Śląskie Centrum World Krav Maga Federation - Polska przy współpracy z Urzędem Miasta Będzin organizuje I Kurs Samoobrony dla Kobiet
informacje:
miejsce:
Będzin, ul. Koszelew 2, filia szkoły nr 4.
Zapraszamy w piątki od 19.00 do 20.30.
koszt:
Kurs Samoobrony jest w pełni sfinansowany przez:
- Śląskie Centrum World Krav Maga Federation-Polska
- Urząd Miasta Będzin
Zapraszamy wszystkie kobiety !!!
kontakt:
KURS SAMOOBRONY DLA KOBIET ZADARMO !!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co o tym myślą Panie !!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
czesto po prostu nie ma odpowiedniej reklamy tego typu akcji...
Napisano Ponad rok temu
Oprócz tego najważniejszego problemu pojawia się również drugi, związany z istniejącym wciąż tradycyjnym pojmowaniem ról społecznych. Zmiany w tym zakresie są pozorne i nie dam się przekonać, że postaci z kreskówek, którymi karmione są nasze dzieci, mają świadczyć o zmianie mentalnej w społeczeństwie. Kobieta inwestująca w siebie, nawet jeśli nie spotka ją ostracyzm towarzyski ("zaprosiła koleżanki na kawę i nawet ciasta sama nie upiekła, tylko podała paluszki!"), zapłaci za swoją niezależność ogromną cenę. Tą ceną są wyrzuty sumienia ("załatwiłam w końcu ten cholerny kontrakt, ale dzieciak przestał ssać pierś!", "ja tu walę w bębny, niby mi z tym dobrze, ale tam w domu nie poprane!").
Kolejny problem to brak wiary we własne możliwości. Kiedyś zaproponowałam koleżance kurs samoobrony. Powiedziała mi, że ona nie umiałaby kogoś uderzyć. Zapytałam, dlaczego tak twierdzi, skoro nigdy w życiu nawet nie próbowała tego robić. Ona założyła, że nie jest w stanie. Nakreśliła w swojej głowie obraz siebie słabej i nieudolnej. Ja natomiast – wspinając się na wyżyny obiektywizmu - jestem przekonana, że nie tylko dałaby sobie radę, ale byłaby najlepsza. Opieram to twierdzenie na tym, że koleżanka jest osobą o wyjątkowej sile psychicznej i fizycznej, umie działać skutecznie, konsekwentnie, wie co znaczy determinacja, ma ogromne doświadczenie w kontaktach z ludźmi. W ciagu swojego życia (ma 49 lat) wyszła z wielu trudnych sytuacji zwycięsko. No, ale ona sama siebie postrzega jako słabą i dopóki czegoś z tym nie zrobi, to zaciąganie jej na kurs nie będzie miało większego sensu.
Reasumującąc, są trzy powody braku zainteresowania samoobroną kobiet. Te trzy powody można wyrazić następującymi słowami:
"mnie to niepotrzebne, bo mnie to nie dotyczy"
"mam ważniejsze sprawy na głowie"
"ja się do tego nie nadaję"
Napisano Ponad rok temu
"Pewnie jestem za gruba i będą się ze mnie śmiać"
"Może bym i poszła, ale co stary na to powie"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jak mnie moja dziewczyna zdenerwowała. Dziś właśnie u mnie w miasteczku odbywało się szkolenie dla kobiet krav magi. Namawiałem tego misiaka tydzień, a że teraz mam zjazd to cały piątek byłem na uczelni i nie mogłem jej przypilnować. Oczywiście gdy wróciłem pani nie poszła na zajęcia bo "koleżanki nie chciały, a samą to mnie pobiją". I gadać z takimi, organizują akcję za free, żeby przestrzec i co nieco nauczyć, a odzew jak pytą o kant stołu
Z niewolnika nie ma robotnika ...
Poza tym, wyobraź sobie, jakbyś się sam czuł, gdyby ona zaczęła tak "pilnować" Ciebie? Może któregoś dnia przyszłoby jej do głowy wygonić cię na kurs kroju i szycia, pomimo oczywistego sprzeciwu z twojej strony?
Dodałbym:
"Pewnie jestem za gruba i będą się ze mnie śmiać"
Ototot!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mameha, tak sobie czytam Twoje wypowiedzi.... i nachodzi mnie taka refleksja... Czy nie masz trochę za niskiego mniemania o kobietach, które pojmują swoją rolę w społeczeństwie w tradycyjny sposób i czy nie próbujesz ich przypadkiem uszczęśliwiać na siłę? ;-)
Nie mam. Nie próbuję.
