71 odpowiedzi w tym temacie

[budo_śledzik]

z cyklu programy dokumentalne tvp z pania czubowską w roli lektora: z czasem 13 latek dorasta i staje sie 15 latkiem

[budo_zreczny]

choc temat w sumie sie zamknoł to ja dołacze tutaj moje przemyslenia jako ze ja jestem starszym bratem wiem jak to jest gdy sie go nie ma pamietam ze kilka razy była taka sytuacja ze jako 11-15 ktos sie na mnie uwziol i nie wiedzialem co zrobic bo przeciezr rodzicom nie powiem nauczyciela tez bo bede mial przesrane... I meritum mojej wypowiedzi mam brata 7 lat mlodszego dreczyl go jakis 16 latek sam mi o tym nie powiedzial tylko dowiedzialem sie od jego kolegow Postanowilem wiec grzecznie wytlumaczyc temu 16 latkowi to aby dal mojemu bratu spokoj na co on powiedzial cytuje " spokoju mu i tak nie dam a jak bedzie trzeba to i tobie za***" No to wemnie cos peklo.... W nim prawie chyba Ale teraz juz go nie zaczepia wrecz zawsze staje w jego obraonie.. ciekawe czemu...

[budo_batmanhq]

Śledzik ... rozwaliłes mnie ta Czubowską :twisted: :wink: .

Aaa piona zręczny :wink: ...

[budo_ronin_warszawa]

" Kozak zaczepia brata :/"

Staropolskie (XVII) powiedzenie brzmi "Do kozaka wal z półhaka*"


*17 wieczna broń palna, możesz to powiedzenie odnieść do czasów współćzesnych.

Ja ciągle się niestety uczę w kwiecie reformy edukacji - gimnazjum. Tam takich ludzi na kopy. Niestety są ludzie, których postraszenie wzmaga do bójki/zaczepki, bo mają starszych kolegów "od wódki" i czują się bezkarni.

[budo_batmanhq]

Ronin ja tez przesiedziałem swoje w Gimnazjum dlatego mówie : prać , prać i jeszcze raz prać .
Ewentualnie z półhaka walić ...

[budo_kapral]

Jako kto tam pracujesz? Sfrustrowany woźny, ganiający dzieciaki po szatni, czy co?

O boże, wróciły wspomnienia z mojej podstawówki, dżizas, woźny będzie mnie już chyba do konca życia prześladował w koszmarach.

[budo_mate]

Ronin ja tez przesiedziałem swoje w Gimnazjum dlatego mówie : prać , prać i jeszcze raz prać .
Ewentualnie z półhaka walić ...

kurwa to ileś ty lat tam siedzial? 8O

[budo_batmanhq]

3 lata i mnie wypuscili za dobre sprawowanie

[budo_sunwheel]

Miałem podobną akcje tylko bracik 15 lat a gość 17.
Poszło dośc szybko, on zaczepił brata pod klatką( a nie było to pierwszy raz) więc zeszłem na dół i zacząłem tłumaczyć żeby go zostawił. Koleś był ciut napity więc zaczął pięściami machać...
Coby nie widać było wszedłem do klatki i jak doszedł to kubotan do ręki i nabijanie rozumku. Podziałało !!!
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted:


Pozdrawiam
Sunwheel

[budo_mate]

wszedłem do klatki i jak doszedł to kubotan do ręki i nabijanie rozumku. Podziałało !!!
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

to ty niezły mada faka jestes przestraszony

[budo_sunwheel]

[/quote]
to ty niezły mada faka jestes przestraszony [/quote]

Kto ja?? :wink: nie moja wina że postanowił być kozak. Ważne że pomogło!! Żeby nawet pod domem nie mieć spokoju :twisted: :twisted: Cóż taka dzielnica 8) 8) Same dresiki prawie

[budo_sneferu]

zreczny rządzisz.....

ja mam 19 lat. Siorka ma 11, a starszy brat 23....

Siostra miała problem z kolegą - kopał ja co chwile... O tym dowiedziałem sie kiedy przyszła w potarganych rajtuzach z łzami w oczach.... dyrka nic nie zrobi, bo "kozak to syn jej siostrzyczki
k***** koles zbyt młody do lania i zbyt młody na perswazje (próbowałem - nie pomogło)

Rozwiązanie: przyuczyłem siorke gdzie go kopnąć i jak dobic :twisted: problem sie sam rozwiązał następnego dnia.... poprostu moja siorka celnie oddała... typek sie uspokoil...

