Skocz do zawartości


Zdjęcie

5v5 i ucieczka kumpli :D


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

budo_banan
  • Użytkownik
  • 5 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

5v5 i ucieczka kumpli :D
Ostatnio miałem ciekawa sytuacje ide sobie z kolegami i podbija do nas 5 w zasadzie jeden gosc reszta stoi z tyłu i pyta sie kumpla o fajki ja zauwazyłem ze gadaja podbijam do kumpla i mowie o co chodzi a gosc do mnie masz fajki??odpowiadam ze nie ale gosc coraz bardziej upierdliwy widac ze szuka zaczepki i po oczach i zachowaniu widac albo nacpany albo lekko wstawiony,przy tej rozmowie kukam kumple juz mnie zostawili :? :( zdygani kazdy 5 metrow od nas stoi...pierwsyz raz miałem taka sytuacje ale sie nie przestraszyłem ani nic dziwne podczas rozmowy patrzyłem mu w oczy ciagle i nie udawałem ze sie boje i gosc tak mi sie wydaje ze spekał bo udał sie 5 metrow dalej do mojego kumpla z tym samym pytaniem i go popchnoł i sobie poszedł...a tamta ekipa tylko stała i sie patrzyła(pewnie chciał sie dowartosciowac) ale byłem juz pewny ze zaraz mi przyłozy wiec byłem czujny ciagle ale jakos do tego nie dosżło..
Wniosek jeden nie okazuj strachu przeciwnikowi bo pełno jets takich kozakow co szukaja łatwej ofiary i szybko oceniaj sytuacje ich było 5 nas tez 5 tyle ze moi kumple juz spekali...A jesli widzisz jakas konkretna ekipe zaczynaj spierdzielac jak najdalej!!!!
Pozdrawiam
  • 0

budo_gall
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 113 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
"....ale to już bylo..." i do tego nie raz :)

"Wniosek jeden nie okazuj strachu przeciwnikowi bo pełno jets takich kozakow co szukaja łatwej ofiary"


No, ale na każdego kozaka jest lepszy kozak :)
Ale ciesz sie ze nic nie stalo 8)
  • 0

budo_czuczu
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
W sumie ta sytuacja dziwna co opisałeś gdyby gosciu chciał sie lać to by raczej nie szukał zaczepki pytajac o fajki tylko by sie zaczoł pluć do jednego z waszej ekipy, może chciał tylko pozgrywać kozaka. Ale najlepsza moja rada to unikać walki do póki to nie jest ostateczność.
  • 0

budo_ciabar16
  • Użytkownik
  • Pip
  • 23 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
zachowałęś sie jak prawdziwy tygrys nie wystraszyłeś sie osobiście moi koledzy by nie uciekli a jak by mnie popchnołto bym go teżpopchnąłi była by zalewka ::D troszeczke by sie krwi polało ale widaćże masz złych kumpli bo cie zostawili :P mii by tam nie zrobili :D :D ale ok brawo dla ceibei za odwage mogłeś go walnaći uciekać:D:D:D
  • 0

budo_gall
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 113 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D

zachowałęś sie jak prawdziwy tygrys nie wystraszyłeś sie osobiście moi koledzy by nie uciekli a jak by mnie popchnołto bym go teżpopchnąłi była by zalewka ::D troszeczke by sie krwi polało ale widaćże masz złych kumpli bo cie zostawili :P mii by tam nie zrobili :D :D ale ok brawo dla ceibei za odwage mogłeś go walnaći uciekać:D:D:D


:shocked!:
No rzeczywiscie z niego tygrys i nie ujmując Ci Ciabar16 z Ciebie tez. Żebyscie kiedys nie trafili na myśliwego co nie takie "tygrysy" jak wy upolował.

