Napisano Ponad rok temu
Re: Karate tradycyjne - samoobrona
Ktoś wcześniej napisał, że bardzo dużo zależy od osoby Sensei'a. I, moim zdaniem, ma rację.
Z różnych powodów (np. długich wyjazdów) ćwiczę równocześnie (w zależności, gdzie jestem) pod okiem kilku Sensei'ów i mam porównanie. Każdy z nich kładzie nacisk na co innego - jeden trenuje głównie pod zawody i to widać na treningach, jego dojo (czy klub, jak kto woli) ma sukcesy. Treningi są nastawione na nabardziej uzyteczne umiejętności do formuły zawodów, szybkość, perfekcję prostych, skutecznych technik. Inny - stawia na ogólną sprawność, treningi są bardzo urozmaicone, rozciąganie, wciąż kumite treningowe, tarcze, ciosy w zwarciu, łokcie, kolana itp. to stały element. Jeszcze inny olbrzymią wagę przywiązuje do bardziej tradycyjnych technik, w tym w parterze, siedzeniu, walki z dwoma przeciwnikami, nieraz elementem treningu bloków jest posługiwanie się przez przeciwnika treningowego bo (kijem) i do nastawienia psychicznego. Jeden styl (nie ważne jaki, żeby temat nie zszedł na style, bo nie to jest przedmiotem topicu) a jaka różnorodność! A co najciekawsze, trudno, naprawdę trudno jest mi powiedzeć, które treningi najbardziej mi się podobają.
Dlatego uważam, że osoba Sensei'a jest niezwykle istotna.