Skocz do zawartości


Zdjęcie

Uliczna akcja


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
63 odpowiedzi w tym temacie

budo_angmoh
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Antypodów

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja

Nastepnym razem oleje sprawe, bo dwie nauczki to juz troche za duzo. Pozdro


No i wlasnie o to mi chodzilo. Niby do 3 razy sztuka ale po cholere kusic los?
  • 0

budo_xiosan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 311 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zza pleców / Wa-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja

W sumie to nie temat typu "czy dobrze zrobilem", tylko raczej chodzilo mi o analize-co jednego z drugim popycha do uzycia noza, gdzie jest granica. Nastepnym razem oleje sprawe, bo dwie nauczki to juz troche za duzo. Pozdro


No to spox. Granicy użycia noża, przez takich typów, po prostu nie ma. Ja np. wolałbym się bronić gołymni rękami, niż nożem, ale z tego co wiem, na ogół jest odwrotnie. Temat był szeroko dyskutowany, a wnioski oczywiste: drechu zapewne nie będzie miał zachamowań.
  • 0

budo_bary
  • Użytkownik
  • Pip
  • 17 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja
dobry wieczór!
ja bym nie potępiał w czambuł reakcji Spoko Gościa. gdyby wszyscy myśleli tak jak np. Zlooo to by ta swołycz jeszcze bardziej się rozbrykała. trzeba miernoty trzymać w ryzach, po takiej akcji jest szansa, że ten degenerat z nożem zastanowi się zanim rzuci komuś wiązankę z epitetów, czy zrobi coś gorszego, bo będzie wiedział że miecz Demoklesa wisi nad nim i może dostać oklep. nie można wszystkiego "olewać", być na wszystko obojętnym. taka postawa trochę przypomina orientację na "bezstresowe wychowanie" a wiadomo do czego to może doprowadzić (jak to zagadnienie było wałkowane w tym temacie to się posłużę analogią).
serdecznie pozdrawiam!
  • 0

budo_gall
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 113 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja

dobry wieczór!
ja bym nie potępiał w czambuł reakcji Spoko Gościa. gdyby wszyscy myśleli tak jak np. Zlooo to by ta swołycz jeszcze bardziej się rozbrykała. trzeba miernoty trzymać w ryzach, po takiej akcji jest szansa, że ten degenerat z nożem zastanowi się zanim rzuci komuś wiązankę z epitetów, czy zrobi coś gorszego, bo będzie wiedział że miecz Demoklesa wisi nad nim i może dostać oklep. nie można wszystkiego "olewać", być na wszystko obojętnym. taka postawa trochę przypomina orientację na "bezstresowe wychowanie" a wiadomo do czego to może doprowadzić (jak to zagadnienie było wałkowane w tym temacie to się posłużę analogią).
serdecznie pozdrawiam!


Tak z jednej strony racja,ze na nastepny raz sie gosc zastanowi i bedzie sie bał czyjejś reakcji, choc mi sie wydaje ze tacy ludzie z reguly nie mysla nad konsekwencjami, o czym swiadczy wyciagneicie noza przez niego.....a z drugiej teraz koles moze sobie wogole pomyslec ze jest niewiadomo jaki kozak i bedzie atakowal bezbronnych.Teoretycznie istnieje taka opcja, tylko ze to juz tearaz takie czyste teoretyzowanie. Moim zdaniem zle czyny nalezy pietnowac, powinna byc neiuchronnosc kary,ale to cieżko wprowadzic zwłaszcza gdy pojawia się realne zagrożenie swojego życia.

Poza tym Spoko_Gość zrobic to chyba bardziej ze złości i dla urozmaicenia, niz z jakis tam innych pobudek. Nie zrozumcie tego jako oceny,ty Spoko_Gość równiez ale takei idzie wrażenie odnieść.

pozdrawiam
  • 0

budo_angmoh
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Antypodów

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja

po takiej akcji jest szansa, że ten degenerat z nożem zastanowi się zanim rzuci komuś wiązankę z epitetów, czy zrobi coś gorszego, bo będzie wiedział że miecz Demoklesa wisi nad nim i może dostać oklep. nie można wszystkiego "olewać", być na wszystko obojętnym. taka postawa trochę przypomina orientację na "bezstresowe wychowanie" a wiadomo do czego to może doprowadzić

Pardon kurwa my language, ale pierdolisz bez sensu. :evil:

Co tu ma do rzeczy bezstresowe wychowanie??? To że ktoś do Ciebie puszcza wiązane na ulicy to nie znaczy od razu że degenerat. Ludziom puszczają nerwy i dojrzały czlowiek nie będzie na takie drobnostki reagował. Po pierwsze dlatego że to drobnostka, a po drugie że moze okazać sie że taki "wiązankowiec" jest faktycznie degeneratem ze sprzętem. I co wtedy? Będziesz ryzykował własne życie tylko dlatego że gość zwrócił się do Ciebie bez należnego Ci (Twoim zdaniem) szacunku???? Tylko debil ze skłonnościami samobójczymi by tak zareagował!!!!