Podobno ustawiła tez jakiegoś 13-latka kiedy jej zabrał piłke...

[budo_adamd]

Zuch dziewczyna :wink:

Swoją drogą, to musiało być - oprócz czysto fizycznej warstwy bólu - wyjątkowo nieprzyjemne wydarzenie w życiu "agresora". Toż to pierwszej klasy upokorzenie, zostać sponiewieranym przez dziewczynkę

[budo_mate]

Jak bylem maly to jeden starszy gnojek zabieral mi zawsze zabawki i tata doradzil bym mu zajebał takim gumowym mlotkiem. Tak zrobilem i jego matka przyleciala do mojej mamy na skarge ze zajebalem jej synowi mlotkiem - baba nie wiedziala ze mlotek byl z gumy wiec byla mala afera. Mlodszych trzeba uczyc plywac a nie rzucac im koła ratunkowe

[budo_zreczny]

sa ludzie i taborety.. ale wychodze z zalozenia ze rodzenstwo powinno sobie pomagac tyle. Bo ja np. zaluje ze starszego brata nie mailem moze bym mial w zyciu latwiej... A moze trudniej Niewazne

[budo_a_o_s]

moja brat w podstawowce mial podobny problem. jakis 3-4 lata starszy od niego osilek wciaz go zaczepial i obijal. nie bardzo wiedzialem co z tym zrobic a brata szkoda bylo [on wtedy byl chyba w 4 lub 5 klasie podstawowki]. klopot polegal na tym, ze ja od brata jestem starszy o 10 lat, wiec bic tamtego hulaja nie bardzo bylo jak, bo bym mu mogl cos zrobic. tu warto dodac, ze tamten byl z rodziny patologicznej, wiec argumenty nauczycielki w szkole czy monity do rodzicow dawaly marne skutki.
wiec kiedys rano, zaczailem sie na niego za winklem, a kiedy koles byl wystarczajaco blisko zza rogu wynurzyly sie najpierw moje lapska, potem reszta ciala, zlapalem hultaja za fraki, obrot o 180 stopni i przyparlem go do sciany. juz sam fakt zaskoczenia zrobil na nim wrazenie. do tego kilka "cieplych" slow [ale nie wulgarnych], wyraznie danie mu do zrozumienia, ze jesli jeszcze raz ruszy brachola, to nie bede wiecej z nim rozmawial, ani z nauczycielami, ani z rodzicami, tylko samemu to zalatwie.
podzialalo. coprawda rak sobie nie na korytazu w przerwach nie zaczeli podawac, ale hultaj wiecej mi braciszka nie ruszyl.

[budo_bl0]

to zalezy czy wina stoi po stronie twojego brata czy tego chlopaka ktory go zaczepia. zastanow sie moze nad tym, bo jezeli ktos najpierw sam szuka zaczepki a potem skarzy sie starszemu bratu to najwyrazniej powinien dostac. mam 15 lat, chodze do gimnazjum wiec wiem jak to jest. jezeli ktos lata zaczepia wszystkich w kolko a potem skarzy sie starszym moze byc to bardzo denerwujace. wez tez pod uwage ze ten chlopak ktory byc moze zaczepia twojego mlodszego brata, tez moze miec rodzenstwo czy znajomych.

[budo_bl0]

to zalezy czy wina stoi po stronie twojego brata czy tego chlopaka ktory go zaczepia. zastanow sie moze nad tym, bo jezeli ktos najpierw sam szuka zaczepki a potem skarzy sie starszemu bratu to najwyrazniej powinien dostac. mam 15 lat, chodze do gimnazjum wiec wiem jak to jest. jezeli ktos lata zaczepia wszystkich w kolko a potem skarzy sie starszym moze byc to bardzo denerwujace. wez tez pod uwage ze ten chlopak ktory byc moze zaczepia twojego mlodszego brata, tez moze miec rodzenstwo czy znajomych.

[budo_grom]

ja pier***e najlepiej idź do matki 10 latka i niech załatwi sprawe z dzieciakiem

[budo_mobo]

Pracujesz w podstawówce, i radzisz żeby napierdalać trzynastolatka?

Adamie skurwysyństwo trzeba tępić już w zalążku. Jak byłem w podstawowce to byłem gnębiony i wiem jak takie "dzieci" potrafią rówieśnikowi dokuczyć. Zero litości tępić ile wlezie.