Pozdrawiam :) :lol:

ps.zmienilem bo błedzik ortograficzny sie wkradł :)
  • 0

budo_grozes desperades
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skądinond

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
ja bym mu dał szluga bo zawsze czestuje , zbyt dobrze wiem co to znaczy człowiek w potrzebie :wink: a moze on naprawde był na głocie...nikotynowym...
  • 0

budo_mar1an
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:koshaolin/poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
jestem z Ciebie dumny ze sie nie wystraszyłeś :peace: poklon daj no pyska :*
  • 0

budo_jaxuck
  • Użytkownik
  • 1 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
Ja mialem podobna sytlacje...tyle ze 3 vs 6. Wszystko zaczelo sie na Basenie letnim jak zobaczylem kolesia co wyslal kumpla do szpitala(wiadomo w jaki sposob). Widzalem ze jest z kumplami wiec poszedlem do siebie na osiedle(to samo co jest basen) i zwerbowalem dwoch kumpli, wyczailismy ich na przystanku byla chwila zawachania ale...troche procentow sie wypilo i sie nie myslalo racjonalnie. Wiec dochodze do tego kolesia co wiedzialem ze bil mojego kolege i gadam z nim, w tym czasie jego kolega mowi do mnie ze jak go udeze to bedzie awantura...Wiec mysle sobie sprobuje w koncu"morda nie szklana nie zbije sie" Wywalilem kolesiowi z dynki chyba lamiac mu nos bo dostal strasznego krwotoku, chlopaki ode mnie nie wtracaja sie, a jego kumple zaczynaja uciekac...

Ja mysle ze wszystko zalezy od psychiki... i wszystko zaczyna sie w glowie...
  • 0

budo_gall
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 113 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D

Ja mialem podobna sytlacje...tyle ze 3 vs 6. Wszystko zaczelo sie na Basenie letnim jak zobaczylem kolesia co wyslal kumpla do szpitala(wiadomo w jaki sposob). Widzalem ze jest z kumplami wiec poszedlem do siebie na osiedle(to samo co jest basen) i zwerbowalem dwoch kumpli, wyczailismy ich na przystanku byla chwila zawachania ale...troche procentow sie wypilo i sie nie myslalo racjonalnie. Wiec dochodze do tego kolesia co wiedzialem ze bil mojego kolege i gadam z nim, w tym czasie jego kolega mowi do mnie ze jak go udeze to bedzie awantura...Wiec mysle sobie sprobuje w koncu"morda nie szklana nie zbije sie" Wywalilem kolesiowi z dynki chyba lamiac mu nos bo dostal strasznego krwotoku, chlopaki ode mnie nie wtracaja sie, a jego kumple zaczynaja uciekac...

Ja mysle ze wszystko zalezy od psychiki... i wszystko zaczyna sie w glowie...



A potem mam mnie budzi i mówi wstawaj do szkoły bo poniedziałek :) A świstak siedzi i zawija je....
  • 0

budo_marcus73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 393 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
kumple juz mnie zostawili  :oops:  zdygani kazdy 5 metrow od nas stoi...

Daj sobie spokój z takimi kumplami i wypłać im po "liściu" za takie zachowanie.
Mój brat przez podobnych "kolegów" trafił do szpitala.

Cipy są fajne ale w burdelu ...
  • 0

budo_gall
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 113 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
Wogole to zapomnialem dodac ze twa historia mnie wzruszyla :)

A na powaznie to daj sobie spokoj z kumplami i ze swoim kozaczeniam tez, bo jak nie przez kumpli to przez siebie wyladujesz w szpitalu. Skutek i wynik beda podobne :peace:
  • 0

budo_marcus73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 393 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D

Wogole to zapomnialem dodac ze twa historia mnie wzruszyla :)

A na powaznie to daj sobie spokoj z kumplami i ze swoim kozaczeniam tez, bo jak nie przez kumpli to przez siebie wyladujesz w szpitalu. Skutek i wynik beda podobne :peace:


