45 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mr_twinkle]

Ja raz miałem palce powalane od Equalizera i poszedłem siku... Dopiero się działo

[budo_paeł]

tak do mojej poprzedniej wypowiedzi - nie probujcie tego sami w domu

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - miales to ??
co myslisz o cs nato ?

i tka jeszcze raz co lepsze ten KO czy anti hund [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ?

kurde mam dylemat zeby znowu nie kupic czegos kiepskiego i na sobie sprawdzac

[budo_mr_twinkle]

Te niemieckie 40 ml CSy są do dupy! Niekiedy może się sprawdzają, ale to pewnie w sytuacji, w której sprazwdziłaby się solniczka. Miałem NATO, jest kiepski, niezależnie od tego, ile tam zer po trzech dziewiątkach napisali (tryliardowe, bilionowe etc. - bzdury). Ma mały zasięg, małą pojemność, jest łatwo zwiewany i wcale nie taki mocny. A opinie allegrowiczów nie bardzo do mnie przemawiają. Jeśli miałbym wybierać między takim CS a pieprzowym KO, wybiorę ten drugi. Lepszy zasięg i kapsaicyna działa lepiej na naćpanych, pijanych. Ale KO to też w sumie tani i lichy gaz! Lepsze będą te wymienione przez psawidmo + np. Sabre Red, Bodyqurd LE 10 (te ostatnio zakupiła polska policja) ew. CS francuskie. Ja noszę CSa Force 80 75 ml z wymienioną głowicą miotającą na taką od KO - pasuje. Znacznie poprawiło to zasięg. Anti hunda nie miałem, ale to ten sam producent co KO.

[budo_gosc84]

Nie jedx tak na Nato cs bo zasieg to ma lipny pojemnosc mała ale duzó razy było ze głupki prysneły 2 razy w skzole i cała szkołą w szpitalu poczytaj sobei artykuły na google.pl w necie wpisz nato i w szkole pokombinuj róznie moze znajdziesz pozdrowionka .

[budo_jot.]

Panowie, dzięki za bardzo pożyteczny temat poklon
Od siebie dodam uwagę nt trwałości gazu -w ramach redukcji przestarzałego arsenału :wink:
opróżniłem nieużywany przez 10 lat niemiecki gaz CS (40 ml) -zadziałał jak nowy.
Nie wiem czy nie zmniejszyła się przez te lata skuteczność gazu, ale ciśnienie raczej nie.

[budo_mmw]

W Polsce na razie wykryłem dwa źródła gazów światowej czołówki producentów, oba o identycznych parametrach:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

oraz

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Lepszy z nich będzie ten, który będzie akurat dostępny. Polecam większe opakowania.

A tekst ze strony "Kaliber" sprawił, że mało nie spadłem z krzesła:
"Jeden strzał w twarz powoduje nagłą panikę i fizyczną agonię".

[budo_paeł]

Sabre w polskim sklepie

ktory typ byscie proponowali ?
60 ml M-60L-OC 41.00 pln <<-- nie ma tego opisow ale cena/objetosc najciekawiej wyglada :-)

[budo_xiii]

Witam, już gdzieś zakładałem temat "Sabre red". Od jakiegoś czasu jestem jego szczęśliwym posiadaczem (kupiłem 60ml i ok. 25ml tak na próbę)właśnie w Kalibrze, nie używałem go na kimś jeszcze, ale:

-strzeliłem kilka razy i z odległości ok. 1,5-2m robi się kólko o średnicy powiedzmy 25-30cm., moim zdaniem zasięg jest wystarczający, co ciekawe nie leci z tego typowa chmurka tylko strumień płynu a wokół niego drobniutki gaz (zrobiłem zdjęcia jak to wygląda na śniegu, może je tu wrzócę?).
-wziołem małą kropelkę na palec i posmarowałem się w policzek i pod okiem, na początku nic a później się zaczęło ok. 5 min., najpierw piekło a potem już zaczeło boleć, myślę, że gdybym przyjął większą dawkę to by było ostro :-)

A jeśli miałbym któryś z nich polecić bardziej to napewno bierzcie 60 ml ma on większą dziurkę i leci z niego przy 0,5s wciśnięciu prawie 6 razy więcej gazu niż przy tym 25ml. Tak napisane jest u nich na stronie i tak jest w rzeczywistości ( na zdjęciach będzie to widoczne)

60ml: starczy na 10 strzałów
25ml: starczy na 25 strzałów

Ok. to pozdrawiam

[budo_mmw]

A ja Wam mówię: bierzcie jeszcze większy :-) Ja sobie nie żałowałem i kupiłem ten:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Natomiast jeśli jego działanie miałoby się zaczynać po 5 minutach, to lepiej w ogóle nie wydawać pieniędzy :-)

[budo_pieswidmo]

... co ciekawe nie leci z tego typowa chmurka tylko strumień płynu a wokół niego drobniutki gaz...

