27 odpowiedzi w tym temacie

[budo_arthur_shotokan]

Wczoraj gdy oglądałem na eurosporcie zawdoy karate kyokushin to poraz kolejny uświadomiłem sobie, że to nie jest efektowne karate, karatecy kyokushinu podczas walki stoją bardzo blisko siebie i uderzają (niewiem jak nazwac to uderzenie: :? ) pięscią w splot słoneczny i udczasu do czasu jakas technika nożna. Moim zdaniem te karate przyda się tylko na ulicy, a co do karate shotokan to uważam iż shotokan na zawodach jest bardziej efektowne niż kyokushin, a na ulicy przyda sie szybkość rąk i nóg z shotokan, ponieważ w shotokanie szybkość to jeden z głównych elementów.

[budo_chemik]

A zwłaszcza na ulicę przyda się wymóg kontroli ciosu, a jescze bardziej uderzanie luźną (nie zaciśniętą) pięścią - bo tak szybciej przecież.

W jakim celu dajesz ten topic - temat wiele razy był już wałkowany wystarczy przegryźć się przez archiwum, chcesz by za chwilę ludzie zaczęli obrzucać się mięsem?

[budo_patrol]

Zanim zostaniesz wgnieciony w ziemię przez ludzi z forum, postaram się odpowiedzieć i wyrazić swoje zdanie . Istotnie zawody KK mogą się wydawać mało efektowne, ale nie o efektowność tu chodzi. Jeżeli tego oczekujesz od zawodów to polecam turnieje extreme martial arts gdzie liczy się właśnie zróżnicowanie technik i co druga akcja to wyskok z piruetem (mówię oczywiście o kata). Tutaj zaś liczy się zdobycie punktów w określony sposób i zawodnicy nastawieni są właśnie na to. Każdy lubi co innego - ćwiczący kyokushin zapewne zaraz ci wytkną że shotokan i jego formuła zawodów jest śmieszna bo nie ma tam kontaktu, a walka jest przerywana. Takich kłótni było już tutaj wiele. Sugeruję więc żeby każdy oglądał to co lubi i nie krytykował innych formuł, bo niczemu to nie służy. Ja lubię oglądać wszystko

A co do zastosowania ulicznego, to nie sugeruj się zawodami, bo walka uliczna a sportowa to dwie KOMPLETNIE różne rzeczy. Więcej na ten temat poczytasz na forum "ulica".

[budo_liczmistrz]

Wczoraj gdy oglądałem na eurosporcie zawdoy karate kyokushin to poraz kolejny uświadomiłem sobie, że to nie jest efektowne karate,

No, na pewno nie jest tak efektowne jak Capoeira. Na szczescie jest efektywne, a to mi wystarcza.

karatecy kyokushinu podczas walki stoją bardzo blisko siebie i uderzają

A co maja robic, glaskac sie?

pięscią w splot słoneczny

Bo to boli jak sie trafi.

i udczasu do czasu jakas technika nożna.

To tez boli jak sie trafi.

Moim zdaniem te karate przyda się tylko na ulicy,

A moim zdaniem niewiele wiesz o starciach na ulicy. Nie ma co porownywac zawodow KK i walki ulicznej. Widziales kiedys walke nie na macie bez ciosow piesciami na glowe? To ze w niektorych sekcjach jest trening bokserski to nie znaczy ze mozna uderzac w twarz na zawodach.

a co do karate shotokan to uważam iż shotokan na zawodach jest bardziej efektowne niż kyokushin

Bardzo efektownie skacza. Ja wole knockdown. Ty wolisz to. Kropka.

, a na ulicy przyda sie szybkość rąk i nóg z shotokan

Zacznijmy od tego ze na ulicy szybkosc nog to podstawa. Szczegolnie jak goni Cie paru nieprzyjaznie nastawionych panow.

, ponieważ w shotokanie szybkość to jeden z głównych elementów.

Trenuj tez biegi. Dobrze na tym wyjdziesz.

Poczytaj najpierw forum Ulica, CrossBudo i inne a dopiero potem wyrazaj swoje zdanie.

[budo_karate_shotokan]

Takich kłótni było już tutaj wiele. Sugeruję więc żeby każdy oglądał to co lubi i nie krytykował innych formuł, bo niczemu to nie służy. Ja lubię oglądać wszystko .

