2543 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dzey]

tak sie zastanawiam jakie zagrozenie koles musial jeszcze stwarzac ze go potraktowali w ten sposob
bo za sama ucieczke samochodem (nawet nie probowal taranowac policji - po prostu uciekal) nie wywalili by mu w twarz polowy magazynka - i to praktycznie jak z przylozenia..

[budo_kwiat]

Może policjant nie chciał żeby go ten kierowca woził na masce w trakcie dalszej ucieczki?

[budo_sos]

nie no w sumie to całkiem rozsądne, wpakować większość magazynka zamiast zeskoczyć

[budo_jerz]

Pewnie źle się na niego popatrzył :wink: .

Kurde naprawdę dziwne zachowanie. Jestem ciekawy co się tam działo.

[budo_rol]

Pewnie źle się na niego popatrzył :wink: .

Kurde naprawdę dziwne zachowanie. Jestem ciekawy co się tam działo.

A możesz przeczytać tutaj, proszę bardzo:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Raport ponoć brzmiał tak:
"Charles Wayne Bennett, 37, whose last known address was in Blue Ash, had a blood-alcohol content of 0.10 – a little over Ohio’s legal limit of 0.08, toxicology reports showed.
He also had a level of marijuana in his system that would have made him legally impaired and there is evidence he used cocaine in the 24 hours before his arrest, Owens said.
Officers tried to stop Bennett, who was driving a stolen car, on Aug. 28 after seeing him driving erratically on Cornell Road near Sycamore High School. Police say he refused to stop and led officers on a high-speed chase.
Bennett crashed into officers at Reed Hartman Highway and Cooper Road. Police say that as officers approached the car, Bennett accelerated at officers and hit one of them. The officers shot and killed Bennett."

[budo_sniffles]

Ciekawe jak sie sprawa zakonczyla. Bo chyba nie bylo zagrozenia przejechania policjanta. Uderzyl radiowozem w bok auto wysiadl i skoczyl na maske z boku nie od przodu.

[budo_dzey]

"Police say that as officers approached the car, Bennett accelerated at officers and hit one of them. The officers shot and killed Bennett."
jesli jest tak jak tu napisane to nie ma w ogole zadnego tematu
jesli ktokolwiek stwarza bezposrednie i nagle zagrozenie zycia policjanta lub osoby postronnej (proba przejechania samochodem jest takim zagrozeniem) - w takim wypadku policjant moze uzyc broni palnej i strzelic do goscia - to podstawowe prawo w policji.. i dziala wszedzie na swiecie - a w usa w szczegolnosci gdzie dosc czesto odstrzeliwuja ludzi..

[budo_garret]

"Police say that as officers approached the car, Bennett accelerated at officers and hit one of them. The officers shot and killed Bennett."
jesli jest tak jak tu napisane to nie ma w ogole zadnego tematu
jesli ktokolwiek stwarza bezposrednie i nagle zagrozenie zycia policjanta lub osoby postronnej (proba przejechania samochodem jest takim zagrozeniem) - w takim wypadku policjant moze uzyc broni palnej i strzelic do goscia - to podstawowe prawo w policji.. i dziala wszedzie na swiecie - a w usa w szczegolnosci gdzie dosc czesto odstrzeliwuja ludzi..

Może ja jakoś krzywo oglądałem, albo nie było widać wszystkiego, ale to przecież policjanci używali swoich bryk jako broni... :? Staranowali samochód podejrzanego kilkakrotnie a potem jeden wskoczył mu na maskę i wywalił w typa pół magazynka :wink: Chodź z tej odległości wystarczyłby jeden strzał :wink:
Ale fakt, że typ był naćpany i podpity, jechał kradzionym autem, więc raczej go nie bronię. Ale jakieś prawa człowieka czy coś się chyba nawet takim ludziom należą.
Pozdrawiam

[budo_rol]

Ciekawe jak sie sprawa zakonczyla. Bo chyba nie bylo zagrozenia przejechania policjanta. Uderzyl radiowozem w bok auto wysiadl i skoczyl na maske z boku nie od przodu.

Dla Benetta sprawa zakończyła się:
"Bennett was shot by police and was taken to Bethesda North Hospital in Montgomery where he died."

Co co pozostałych osób jeszcze nic nie wiadomo:
"The three officers who shot at the stolen car have been placed on paid administrative leave
while the pursuit and shooting investigation continues. "

Dla ścisłości: placement on a paid administrative leave nie jest uważane za działanie dyscyplinarne (w przeciwieństwie do np. zawieszenia - suspension) i nie sugeruje, że osoba, wobec której takie działanie podjęto, dopuściła się, jak to określają Amerykanie, wrongdoing.

