Skocz do zawartości


Zdjęcie

KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
86 odpowiedzi w tym temacie

budo_zandark
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 370 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
a mi się wydaje że mocno podkoloryzowałeś tą sytuacje Bobby :wink: , no ale cóż pogratulować opanowania zwróciłeś nawet uwagę w jakiej odległosci był nóż od twojego palca :)
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

a mi się wydaje że mocno podkoloryzowałeś tą sytuacje Bobby :wink: , no ale cóż pogratulować opanowania zwróciłeś nawet uwagę w jakiej odległosci był nóż od twojego palca :)

a to swoją drogą :)
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
Zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę sprawę, że całkiem trzeźwy chyba nie byłeś :)
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
No ja to bym chciał zobaczyć kolesia odcinającego szyjkę butelki od wina (trzymanej w ręku!) za pomocą noża (motylka!).

Poza tym "obsługa" noża jest tak prosta i oczywista, że szkolenia i treningi są niepotrzebne. Przynajmniej póki mówimy o konfrontacji nóż vs. gołe ręce. IMHO wystarczy determinacja, i świadomość tego że można ciąć i dźgać we WSZYSTKO, niekoniecznie skupiając się na czystym pchnięciu prosto w serce.

Nagroda Darwina wydaje się być bardzo na miejscu.
  • 0

budo_malachi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 325 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Amsterdam/Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
A raczej jakaś nagroda za koncertowe podkolorowanie historyjki? :wink: Bo pewnie tak naprawdę wcale nie ryzykował życiem, nie było żadnego noża, a policja przyczepiła się za chlanie w miejscu publicznym? :)
  • 0

budo_adefacto
  • Użytkownik
  • Pip
  • 29 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świebodzin

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
No a wyobraźcie sobie sytuacje, w której gość wyciąga strzykawke i chce grać ze mną w "lotki" - oczywiście ja mialem być tarczą...
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

Trzeba tepic robactwo, ale ludzie sie boją i tu jest problem.

a to nie ty pisales o jakiejs akcji w szkole, gdzie pobito chlopaka??
co zrobiles w tej sprawie?
  • 0

budo_bobby_de
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Głogówek/Prudnik

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

a mi się wydaje że mocno podkoloryzowałeś tą sytuacje Bobby :wink: , no ale cóż pogratulować opanowania zwróciłeś nawet uwagę w jakiej odległosci był nóż od twojego palca :)


Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że nic nie podkoloryzowałem. Opisałem sytuację dokładnie tak jak wyglądała wczoraj.
  • 0

budo_bobby_de
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Głogówek/Prudnik

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

A raczej jakaś nagroda za koncertowe podkolorowanie historyjki? :wink: Bo pewnie tak naprawdę wcale nie ryzykował życiem, nie było żadnego noża, a policja przyczepiła się za chlanie w miejscu publicznym? :)


Jak czytam, co piszecie o podkolorowaniu historyjki i że nie było żadnego noża to żygać mi się chcę. Nie znacie mnie i nie wiecie jak się zachowuję w takiej sytuacji. W przeciwieństwie do Ciebie nie srałem w majtki tak jak Ty byś to robił tylko chciałem kolesiowi napierdolić.
  • 0

budo_bobby_de
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Głogówek/Prudnik

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

Trzeba tepic robactwo, ale ludzie sie boją i tu jest problem.

a to nie ty pisales o jakiejs akcji w szkole, gdzie pobito chlopaka??
co zrobiles w tej sprawie?


Nic nie zrobiłem. To wszystko działo się jakieś może 15 sekund. Koleś wpadł pierdolnął 2-3x kolesia i dość szybko wyszedł. Pozatym to nie moje miasto. Jakbym coś kolesiowi zrobił. Choćbym popchnął to miałbym zagwarantowane, że na następny dzień całe miasto cyganów by mnie ścigało.
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

Łapiesz kolesia w sidła a potem dzwonisz po psy. Dobry sposób na oczyszczanie miasta z syfu.


Pogadaj z Batmanem i całą Ligą Sprawiedliwych, przydasz się!
  • 0

budo_bobby_de
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Głogówek/Prudnik

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

Łapiesz kolesia w sidła a potem dzwonisz po psy. Dobry sposób na oczyszczanie miasta z syfu.


Pogadaj z Batmanem i całą Ligą Sprawiedliwych, przydasz się!


To akurat robota nie dla mnie. Ale przykładawo jakby ktoś Ci czymś groził i byś mu najebał to fajnie byłoby kolesia związać i przywiązać do płotu a potem zadzwnonić po psy. Nie fajna zabawa?
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
Pociąga Cię krępowanie kajdankami? 8O

Znaczy się, jakbym Ci nawtykał kilka słów i dał kilka raz w twarz, to Ty byś mnie obił, potem przywiązał do płota i zadzwonił po policję... oj ale byś się tłumaczył...
  • 0

budo_bobby_de
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Głogówek/Prudnik

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

Pociąga Cię krępowanie kajdankami? 8O

Znaczy się, jakbym Ci nawtykał kilka słów i dał kilka raz w twarz, to Ty byś mnie obił, potem przywiązał do płota i zadzwonił po policję... oj ale byś się tłumaczył...



