Seminarium - Shihan Seizo Takimoto 7 dan - 1-2.10 Warszawa
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
No wiesz jakie tłumy, jak się ćwiczyło, jakie techniki, na co zwracał uwagę sensei, jaki sensei był w stosunku do stażowiczów czy znowu nie obyło się bez jakiś gaf. No ogólnie popatrz jak Szczepan robi relacje (Boże Szczepan moim autorytetem... pora umierać :wink: )
Pilzzzz do wszystkich o konkrety a nie takie urywki.
Napisano Ponad rok temu
Hehehe, no ładniewszyscy trzezwieja. jak to po polskim stazu aikido
O ile mnie starcza pamięć nie myli, jednym z pierwszych tematów założonych przez Fiodora na tym forum był „sex, drugs i staże aikido”, czy jakoś tak :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jusi czy ktokolwiek inny, zlituj się nad ludźmi, którzy na stażu nie byli i walnij jakomś rozsądną relację od A do Z.
No wiesz jakie tłumy, jak się ćwiczyło, jakie techniki, na co zwracał uwagę sensei, jaki sensei był w stosunku do stażowiczów czy znowu nie obyło się bez jakiś gaf. No ogólnie popatrz jak Szczepan robi relacje (Boże Szczepan moim autorytetem... pora umierać :wink: )
Pilzzzz do wszystkich o konkrety a nie takie urywki.
Nie ma litości Ćwiczyć nie rozmawiać trzeba Pozdrawiam
Ja byłam tylko jeden dzień (sobota),także zapewne ominęło mnie wiele ciekawych rzeczy :wink:
Napisano Ponad rok temu
cos nie moge znalesc tych zdjec na tej stronie?? moze jakis konkretny link,pliZ?Jeżeli chcecie poczytać o tym jak przebiegała wizyta mistrza, to musicie jeszcze poczekać, bo mistrz jeszcze nie wyjechał. Obecnie zwiedza Kraków i Wieliczkę i tam tez prowadzi trening/i. Dlatego proponuję odrobinę cirpliwości, poza tm na stronie aikido.waw.pl mozna obejrzec zdjęcia :roll:
Napisano Ponad rok temu
cos nie moge znalesc tych zdjec na tej stronie?? moze jakis konkretny link,pliZ?[/quote]
Nie mozesz bo ich tam jeszcze nie ma Kolega Borsuk sie lekko pospieszyl hehe.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"My Japonczycy mamy o tyle latwiej, ze Hombu Dojo i Doshu mamy praktycznie na wyciagniecie reki i latwo nam porownac swoje aikido z wzorcem, ktorego tam sie naucza. Oczywiscie nie znaczy to, ze aikido, ktorego naucza sensei H. jest gorsze."
Czyli nie jest to gorsze aikido niz w Hombu Dojo, tylko...oddalone od wzorca. Bardzo ladnie powiedziane. To raczej komplement niz przygana, moim zdaniem. :-)
Napisano Ponad rok temu
Przejdzmy do konkretow, chociaz niekoniecznie dotyczacych prowadzacego czy technik. Moze wyjde na ortodoksa, ale to, co sie dzialo na macie jezeli chodzi o hmm, etykiete czy zachowanie wola o pomste do nieba. Ludzie sluchaja tego, co mowi shihan walajac sie po macie, ziewajac, podpierajac zmeczona glowe na rekach, siedzac w pozach co najmniej swobodnych. Szczegolnie widoczne bylo to w czasie egzaminow - stalam na zewnatrz, przygladalam sie wszystkiemu przez szybke i zgroza mnie ogarniala. Jesli ktos byl tak zmeczony, zeby nie usiedziec w seiza albo po turecku, to na milosc boska nikt mu nie bronil przebrac sie i usiasc na widowni w pozie dowolnie nonszalanckiej! Juz nie mowie o momencie odbierania dyplomow - przechodzenie na chama z drugiego rzedu przed siedzacych, no i to klanianie sie! Jedna, slownie jedna osoba odczekala z podniesieniem sie z uklonu az podniesie sie sensei Takimoto. Po czym zepsula cale wrazenie odwracajac sie do niego tylna czescia ciala i maszerujac na swoje miejsce. Wstyd, u kazdego. a zwlaszcza u hakamy, ktora powinna swiecic przykladem.
I jeszcze jedna uwaga, tez z tym zwiazana - dla mnie zachowywanie etykiety to rzecz normalna. Pamietam jak w naszym dojo pare razy klapki wylecialy za drzwi bo nie byly poukladane, nie liczac innych bonusow (np. calegho treningu medytacji), to samo dotyczylo np. bokenow, ale rozumiem ze w innych dojo moze tak nie byc. Ale wyglaszanie przemowienia o ukladaniu klapek czy siadaniu w tej sytuacji nie powinno miec miejsca na koncu stazu (dokladnie przed ostatnim treningiem), tylko przed.
