Skocz do zawartości


Zdjęcie

Karate tradycyjne - samoobrona


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
153 odpowiedzi w tym temacie

budo_budoka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 310 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ateny, Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona
Druid, cały "bigos" wynika stąd, że każdy z nas co innego rozumie przez "karate tradycyjne". Dla mnie to karate "chwilę po" przeniesieniu do Japonii i usystematyzowaniu. Zresztą nie podejmuję polemiki. Mnie szkoda na to czasu - wolę potrenować. Od pisania umiejętności w karate nie przybywa...
  • 0

budo_druid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 995 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona
Spoko, jakiś czas temu DAN pisał jak widzi Karate Tradycyjne w różnych ujęciach. Ja się z nim zgodziłem i jako takiego problemu nie mam. Rozumiem zatem, że posługiwanie się tym terminem najczęściej rezerwuje się do tego co napisałeś.
Trening treningiem ale forum powstało po to żeby poglądami się wymieniać. Jedno w drugim nie przeszkadza.
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona

Witam czytałem conieco na temat karate ale chodzi mi o to czy uczą również jakiś podstawy samoobronnych np. gdy z nienacka jakiś debil nas przewróci na ziemie i zechce zbutować albo coś w tym rodzaju i wiem że zaczną się wypowiedzi o specjalnych dziedzinach przystosowanych do samoobrony :lol: ale ja chce konkretnie krate tradycyjne trenować a jeżeli pojawią się chwyty i ciosy samoobrone to się bede bardzo cieszyć bo będą doskonałym uzupełnieniem. No i w szukajce nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie to pisze do was. Pozdro 8)

Ja toto widzę tak:
Karate okinawańskie i wszystkie style tradycyjne, które odeń za daleko nie odeszły w kierunku sportowym to właśnie SAMOOBRONA.
Taki archaiczny combat, w egzotycznej, dalekowschodniej otoczce.

Czyli dla ciebie chyba w sam raz, skoro samoobrony szukasz.
  • 0

budo_nightwolf
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 686 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona

Ja toto widzę tak:
Karate okinawańskie i wszystkie style tradycyjne, które odeń za daleko nie odeszły w kierunku sportowym to właśnie SAMOOBRONA.
Taki archaiczny combat, w egzotycznej, dalekowschodniej otoczce.

Czyli dla ciebie chyba w sam raz, skoro samoobrony szukasz.


:rofl: chyba zartujesz? dla niego w sam raz, ale W TAMTYCH CZASACH!!!
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona
A co, anatomia nam się tak zmieniła?
Przynajmniej część technik przystosowana jest wyłącznie do samoobrony przed nieuzbrojonym przeciwnikiem, zatem dziwnie zareagowałeś...
  • 0

budo_death-wish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2867 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona
niekoniecznie
spójrz na jego logo i spróbuj się postawić na jego miejscu... wiele by to tobie wyjaśniło
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona
Oczywiście.
Tylko ja nie przepadam za tym, jak ktoś tak arbitralnie (i co gorsza z drwiną) wypowiada się o stylach, których najprawdopodobniej nie zna, bo (sądząc z jego wypowiedzi) jedynie naczytał się czegoś w necie... :?
  • 0

budo_nightwolf
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 686 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona
no prosze, to samo moglbym powiedziec o ludziach ktorzy najezdzaja na moj styl,a o ktorym nic nie wiedza, po drugie przeczytaj sobie moj ostatni post - sanjuro, przykro mi to przyznac, i bez obrazy ale z twoich postow wynika totalna glupota i zacofanie, :? czlowieku czy ty nigdy nie biles sie na ulicy? nie miales sytuacji gdy ktos czy przylozyl noz do gardla lub klamke do plecow? wez doswiadcz tego, a przynajmniej poczytaj forum Ulica, w czasach sprzed wojny uznalbym cie za guru ale teraz ukazujesz swoja niewiedze, tak jakbys siedzial przez lata w domu lub conajmniej spadl z marsa, niestety, wbrew waszym pochopnym opiniom, cwiczylem okinawskie karate - i w pewnym stopniu wiem co to jest, poznalem juz wiele styli, nie ograniczam sie do jednego, widzialem BJJ, combaty, shotokany, okinawy itp i nie raz dostalem ciezko na treningach wymienionych styli, i niestety w przeciwienistwie do was, moge co nieco powiedziec o tym ktory styl mniej lub bardziej przyda sie na ulicy w dzisiejszych czasach - mowienie ze okinawskie karate jest samoobrona - ok ale w czasach gdy oni powstalo! wiec prosze nie strzelaj mi tu takich herezji bo ludzie to czytaja :/
  • 0

budo_piotr85
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 212 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona
taaa bo teraz wszyscy biegaja z bronia palna i nozami .....
  • 0

budo_marjan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 544 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona

taaa bo teraz wszyscy biegaja z bronia palna i nozami .....