Chyba nie rozumiesz sytuacji. Słownictwo na mnie nie działa. Co innego jakbyś wyciągnął kose. Wtedy Ty byś się tłumaczył a nie ja.
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
Jakbym wyciągnął kosę, to już zabrakłoby Ci rączków do użycia kajdanek. No i zadzwonić też byłoby ciężko.... :roll:
  • 0

budo_bobby_de
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Głogówek/Prudnik

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
Jakoś wczoraj się inaczej czułem. Mimo, że koleś ujeał mi prawie paluchy to jeszcze zaczęłem wykręcać mu rękę w łokciu. Jestem świrem i napierdalałbym się z nim jak z każdym innym. A, że psy się nawinęły to wykorzystałem to tak jak trzeba było. Oczywiście nic mu nie zrobili, bo zdążył wyrzucić kose.
  • 0

budo_macieq
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 330 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

Jestem świrem


eee? ty się chcesz wykreować na jakiegoś twardziela na forum , podkreślając to że jesteś świrnięty wcale nie wzbudzasz respektu wśród innych tylko śmiech .

W przeciwieństwie do Ciebie nie srałem w majtki tak jak Ty byś to robił tylko chciałem kolesiowi napierdolić.


Może i kozakiem jestem, ale nie szykam zadymy


Jestem świrem


Jakbym był trzeźwy, to urwałbym tamtemu głowe, zwązałbym jak świnię


A jakbym był trzeźwy to rozwaliłbym mu łeb bez wahania.


Jeżeli mnie nie znasz, to nie wspominaj tu nic o nagrodzie Darwina.


e jednak nie dla mnie nie jesteś już śmieszny , jesteś żałosny....
  • 0

budo_vigo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 374 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

Co zrobilibyście na moim miejscu ??????

A co Ty byś odpisał na moim miejscu? :wink:


Źle zadałem pyatnie. Pytanie miało brzmieć: Co myślicie o tej sytuacji ?


W Twoim przypadku.... więcej bym nie dopuszczał do sytuacji, w której bym spożywał w miejscu publicznym więcej niż jedno piwo. Nie droczył bym się z nimi, a spokojnie poszedł na komisariat. Gdyby nie "zrezygnował" z wejścia do komisariatu to poinformował bym policję o groźbach z uźyciem noża. W pzrzypadku spotkania policji na ulicy teź bym ją poinformował... Nie widzę sposobu na pozbycie się przez niego w tym czasie noża.

Gdyby ktoś mi grozł nożem lub nim wymachiwał np. koleś pod wpływem narkotyków to... (przypomniałem sobie sytuacje z SKMki :? ) starał bym się z nim dogadać tak jak to raz zrobiłem. Koleś chciał sprzedać jakieś złote przedmioty. Mówił, że uciekł z domu czy z kąś tam... i chciał zachęcić mnie do zakupu poprzez dosadną gestykulację ostrzem... nie panował do końca nad sobą(był chwilami bardzo pobudzony) i miałem spore szansę nie wysiąść na swojej stacji i o własnych siłach. Gdyby mu się zachciało z łatwością by mnie zadźgał, siedzał na przeciwko mnie na fotelu. Coprawda w pewnych momentach mógłbym zaryzykować próbę znokałtowania go, spróbować uciec, zaatakować, jednak szanse powodzenia nie były wielkie. Poprostu porozmawiałem z nim, trochę o sobie powiedziałem i jego też wysłuchałem a on mnie puścił. Pracowałem nad tym ponad 10 minut. Jestem zadowolony z zakończenia :) .
Gdyby mnie zaatakował nie dał bym rady napewno nigdzie uciec. Pewnie albo by mnie zabił, albo bym go zmasakrował(nie dosłownie :wink: ). Nawet jeżeli bym sobie z nim poradził to zapewne za cenę zdrowia :cry: . Jakby nie był taki wybuchowy, może zabrał bym mu nóż i oddał na policję.

Ogólnie, odkąd jestem pełnoletni i sam mogę sprawę załatwić w razie możliwości na policję. Takie mam wytyczne. Trzymam się pewnych zasad - nie zaczepiam, unikam, zapobiegam.
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM
Bobby_De = RZOZIO 2?

Ad początek topicu. Nie wierzę.
  • 0

budo_sir_francuz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 253 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mroczne zakątki Rio de Janeiro
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: KOLEŚ WYSKOCZYŁ DO MNIE Z NOŻEM

Ogólnie, odkąd jestem pełnoletni i sam mogę sprawę załatwić w razie możliwości na policję. Takie mam wytyczne. Trzymam się pewnych zasad - nie zaczepiam, unikam, zapobiegam.


Niestety nawet zapobiegania nie da sie takich sytuacji uniknąć --- i wtedy to mamy dwa wyjscia
---- uciekac ---- liczyc na to ze nie trafi i przejsc do kontry ehhhhhhh :(
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024