Skocz do zawartości


Zdjęcie

Uchwycenie umyslu atakujacego


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
81 odpowiedzi w tym temacie

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Uchwycenie umyslu atakujacego
Aikido Nishio sensei cz.1

Dzieki jednemu bardzo sympatycznemu koledze, poklon poklon poklon mam mozliwosc sobie ogladac rozne filmiki aikido Nishio sensei.

Mysle ze warto podyskutowac na temat tego malo znanego w Polsce stylu. Nie wiem czy uda mi sie wciagnac do dyskusji fachowcow z tego stylu, ale bede stosowal wszelkiego rodzaju zachety z padnieciem na kolana i poprawnym uklonem w seiza wlacznie :)

Materialu jest duzo, na poczatek pare uwag co mi sie nasunely, natury raczej ogolnej.

To co robi Nishio sensei podoba mi sie niezmiernie. Samo jego wyjasnie na temat wykonywania i odbierania ataku yokomen wzbudzilo we mnie potezny rezonans. Moze dzieje sie tak z tego powodu, ze podobnie jak Kanai sensei, Nishio sensei oparl swoj system o prace miecza. Oczywiscie rozwiazania jakie obaj zastosowali sa dosc odmienne, ale wlasnie dlatego jest to niezwykle ciekawe i pasjonujace.

Od dawna slyszalem, czytalem koncept "wplyniecie/oddzialywania/uchwycenia" umyslu atakujacego przez tori i sam usilowalem na rozne sposoby to fizycznie wykonac, najczesciej z mizerrnym niestety skutkiem. A tutaj, w niezmiernie prosty sposob, sensei pokazal fizycznie jak to zrobic. Natychmiast, dzis na wieczornym treningu go zastosowalem na niczego nie podejrzewajacych cwiczacych, nic nie wyjasniajac oczywiscie.
Dziala na 100% 8O 8O 8O
Musze przyznac ze bylem sam niebywale zaskoczony. Od wiekow interesuje mnie idea "aikido przed kontaktem" ktora Sugano sensei probowal nam wbic do glowy latami, a tutaj sensei nie tylko to pokazuje, ale i wyjasnia tak, ze mozna to natychmiast stosowac fizycznie. Co powoduje natychmiastowy wzrost mojego uwielbienia dla niego.

Co jeszcze ciekawsze, idea ta jest scisle zwiazana z faktem ze irimi to 75% a atemi to 25% technik w aikido (procenty podaje mniej wiecej :wink: )

Jak kazdy fachowiec w mieczu, sensei prezentuje niezwykle ekonomiczne ruchy, co bardzo korzystnie go odroznia od wielu shihanow z Hombu dojo aikikai.

Inna ciekawa sprawa to fakt, ze aikido senseia jest mimo wszystko podobne do aikido K.Ueshiba, widac ze Syn mial na niego ogromny wplyw.
Co do systemu broni to troche jestem przytloczony jego skomplikowaniem i okragloscia technik. My robimy bronia rzeczy proste, i raczej po liniach prostych, wiec kontrast jest tym bardziej wyrazny w mojej glowie.

To na razie tyle, wypada konczyc zanim jakies glupoty napisze, duzo rzeczy jest do przemyslenia.
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego
a możesz coś przybliżyć o tym "przechwytywaniu" i technikach dokonania tego, czy to równie tajemnicze jak meguri i pożeranie niedźwiedzi :wink:
k.
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego
Ja też z chęcią sie dowiem jak fizycznie przechwycić umysł atakującego?
Skoro to takie proste, nie powinieneś mieć problemu z wytłumaczeniem.
  • 0

budo_kmicic
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 273 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to ja sie pytam skąd

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego
Szczepan, a gdzie to mozna zobaczyć ? jakis link lub choćby nazwa pliku na emulu bardzo by mi pomogly, zaciekawiles mnie...
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego

Szczepan, a gdzie to mozna zobaczyć ? jakis link lub choćby nazwa pliku na emulu bardzo by mi pomogly, zaciekawiles mnie...