No i jeszcze jedna uwaga do organizatorow, ktorzy poza tym spisali sie bardzo dobrze - mate przed niedzielnym treningiem wypadaloby posprzatac. A tak walaly sie po niej kleby kurzu, stosy wlosow (bueee), juz nie mowiac o rozmaitych innych smieciach
M
Napisano Ponad rok temu
A jak miała się zachować prawidłowo ?Jedna, slownie jedna osoba odczekala z podniesieniem sie z uklonu az podniesie sie sensei Takimoto. Po czym zepsula cale wrazenie odwracajac sie do niego tylna czescia ciala i maszerujac na swoje miejsce.
pozdr.h-k
Napisano Ponad rok temu
M
Napisano Ponad rok temu
Mala Mi a co to z ręcznikiem było? :roll:
Napisano Ponad rok temu
Aha, dzięki.Po wstaniu powinna PRZODEM do sensei wrocic do poziomu pierwszego rzedu. I dopiero wtedy odwrocic sie i pomaszerowac na miejsce.
A jeżeli ktoś przyszedł z drugiego rzędu, to potem powinien przodem do sensei'a, czyli tyłem dojść do ostatniej osoby pierwszego rzędu (żeby nie przełazić między siedzącymi ludźmi) i dopiero wtedy się odwrócić i zająć swoje miejsce ?
Napisano Ponad rok temu
A jeżeli ktoś przyszedł z drugiego rzędu, to potem powinien przodem do sensei'a, czyli tyłem dojść do ostatniej osoby pierwszego rzędu (żeby nie przełazić między siedzącymi ludźmi) i dopiero wtedy się odwrócić i zająć swoje miejsce ?
Do sesnei zawsze przodem a do kolejnych rzędów to się przechodzi za siedzącymi. :wink:
Napisano Ponad rok temu
A z reczniczkiem...to musze przyznac bylo urocze. Otoz sensei w ferworze walki zgubil gdzies swoj reczniczek. Wiec przy pokazywaniu technik zapytal, czy go ktos nie znalazl. Zapadla taka niezreczna cisza, wtedy, wiec sensei szybciutko staral sie zatuszowac nieprzyjemna sytuacje mowiac ze to zaden cenny reczniczek, i to niewazne ze sie nie znalazl, on tylko chcial sobie pot z czola obetrzec, a poza tym jego reczniczek jest bardzo spocony. Szybciutko faux pas starali sie naprawic warszawiacy - plus za refleks - wreczajac sensei inny reczniczek. Przy nastepnej pokazywanej technice sensei Takimoto z uroczym usmiechem stwierdzil, ze zwraca honor, reczniczek sie znalazl, ale ten otrzymany bardziej mu sie podoba, wiec czy ofiarodawca chce go otrzymac z powrotem, czy moze zamieni sie z sensei na jego stary, przepocony, z wlasnorecznie napisana kaligrafia. Doszlo do zamiany wsrod obopolnych uklonow i sympatycznych usmiechow. To byl taki mily przerywnik, ktory sprawil ze poczulam do sensei Takimoto jeszcze wieksza sympatie - uroczy czlowiek, naprawde:)
Napisano Ponad rok temu
Co to w ogole za moda, na noszenie reczniczkow? :roll: Ciekawe co za miekki %$#@#$ to wymyslil............moze jeszcze za pazucha jakas mala buteleczke jak sie pic zechce? :twisted: , naprawde, zchodzimy do poziomu zdrowotnej gimnastyki
Napisano Ponad rok temu
Bardzo żenującą była sytuacja kiedy pod koniec bodaj drugiego treningu sensei wyraźnie czekał na pokłon z naszej strony a wszyscy siedza jak wryci i nic (pewnie czekali aż on im podziękuje za to, że mógł poprowadzić trening)... w końcu po dłuuuuugiej chwili kto oprzytomniał i pokłonił się - po nim reszta...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Chyba nie myślisz, że uwagi przekazane na ostatnim stażu (na którym zresztą byłeś :wink: ) tak szybko zaowocowały - z pewnością zostały potraktowane jako wybryk przyjeżdzającego shihana.
Pancer (czekajacy na to co będzie na następnym seminarium)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Gdzie w Warszawie rozpocząć trening?
- Ponad rok temu
-
Staż z senseiem Philippe Orban-Warszawa! :)
- Ponad rok temu
-
rzuty
- Ponad rok temu
-
Kiai
- Ponad rok temu
-
Czy jest mozliwe cwiczenie roznych styli aikido razem?
- Ponad rok temu
-
Uchwycenie umyslu atakujacego
- Ponad rok temu
-
Gdzie kupić dobrą, tanią matę, najodpowiedniejszą do aikido?
- Ponad rok temu
-
Aikido w Rzeszowie
- Ponad rok temu
-
Aikido w wyborach
- Ponad rok temu
-
drzewo genealogiczne sihanow
- Ponad rok temu