(nie bede tworzyl osobnego tematu wiec...)Moze jak lubisz tak wszystko to widziales Ty albo ktos inny jakies zawody shotokan, bo ja chyba nigdy :? Jezeli widziales albo wiesz kiedy beda to szybko wal do mnie THX
A teraz cos do tematu : Szybkosc - hmm.. nie wszedzie jest na pierwszym miejscu, Ulica - wez sobie jednego z kyokushin i shotokan i wyjdzcie na ulice zobaczyc kto wiecej powali osob :-) (albo kto bedzie szybciej uciekal ) Pytania?

[budo_vop23]

Wczoraj gdy oglądałem na eurosporcie zawdoy karate kyokushin to poraz kolejny uświadomiłem sobie, że to nie jest efektowne karate, karatecy kyokushinu podczas walki stoją bardzo blisko siebie i uderzają (niewiem jak nazwac to uderzenie: :? ) pięscią w splot słoneczny i udczasu do czasu jakas technika nożna. Moim zdaniem te karate przyda się tylko na ulicy, a co do karate shotokan to uważam iż shotokan na zawodach jest bardziej efektowne niż kyokushin, a na ulicy przyda sie szybkość rąk i nóg z shotokan, ponieważ w shotokanie szybkość to jeden z głównych elementów.

Oho !!! jeszcze jeden fanatyk stylu .
Za chwile zapisy no to czas zaczac najezdzac wszyscy na wszystkich . Huuurrraaa !
Do boju chlopaki

[budo_chemik]

(nie bede tworzyl osobnego tematu wiec...)Moze jak lubisz tak wszystko to widziales Ty albo ktos inny jakies zawody shotokan, bo ja chyba nigdy :? Jezeli widziales albo wiesz kiedy beda to szybko wal do mnie THX

Wprawdzie pytanie nie do mnie, ale po raz pierwszy i ostatni widziełem zawody shotokan na Eurosporcie w 1990 roku, z tego co pamiętam w kumite zwyciężył Masao Kagawa. Nawet nagrałem sobie kasetkę. Niestety dalej nagrany był Rambo trzeci z Filmnetu i kasetę gdzieś wcięło

pzdr

[budo_karate_shotokan]

(nie bede tworzyl osobnego tematu wiec...)Moze jak lubisz tak wszystko to widziales Ty albo ktos inny jakies zawody shotokan, bo ja chyba nigdy :? Jezeli widziales albo wiesz kiedy beda to szybko wal do mnie THX

Wprawdzie pytanie nie do mnie, ale po raz pierwszy i ostatni widziełem zawody shotokan na Eurosporcie w 1990 roku, z tego co pamiętam w kumite zwyciężył Masao Kagawa. Nawet nagrałem sobie kasetkę. Niestety dalej nagrany był Rambo trzeci z Filmnetu i kasetę gdzieś wcięło

pzdr

No to tylko 15 lat temu czyli jak sie rodzilem to moglem sobie wlaczyc eurosport i ogladac

[budo_karate_shotokan]

Moze ktos wie cos o zawodach w TV lub gdzies na terenie pomorza? (jak w TV to na jakim programie i kiedy a jak na terenie pomorza to gdzie i kiedy ?)

[budo_chemik]

No to tylko 15 lat temu czyli jak sie rodzilem to moglem sobie wlaczyc eurosport i ogladac

No cóż, dla jednych tylko dla innych już...

[budo_.:pitman:.]

Wczoraj gdy oglądałem na eurosporcie zawdoy karate kyokushin to poraz kolejny uświadomiłem sobie, że to nie jest efektowne karate, karatecy kyokushinu podczas walki stoją bardzo blisko siebie i uderzają (niewiem jak nazwac to uderzenie: :? ) pięscią w splot słoneczny i udczasu do czasu jakas technika nożna. Moim zdaniem te karate przyda się tylko na ulicy, a co do karate shotokan to uważam iż shotokan na zawodach jest bardziej efektowne niż kyokushin, a na ulicy przyda sie szybkość rąk i nóg z shotokan, ponieważ w shotokanie szybkość to jeden z głównych elementów.

ja w sumie doszedłem do troche podobnych wniosków...zastanawiałem się po co ludzie w knockdown karate mają ileś tam kopnięć skoro wiele walk wyglada tak że staje dwóch gości na przeciwko siebie i tłuka się po schabach (ale żeby to chociaż jakis efekt z tego był- a tu nic) od czasu do czasu jakiś low kick a wysokie kopnięcie to normalnie jak rodzynka w serniku podczas stanu wojennego. nie mówię że coś tam jest lepsze od czegoś innego bo wiadomo każdy lubi swoje i robi swoje ale wielokrotnie na zawodach knockdwon obserwuje bardzo niski poziom techniczny i zero myślenia, zero pracy nóg, zero strategi-zwyczajna napieprzanina- kto komu więcej właduje na brzuch ten lepszy co do shotokan i innych takich to się nie wypowiadam bo nie trenowałem i nie interesuje mnie to

[budo_karate_koks]

Panowie oszczedzcie chlopaczka troche. Ma 13 lat dopiero i nie wiem co pisze.