Ja to widziałem w drugiej części Predatora. Tam właśnie rzeczony Predator uchwycił umysł jednego z bohaterów i wyciągnął go z niego... razem z kręgosłupem,

Nie wiem czy to o to chodzi, ale jeżeli tak, to wyglada na to, że aikido krawędziowe to nie sikanie z wiatrem....




:) :) :) :) :) :) :) :)
  • 0

budo_petrus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 111 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa/Bielsko Biała

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego
Też mnie ten temat zaciekawił

Gdybys mógł Szczepan wyjaśnić coś więcej a przynajmniej czy "techniki wyprzedzania" to bardziej techniki w sensie fizycznym czy mówisz o jakiejś telepatii lub czyms jeszcze bardziej egzotycznym?

i faktycznie może jakiś filmik? poklon
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego
Mowiac szczerze wolalbym, zeby na ten temat sie wypowiedzieli ludzie ktorzy ten styl cwicza, zeby nie doszlo do mylnej interpretacji slow senseia.
To co ja tam sobie kombinuje z jego wypowiedzi i z filmikow to jedna sprawa, a rozpowszechniac falszywe byc moze wnioski to zupelnie inna. Tak ze poczekamy, moze ktos ze stylu Nishio aikido skomentuje, pliZ?
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego

Mowiac szczerze wolalbym, zeby na ten temat sie wypowiedzieli ludzie ktorzy ten styl cwicza, zeby nie doszlo do mylnej interpretacji slow senseia.
To co ja tam sobie kombinuje z jego wypowiedzi i z filmikow to jedna sprawa, a rozpowszechniac falszywe byc moze wnioski to zupelnie inna. Tak ze poczekamy, moze ktos ze stylu Nishio aikido skomentuje, pliZ?


Szczepan, przestań bawić się w budowanie napięcia i podaj SWOJE odczucia i co z tego zrozumiałeś.
Przyjmiemy, że to Twoja interpretacja i nie będziemy jej brali za wiążącą.

Nie bądź taki i uchyl rąbka tajemnicy....

kurm (cholernie ciekawy jak uchwycić umysł swojego szefa :twisted: )
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego

Szczepan, a gdzie to mozna zobaczyć ? jakis link lub choćby nazwa pliku na emulu bardzo by mi pomogly, zaciekawiles mnie...


Ja mam Nishio sensei na 4 CD (świetna kopia, tyle że bez translejszyna, ale używane słownictwo jest bardzo proste) więc jakby co, to pisać na priv. Te płyty to nie z pokazów ani z treningów, raczej przedstawiające styl. Techniki ręczne i ich interpretacje ze sprzętem.
  • 0

budo_renshin
  • Użytkownik
  • Pip
  • 48 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego

... A tutaj, w niezmiernie prosty sposob, sensei pokazal fizycznie jak to zrobic. Natychmiast, dzis na wieczornym treningu go zastosowalem na niczego nie podejrzewajacych cwiczacych, nic nie wyjasniajac oczywiscie.
Dziala na 100%
Musze przyznac ze bylem sam niebywale zaskoczony. Od wiekow interesuje mnie idea "aikido przed kontaktem" ktora Sugano sensei probowal nam wbic do glowy latami, a tutaj sensei nie tylko to pokazuje, ale i wyjasnia tak, ze mozna to natychmiast stosowac fizycznie. Co powoduje natychmiastowy wzrost mojego uwielbienia dla niego.


Ponieważ sam ćwiczę styl Nishio juz paredziesiąt lat cieszy mnie takie uznanie Moda dla drogi którą wybrałem.


Mowiac szczerze wolalbym, zeby na ten temat sie wypowiedzieli ludzie ktorzy ten styl cwicza, zeby nie doszlo do mylnej interpretacji slow senseia.
To co ja tam sobie kombinuje z jego wypowiedzi i z filmikow to jedna sprawa, a rozpowszechniac falszywe byc moze wnioski to zupelnie inna. Tak ze poczekamy, moze ktos ze stylu Nishio aikido skomentuje, pliZ?