Napisano Ponad rok temu
Wiesz, takie sobie obserwuje Twoją działalność tu na forum, z uwagą czytam co wypisujesz.
Zakładam,ze Ty masz za soba jakie "kurs samoobrony", jesteś obeznana w wyznacznikach właściwego zachowania (na ulicy czy w sytauacji zagrozenie -- ogólnie), wiesz jak powinno sie zachowywać. I tak miedzy nami ... przecież nie miałaś byś ze mna zadnych szans, nawet gdybyś było po 10 kursach samoobrony, ataku też bys nie unikneła (jakby chciał Ci cos zrobic to bym Ci i zrobił w autobusie pełnym ludzi - byłabys tam tak samo bepzieczna jak w ciemnym lesie, zero reakcji i dobrze o tym wiesz...). Nie poradziałbyś sobie, gdybym chciał Cie okraśc, zgwałicić czy nawet zabic z zadnym silnym facetem, a przedewszystkim zdeterminowanym bys sobie rady "ręcoma i nogami" rady nie dała. To wszystko (samoobrona kobiet) to jest takie teoretyzowanie, czyste iluzje. Tak to jest dobre bo daje pewnosć, a w realnej sytaucji wyglada to zupełnie inaczej. Dochodzą skrajne emocje (szok, strach) a jedno uderzenie 90 kg. facete pozbawi kobiete przytomnosci, mnie np. raczej nie i tu widze róznice. Chcecie robić kursy samoobrony? Róbcie je bardziej realnie. Szkolcie, a potem sprawdzajcie na ulicy z podstawionym kolesiem. Powtórze sie,zadna kobieta bez "srodków przymusu bezposredniego" nie była by mi wstanie w niczym przeszkodzic. Ty też...
Wiec:
Po co?
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem - chwalisz się, czy mi grozisz?
Napisano Ponad rok temu
A rylik, maksymowicz, i jeszcze sporo innych też nie?Powtórze sie,zadna kobieta bez "srodków przymusu bezposredniego" nie była by mi wstanie w niczym przeszkodzic. Ty też...
No już się nie ośmieszaj takimi tekstami, o wielki macho.
Napisano Ponad rok temu
Jaki macho? 8OA rylik, maksymowicz, i jeszcze sporo innych też nie?Powtórze sie,zadna kobieta bez "srodków przymusu bezposredniego" nie była by mi wstanie w niczym przeszkodzic. Ty też...
No już się nie ośmieszaj takimi tekstami, o wielki macho.
Po prostu kobieta (taka statystyczna) nie ubije duzego chłopa, nie obroni sie przed napastnikiem np. moich gabarytów.
Tylko przestrzegam przed zbytną ufnosci w stosunku do "kursu samoobrony".Nie wiem - chwalisz się, czy mi grozisz?
Odebrałaś mój post, pytanie jako groźby? Jesli takie odniosłaś wrazenie to przepraszam.
Napisano Ponad rok temu
A czemu napisałeś że "żadna"?Jaki macho? 8O
Po prostu kobieta (taka statystyczna) nie ubije duzego chłopa, nie obroni sie przed napastnikiem np. moich gabarytów.
Napisano Ponad rok temu
Bo 99,9% procent kobiet to nie zawodowe bokserski.A czemu napisałeś że "żadna"?Jaki macho? 8O
Po prostu kobieta (taka statystyczna) nie ubije duzego chłopa, nie obroni sie przed napastnikiem np. moich gabarytów.
Napisano Ponad rok temu
Czyli uważasz że bokserka by się obroniła przed tobą?Bo 99,9% procent kobiet to nie zawodowe bokserski.
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem. Mysle, ze miała by 200% większe szanse.Czyli uważasz że bokserka by się obroniła przed tobą?Bo 99,9% procent kobiet to nie zawodowe bokserski.
Nie porównuj "kursu samoobrony" z boksem np. zawodowym, bo to śmieszne jest.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jak to jest z tymi kobietami??
- Ponad rok temu
-
Kurs samoobrony w Poznaniu??
- Ponad rok temu
-
Rozruch dla malo usportowionej ?
- Ponad rok temu
-
sex,kobiety i walka
- Ponad rok temu
-
Samoobrona dla Kobiet Warszawa Bielany
- Ponad rok temu
-
Nowy styl walki (również dla kobiet)
- Ponad rok temu
-
Kobieta samoobronna
- Ponad rok temu
-
Jaki powinien być trener SK?
- Ponad rok temu
-
samoobrona w windzie
- Ponad rok temu
-
Nauka plaskacza w Wawie
- Ponad rok temu