożek. Szkoda mi na nich porządnych gazów.

Ale szczególnie cenny na "grubszego zwierza ulicznego" jest ten nowy francuski FORCE 90 :
Tu macie fotke:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Chociaż poprzedni model FORCE 80 2,5%CS też wymiatał jak należy tyle że to była MGŁA raczej.

Prajz

[budo_pogromca z lbn]

Ee... Wiecie może gdzie można nabyć, OC 17 w pojemności 50 ml i Force 90? I serio ma te 3% CS? 8O . A poprzedni model Forca nie miał przypadkiem tylko 2 % CS'u?

Pozdrawiam