Nie wiem dlaczego się go czepiasz Asterix.
Może rzeczywiście tak było. Nie takie rzeczy widziałem.
Jak tamten drań posłał jego kumpla do szpitala to należała mu się kara ...
  • 0

budo_friday
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 61 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
a też uważam że takich kumpli to sie ma głęboko w d... za przeproszeniem.
Już raz mi przez takich kumplii morde obili i nigdy więcej!!!
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
Ja pierdolę 8O

Proponuję przeczytać uważnie książkę Pawła Droździaka "Zawsze Bezpieczna. Psychologiczne aspekty samoobrony kobiet". I bez chichotów debilnych mi tutaj proszę, strategie postępowania w takich przypadkach które znajdziecie w tej książce są niezależne od płci. Oraz skuteczne, i z pewnością wartościowe.

Pozdrawiam,
AdamD
  • 0

budo_azizawduanal
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 231 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
Zmien towarzystwo...
  • 0

budo_grom
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 72 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
Fajnych masz kumpli no niema co, twardzi są a tobie gratuluje i ciesze się że ci sie nic niestało :wink:
  • 0

budo_jezi
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 59 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
Ojciec mi kiedys opowiadal jak byl w jakims barze z kolegami tez cos kolo 4.To wtedy jakis typ wzial jego piwo i sie napil.No to on powiedzial mu pare slow. Po chwili podbija do niego ten sam typ i jeszcze paru innych.No i najgorsze jest to ze wtym samym czasie zorientowal sie ze jego koleszkow gdzies wymiotlo.Zaczeli go lac troche sie oslanial,ze bardzo go nieubili. Trwalo to chwile bo jais dziadek co tam byl stary recydywa powiedzial zeby go zostawili.Jak wychodzil to zobaczyl tych swoich koleszkow ze 100 metrow za tym barem juz gdzies pod przystankiem.
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D

ja bym mu dał szluga bo zawsze czestuje , zbyt dobrze wiem co to znaczy człowiek w potrzebie :wink: a moze on naprawde był na głocie...nikotynowym...

Człowiek w potrzebie to głodny czy zmarznięty.
A jak ktoś chce palić to niech sobie kupi papierosy a nie żebrze.
Ale mimo wszystko szanuję twoje zrozumienie dla palaczy bo sam palę, lecz nie proszę się od obcych o papierosa- to po prostu obciach.
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D

Ja mialem podobna sytlacje...tyle ze 3 vs 6. Wszystko zaczelo sie na Basenie letnim jak zobaczylem kolesia co wyslal kumpla do szpitala(wiadomo w jaki sposob). Widzalem ze jest z kumplami wiec poszedlem do siebie na osiedle(to samo co jest basen) i zwerbowalem dwoch kumpli, wyczailismy ich na przystanku byla chwila zawachania ale...troche procentow sie wypilo i sie nie myslalo racjonalnie. Wiec dochodze do tego kolesia co wiedzialem ze bil mojego kolege i gadam z nim, w tym czasie jego kolega mowi do mnie ze jak go udeze to bedzie awantura...Wiec mysle sobie sprobuje w koncu"morda nie szklana nie zbije sie" Wywalilem kolesiowi z dynki chyba lamiac mu nos bo dostal strasznego krwotoku, chlopaki ode mnie nie wtracaja sie, a jego kumple zaczynaja uciekac...

Ja mysle ze wszystko zalezy od psychiki... i wszystko zaczyna sie w glowie...



A potem mam mnie budzi i mówi wstawaj do szkoły bo poniedziałek :) A świstak siedzi i zawija je....

Jakim prawem nie wierzysz chłopakowi i się z niego naśmiewasz?
Znasz go?
Łatwo jest nabijać się z czyiś opowieści.
Przecież on nie opowiedział nic nieprawdopodobnego.
A nawet jeśli zmyślił całą tą sytuację to i tak oceniam go pozytywnie ponieważ zachowanie jego było prawidłowe.
zemsta w imię sprawiedliwości to piękna rzecz.
  • 0

budo_markus
  • Użytkownik
  • Pip
  • 38 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: 5v5 i ucieczka kumpli :D
Na pochybel sku***synom
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024