hehe :wink:
a tobie sie pewnie wydawało że mieszkasz w cywilizowanym, bezpiecznym świecie... :twisted:

klamke... całe drzwi mi do pleców przyłożyli i se poradziłem :roll:

weźcie się nie podniecajcie... przeczytajcie coście tu napisali i zauważcie,że kłócicie się n-ty raz o to samo, a ja musze to przeglądać, poszukując czegoś co wzbogaci moją wiedze... na dział karate to już wchodzę z obrzydzeniem, że znów zobacze wasze wypociny co jest lepsze i skuteczniejsze... różcie mózgiem i napiszcie coś sensownego albo nie ruszajcie ... klawiatury :!: :wink: :wink:
pozdro
  • 0

budo_pwl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 347 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona

czlowieku czy ty nigdy nie biles sie na ulicy? nie miales sytuacji gdy ktos czy przylozyl noz do gardla lub klamke do plecow?


Wyrzucając z twojego postu inwektywy pod adresem Sanjuro (jakbyś śledził jego posty to byś wiedział, że on bynajmniej ani fanatykiem okinawańskiego karate nie jest ani do karate swoich treningów nie ograniczał), to mi się wydaje jedynym merytorycznym zarzutem. Tyle, że... bezwartościowym. Bo co - kpisz z niego, że twierdzi, że warunki samoobrony się nie zmieniły, po czym podajesz przykład, w którym... samoobrona jest niemożliwa. Bo jak ktoś ci przystawi nóż do gardła czy klamkę do pleców, to jedyną metodą samoobrony, która może być skuteczna jest modlitwa. A jeśli te przypadki wyrzucimy, to nagle okazuje się, że jednak tak dużo się nie zmieniło :>
  • 0

budo_wnuk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 537 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona

no prosze, to samo moglbym powiedziec o ludziach ktorzy najezdzaja na moj styl,a o ktorym nic nie wiedza


A tak swoją drogą to krate dla większości ludzi, którzy go nie ćwiczą to jeden styl, ostatnio znajomek na roku mówił że chciałby się na coś zapisać ale nie na karate bo tam są jakieś dziwne ruchy (i ogólnie ściema) i zaczął mi jakos dziwnie rękoma pokazaywać, zresztą wielu ludzi w Polsce uważa karate za stratę czasu... tylko czemu finał w tym roku wygrali ludzie wywodzący sie z karate (kyokushin, seidokan jeżeli pamiętam) :wink: no ale K-1 też mało kto ogląda, a taka formuła o czymś jednak świadczy (pomimo że nie jest to ulica tylko zawody). Sorki za drobny off top.

PS. Co do samoobrony znam z tradycyjnego takie osoby, które miały okazje dać sobie radę (lub polegnąć). To jest fakt, kto z nim co zrobi to już jego sprawa.
  • 0

budo_waloo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 162 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona

..... i niestety w przeciwienistwie do was, moge co nieco powiedziec o tym ktory styl mniej lub bardziej przyda sie na ulicy w dzisiejszych czasach..... :/


Oczywiście tylko Twój styl !!!!!!!!

Pozdrawiam.
  • 0

budo_patrol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 524 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona

tylko czemu finał w tym roku wygrali ludzie wywodzący sie z karate (kyokushin, seidokan jeżeli pamiętam) :wink:


Owszem wygrał przedstawiciel Seidokaikan - niejaki Semmy Schilt, ale sądzę że nie bez znaczenia są tu jego warunki fizyczne i to one zadecydowały, a nie reprezentowany styl.
  • 0

budo_nightwolf
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 686 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona
waloo - twoj post jest tak bezsensowny i durny ze az sie powstrzymuje zeby cos powiedziec :/ przestan wyrywac zdania z ogolnego kontekstu i czytaj caly watek, bo jak do tej pory widac nie masz nic madrego do powiedzenia :?

pwl - z tego co napisales wynika wlasnie twoje zacofanie;) bez urazy, myslac po twojemu to co niby robia ludzie na treningach Krav Magi, Combatu, Sistemy, BAS'u, Vasiliev'a' i innych podobnych?, modlitwa :D - to jest pierwsza postawa ktora moze przyjac czlowiek, (z reguly przyjmuja ja "cywile" nie majacy nic wspolnego ze sztukami walki, dziwie sie, ze pojawila sie ona u ciebie, widac twoje doswiadczenie zwiazane z sytuacjami na ulicy jest zerowe) ; jest jeszcze druga postawa - dzialanie; i ludziom ktorzy przyjeli ta druga postawe pomocne beda w/w systemy i z mysla o nich powstaly one! - na koniec proponuje zdobyc troche doswiadczenia, poszerzyc swoja wiede i umiejetnosci, i dopiero potem wysylac tego typu posty :?
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona
[quote name="budo_Nightwolf"]no prosze, to samo moglbym powiedziec o ludziach ktorzy najezdzaja na moj styl,a o ktorym nic nie wiedza,[/quote]
Gdzież to najechałem na czyjkolwiek styl?