Ludzie, opamiętajcie się!!!! Przecież startowanie do napierdalania tylko dlatego że ktoś się krzywo spojrzał albo puścił drętwy tekst to jest właśnie to co robią dresy. Jak by wszyscy tak robili to by się zrobił jakiś pierdolony afganistan. I o to Wam kurwa chodzi????
  • 0

budo_bary
  • Użytkownik
  • Pip
  • 17 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja

Co tu ma do rzeczy bezstresowe wychowanie??? To że ktoś do Ciebie puszcza wiązane na ulicy to nie znaczy od razu że degenerat. Ludziom puszczają nerwy i dojrzały czlowiek nie będzie na takie drobnostki reagował. Po pierwsze dlatego że to drobnostka, a po drugie że moze okazać sie że taki "wiązankowiec" jest faktycznie degeneratem ze sprzętem. I co wtedy? Będziesz ryzykował własne życie tylko dlatego że gość zwrócił się do Ciebie bez należnego Ci (Twoim zdaniem) szacunku???? Tylko debil ze skłonnościami samobójczymi by tak zareagował!!!!
Ludzie, opamiętajcie się!!!! Przecież startowanie do napierdalania tylko dlatego że ktoś się krzywo spojrzał albo puścił drętwy tekst to jest właśnie to co robią dresy. Jak by wszyscy tak robili to by się zrobił jakiś pierdolony afganistan. I o to Wam kurwa chodzi????


masz dużo racji, ale obecnie na ulicach polskich miast mamy do czynienia z eskalacją chamstwa największą jaką zna historia i próżno oczekiwać poprawy nic z tym nie robiąc. wielu wykolejeńców kozaczy właśnie licząc na brak reakcji "ofiary", zwykle w ogóle nie bierą pod uwagę innej możliwości i tak się powoli rozkręcają jak idzie wszystko zgodnie z ich planem. zaczyna się od bluzgów a później jest tylko gorzej: wymuszenia, rozboje. trzeba ustawiać takich kolesi zanim będzie za późno.
  • 0

budo_angmoh
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Antypodów

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja

trzeba ustawiać takich kolesi zanim będzie za późno.

Tak, ustawiać trzeba. Ale:
- chamstwo rodzi chamstwo, a agresja agresję
- można chociaż próbować ustawiać tak aby nie eskalować konfliktu
  • 0

budo_bary
  • Użytkownik
  • Pip
  • 17 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja
różnica poglądów wynika chyba z tego, że mamy inne doświadczenia z innymi ludźmi. moim zdaniem jest pewna grupa ludzi, która właśnie żeruje na takim pobłażliwym traktowaniu. i nie zawsze agresja rodzi agresję. zauważ, że w środowisku szkolnym popychadłem często nie zostaje najmniejszy i najsłabszy osobnik - bo potrafi się postawić i mu odpuszczają. łatwiejszym celem jest np. dużo większy i silniejszy grubasek, bo jest bierny, nie stawia oporu i daje sobie w kaszę dmuchać. ludzie często idą po najmniejszej linii oporu.
  • 0

budo_nesca
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja

Czesc
Przed chwila wracalm sobie od mojej kobiety na rowerku-elegancko, sciezka rowerowa,obok rzeczka. Jade sobie a tam jakis burak sie kloci z dziewczyna na mojej drodze. Spoko nie moja sprawa,mysle sobie-przejade obok. Jak bylem blisko ten cham do mnie: "Gdzie jedziesz qrwoooo,co to sciezka rowerowa?". To przejechalem kilka metrow,zatrzymalem sie i pytam czy mu skasowac morde(oczywiscie jego jezykiem) bo wierzylem jeszcze w skutecznosc kilku lat boksu i kicka :) . To ten do mnie:"Chodz tu to cie potne ch.." i wyciaga jakies 3metry ode mnie noz. Zamachnal sie a ja na rower w pol sekundy i jade. Poczulem tylko wiatr od tego noza - odwracam sie a ten macha na oslep kosa i biegnie za mna. Az mnie zimny pot oblal. LUDZIEEEEE gdzie my zyjemy?????????????Przeciez nic nikomu nie zrobilem a mogl mnie zabic. Musze kupic gazowke na ulice,wie ktos jak zaczac sie starac o pozwolenie?


