Skocz do zawartości


Zdjęcie

5v5 i ucieczka kumpli :D


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

budo_yoshihiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Krakowa

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D

Na pochybel sku***synom

Powtórz to we wszystkich tematach na 'ulicy' - niech do karzdego dotrze...buhaha po raz drógi :splat: :splat: :splat:
  • 0

budo_skylark1987
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Las w Łódzkim
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
To normalnie do mnie nie dociera KUMPLE ZOSTAWIAJA KOLEZKE u mnie na osiedlu nie ma takiej mozliwosci jestesmy w 3 podbija do nas 5 i czepiaja sie ziomka jest nas mniej trudno morda nie szklanka :!: :!::!: TRZEBA WIEDZIEC ZE MOZNA NA SIEBIE LICZYC wtedy wiesz ze jak wybywasz gdzies na miasto to jak cos to koledzy ci pomoga a nie spi**dola :!: :!::!: Pozdro :!: :!::!: :) :):)
  • 0

budo_yoshihiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Krakowa

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
Ja tam kieruje sie zasadą "umiesz liczyć..." i nie liczył bym pomoc kumpli!
Mam 2 przyjaciół - sprawdzonych - i wiem, że na nich moge liczyć, na kuzyna też, no i jeszcze brat! I tyle jest osób do których mam pełne zaufanie!
Na kumpli(a jest ich nie malo)nie licze, bo mógłbym się przeliczyć :?
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
POWTÓRZE WAM JESZCZE RAZ:
kolega nie musi być dobrym fajterem.
nie macie znajomych co mdleją na widok przepychanki.
Ja mam i ich nie dyskryminuje.
Z jednymi chodzę na disco i czasami na pomoc komuś a z innymi gram np. w snookera i nawet mi by do głowy nie przyszło na nich liczyć na obcji ulicznej. No może po policje by zadzwonili.
Ale czy oni są gorsi? Nie, po prostu nie umieją i nie rozumieją przemocy.

Najgorsi są tacy co dużo gadają- jacy to oni nie są i w jakie obcje nie wchodzą, a potem jak przyjdzie co do czego to spierdalają. I tacy właśnie nie są godni nawet wylizania mojej dupy po sraniu. :evil:
  • 0

budo_yoshihiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Krakowa

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D

Najgorsi są tacy co dużo gadają- jacy to oni nie są i w jakie obcje nie wchodzą, a potem jak przyjdzie co do czego to spierdalają. I tacy właśnie nie są godni nawet wylizania mojej dupy po sraniu. :evil:

No znam wielu takich "wojowników" :)
Lubie im udowadniać, jak bardzo są ciency - zawsze jak szlismy na W-F na siłownie(mamy tam mate)to propinowałem mały sparing(oni wszystko, ja tylko chwyty) - juz sie nie chwalą :)
Nienawidze tałatajstwa :evil:
  • 0

budo_ambull
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 782 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D

POWTÓRZE WAM JESZCZE RAZ:
kolega nie musi być dobrym fajterem.
nie macie znajomych co mdleją na widok przepychanki.
Ja mam i ich nie dyskryminuje.
Z jednymi chodzę na disco i czasami na pomoc komuś a z innymi gram np. w snookera i nawet mi by do głowy nie przyszło na nich liczyć na obcji ulicznej. No może po policje by zadzwonili.
Ale czy oni są gorsi? Nie, po prostu nie umieją i nie rozumieją przemocy.

Najgorsi są tacy co dużo gadają- jacy to oni nie są i w jakie obcje nie wchodzą, a potem jak przyjdzie co do czego to spierdalają. I tacy właśnie nie są godni nawet wylizania mojej dupy po sraniu. :evil:


pod tym moge sie podpisac.
  • 0

budo_karate_shotokan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 211 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Rumia

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
Skoro miałem podobna sytuacje to moze sie podpisze bo dobrze by inni o czyms takim wiedzieli :oops: ... w szkole(gim - ehh przerwy to ciezka sprawa) na przerwie po jednym zdazeniu gdzie moj przyjaciel (tak moge go nazwac bo zawsze mi towarzyszy i nigdy nie ucieka, nie odchodzi, zawsze pomaga) mial maly problem z malym gosciem (tzn. nizszym i slabszym od niego): maly gosc jak w boksie walil go po twarzy a ten tylko sie odsuwal i czasem go do sciany wzial za szyje (aby mu nic nie zrobic)... potem ucichlo... na nast przerwie maly gosc (chyba ucierpiala jego 'duma') wezwal 3 gosci rok starszych od nas i przed klasa gdzie tylko my stalismy (ja i przyjaciel) zaczal jeden z tych gosci gadac cos w stylu "czemu go zaczepiasz?", "co mu zrobiles?" a potem zaczal walic kilka razy w brzuch kolege mojego, a ja nawet nie moglem sie ruszyc (strach :cry: ehh... teraz zaluje ze nic nie zrobilem :X ).. po chwili odszedl... pytam kolege czemu nic mu nie zrobil nawet nie probowal... a ten tylko odpowiedzial "po co?" i na tym skonczylem ten temat raz na zawsze (przyjaciel cwiczy juz kung fu od hmm wiecej niz 5, czy nawet 6 lat bo i jego ojciec czarny pas). Troche mnie to nauczyło (przykladowo jak slabo sie przykladalem do treningow karate to teraz cwicze bardzo mocno na sali oraz w domu zawsze jak mam czas -natchnelo mnie to do tego by dazyc do czarnego pasa oraz poszukiwania innych sztuk walk do samoobrony oraz wielu innych rzeczy mnie to nauczylo....) i mam nadzieje ze wam cos dalo. (to było rok temu - ach te zle wspomnienia- wiec dobrze nie pamietam co mowili ale reszta jest ok)

Pozdrawiam
  • 0

budo_user_usunięty
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 366 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
no coż jak tez mialem takich kumpli.dokladniej dwóch.juz nimi nie są :twisted:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024