[quote]po drugie przeczytaj sobie moj ostatni post - sanjuro, przykro mi to przyznac, i bez obrazy ale z twoich postow wynika totalna glupota i zacofanie, :? [/quote]
Bez komentarza, bo i po co?
Takie posty świadczą tylko o tym, jaką Ty sam jesteś osobą...

[quote] czlowieku czy ty nigdy nie biles sie na ulicy?[/quote]
Ostatnio, pod wpływem podobnych głupstw na forum, naszło mnie nawet żeby to sobie policzyć (choć to niezła głupota...). :)
Otóż wliczając różne imprezy, klatkę schodową, pociąg, itp. - wyszło mi tak z dziewięć, z dziesięć razy. W tym z połowa 'porażek' (czytaj - dostałem lanie), połowa moich 'wygranych'.

[quote] nie miales sytuacji gdy ktos czy przylozyl noz do gardla[/quote]
Do gardła akurat mi nie. Ale mojemu koledze, podczas jego dość 'statycznej' szamotaniny z jednym facetem, kolega faceta przyłożył raz nóż do szyi. A ponieważ ja byłem wlany, to niewiele myśląc złapałem za ostrze tegoż noża dłonią i odsunąłem je od szyi kumpla.
(Na moje szczęście nóż okazał się drewnianą, pomalowaną atrapą. Do dziś się z tego cieszę. :) )
I może jeszcze Cię zaskoczę, ale raz mi przyłożył koleś nóż do brzucha, a raz inny gość dźgał nożem tuż przy moich plecach, podczas gdy ja wbiegałem pędem na schody (a on zaraz za mną). Jakoś to przeżyłem i tyle.
I nijak nie kumam co to Twoje pytanie miało do samoobrony w okinawskim karate... Nijak...

[quote] lub klamke do plecow?[/quote]
Nie.
J.W. - A gdyby przyłożył, to by znaczyło, że np. taj jest lepszy do samoobrony niż tradycyjne karate, a ono się do niej nie nadaje??? :) :) :)

[quote] wez doswiadcz tego, a przynajmniej poczytaj forum Ulica,[/quote]
Wydaje mi się, że Ty akurat naczytałeś się trochę za wiele...
Nadal łatwiej u nas dostać na ulicy po ryju, niż nożem czy kulkę.
I na całe szczęśćie!

[quote]w czasach sprzed wojny uznalbym cie za guru[/quote]
Ani wtedy, ani teraz nie miałem takowych ambicji, by być guru dla nastolatków. Nie jestem znowu taki Hołdys... :)

[quote] ale teraz ukazujesz swoja niewiedze, tak jakbys siedzial przez lata w domu lub conajmniej spadl z marsa,[/quote]
:) Fakt, 'w domu najlepiej'. :) I jakoś tak od dziesięciu mniej więcej lat jakoś raczej nikt mnie nie zaczepia na ulicy.
I dobrze mi z tym. :)
Generalnie nie szlajam się po zakazanych dzielnicach po nocy o ile nie muszę i nie prowokuję zadym gdy podpity szczeniak się buńczucznie spojży. I wolę iść na trening albo posiedzieć w domu z kobietą, niż rozbijać sie po ulicach jak za szczenięcych lat. I innym też to szczerze polecam...
A co do niewiedzy - to napisz: czego nie wiedziałem????????????????????????

[quote] niestety, wbrew waszym pochopnym opiniom, cwiczylem okinawskie karate - i w pewnym stopniu wiem co to jest,[/quote]
Wnosząc z postów - w zbyt małym stopniu, żeby zabierać tu głos.
Ja też potrenowałem kiedyś trochę np. kioka, ale nie gardłuję na temat wad lub zalet tego stylu. Żeby o czymś pisać, trzeba to poznać...

[quote] poznalem juz wiele styli, nie ograniczam sie do jednego, widzialem BJJ, combaty, shotokany, okinawy itp[/quote]
Widzieć , to wcale jeszcze nie znaczy trenować. Trenować, to nie znaczy jeszcze poznać. Itp. Itd...

[quote] i niestety w przeciwienistwie do was, moge co nieco powiedziec o tym ktory styl mniej lub bardziej przyda sie na ulicy w dzisiejszych czasach[/quote]
:) :) :) :) :)
Raaaany!
Zastanówże się co Ty w ogóle piszesz...