Ale z tym, ze sie to nudno oglada to sie zgodze, mi tam tylko pokazy w przerwach sie podobaja

[budo_karate_shotokan]

A widzieliści kiedyś zawody shotokan ? :? jezeli tak to kiedy byly lub beda ??

[budo_pyrek]

...zastanawiałem się po co ludzie w knockdown karate mają ileś tam kopnięć skoro wiele walk wyglada tak że staje dwóch gości na przeciwko siebie i tłuka się po schabach (ale żeby to chociaż jakis efekt z tego był- a tu nic)...wielokrotnie na zawodach knockdwon obserwuje bardzo niski poziom techniczny i zero myślenia, zero pracy nóg, zero strategi-zwyczajna napieprzanina- kto komu więcej właduje na brzuch ten lepszy ...

bo jak nazwa wskazuje, knockdown polega na znokautowaniu przeciwnika....ciężko to zrobić np.skacząć wokół niego, efekt marny bo ci goście co trening przyjmóją tyle takich ciosów że ty na shotokanie przez całe życie tyle nie zobaczysz(wiem że nie trenujesz), bop to mój drogi na Kyokushinie nazywa się utwardzanie, czemu nie ma wysokich kopnięć za dużo?? bo jak sie czysto nie trafi to przeciwnik zajebie ci takiego lowa i strzała w splot że pójdziesz spać, wszystko trzeba wyważyć, choć na zaawodach w Kyoku we francji ze 2 lata temu aż roiło sie od opadających i okrężnych, zależy od zawodników....

[budo_green_lady]

[quote name="Arthur_Shotokan"]Wczoraj gdy oglądałem na eurosporcie zawdoy karate kyokushin to poraz kolejny uświadomiłem sobie, że to nie jest efektowne karate, karatecy kyokushinu podczas walki stoją bardzo blisko siebie i uderzają (niewiem jak nazwac to uderzenie: :? ) pięscią w splot słoneczny i udczasu do czasu jakas technika nożna. Moim zdaniem te karate przyda się tylko na ulicy, a co do karate shotokan to uważam iż shotokan na zawodach jest bardziej efektowne niż kyokushin, a na ulicy przyda sie szybkość rąk i nóg z shotokan, ponieważ w shotokanie szybkość to jeden z głównych elementów.[/quote]

Nie wiesz jak nazwać to uderzenie

Kyokushin tylko na ulicy A powstało z myślą o zawodach, myślisz

Zresztą, nie zrozumiałam o co chodziło ci. Możliwe, że jest mniej efektowne, nie wiem, bo nie oglądałam zawodów z innych stylów, nie mówie, że tak nie jest, ale co chciałeś nam powiedzieć?

[budo_andy kk]

Arthur, karate nie ma być efektowne. Ma być efektywne.

Efektownie to sobie można ćwiczyć balet.

Pozdrawiam

[budo_.:pitman:.]

...zastanawiałem się po co ludzie w knockdown karate mają ileś tam kopnięć skoro wiele walk wyglada tak że staje dwóch gości na przeciwko siebie i tłuka się po schabach (ale żeby to chociaż jakis efekt z tego był- a tu nic)...wielokrotnie na zawodach knockdwon obserwuje bardzo niski poziom techniczny i zero myślenia, zero pracy nóg, zero strategi-zwyczajna napieprzanina- kto komu więcej właduje na brzuch ten lepszy ...

bo jak nazwa wskazuje, knockdown polega na znokautowaniu przeciwnika....ciężko to zrobić np.skacząć wokół niego, efekt marny bo ci goście co trening przyjmóją tyle takich ciosów że ty na shotokanie przez całe życie tyle nie zobaczysz(wiem że nie trenujesz), bop to mój drogi na Kyokushinie nazywa się utwardzanie, czemu nie ma wysokich kopnięć za dużo?? bo jak sie czysto nie trafi to przeciwnik zajebie ci takiego lowa i strzała w splot że pójdziesz spać, wszystko trzeba wyważyć, choć na zaawodach w Kyoku we francji ze 2 lata temu aż roiło sie od opadających i okrężnych, zależy od zawodników....