O takich sytuacjach należy informować policje- jeśli nie chcesz podać danych personalnych to wystarczy zgłośić to anonimowo. TRZEBA COŚ Z TAKIMI TYPAMI ROBIĆ. To by było przynajmniej jakieś minimum jakie może wykonać zwykły obywatel. Następnej osobie, która by tamtędy jechała mogło by się nie udać przeżyć - czy pomyślaleś o tym ?

Trzeba reagowac na takie zdarzenia.

Pozdrawiam
Maciek



Fajnie że są osoby które myśla w ten sposób.Nie zawsze należy być pewnym siebie nawet jesli znasz jakąś sztuke walki.Jestem pod wrażeniem Maciek! PoZdro
  • 0

budo_moskit997
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 58 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tarnów

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja

Czesc
Przed chwila wracalm sobie od mojej kobiety na rowerku-elegancko, sciezka rowerowa,obok rzeczka. Jade sobie a tam jakis burak sie kloci z dziewczyna na mojej drodze. Spoko nie moja sprawa,mysle sobie-przejade obok. Jak bylem blisko ten cham do mnie: "Gdzie jedziesz qrwoooo,co to sciezka rowerowa?". To przejechalem kilka metrow,zatrzymalem sie i pytam czy mu skasowac morde(oczywiscie jego jezykiem) bo wierzylem jeszcze w skutecznosc kilku lat boksu i kicka :) . To ten do mnie:"Chodz tu to cie potne ch.." i wyciaga jakies 3metry ode mnie noz. Zamachnal sie a ja na rower w pol sekundy i jade. Poczulem tylko wiatr od tego noza - odwracam sie a ten macha na oslep kosa i biegnie za mna. Az mnie zimny pot oblal. LUDZIEEEEE gdzie my zyjemy?????????????Przeciez nic nikomu nie zrobilem a mogl mnie zabic. Musze kupic gazowke na ulice,wie ktos jak zaczac sie starac o pozwolenie?


O takich sytuacjach należy informować policje- jeśli nie chcesz podać danych personalnych to wystarczy zgłośić to anonimowo. TRZEBA COŚ Z TAKIMI TYPAMI ROBIĆ. To by było przynajmniej jakieś minimum jakie może wykonać zwykły obywatel. Następnej osobie, która by tamtędy jechała mogło by się nie udać przeżyć - czy pomyślaleś o tym ?

Trzeba reagowac na takie zdarzenia.

Pozdrawiam
Maciek



Fajnie że są osoby które myśla w ten sposób.Nie zawsze należy być pewnym siebie nawet jesli znasz jakąś sztuke walki.Jestem pod wrażeniem Maciek! PoZdro



Sam ćwiczyłem kilka lat karate, fakt czasem mi się przydało, zaryzykuje stwierdzenie, że raz mi sztuka walki uratowała życie, ale to było kiedys kilka lat wstecz. Od tego czasu troszke się zmieniło - ludzie się zmienili (brak jakichkolwiek zasad, strach przed osobami w wieku 15 lat). Bajki o tym, że jak ktoś trenuje jest dobry w tym i "rozwali" gościa ze sprzętem - to tylko totolotek uda się lub nie (tylko w ostateczności należy podejmować taki wyzwanie). Czasem jest się mistrzem, ale drobny błąd może zaważyć na naszym życiu lub zdrowiu - jesteśmy tylko ludźmi możemy się pomylić tylko raz !!

Motto
Szanuj życie bo masz tylko jedno
  • 0

budo_angmoh
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Antypodów

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja

różnica poglądów wynika chyba z tego, że mamy inne doświadczenia z innymi ludźmi. moim zdaniem jest pewna grupa ludzi, która właśnie żeruje na takim pobłażliwym traktowaniu. i nie zawsze agresja rodzi agresję. zauważ, że w środowisku szkolnym popychadłem często nie zostaje najmniejszy i najsłabszy osobnik - bo potrafi się postawić i mu odpuszczają. łatwiejszym celem jest np. dużo większy i silniejszy grubasek, bo jest bierny, nie stawia oporu i daje sobie w kaszę dmuchać. ludzie często idą po najmniejszej linii oporu.

Chyba mamy na myśli inne sytuacje. Ja pisałem o zdarzeniach typu że gość puszcza drętwe teksty i że moim zdaniem atak werbalny nie jest wystarczającym powodem żeby do niego lecieć z piąchami. Ty zdajesz się pisać o sytuacjach gdzie "agresor" wychodzi poza atak czysto werbalny - wtedy mamy oczywiście do czynienia z całkowicie odmienną sytuacją.