To może ja pokusze sie o komentarz - nie oczekuj, że inni bedą tłumaczyć tego co jest twoją interpretacja słów sensei Nishio. :roll: Napisz konkretnie co takiego wg. Ciebie jest w technice Nishio i co zrobiles swoim biednym uke :) a ja postaram się to skomentować.
Myśle że ponieważ styl jest ten rzeczywiście mało znany w Polsce, należałoby zacząć od skoncentrowania się na technicznych aspektach, a szczególności na róznicach pomiędzy stylem Nishio a innymi a pożniej zacząć rozważania natury filozoficznej.

...Co jeszcze ciekawsze, idea ta jest scisle zwiazana z faktem ze irimi to 75% a atemi to 25% technik w aikido (procenty podaje mniej wiecej)


To rzeczywiście tylko orientacyjnie :) , bo większość technik można także wykonanać tylko za pomocą tych dwóch elementów.
  • 0

budo_orchis
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 314 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław N51°04'26" E16°58'14"

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego

Ponieważ sam ćwiczę styl Nishio juz paredziesiąt lat ....


8O na pewno paredziesiąt a nie paręnaście ?? To by wychodziło renshin, że zacząłeś uprawiaś styl Nishio sensej w tym samym niemal czasie co sensei... :?:
(moje pytanie wynika z faktu, że u mnie "paredziesiąt" zaczyna się od 30)...
Jeśli faktycznie jest to paredziesiąt, to poklon .

Pozdrawiam
W.
  • 0

budo_kordi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 268 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego
Zgadzam się ze Szczepanem.
To co robi sensei Nishio, to poezja.
Wcześniej nigdy nie widziałem jego aikido, aż do momentu, w którym oglądałem 6 części materiału video, w którym prezentuje techniki i wypowiada się na temat aikido.
Całkiem inne podejście i wyjaśnienie aikido, w stosunku do tego z czym miałem doczynienia dotychczas.
A fenomenalne jest jego wejście irimi. Szczególnie w atakach z shomenuchi i yokomenuchi. I wyjaśnienie jak inni robią to inaczej i że to wtedy nie jest prawdziwa sztuka walki.
Nie da się opisać tego wszystekigo dlatego każdemy proponuję zoaczyć to na własne oczy.
  • 0

budo_renshin
  • Użytkownik
  • Pip
  • 48 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego

Ponieważ sam ćwiczę styl Nishio juz paredziesiąt lat ....


8O na pewno paredziesiąt a nie paręnaście ?? To by wychodziło renshin, że zacząłeś uprawiaś styl Nishio sensej w tym samym niemal czasie co sensei... :?:
(moje pytanie wynika z faktu, że u mnie "paredziesiąt" zaczyna się od 30)...
Jeśli faktycznie jest to paredziesiąt, to poklon .

Pozdrawiam
W.


No, troche zaokrągliłem :) juz niedługo bedzie klikadziesiąt (więcej niż 20 latek na macie )
Sensei Nishio to przeszlo 40 lat praktyki samego aikido a mnie nie bylo wtedy jeszcze na świecie.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego

To może ja pokusze sie o komentarz - nie oczekuj, że inni bedą tłumaczyć tego co jest twoją interpretacja słów sensei Nishio. :roll: Napisz konkretnie co takiego wg. Ciebie jest w technice Nishio i co zrobiles swoim biednym uke :) a ja postaram się to skomentować.

Od paru lat interesuje mnie bardzo koncept irimi. Mam na to swoje powazne przemyslenia, lecz ich fizyczna realizacja idzie powoli. Robie sie tez przez to mocno zdeformowany, bardzo rzadko na przyklad robie wersje ura.
To co pokazuje sensei, to oczywiscie zastosowanie zasady irimi, jak slusznie zauwazyl Kordi, bardzo czysto to widac na przykladzie ataku yokomen. Fizycznie wyglada to bardzo prosto, tori wykonuje irimi/atemi PRZED kontaktem, w przypadku yokomenu, strona atakowana swego ciala. Wyglada nawet to jak wejscie do poldystansu. Ja tego nigdy nie lubilem, zawsze wole pozostawac poza zasiegiem drugiej reki atakujacego, ale pominmy to na razie.