po pierwsze nie trenuje shotokanu co wyraznie napisałem, po drugie jakoś właśnie nokautów mało jest na tych zawodach na których byłem to może z jeden góra dwa, dlatego twierdze ze to napieprzanina bez sensu bo pożytku z tego zadnego,zero pracy nóg, zero zejść tylko młócka

[budo_scott]

Wez czlowieku zastanow sie co ty piszesz wogole :? Tylko ze walka w karate Kyokushin jest pełnokontaktowa. Walki na zawodach Karate Kyokushin roznie wygladaja, ale przynajmniej są ciekawe. Bo tak sie sklada ze ja tez ogladalem na EuroSporcie zawody Karate Shotokan i po dwoch walkach wolalem ogladac prognoze pogody. Dla mnie to nic ciekawego ptrzec jak sobie goscie przez minute podskakuja, mierzac sie wzrokiem a pozniej nagle akcja jak z westernu, goscie padaja i sedzia nie wie co zrobic bo nie zauwazyl ktory trafil pierwszy Do takiej walki nie jest wogole potrzebna kondycja, itd. W Karate Kyokushin na macie wygrywa lepszy !! a nie szczesciarz !! 2 minuty a czasem i 3 lejesz sie z gosciem i sedzia Ci w tym nie przeszkadza. Zrozumial fan shotokan?

[budo_pyrek]

z przemówcą nie moge sie nie zgodzić...pitman, człowieku... nie umiesz czytać??napisałem że wiem że nie trenujesz....to metafora taka była.......jej...stary, oglądałeś wszystkie zawody k KK że mówisz że mało naokautów, myśla że napisałem już czemu zawodnicy nie wychylają się zbytnio z atakami na wyższe parti(czt. na głowe), pszecież nikt nie chce przegrać, i nie mów że nie pracują nogami bo lowki sadzą jak nikt, zresztą na tym forum był highlight gościa od Kyoka, weź se ściągnij, zobacz, a potem pierdol głupoty....proszte??jasne pełne??

[budo_.:pitman:.]

Wez czlowieku zastanow sie co ty piszesz wogole :? Tylko ze walka w karate Kyokushin jest pełnokontaktowa. Walki na zawodach Karate Kyokushin roznie wygladaja, ale przynajmniej są ciekawe. Bo tak sie sklada ze ja tez ogladalem na EuroSporcie zawody Karate Shotokan i po dwoch walkach wolalem ogladac prognoze pogody. Dla mnie to nic ciekawego ptrzec jak sobie goscie przez minute podskakuja, mierzac sie wzrokiem a pozniej nagle akcja jak z westernu, goscie padaja i sedzia nie wie co zrobic bo nie zauwazyl ktory trafil pierwszy Do takiej walki nie jest wogole potrzebna kondycja, itd. W Karate Kyokushin na macie wygrywa lepszy !! a nie szczesciarz !! 2 minuty a czasem i 3 lejesz sie z gosciem i sedzia Ci w tym nie przeszkadza. Zrozumial fan shotokan?

ja bym napisał "pełnokontaktowa" kolejny mit jakich w kk pełno. nie jestem fanem shotokan ani też nie jestem fanem karate knockdown, ja rozumiem wasze ataki- ktoś napisał że kk nie jest super więc najlepiej go zjebać...tylko powiedzice mi jedno- kiedyś Oyama powiedział coś w stylu: że walki w innych stylach wyglądają jak walki kurczaków- sory ale dziś dla mnie własnie kk wygląda jak walka kurczaków- jak coś co niewiele ma wspólnego z walką- ani uderzeń na twarz ręką, ani parteru tylko walenie po schabach i lowkicki...piszecie że nie opłaca się kopać wysoko- zobaczcie sobie walki CroCopa może on wam uzmysłowi że darady kopać wysoko...jakoś on nie pada on po kontrach lowkickiem...skoro wysokie kopnięcia są do dupy to po co wogóle je trenujecie? Oyama głupi był że je wymyślił czy jak? bo może on się nie skapnął że można takie kopnięcie skontrować lowkickiem? po cholere trenować coć, machać nogami na sali jak głupek pod sam sufit skoro potem się tego nie stosujew walce- bo podobno się nie da? może uprościć kk i zostawić tylko ciosy do pasa z głównym nastawieniem na lowkick itp? wtedy zrozumiem że walki są ubogie technicznie bo styl ubogi w technike, dziś tego nie rozumiem.