mlodzi
Napisano Ponad rok temu
Wymyśliłem sobie,że to może być zagłebie przyszłych adeptów, ze względu na bliskość i wiek. wysłałem maila do szkoły i zaproponowałem darmowe zajęcia z Aikido w ramach wf. pomysł polega na tym , ze nauczyciel przyprowadza grupę, której ja preprowadzam pokazowy 45- minutowy trening pdst. Aikido. w ten sposób cała klasa poznaje adres dojo, i świadomośc istnienia ośrodka może przedostać się dalej.
szkoła zgodziła sie i okazało się, że nauczyciele w-f bardzo poważnie i z wyczuciem podeszli do tematu. wybrali konkretne grupy, które ich zdaniem mogłyby na tym skorzystać i ustaliliśmy terminy.
w ciągu ostatnich 2 tygodni przeprowadziłem kilkanaście takich spotkań. powiem szczerze, że bł to dla mnie zimny prysznic i mimo, że spodziewałem sie ewentualnych ciekawostek zaskoczyło mnie to bardzo. w związku z tym umieszcze relacje, która w przyszłości może ułatwi komuś życie.
Błędem było zapraszanie całych klas. wiedziałem o tym wcześniej, ale tylko sie w tym utwierdziłem. Zjawiali się jako juz ukształtowane "Ciało socjologiczne" z ustaloną hierarchią władzy, popularności, tym kto jest cool a kto looser. w tym środowisku utrzymywania twarzy i tracenia pozycji, gdzie układy są ustalone i napięte.
oczywiście połowa zapadała przed zajęciami na tajemnicze bóle przeróżnych części ciała i siedziała na ławce. bardzo często byli to wielcy , silni faceci, którzy pewnikiem nie chcieli w wyniku treningu wyjśc na cieniasów. ławka miała naturalne tendencje do wyśmiewania albo krytykowania ćwiczących. spacyfikowałem ławkowców groźba wyrzucenia za krytykowanie ćwiczących.
ci którzy weszli na mate musieli przejść kilka prób. pierwszą, podstawową było pozciąganie z siebie wszystkiego co na sobie powiesili albo przepchnęli przez przebite wcześniej dziury.
typowa, uważajcie nastolatka w wieku lat 15 ma na sobie:
- długaśne kolczyki
- min. 3 pierścionki (opcja ultre - ok. 8)
- łańcuszek na stopie
- cool bransoletka( do 3,4 sztuk)
ponadto ozdoby na zajęcia nie zciągalne: kolczyk w pępku, w języku, ( w wardze widziałem tylko raz) obowiązkowy tatuaż na dolnej cześci pleców. Paznokcie to historia sama w sobie. długie, pomalowane w jakieś misterne wzorki coś.
Panowie, wersja macho - żel, łańcuch, sygnety, obcisłe t-shirty.
ogólnie może to niepotrzebna złośliwość, bo oczywiście zjawialy sie też naprawde normalne dzieciaki, ale tendencja która opisuje była przeważająca.
następnym testem było sciągnięcie skarpetek. uznałem, ze to ich wybór i z zaciekawieniam patrzyłem co sie dzieje. wyjaśniłem, że bez nich bedzie wygodniej i nie beda sie ślizgać. o ile Samiec Alfa albo najpopularniejsza( z największa ilością przewieszonych różności) jakimś cudem sie przemogli to była szansa. najcześciej jednak każden jeden się bał że inni wyśmieją jego stopy i nie ściągnali skarpetek.
naszła mnie wtedy konkluzja glęboka i melancholia taka - oto pokolenie co spodnie nosi w połowie tyłka, piersi wystawia w całosci prawie, tatuażami na pupskach świeci a wstydzi sie własnych stóp. dziwne, nie? widać intymność gdziś się przeniosła
dochodzimy do zajęć. wyszedłem jak zawsze z celnego, błyskotliwego załozenia, ze nie wysłanie wzorowego strumienia ki, nie przypowieśc o czynach O'Sensei'a a solidnie wykonane nikyo rozwieje ich wątpliwości i zbliży młodzież do naszej sztuki.
wybór to był celny bo w mik zyskałem autorytet i szacuneczek w grupie. Ból proszę państwa i fizyczna dominacje jest podstawą ustalania hierarchi w tym środowisku.
Relacja moje przerysowana oczywiście jest ale jest cos w tym. bo jako że sam jestem absolwentem swego czasu najgorszego Technikum we Wrocławiu tak tego świata nie pamiętam . się zmienia młodzież.
Czy to tylko moje spostrzeżenia?
Napisano Ponad rok temu
Ale kiedyś też w klasach istniała ściśle określona hierarchia i podział na słabych i mocnych. W tej chwili tylko inne określenia to nazywają.
Ale może się mylę-stary już jestem :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak to mawiał mój nie żyjacy już dziadek: "ech, ta dzisiejsza młodzież" :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mnie uderza zjawisko, ktore określiłbym mianem: "Wszystko już było." Pamiętam, że my rzucaliśmy się z głową na wszelkie nowinki i fascynacje były na porządku dziennym (i nocnym). Aktualnie patrzę na znudzone twarze "złotej młodzieży" w trakcie pokazów i myślę, że wykrzesałbym chyba trochę ich zainteresowania walcząc nago, a najlepiej gdybym sobie jeszcze przyrodzenie kolanem przytrzasnął. O, tego jeszcze nie widzieli! A tak, dzięki 122 kanałom TV i internetowi, po prostu wszystko juz było. Czasami tęsknię za tamtymi czasami i cieszę się, że się nam udało wyłowić trochę tej nie do końca złotej młodzieży, z której coś się jeszcze daje wyrzeźbić.