Co jest ciekawe ze sensei nie robi tego na niby. to oznacza ze nie ma najmniejszego zamiaru wyhamowac swoje wejscie tak, ze uke jest pewny ze dostanie w ryja, czyli jest to atak zaangazowany ze strony tori. Ma to powazne konsekwencje dla tori w przypadku ataku tsuki na twarz, choc sensei daje sobie z tym rade w cwany sposob.
Ale wrocmy do yokomenu. Oczywiscie uke nie dostaje w ryja, czy to ze wzgledu na to ze sam reaguje, czy to ze wzgledu na to ze sensei ma litosc nad nim.....zamiast tego robi jakas tam technike.

Wydawac by sie moglo ze to zadne odkrycie ameryki. Problem w tym, ze sensei zbudowal wokol tego caly system. Wyglada na to ze wszystkie techniki sa do tego dopasowane. Z pewnoscia byla to gigantyczna praca.

Caly szkopul polega na tym, ze te wejscie/atemi, musi byc tak wykonane, zeby bylo nie tylko "prawdopodobne" ale zeby bylo "prawdziwe". Wyraznie widac, ze wejscie typowo "bokserskie", cialo i umysl razem, w ulamku sekundy.
Moje odczucia sa takie, ze wytrenowany czlowiek jakkos tam zareaguje, ale niewytrenowany, nie zareaguje w ogole. Wlasnie na tej reakcji opiera sie otwarcie drogi do jakiejs techniki. Ten proces nazwalbym "uchwyceniem umyslu atakujacego".
No qrczaki, w tym co Nishio sensei pokazywal, nie bylo zadnej sztucznosci.

Bo moim zdaniem istnieje szereg niebezpieczenstw, prowadzacych do zrutynizowania ataku tori(hehe niezle to brzmie, co? Tori agresywny napastnik :twisted: :twisted: ) i reakcji uke. Co moze spowodowac calkowita sztucznosc takiego cwiczenia. Istnieje tez z drugiej strony niebezpieczenstwo bezwzglednego walenia sie po mordach (Hi Pmasz!).

Co mnie jeszcze zaskoczylo, to to, ze po takim linearnym, bezposrednim wejsciu, sensei robi bardzo okragle techniki 8O Z mojego skromnego doswiadczenia w tym wzgledzie, po takim atemi, uke nie ma tendencji do pojscia do przodu. W takim razie na jakiej podstawie robi sie wersje ura? (ktora przeciez wykorzystuje te wejscie uke?) Wystarczy przeciez ze uke przesunie ciezar ciala do tylu(bez rusznia stop) i juz ura jest niemozliwe do wykonania.... :?

no to moze na razie tyle wystarczy? :wink:

Myśle że ponieważ styl jest ten rzeczywiście mało znany w Polsce, należałoby zacząć od skoncentrowania się na technicznych aspektach, a szczególności na róznicach pomiędzy stylem Nishio a innymi a pożniej zacząć rozważania natury filozoficznej.

.......hmhmh...........mam nadzieje ze wszyscy dyskutanci sa juz na tyle dojrzali, ze nie skonczy sie to udowadnianiem sobie nawzajem wyzszosci swiat bozego narodzenia nad swietami wielkiej nocy? :roll: :2gunfire:

Zacznijmy od pozycji stop: stawiacie je rownolegle, jak w mieczu (np.iaido), czy tez w hanmi? I dlaczego?
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego

Też mnie ten temat zaciekawił

Gdybys mógł Szczepan wyjaśnić coś więcej a przynajmniej czy "techniki wyprzedzania" to bardziej techniki w sensie fizycznym czy mówisz o jakiejś telepatii lub czyms jeszcze bardziej egzotycznym?

i faktycznie może jakiś filmik? poklon

To zarazem fizyczne wejscie ale i psychiczny wplyw (powiedzmy ze za pomoca postawy ciala(body language) zdecydowania, woli walki......itd). troche to opisalem, ale zdaje sie dosc niezdarnie.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego

Nie bądź taki i uchyl rąbka tajemnicy....

kurm (cholernie ciekawy jak uchwycić umysł swojego szefa :twisted: )

Kurm, a kiedy zaczniesz cwiczyc jakis miecz? :)
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego

Szczepan, a gdzie to mozna zobaczyć ? jakis link lub choćby nazwa pliku na emulu bardzo by mi pomogly, zaciekawiles mnie...

eeeechhhhh, lepiej Kmicic nie ogladaj takich rzeczy. Wyklna cie natychmiast z dojo, za same myslenie o takich politicaly incorrect historiach. 8)
  • 0

budo_marilyn m
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego

Zgadzam się ze Szczepanem.
To co robi sensei Nishio, to poezja.


