135 odpowiedzi w tym temacie

[budo__biały_]

hyba nie do konca wiesz co to znaczy skonowac ksiazke.
Mialem raz "przyjemnosc" i nie chce juz nigdy wiecej.

Wiem, dlatego nie chce tej ksiazki

[budo_sombre]

Jak ma poniżej 300, to przyślij mi

BTW: Kapral, gdzie Staropramena w Gdańsku leją

[budo_kapral]

Jak ma poniżej 300, to przyślij mi

BTW: Kapral, gdzie Staropramena w Gdańsku leją

Infinium w Gdansku Wrzeszczu, przy akademikach

[budo_kselos]

...(przepis)...

Dzięki!

A coś ala sałatka z tuńczykiem - szybko i bez gotowania?
Albo jak podać śledzika pod wódkę żeby było kulturalnie? 8O

[budo_kot behemot]

A coś ala sałatka z tuńczykiem - szybko i bez gotowania?
Albo jak podać śledzika pod wódkę żeby było kulturalnie? 8O

Cebula, lub por+groszek+kukurydza+majezon+keczup+odrobina musztardy+tuńczyk w sosie własnym+ogór konserwowy+jabłko. Drobno dość posiekać wymieszać i przyprawić czym tam lubisz, a i pomiętaj pora, albo cebule sparzyć po pokrojeniu, tune odsączyć. Można dodać trochę tej zalewki jak by Ci się sałatka za sucha zdawała.

Śledz do wódki. Kiedyś robiłem tak niby po rosyjsku. Dokładnie nie pamiętam, ale generalnie śledz w gęstej zalewie z koncentratu pomidorowego+posiekanej cebulki+pieprzu+soli+trochę czosnku. Jak usłyszałem że z koncentratu to myślałem,że syf wyjdzie, a był super. Aaaa tylko musi się conajmniej przez noc w tym wszystkim przeleżeć.

[budo_kselos]

Super! Wielkie dzieki Kocie Behemocie!

[budo_hara-kiri]

Hi Kocie Behemocie!
Jadę nad jeziorko. Miło by było browarek jakiś podjąć i czymś przekąsić.
Niestety złomiarze podprowadzili nam zimą fajny grill.
Może jakiś pomysł na coś z ogniska, poza standardową giętą ?
Z góry dziękuję i pozdrawiam :-)

[budo_kot behemot]

Super! Wielkie dzieki Kocie Behemocie!

Posłodz trochę ten przecier

[budo_kot behemot]

Może jakiś pomysł na coś z ogniska, poza standardową giętą ?
Z góry dziękuję i pozdrawiam :-)

Zamarynuj mieso jak na grilla i upiecz na żarze w foli alu, tylko grubo owiń. Jakbyś mógł to najlepiej w pergamin i oblepić gliną.
Jak masz kociołek to polecam zupe gulaszową, dużo mięsa, papryka,cebula, pieczarki, paryka ostra i słodka w proszku, ogórek iszony, pomidory w puszce. Olej (smalec) do kociołka przesmarzasz mięso i pieczarki, potem pomidory i reszta warzyw i dusisz podlewasz bulionem i gotujesz:) Oczywiście doprawiasz zcym tam lubisz

[budo_hara-kiri]

przepis. Oczywiście doprawiasz czym tam lubisz

Kurcze, aleś mi Kolego smaku narobił tą gulaszową !
Muszę koniecznie wynypać gdzieś jakiś zgrabny kociołek.
A co do doprawiania, hmm… myślę, że czerwone, wytrawne winko jako przyprawa główna a zamiast kompotu zmrożona czysta będą najlepszym rozwiązaniem
Dzięki !

[budo_maciek]

Kocie,

Kobieta do mnie przychodzi we wtorek, ugotowac cos musze. Jako, ze na obczyznie jestem , skladniki w miare proste musza byc ( chyba, ze znasz nazwy po finsku ), smakowac ma wybornie i dzialac jak afrodyzjak - znaczy slodkie lub pikantne lub 2 na raz.

Rozwazam banany w czekoladzie przyprawionej chilli lub tiramisu ale moze jakies danie obiadowe.. nie wiem. Licze na Ciebie. Moje przyszle potomstwo liczy na Ciebie! 8)

[budo_campo]

Rozwazam banany w czekoladzie przyprawionej chilli

Kurde jak to to sie robi?!?

[budo_kot behemot]

Kocie,

Moje przyszle potomstwo liczy na Ciebie! 8)

Drób!!!

Podudzia kurczaka (skrzydełka)+zielone olivki+pomidory w puszce+suszone owoce (mieszanka jakać)

Otwierasz pierwsz piwo
Kurczaka moczysz w wodzie z cytryną ok 45 min. następnie nacierasz curry i pieprzem (jak ostre to mocno) Rozgrzewasz olej na patelni i wrzucasz oliwki poprzecinane na pół tak na 3 min.
Otwierasz drugie piwo
Potem kuraka po chwile z karzdej strony tak żeby sie usmarzył do połowy i zdejmujesz to z patelni (oliwki też) Na olej ten co został, owoce suszone (wcześniej zalej je na 10 min. wrzątkiemi i odcedz) Podsmarz mocno i dorzuć kuraka posmarz chwilę żeby złapał smak od owoców i zdejmij go znowu.
Otwierasz trzecie piwo.
Na owoce daj pomidory i poduś chwilę, dorzuć mięso i duś dalej na małym ogniu, dodaj sos sojowy dla słoności i do roboty

