Skocz do zawartości


Zdjęcie

KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
86 odpowiedzi w tym temacie

budo_lawless
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 284 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
Na przyszlosc polecam nie pic jaboli w parku...
  • 0

budo_bobby_de
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Głogówek/Prudnik

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
Czy bym pił czy nie to i tak koleś by podjechał. A jakbym był trzeźwy to rozwaliłbym mu łeb bez wahania.
  • 0

budo_lawless
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 284 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
bez wahania ?
  • 0

budo_pandi
  • Użytkownik
  • Pip
  • 21 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ostrołęka

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

Czy bym pił czy nie to i tak koleś by podjechał. A jakbym był trzeźwy to rozwaliłbym mu łeb bez wahania.

Jeszcze nie wytrzeźwiałeś, czy piszesz to w pełni świadomie???
  • 0

budo_bobby_de
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Głogówek/Prudnik

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
Pisze w pełni świadomie. Jakbyś mnie znał to byś mi uwierzył. Jestem świrem to fakt, ale nie rzucam się do ludzi. Jak ktoś mnie wyzywa to niech marnuje swoje słowa i tak mnie to nie ruszy. Jak ktoś mnie uderzy mocno i specjalnie z 2x to wtedy dopiero się wkurwiam. I tak jak mówię. Jakbym był trzeźwy, to urwałbym tamtemu głowe, zwązałbym jak świnię i zadzwonił po psy, żeby go zwinęli. Nie wiecie gdzie można kupić wojskowe kajdanki? Z pewnością nieraz by się przydały w takich sytuacjach. Łapiesz kolesia w sidła a potem dzwonisz po psy. Dobry sposób na oczyszczanie miasta z syfu.
  • 0

budo_malachi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 325 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Amsterdam/Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
Wtedy cię wsadzą za ubezwłasnowolnienie. :wink:
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
hueuheuheuheuheeu:) dobre dobre.
Wiesz, młody jesteś- jest dla ciebie nadzieja.
Dwie rzeczy manos. Pierwsza, to kup se atrape nopża, albo markera se weź, i poproś kumpla żeby cię zaatakował taką atrapą noża. szybko się przekonasz w jak wielkim zagrozeniu jesteś.
Ja stary też kiedys tak podchodzilem, łohoho jaki to ja kozak nie ejstem. i mam dwie niemiłe blizny;)
Poza tym, nie pchaj sie gdziepopadnie, bo serio można tego pożałować.
  • 0

budo_bobby_de
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Głogówek/Prudnik

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
Może i kozakiem jestem, ale nie szykam zadymy tak jak sobie myślisz. Wole takich ludzi omijać szerokim łukiem. Chodziło mi o to, że jak koleś sam podjedzie i chce mi coś zrobić to wtedy wale w morde. Z natury jestem taki, że nigdy niczego sam nie zaczynam.
  • 0

budo_bobby_de
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Głogówek/Prudnik

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
A z tym markerem to dobra myśl. Poćwiczę z kumplem... :)
  • 0

budo_ever
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 165 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

:) Niezłe warianty... ale ja jestem z natury taki, że nie boję się takich sytuacji i jeszcze mało tego - nie popuszczam napastnikowi. A teraz mam ochote go znaleźć i mu napierdolić ile się da, żeby zrozumiał, że nie należy wyciągać noża. Pewnie jeszcze nieraz się gdzieś nawinie. Jak będzie się rzucał to rozjebie mu łeb :) Nie wiem, co bym zrobił jakby wyciągnął gnata, bo jeszcze takiej sytuacji nie miałem i mam nadzieję, że mieć nie będę.


glupio robisz ale to Twoja sprawa. jedyne rozsadne rozwiazanie to bylo jak interweniowali policjanci to nie popuscic - powiedziec, ze koles Cie zaatakowal nozem, chcial kase itp. zeby gnoja wsadzili. a tak to kutas dalej bedzie z nozem lazic i kroic ludzi poki kogos nie zabije.
dlaczego ludzie nie zglaszaja takich rzeczy??
  • 0

budo_bobby_de
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Głogówek/Prudnik

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
Nie zgłaszaja, bo się boją, że będą mieć potem przejebane.
  • 0

budo_ever
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 165 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

Nie zgłaszaja, bo się boją, że będą mieć potem przejebane.


jak nie beda zglaszac to rowniez beda miec przejebane bo beda krojeni.
w dodatku takie leszczyki beda sie czuc pewnie i beda sie rozzuchwalac.
  • 0

budo_bobby_de
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Głogówek/Prudnik