Oj, wiele osób się zgadza z naszym Szczepciem :D już sensei Tohei twierdził że to co robi s. Nishio to nie aikido, moze też miał na myśli poezję :wink:
  • 0

budo_kmicic
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 273 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to ja sie pytam skąd

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego

eeeechhhhh, lepiej Kmicic nie ogladaj takich rzeczy. Wyklna cie natychmiast z dojo, za same myslenie o takich politicaly incorrect historiach.


hehehe lubie takie luzne podejscie do sprawy, ale nie ma obaw, nasz Sensei cwiczyl juz rozne style Aikido, a "wyrosl" na Teakwondo, wiec to bardzo otwarty czlowiek. A poza tym, to ja jestem jeszcze sporo za cienki w Iwama, zeby cos tam samemu kombinowac i "ulepszac" ;) , ciekawy jestem po prostu, moze kiedys mi sie przyda, kto wie ?
  • 0

budo_renshin
  • Użytkownik
  • Pip
  • 48 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Uchwycenie umyslu atakujacego

... Ja tego nigdy nie lubilem, zawsze wole pozostawac poza zasiegiem drugiej reki atakujacego, ale pominmy to na razie.


I nadal przy poprawnym wykonaniu irimi i atemi pozostajesz poza zasiegiem. Decyduje o tym twoja pozycja względem uke - ty jesteś wyprostowany, masz uke przed sobą wychylonego (kuzushi - chyba tak się to pisze), a w przypadku wersji ura dodatkowo z odsłoniętymi plecami. Sensei Hosoda bardzo często zatrzymywał technike podczas jej tłumaczenia właśnie po pocztkowym irimi i atemi i pokazywał ze on moze dotknąć uke obiema rękoma (czyt. zadać atemi lub założyć dzwignie itd.) a uke ma jakies 10cm do jego nosa :) przy czym uke jest "skręcony", w niewygodnej pozycji, z obciążoną nogą bliżej tori.

... Co jest ciekawe ze sensei nie robi tego na niby. to oznacza ze nie ma najmniejszego zamiaru wyhamowac swoje wejscie tak, ze uke jest pewny ze dostanie w ryja, czyli jest to atak zaangazowany ze strony tori. Ma to powazne konsekwencje dla tori w przypadku ataku tsuki na twarz, choc sensei daje sobie z tym rade w cwany sposob.
Ale wrocmy do yokomenu. Oczywiscie uke nie dostaje w ryja, czy to ze wzgledu na to ze sam reaguje, czy to ze wzgledu na to ze sensei ma litosc nad nim.....zamiast tego robi jakas tam technike.
Wydawac by sie moglo ze to zadne odkrycie ameryki. Problem w tym, ze sensei zbudowal wokol tego caly system. Wyglada na to ze wszystkie techniki sa do tego dopasowane. Z pewnoscia byla to gigantyczna praca.


To jest właśnie jedna z ciekawszych cech systemu Nishio - można wykonać praktycznie wszystkie techniki rozpoczynając je w ten sam sposób tzn. np przy ataku tsuki tori robi ura irimi + atemi i ma pełen wachlarz technik, ktore może wykonać.

... Caly szkopul polega na tym, ze te wejscie/atemi, musi byc tak wykonane, zeby bylo nie tylko "prawdopodobne" ale zeby bylo "prawdziwe". Wyraznie widac, ze wejscie typowo "bokserskie", cialo i umysl razem, w ulamku sekundy.
Moje odczucia sa takie, ze wytrenowany czlowiek jakkos tam zareaguje, ale niewytrenowany, nie zareaguje w ogole. Wlasnie na tej reakcji opiera sie otwarcie drogi do jakiejs techniki. Ten proces nazwalbym "uchwyceniem umyslu atakujacego".
No qrczaki, w tym co Nishio sensei pokazywal, nie bylo zadnej sztucznosci.