Dobre z ryżem. Przepis wygląda na skomplikowany, ale robi się przyjemnie :-)
Aaaa piwa wypijaj

[budo_maciek]

Kocie, jestes wielki. Jakies wino bys do tego podal? Na razie mam Jagermester'a ale to chyba nie idzie ;-)

Campo, podaje prostacki przepis. Uwaga, jest dosc skuteczny :twisted:
Kupujesz _smaczna_ czekolade, mleczna (wersja slodka, nie probowalem z chilli) lub gorzka(wersja pikantno-elegancka), spirytus, dobra wodka, ew. mocny likier, chilli w proszku, banan lub dwa.

Na patelni topisz czekolade, dodajesz alku, zeby smakowalo jak bailyes, choc bylo bardziej geste. Przyprawiasz szczypta chilli, tak by _!troszke!_ szczypalo w jezyk. Ostro mieszasz na malym ogniu, zeby nie przypalic. Na poczatek mozesz dodac tyci-tyci wody, liczac, ze odparuje pozniej. Czekolada tez odparuje, wiec wrzuc jej wiecej.

Gotowym wywarem :wink: polewasz, wczesniej pokrojonego w plastry, banana.

Zamocz lyzeczke lub wykalaczke w czekoladzie i udekoruj talerz.

Alkohol jak dziala wiemy; chilli pomoze dokrwic odpowiednie organa, czekolada to stymulant, wiec pobudzi, cukry stymuluja wydzielanie sie serotoniny, co w polaczeniu z muzyczka i swiecami, dziala niezle. Ale uwaga, za duzo serotoniny powoduje sennosc, wiec dokladki odradzam.

DISCLAIMER: Autor nie bierze odpowiedzialonosci, za ew. konsekwencje stosowania powyzszego przepisu, w szczegolnosci liczne potomostwo, tudziez stada kobiet walace do drzwi.

[budo_krvavy]

Kocie, jestes wielki. Jakies wino bys do tego podal? Na razie mam Jagermester'a ale to chyba nie idzie ;-)

MAćku, pozwolę sobie wyręczyć KB. Zdecydowanie i kategorycznie wino białe. Podałbym do tego mojego ulubionego alzackiego Gewurtztraminera - ma taki fajny owocowy aromat i super się będzie komponować. Poza tym ma 12-13 voltów, co też ma znaczenie mając na uwadze Twoje niewątpliwie niecne intencje wobec współbiesiadniczki W hipermarketach mozna kupić wina tego typu za ok. 30-35 zł. Jagerka możecie sobie walnąć jako "digestive" po obiedzie.

Pozdrowienia i gdyby Pani narzucała Ci się zbyt natarczywie, przypomnij sobie jak ćwiczyliśmy ucieczki z dosiadu

[budo_kot behemot]

Kocie, jestes wielki. Jakies wino bys do tego podal? Na razie mam Jagermester'a ale to chyba nie idzie ;-)

Ja winnym (winowym) ortodoksem nie jestem piję czerwone do ryb i drobiu jesli mi smakuje
Ale ostatnie odkrycie to "Il Conte" włoskie białe (czerwone tez dobre) półwytrawne jakieś 16 peelenów i szok, PYCHA.
Do dostania w Winotece na Taczaka w Poznaniu of kors

[budo_maciek]

MAćku, pozwolę sobie wyręczyć KB. (...) Pozdrowienia i gdyby Pani narzucała Ci się zbyt natarczywie, przypomnij sobie jak ćwiczyliśmy ucieczki z dosiadu

Zastosuje sie Jednakze z dosiadu uciekac nie bede.. ale ale.. umpa i bede w jej gardzie.. tez dobrze

[budo_maciek]

Zebym ja Polsce mieszkal, tutaj nie ma win za 10e.. nic to, wybieram sie Alko na lowy, jak wroce, opowiem. Jeszcze absyncik za mna chodzi, ale nie wiem, jak pani zareaguje. W sumie artystka :wink:

[budo_hara-kiri]

Otwierasz pierwsz piwo
Kurczaka moczysz w wodzie z cytryną ok 45 min. następnie nacierasz curry i pieprzem (jak ostre to mocno) Rozgrzewasz olej na patelni i wrzucasz oliwki poprzecinane na pół tak na 3 min.
Otwierasz drugie piwo... (ciach)

Przypomina mi się stary przepis/dowcip (był na budo):

Surowego kurczaka wkładamy do dużego naczynia, zalewamy butelką białego, półwytrawnego wina, dodajemy dwa kieliszki brandy i pół szklanki likieru miętowego. Zalewamy wszystko szklanką śliwowicy a na koniec wlewamy pół szklanki spirytusu.
Kurczaka wywalamy, bo jest do dupy, ale SOS !! SOOOS PALCE LIZAĆ !!

Odnośnie win, kolega kolegi ma taką oto teorię, która bardzo mi się podoba:
„Ja tam pierdolę te wszystkie konwenanse. Wino jest albo dobre, albo chujowe. o, to jest dobre !” :wink:

Pozdrawiam

[budo_kselos]

Niedzielny wieczorek...
...gorąco...
...coś bym zjadł i wypił....


jakies pomysły