Dokładnie tak samo sprawa wygląda w Equalizerze... Śmiem przypuszczać nawet, że ten Equalizer to środek jednej z zachodnich firm (być może nawet Sabre) sprzedawany w Polsce pod inną nazwą (tylko czemu?).

[budo_xiii]

Fakt, że minęło 5 min może mniej, i rzeczywiście jeżeli przez 5 min ma nie działać na napastnika to po co mi to. Ale mówię tego było naprawde malutko i niewiem jak to by było gdybym dostał psika w twarz (może jest ktoś chętny na sprawdzenie? :-) hihi

Troszkę mnie ta sytuacja niepokoi bo nie wiem jak ten gaz działa, może ktoś go kiedyś używał i podzieli się spostrzeżeniami? Byłoby miło.

Opowiadał mi kolega jak jego kumpel zobaczył, że ten ma Sabre i psiknął sobie na rękę, powąchał, trochę go wykręciło, a potem strzelił mu plaskacza tą ręką (to głupek :-) ), podobno na twarzy skóra zrobiła się czerwona jak burak i cholernie piekło, a zaraz potem wyskoczyły mu jakieś krosty.

A tak w ogóle kilka razy przewinął się "francuski żel" gdzie to można dostać?

Acha, myslę, że Sabre Red można bez większych obaw stosować w pomieszczeniach zamkniętych bez obaw "rykoszety".

[budo_mmw]

... co ciekawe nie leci z tego typowa chmurka tylko strumień płynu a wokół niego drobniutki gaz...

Dokładnie tak samo sprawa wygląda w Equalizerze... Śmiem przypuszczać nawet, że ten Equalizer to środek jednej z zachodnich firm (być może nawet Sabre) sprzedawany w Polsce pod inną nazwą (tylko czemu?).

Strumyczek leci w wersji lejącej strumyczkiem :-) W wersji z chmurą w kształcie stożka uwalnia się około 2 razy więcej gazu w ciągu sekundy [tzn. pojemnik o tej samej pojemności rozpylający "stożek" starcza na dwa razy krócej] no i chmura gazu jest o wiele większa. Tyle, że podobno strumyczek jest mniej podatny na powiewy wiatru.

[budo_jot.]

Dokładnie tak samo sprawa wygląda w Equalizerze... Śmiem przypuszczać nawet, że ten Equalizer to środek jednej z zachodnich firm (być może nawet Sabre) sprzedawany w Polsce pod inną nazwą (tylko czemu?).

Zgadza się. Na moim Equalizerze -kupionym w Polsce i z napisami po polsku - jest napis "produkt USA". Być może sprawa ma się podobnie jak z niektórymi zachodnimi proszkami do prania :wink: - te robione na rynek polski są tańsze, mają niższą jakość i znany producent nie chce firmować ich swoją marką.

[budo_mmw]

Opowiadał mi kolega jak jego kumpel zobaczył, że ten ma Sabre i psiknął sobie na rękę, powąchał, trochę go wykręciło, a potem strzelił mu plaskacza tą ręką (to głupek :-) ), podobno na twarzy skóra zrobiła się czerwona jak burak i cholernie piekło, a zaraz potem wyskoczyły mu jakieś krosty.

Tylko krosty? E, a Kaliber przecież podawał, że "Jeden strzał w twarz powoduje nagłą panikę i fizyczną agonię". Jestem rozczarowany :wink:

[budo_paeł]

XIII, dawaj fotki

80ml butelka duza jest ?? bo sie zastanawiam pomiedzy ta 60ml i 80ml...

jak sie posmarowalem cannonem to tez mie pieklo po chwili - tylko nie po 5min a ok 1-2...
ale warto pamietac ze jak psikasz agresora to ile wlezie i najlepiej w oczy bo bedzie najbardziej bolalo ....

[budo_xiii]

sory chopaki, fotki dopiero po weekendzie, bo teraz jestem w pracy a domu niema internetu. :-(

[budo_xiii]

A ten 60 ml ma 10 cm wysokości i 3,2 cm średnicy, spokojnie można nosić w każdej kieszeni i nie zawadza.

[budo_paeł]

to maly jest, niewiele wiekszy od cannona 25ml...
a ta 80ml jakich jest rozmairow ?

[budo_mmw]

Mój Sabre ma 16 cm wysokości i 3,5 cm średnicy. Z kieszeni jeansów trochę wystaje, więc lepiej nosić wyciągniętą koszulkę.

[budo_mr_twinkle]

Panowie, gazem trzeba trafić W oczy, wtedy zadziała od razu - gwarantuję. Poza tym trzeba spisikać kolesia większą ilością niż tylko kropelką... Ja nie lubię takich głowic jak w Sabre czy Equalizerze, wolę takie jak w Waltherze czy Bodyguardzie. Francuskie CSy można np. kupić w Poznaniu na 28 czerwca w sklepie z bronią. Pocztą sklepy nie wysyłają, bo CS uznawany jest przez Ustawę za broń (a OC nie).