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
Trzeba tepic robactwo, ale ludzie sie boją i tu jest problem.
  • 0

budo_spid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 713 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

Dwie rzeczy manos. Pierwsza, to kup se atrape nopża, albo markera se weź, i poproś kumpla żeby cię zaatakował taką atrapą noża. szybko się przekonasz w jak wielkim zagrozeniu jesteś


No pewnie, według panów z magii stali i okolic na nożownika nie poradzi nawet batalion piechoty. Bueheheheheh. Tylko, że 99% noszących noż to szczyle nie mający żadnego pojęcia o temacie, prócz tego jak się rozkłada kosę.

Na tym forum panuje kult noża, nie ma co.
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

No pewnie, według panów z magii stali i okolic na nożownika nie poradzi nawet batalion piechoty. Bueheheheheh. Tylko, że 99% noszących noż to szczyle nie mający żadnego pojęcia o temacie, prócz tego jak się rozkłada kosę..

Nawet zakładając, że masz rację to może warto zastanowić się co będzie jeżeli trafisz na ten pozostaly 1%??
  • 0

budo_spid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 713 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
Ale nie przesadzajmy. Większość gówniarzy prędzej zesra się w majtki zanim dźgnie nożem.

(przepraszam za brzydkie słowo)
  • 0

budo_malachi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 325 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Amsterdam/Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

Ale nie przesadzajmy. Większość gówniarzy prędzej zesra się w majtki zanim dźgnie nożem.


A mniejszość? Naćpanym, agresywnym czy pijanym naprawdę niewiele trzeba. Coraz częściej czytamy w gazetach jak pseudokibice wsadzili komuś nóż pod żebro. Chyba jesteś trochę za bardzo beztroski... Poza tym ty też chyba będziesz "srał w majtki" jak ktoś wyciągnie na ciebie nóż... :roll:
  • 0

budo_brisban
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1132 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:I znow wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
Wlasnie gowniarz predzej cie zadzga bo te male lebki maja zanik wyobrazni ostatnio. A co do jak to ladnie nazwales kultu noza. Wiele osob mialo okazje sparowac i kazdy kto to zrobil wie jak niewielkie sa szanse w walce z jakimkolwiek napastnikiem trzymajacym noz. Niezaleznie czy robi to pierwszy czy 10 raz. Majac kontakt z nozem na codzien nabiera sie do niego szacunku tak samo jak do broni jak widzisz co to moze zrobic. A odnosnie szczyli zeby cie zadzgac wystarczy wiedziec, ze ostre trzeba skierowac w twoja strone.

Wole 100 razy powtorzyc jak bardzo noz jest niebezpieczny niz raz postawic swieczke.
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

Dwie rzeczy manos. Pierwsza, to kup se atrape nopża, albo markera se weź, i poproś kumpla żeby cię zaatakował taką atrapą noża. szybko się przekonasz w jak wielkim zagrozeniu jesteś


No pewnie, według panów z magii stali i okolic na nożownika nie poradzi nawet batalion piechoty. Bueheheheheh. Tylko, że 99% noszących noż to szczyle nie mający żadnego pojęcia o temacie, prócz tego jak się rozkłada kosę.

Na tym forum panuje kult noża, nie ma co.


Stary, miałem scysje z noże, Sam bawie się w walke nożem, mam za sobą kilka szkoleń prowadzonych pzrez doświadczonych instruktorów i wiem, że nie warto ryzykować!

Jeśli ktokolwiek ma jakieś wątpliwości co do tego, pobawcie się z markerami.....

Uzrupator, naprawde tzreba być świadom wynalazku jakim jest nóż.
  • 0

budo_ripper
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 161 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
Bobby poradze ci jedno jak widzisz ze ktoś wyciąga nóż to spier*****j ile sił w nogach. Miałem ci ja dwa bliskie spotkania z nożem i więcej niemam zamiaru. Nie bende przytaczał historii jak chcesz to grzebnij, ale jednego sie nauczyłem : bardziej sie boje gnojka z nożem niż gdybym miał trafić na porządnego nożownika. Czemu? Ano temu że przy dobry nożownik albo cie tylko na ostrzeżenie skaleczy albo zrobi to tak że nawet nie zdążysz sie przestraszyć. A gnojek? Własnie nigdy niewiadomo co zrobi.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024