[quote] - mowienie ze okinawskie karate jest samoobrona - ok ale w czasach gdy oni powstalo! wiec prosze nie strzelaj mi tu takich herezji bo ludzie to czytaja :/[/quote]
Ale 'w czasach gdy oni powstalo' nozie tez juz byly znane... :-)
Co Ty uznałeś za herezję?
Dziwny Ty jakiś jesteś, czy co? :)

Kolega (autor topicu) się pytał, czy w tradycyjnym karate będzie miał naukę samoobrony.
Odpowiedź brzmi - tak, pod warunkiem, że faktycznie jest tradycyjne (nie zaś nadmiernie usportowione).
Samoobrona ta będzie oczywiście nieco archaiczna, ale będzie zawierała w sobie także większość technik analogicznych do technik z nowoczesnych combatów.
A przy tym - wszystko to będzie 'podane' w dalekowschodnim kolorycie.
Co kto lubi... :wink:

Generalnie - nie irytuj się tak, nie obrażaj tu ludzi i rozmawiajmy kulturalnie. W końcu chyba jesteśmy już dorośli? :)
Czy może nie? :wink:
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona

...jakbyś śledził jego posty to byś wiedział, że on bynajmniej ani fanatykiem okinawańskiego karate nie jest ani do karate swoich treningów nie ograniczał),

Dzięki pwl, dzięki. :) Zecydowanie nie jest on fanatykiem czegokolwiek. No, może sztuk walki w ogólności... :)
Właściwie to teraz nawet (z braku czasu) ograniczam treningi niestety do 'nie karate'. Ale kiedyś na pewno jeszcze powrócę na łono okinawskiego karate. :) Samodzielna praktyka to jednak zdecydowanie nie to samo...

twierdzi, że warunki samoobrony się nie zmieniły

Wiesz, nawet nie to, że się wcale nie zmieniły, bo się zmieniły jednak, w wielu aspektach. Chodzi o to, żeby tych zmian nie wyolbrzymiać w celu reklamowania systemów nowoczesnych kosztem tych tradycyjnych, co jest na forach praktyką dość niestety powszechną.
Jak powiedział Bruce Lee - sam przecież wielki innowator i odstępca od tradycji - dopiero jak wyrosną nam dodatkowe ręce i nogi, zaczniemy walczyć inaczej... :)

...podajesz przykład, w którym... samoobrona jest niemożliwa. Bo jak ktoś ci przystawi nóż do gardła czy klamkę do pleców, to jedyną metodą samoobrony, która może być skuteczna jest modlitwa. A jeśli te przypadki wyrzucimy, to nagle okazuje się, że jednak tak dużo się nie zmieniło :>

Dokładnie...

Pozdrawiam! :D
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona
Czy mi się zdawało, czy kolega "Nocnywilk z podkarpacia" właśnie zaproponował, żeby w sytuacji 'przyłożenia klamki do pleców' podejmować jakoweś, związane z sw 'działanie'... :rofl:

Obrażając zresztą przy tym znowu niezasłużenie swojego oponenta... :?

Nie oglądaj tylu filmów sensacyjnych Nocnywilku, tylko sio na trening! :)
  • 0

budo_death-wish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2867 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona
warunki samoobrony nie zmieniły się...

zmieniło się prawdopodobieństwo stania się ofiarą napaści, zwiększyła się brutalność i bezwzględność napastników, ataki z użyciem broni palnej (krótkiej i długiej) nie są żadna nowością, zwiększył się tylko dostęp do niej... można jedynie powiedzieć że zwiększyła się liczba możliwych samoobrony, w reakcji na brutalizację ataków zwiększyła się "brutalność" technik defensywnych , jeżeli o czymś takim w ogóle jest sens mówić... ale warunki samoobrony nie zmieniły się ... zawsze jest jeden jeden lub więcej napastników, uzbrojonych lub nie, w pewnym sensie oni też poszerzyli arsenał zarwno broni jak i uiejętności, ale to jest skutek słabego prawa i zbyt dużej ilości urzędasów w Policji, i zbytniego ograniczenia działań Policji przez urzędasów...
polska głupota, i tyle.
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate tradycyjne - samoobrona
Zmieniły się jednak nieco. Choćby i w aspekcie psychologicznym. Np. zmieniły się o tyle, że raniąc napastnika-rabusia onegdaj stawałeś sie lokalnym bohaterem (np. w swojej wsi). A w dzisiajszych czasach masz sprawę w sądzie i możesz trafić do paki, za 'przekroczenie granic obrony koniecznej'. To irytujące, ale trzeba mieć tę świadomość...

Ale to w sumie nie należy raczej do tego tematu...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024