Poza tym jeszcze dochodzi to o czym było pisane wiele razy na tym forum a ostatnio npominał o tym Moskit997 w tym topicu, a mianowicie:

Bajki o tym, że jak ktoś trenuje jest dobry w tym i "rozwali" gościa ze sprzętem - to tylko totolotek uda się lub nie (tylko w ostateczności należy podejmować taki wyzwanie). Czasem jest się mistrzem, ale drobny błąd może zaważyć na naszym życiu lub zdrowiu - jesteśmy tylko ludźmi możemy się pomylić tylko raz !!

Każda walka na ulicy może się potencjalnie skończyć naszym kalectwem lub śmiercią, nawet jeśli przeciwnik wydaje Ci się leszczem. Dlatego walki najlepiej jest unikać w miarę możliwości, chyba że już naprawdę nie ma innego wyjścia. "Ustawianie" drechów nie jest warte takiego ryzyka.
  • 0

budo_tigeru
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 326 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja
Nie no debilizm takich ulicznych akcji to już jest nie do opisania.
Kiedyś była taka sytuacja, że szło 3 moich znajomych. A przed nimi 3 qmpele.
W pewnym momencie podbiega trzech dresów (chyba się nie zorientowali że cała 6 była razem) i jeden wypłaca lasce sierpa w twarz!! :evil:
Nie znał tej dziewczyny i pierwszy raz ją na oczy widział!!
Oczywiście się troszkę dresik przeliczył bo 3 wspomnianych moich znajomych to goście z dużym starzem w Muay Thai, Taekwondo i jeden zawodowy żołnierz.
Dwóch pobitych dresów zbierało potem nieprzytomnego swojego qmpla - prowodyra całej sytuacji. Qmpeli w sumie nic się większego nie stało (siniak na czole i tyle).
Ale sama sytuacja jest jakaś chora. Jak można podlecieć do obcej laski w bez powodu wypłacić jej sierpa!!!! :evil: Ja p.... gdzie my żyjemy??
  • 0

budo_bary
  • Użytkownik
  • Pip
  • 17 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja

Ale sama sytuacja jest jakaś chora. Jak można podlecieć do obcej laski w bez powodu wypłacić jej sierpa!!!! :evil: Ja p.... gdzie my żyjemy??


moja koleżanka ze swoim facetem miała nieprzyjemność znaleźć się w bardzo podobnej sytuacji, z tym że nie dali sobie rady z napastnikami. żeby to był chociaż napad rabunkowy... tłumaczenie zachowania takich ludzi poprzez ich ciężkie dzieciństwo, problemy w rodzinie czy szkole jakoś mnie nie przekonują.
  • 0

budo_tigeru
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 326 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja

tłumaczenie zachowania takich ludzi poprzez ich ciężkie dzieciństwo, problemy w rodzinie czy szkole jakoś mnie nie przekonują.


Niedawno jakiś ksiądz się wypowiadał w TV na temat dresów itp.
Mówił że dresiarze, blokersi itp to biedni chłopcy, którzy nie dostali nic od życia, pokrzywdzeni przez los i którym trzeba pomagać i wyciągać do nich rękę.
Dodał, że tworzą się ostatnio nowe subkultury młodzieżowe i jedna z nich będąca na szczycie marginesu społecznego to metalowcy.

Eh...szkoda gadać...
  • 0

budo_angmoh
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Antypodów

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja

Dodał, że tworzą się ostatnio nowe subkultury młodzieżowe i jedna z nich będąca na szczycie marginesu społecznego to metalowcy.

Eh...szkoda gadać...


No, metale zawsze gorą!!!! :peace:

A dresy na dnie, bo to najgorsza swolocz :) Przy takiej interpretacji to ja się z tym się księdzem zgadzam :)
  • 0

budo_mmw
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 156 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja
Przeczytałem cały wątek - bardzo pouczający. Utwierdzam się tylko w przekonaniu, że uliczne starcie może być wymuszone jedynie przez nieprzerwany, bezpośredni atak na mnie lub inną osobę [w szczególności bliską], gdy już nie ma żadnych innych możliwości, niż próbować się bronić. Przy okazji bledną te wszystkie rozważania o "najskuteczniejszych" sztukach walki, taktykach, technikach, cudownych nożach, pałkach itp. Wystarczy jeden gość bez zahamowań wymachujący byle nożem i przykro mi to stwierdzić, ale 99% rozważań forum Budo można wsadzić między bajki, jako bezproduktywną aktywność. Pozostaje ten 1%, który mówi o używaniu mózgu, niereagowaniu na wszelkiego rodzaju zaczepki, o powściągliwości wobec własnego stopnia wyszkolenia, warunków fizycznych itd.