Poczekajmy na wynik śledztwa i, jeżeli do tego dojdzie, wyrok sądu.

[budo_sos]

Charles "the texas crazy horse" Bennet? nieee to by raczej głośne w mediach było

[budo_dzey]

Może ja jakoś krzywo oglądałem, albo nie było widać wszystkiego, ale to przecież policjanci używali swoich bryk jako broni... :? Staranowali samochód podejrzanego kilkakrotnie a potem jeden wskoczył mu na maskę i wywalił w typa pół magazynka :wink: Chodź z tej odległości wystarczyłby jeden strzał :wink:
Ale fakt, że typ był naćpany i podpity, jechał kradzionym autem, więc raczej go nie bronię. Ale jakieś prawa człowieka czy coś się chyba nawet takim ludziom należą.
Pozdrawiam

ok - a wiec po kolei:
- gosc nie zatrzymal sie mimo wielokrotnego nawolywania przez policje, zauwaz ze mogli go brutalnie zdjac juz duzo wczesniej, ale mimo wszystko byli bardzo spokojni i opanowani (slychac to nawet po glosie goscia z patrolu ktory siedzial na radiu) i dawali mu szanse na zalatwienie tego w lagodniejszy sposob
- policja uzywala swoich samochodow do zablokowania mu drogi - dopiero pod koniec (po 4 minutach poscigu gdzie gosc jechal ponad 150km/h i mogl kogos zabic) uderzyli w jego samochod tak zeby nie mogl odjechac.. wtedy gosc zaczal probowac ich rozjezdzac swoim samochodem
- nikt sam nie wskoczyl mu na maske - myslisz ze latwiej sie strzela stojac obok samochodu na wlasnych nogach, czy kleczac na jadacym samochodzie? ten policjant musial zostac najechany przez ten samochod i przez to znalazl sie na masce, co zreszta potwierdza dalsza czesc artykulu
- policjant oddal tyle strzalow (6szt) bo widac pierwsze nie poskutkowaly i koles nadal probowal odjechac mimo policjanta na masce.. zreszta jak pisalem - w momencie kiedy ktos z predmedytacja chce zagrozic zdrowiu czy zyciu policjanta - to wtedy juz nie ma przebacz - wtedy policja moze (i zaczyna) strzelac.. a ze w samochodzie ciezko jest kogos trafic np w noge to sie strzela w to co widac - czyli korpus..

ale powiedzmy sobie uczciwie - gosc w samochodzie mial kilka okazji zeby sie poddac
zamiast tego probowal taranowac policjantow
czy uwazasz ze takie zachowanie jest normalne i policja powinna go gonic jeszcze przez kolejna godzine zanim by sie mu benzyna nie skonczyla..? zalatwili to profesjonalnie - byly ostrzezenia, byly szanse, byla nawet sytuacja kiedy policjant przy pierwszym zatrzymaniu oddal 3 strzaly - a mimo wszystko samochod odjechal.. czy opanowany gosc, w pozycji strzeleckiej, strzelajacy do celu odleglego o ok 5-7metrow od niego by nie trafil zadnego z 3 strzalow? widac nie strzelal wtedy zeby zabic - ale zeby go zatrzymac.. i nawet wtedy uciekajacy sie nie zatrzymal.. choc wiedzial juz pewnie ze to bylo ostatnie ostrzezenie

[budo_garret]

dzey jak mówiłem nie bronię typa :wink:
Po prostu mnie to zaintrygowało.
Pozdrawiam

[budo_sniffles]

A malo to Bennettow w usa ?

[budo_saku]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_d.o.m.i.n]

No trzeba być debilem żeby po pijaku do trzeźwych startować, wiadomo że dostaniesz...

[budo_sos]

ćpun a nie pijak :wink: walka rozwiązana taktycznie, prawie jak Fedor...

[budo_radzyniak]

A wyobrażasz sobie dzey co by miał ten policjant w Polsce? Prokurator odgryzł by mu głowę.

[budo_dzey]

bynajmniej
puscilem ten filmik kumplom ktorzy sluza czynnie w policji
ich reakcja byla jednoznaczna - zachowaliby sie tak samo - poniewaz w przypadku kiedy ktos taranuje policjanta samochodem wtedy oni maja prawo uzyc broni..

[budo_sniffles]

Maja prawo a w tym chorym kraju i tak by poszli siedziec.

[budo_garrote]

Hehe, dobre, bardzo dobre... Taki powinien być koniec każdego "chlora" w Polsce, który zaczepia ludzi. Niestety, z reguły jest inaczej. Nie tyle strach się bać, co strach się ... bronić :? A nuż się uda, i dopiero będą kłopoty ;]