Czy dobrze postąpiłem???
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Cieszcie się, że nie wykorzystali tego i nie zrobili Wam czegoś jeszcze gorszego.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
chodzi o to by uciekac tak by zawsze byc "w jasnosciach" najlepiej biec tam gdzie zna sie dobrze rejon. Bezel jesli Twoi kumple zglosili to wczesniej na policje i teraz wy zglosicie moze jeszcze ktos pozniej to mozesz byc pewien ze policja zacznie weszycTylko tez czasem lipa jak uciekasz a takie dwa karki dopadna cie np w lasku albo w jakiejs ciemnej uliczce to mozesz byc pewny ze cie przekopia i to ostro;/
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
sa sytuacje ze mozesz sie ustawic ze znajomym gdzie kolwiek nawet w lesie, i on cie wystawi bo np za tobie wejdzie do lasu jeszcze paru kolesi i co wtedy gdzie uciekasz - przed siebie!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A poważnie, to uciekając w las ryzykujesz, że Cię dogonią, a w najgorszym wypadku długo nikt ciała nie znajdzie. Jak jesteś dobrym sprinterem to też nie zawsze jest dobre rozwiązanie, bo o ile w tym lesie nie mieszkasz, to będziesz musiał z tego lasu wrócić, a tu ryzykujesz natknięcie się na "znajomych". O ile nie ma przeciwskazań to najlepiej kierować się w znane miejsce, żeby się w któryms momencie nie zatrzymać, nie wiedząc co dalej.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
U mnie w klasie był taki przypadek - koles ustawił sie z pewna laska w lesie a tu sie okazało ze jej niebyło tylko tamtedy któredy on szedł zajechała jakas fura i wyszło z niej 3 kolesi! Chodizło im konkretnie o telefon wiedzieli jaki ma i wogóle, poprostu laska w chuja go zrobiła a ten koles jest naprawde spoko!! Takiej to bym rzyczył zeby ja kiedys jakis koles zgwałcic bez kitu!! :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Wiesz co chlopie, nic do ciebie nie mam ale jak masz takie bzdury pleść to sie lepiej nie odzywaj. Żadnej choćby nawiększemu wrogowi bym nie życzył gwałtu. Ty nawet nie masz pojęcia co to znaczy dla dziewczyny. O wiele gorzej niż śmierć...Takiej to bym rzyczył zeby ja kiedys jakis koles zgwałcic bez kitu!! :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Takiej to bym rzyczył zeby ja kiedys jakis koles zgwałcic bez kitu!! :twisted:
Ja życzę Ci żebyś myślał nad tym co piszesz, albo lepiej zebys myślał wogóle
Co do tematu, raz za gówniarza dalem się kolesiom odprowadzić "na stronę" nigdy nie zrobię już tego błędu. Trzeba uciekać, bić się, cokolwiek, zawsze masz wieksze szanse, robiąc coś niż idąc na "rzez".
Napisano Ponad rok temu
Co do tematu, raz za gówniarza dalem się kolesiom odprowadzić "na stronę" nigdy nie zrobię już tego błędu.
A czym się to tak dokładnie skończyło, jeśli można spytać? :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
2) Co do tego, że nie pomogłeś koledze. Tfuj nie ładnie. Trzeba sobie powiedzieć: "morda nie szklanka" (na mnie to działa )
3)
Furą po jeden telefon? Mam kumpli, którzy kroją telefony zawodowo (nie, nie kroję z nimi. To poniżej mojej godności. Oczywiście równierz tego nie pochwalam. Tak, prawię im kazania) i jeszcze się nie spotkałem żeby jechali furą po jeden telefon.któredy on szedł zajechała jakas fura i wyszło z niej 3 kolesi
Napisano Ponad rok temu
któredy on szedł zajechała jakas fura i wyszło z niej 3 kolesi
Furą po jeden telefon? Mam kumpli, którzy kroją telefony zawodowo (nie, nie kroję z nimi. To poniżej mojej godności. Oczywiście równierz tego nie pochwalam. Tak, prawię im kazania) i jeszcze się nie spotkałem żeby jechali furą po jeden telefon.
Rzeczywiście trochę naciągana ta historyjka chyba. :?
Napisano Ponad rok temu
1) Co do uciekania w miejsca zaludnione, to nie wiem czy to ma sens. Ludzie mają gdzieś czy któś ci skróci rękę o telefon, czy spierze po buzi.Mój brat dostał partyzanta na środku ulicy w biały dzień. Jakos nikogo to nie obeszło.
2) Co do tego, że nie pomogłeś koledze. Tfuj nie ładnie. Trzeba sobie powiedzieć: "morda nie szklanka" (na mnie to działa )
3)Furą po jeden telefon? Mam kumpli, którzy kroją telefony zawodowo (nie, nie kroję z nimi. To poniżej mojej godności. Oczywiście równierz tego nie pochwalam. Tak, prawię im kazania) i jeszcze się nie spotkałem żeby jechali furą po jeden telefon.któredy on szedł zajechała jakas fura i wyszło z niej 3 kolesi
AD 1\Czasami kiedy jest wiecej ludzi latwiej uciekac (lepiej nie stawiac ze ktos pomoze choc moze sie zdarzyc).
AD2\ moze nie morda szklanka ale bywa ze zeby tak
AD3\ Wiecie moze kolesie chcieli zaszpanowac jak stalem kiedys na przystanku kolesie(ktorych nie znam i oni raczej tez mnie nie znaja) zajechali bryka by dac mi wpier**(przynajmiej czesc z nich) naszczescie skonczylo sie na niczym
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Historia z życia
- Ponad rok temu
-
Młodzi Kozacy
- Ponad rok temu
-
Pojednanie kibiców ... na długo ?
- Ponad rok temu
-
takie tam wydarzenie
- Ponad rok temu
-
styl na solówke
- Ponad rok temu
-
Klient Ucieka - z pogranicza Knajpy. OCHRONA
- Ponad rok temu
-
co w sutuacji z dresami??
- Ponad rok temu
-
łopata
- Ponad rok temu
-
Zdjecia operacyjne z warszawskich ulic
- Ponad rok temu
-
wyjście
- Ponad rok temu