Ale sam przyznałeś, że "uchwyceniem umyslu atakujacego" odbywa się za pomocą prostych środków fizycznych - nie ma to nic wspólnego z metafizyką lub czarmi :) . Moim zdaniem to "uchwycenie" to okreśenie trochę zbyt poetyczne :roll: .

...Bo moim zdaniem istnieje szereg niebezpieczenstw, prowadzacych do zrutynizowania ataku tori(hehe niezle to brzmie, co? Tori agresywny napastnik :twisted: :twisted: ) i reakcji uke. Co moze spowodowac calkowita sztucznosc takiego cwiczenia. Istnieje tez z drugiej strony niebezpieczenstwo bezwzglednego walenia sie po mordach (Hi Pmasz!)..


A to już problem procesu uczenia. Poczatkujący wykonują techniki bez uderzeń aczkolwiek tłumaczymy i pokazujemy im zastosowania (no może od wielkiego święta, na zachęte trochę "się poboksują" :) ). Wiedzą ze pewne ruchu to atemi, bloki, ze uchwyt za ręke to symulacja uderzenia itd. Na tym etapie mają za zadanie opanować technike, a zwłaszcza irimi i kuzushi. Z reguły około 3kyu zaczynają ćwiczyć te same techniki ale już z uderzeń. Co ciekawe ćwiczymy je tylko z tsuki ( grupa zaawansowana umila sobie czas kombinacjami np. sierpowy + kop lub dwa uderzenie - zazwyczaj w przypadku gdy uke jest w stanie wyprowadzić drugie uderznie to już po tori :) ) Jak na razie udało się uniknąć "totalnego mordobicia" - atemi można zatrzymać tuż przed twarzą lub wykonać je odpowiednio lekko, uke też nie jest bezbronny i ponieważ wie jak bedzie wykonywana techika moze się po porostu zasłonić. Jak pokazuje jednak praktyka (zwłaszcza podczas egzaminów, kiedy usłyszysz ze masz wykonać dowolną techinikę na dowolny atak uke a przed tobą stoi sześć czarnych pasów średnia wzrostu 185 i 90kg, którzy po kolei bedą pokazywać ze umięją uderzyć co by w oczach sensei żle nie wypaść :) lub na trenigu zaczynamy ćwiczyć dwie lub trzy techniki równocześnie ) czasmi troche poboli, popuści się troche krwi - no cóż to nie balet :D .


...Co mnie jeszcze zaskoczylo, to to, ze po takim linearnym, bezposrednim wejsciu, sensei robi bardzo okragle techniki 8O Z mojego skromnego doswiadczenia w tym wzgledzie, po takim atemi, uke nie ma tendencji do pojscia do przodu. W takim razie na jakiej podstawie robi sie wersje ura? (ktora przeciez wykorzystuje te wejscie uke?) Wystarczy przeciez ze uke przesunie ciezar ciala do tylu(bez rusznia stop) i juz ura jest niemozliwe do wykonania.... :? !)..


No szkopuł w tym że nie jest w stanie zmienić swojej pozycji - zapewnia to atemi (lekkie lub całkowite oszołomienie :) ) + kuzushi (czyli wychylenie zarówno w osi pionowej i poziomej) jak i dynamika wykonania.


.......hmhmh...........mam nadzieje ze wszyscy dyskutanci sa juz na tyle dojrzali, ze nie skonczy sie to udowadnianiem sobie nawzajem wyzszosci swiat bozego narodzenia nad swietami wielkiej nocy? :roll: :2gunfire:

Zacznijmy od pozycji stop: stawiacie je rownolegle, jak w mieczu (np.iaido), czy tez w hanmi? I dlaczego?


I ja mam taką nadzieje .... :roll:

Pozycją wyjściowa jest podobna do pozycji z iaido. Sensei Nishio uznał ją za bardziej naturalną , ot tak poprostu idziesz i zatrzymujesz się w pól kroku, noga z tyłu z lekko podniesioną piętą. Tak pozycja "nic nie mówi" przeciwnikowi - można zrobić irimi w każdą stronę z dowolnej nogi, swobodnie przenosić ciężar ciała, regulować dystans itd.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024