Zamiast zmitrężyć lata na sali treningowej czy siłowni, polecam poczytać Biblię. Będzie to miało znacznie większy pożytek, bo rzutujący na wieczność. Sport tylko w takim zakresie, w jakim służy on zdrowiu.
  • 0

budo_spoko_gość
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 112 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja

Przeczytałem cały wątek - bardzo pouczający. Utwierdzam się tylko w przekonaniu, że uliczne starcie może być wymuszone jedynie przez nieprzerwany, bezpośredni atak na mnie lub inną osobę [w szczególności bliską], gdy już nie ma żadnych innych możliwości, niż próbować się bronić. Przy okazji bledną te wszystkie rozważania o "najskuteczniejszych" sztukach walki, taktykach, technikach, cudownych nożach, pałkach itp. Wystarczy jeden gość bez zahamowań wymachujący byle nożem i przykro mi to stwierdzić, ale 99% rozważań forum Budo można wsadzić między bajki, jako bezproduktywną aktywność. Pozostaje ten 1%, który mówi o używaniu mózgu, niereagowaniu na wszelkiego rodzaju zaczepki, o powściągliwości wobec własnego stopnia wyszkolenia, warunków fizycznych itd.

Zamiast zmitrężyć lata na sali treningowej czy siłowni, polecam poczytać Biblię. Będzie to miało znacznie większy pożytek, bo rzutujący na wieczność. Sport tylko w takim zakresie, w jakim służy on zdrowiu.

Święte słowa. Pozdrawiam
  • 0

budo_el primo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 631 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja
No całkiem ciekawa dyskusja się wywiązała...w sumie trudno mi cokolwiek dodać.
Spoko Gość ja rozumiem że takich debili nalezy tępić ale przychylę sie do ludzi mówiących - masz jedno życie więc je szanuj. Niestety ale w dzisiejeszych czasach często musisz stawiać zachowanie wszystkich zębów jako priorytet. Reagowanie na zaczepki słowne nie ma najmniejszego sensu. Znasz swoją wartość i wiez ze takie dno może ci co najwyżej budy własną twarzą przetrzeć. Olać to.

rzozio napisałeś że jest zasada żeby nie lać faceta jak jest z kobietą. Niestety ale nie masz racji. Tak było kiedyś. Teraz bardzo często leje sie faceta przy kobiecie. Czemu? Łatwiejszy cel. Nie ucieknie. Poza tym zawsze można przystawić nóż, butelkę do twarzy dziewczyny i facet zrobi wszystko...oczywiście możne od razu wystartowac do laski... :evil:

Priorytetem jesteś ty (lub twoja dziewczyna jesli z nią idziesz). Zeby przetrwać dozwolone są wszelkie zasady. Od ucieczki po walenie twarzą drugiej strony o ścianę, samochód czy chodnik...przy czym kolejność jest jedna - ucieczka, dogadanie się, walka. I jeśli już do niej dojdzie to zapomnieć nalezy o słowie honor. Jest cel do zlikwidowania. Jak pisał rzozio - najlepiej z zaskoczenia...
  • 0

budo_tigeru
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 326 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja
Zgadzam się z El Primo.
Lepiej unikać zaczepek gdyż nigdy nie masz pewności, że napastnik nie wyciągnie za chwilę jakiegoś noża lub czy zaraz nie zleci się jakieś jego "wsparcie".

To niestety coraz częściej się zdarza, że zaczepiane są właśnie pary. Kiedyś słyszałem o napadzie na chłopaka z dziewczyną siedzących sobie wieczorkiem na ławeczce. Po prostu kilku typów podeszło i praktycznie za nic zaczęli ich lać. Ponoć dziewczyna dostała bardziej niż chłopak...

Co do walenia głową drugiej strony o ścianę - zgadzam się. W obronie kogoś na kim mi najbardziej zależy nie zastanawiałbym się i nie wahał. Nie pytałbym czy boli, czy krwawi. Wtedy zależałoby mi tylko na bezpieczeństwie osoby, której bronię. Prawo ulicy niestety. Napastnik też nie zadawałby pytań o samopoczucie.
  • 0

budo_nazgorg
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Uliczna akcja
To sie nazywa "slepa duma" ktora mogla Cie zgubic ... Olac chuja i bye bye
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024