Komputer to dzieło szatana :twisted: :twisted: :twisted:
Ale swoją droga to stwierdzenie wszyskto juz było nie jest takie do konca....teraz co prawda niektóze starocie przchodza renwoacje....ale cały czas generuj e sie cos ciagle noweog....mimo zem mlody to ja juz 3 roczniki wstecz nie rozumiem ale to przeciez JA 8)
Napisano Ponad rok temu
Będzie już tylko gorzej...
Napisano Ponad rok temu
To ja zwyczajowo, optymistycznie podsumuję:
Będzie już tylko gorzej...
To ja optymistycznie podejmę, że od czasów sumerów jest, z roku na rok, gorzej
Napisano Ponad rok temu
Co ciekawe - dwoje z tych dzieci chodzi dodatkowo do grupy "nie szkolnej" i w tej grupie zahcowuja sie jak normalne, prawidłowo zsocjalizowane dzieciaki.
I dodam, ze nie chodzi mi o to, ze dzieci mają chodzić jak po sznurku - raczej o brak dezaaprobaty ze strony szkoły dla zachowań agresywnych i niechcianych.
No cóż...ja tez nigdy nei należałam do tych najgrzeczniejszych dzieci..ale to co sie dzieje teraz to chyba jednak przesada.
Coś jest nei tak w tych grupach szkolnych....coś jest nei tak...
Yoshi
Napisano Ponad rok temu
To ja zwyczajowo, optymistycznie podsumuję:
Będzie już tylko gorzej...
To ja optymistycznie podejmę, że od czasów sumerów jest, z roku na rok, gorzej
...kryzys cywilizacji zachodniej zbliza sie wielkimi krokami
ile jestesmy w stanie jeszcze odebrac maili dziennie 100...,200...,1000?
ile sms-ów?
ile jeszcze mozemy napchać w nasze koszyki?
z ilu reklam?
w ilu kanałach?
w ilu hipermarketach?
Napisano Ponad rok temu
Błędem i moim i Yoshi jest ptrzenoszenie całych "substancji socjologicznych" z ustaloną hierarchią, syst. wartości, "drabiną społeczną" do dojo. wyastarczyło by w proporcjach 50 na 50 % zmieszać dwie klasyi wprowadzić element współzawodnictwa, żeby stworzyć społeczność na bazie dojo. wprowadzenie juz stworzonej grupy do dojo nie ma szans.
ta grupa z zachowaniami, mechanizmami, sympatiami, animozjami tworzy się w szkole przez 6,7 godzin dziennie - co można zrobić w godzinę czy dwie tygodniowo?
ucze wf na uczelni, gdzie studenci przychodzą nie znając się, są z różnych kierunków - nie ma problemu da sie ich zdopingować.
treningi integracyjne gdzie na grupę np 15 aikidoków dochodzi np 2 sztuki trudnych dzieciaków są rozwiązaniem takiej pracy - takie jednostki " w morzy" innych szybko przyjmuja ich zachowania. ceremoniał nie śmieszy, nie wstyd zdjąć skarpetki.
przykładowa klasa 3,4 szkoły średniej jest wrażliwa tylko na przemoc fizyczną. sa przeszkoleni od lat w ignorowaniu nauczycieli i wiedzą jak daleko mogą iść. dominacja fizyczna doprowadza bardzo szybko do przejecia kontroli nad grupą. przypomina to mechanizmy walki o władze w stadzie wilków. my oczywi.ście możemy zrobic w czasie zajęć mocne sankyo czy kote ale jakie narzedzia kontroli ma nauczyciel wf?
każda lekcja to w 60 % walka o dominacje - kolosalna strata czasu - chyba ze ktos sie podda i da sobie zakładać kosz na śmieci
Napisano Ponad rok temu
Należy tu zauważyć nie tylko aspekt społeczny - który oczywiście występuje jako dominujący. Bardzo istatne są też "różnica pokoleń" oraz "byt określa świadomość"
Świat ludzi 10-15 lat młodszych ode mnie (że już o większej różnicy nie wspomnę) jest mi zdecydowanie obcy, . Przypuszczam, że z wyjątkiem nielicznych jednostek, każdy w wieku chrystusowym lub starszy, może to spostrzeżenie potwierdzić. Wynikać to może między innymi z innych warunków, w których kształtowały się nasze charaktery, potrzeby, widzenie świata. Prowadzi to do tego, że "nie rozumiemy" pokoleń młodszych od nas - i trzeba pamiętać, że to relacja symetryczna. Dlatego też jedyna droga dotarcia do jakiejkolwiek płaszczyzny wzajemnego zrozumienia prowadzi właśnie przez unifikację ubioru, rozbicie struktury społecznej grupy, stworzenie nowych autorytetów.
Ze swej strony jeszcze dodam, że wielki szacunek wzbudzają u mnie jednostki z "pokolenia -n" , które przynajmniej częściowo, znajdują przyjemności w postrzeganiu świata takim , jakim ja go widzę (oczywiście - hipokryzją było by twierdzenie, że to moje widzenie jest idealne). I to tyle. Reasumując: "takie jest życie" lub jak kto woli "Life is brutal and full of zasadzkas"
W.
Napisano Ponad rok temu
...... and often kopie w dupę."Szanowni interlokutorzy,
......ciach....
"Life is brutal and full of zasadzkas"
W.
pmasz
poproś któregoś z uczniów albo i dwóch, zeby wpadł(-li) na zajęcia ubrany(-i) w skórę i z bejzbolem w ręce(-kach) w ramach scenki pod tytułem "mafia wymusza pieniądze za ochronę".
w pozorowanej walce walnij nim(-i) kilka razy o matę, kilka razy o scianę, na koniec złam rekę i dla efektu (żeby krew była) rozwal nos. każ to wszystko posprzatać gówniarzom i zapytaj czy zrozumieli zasady i ideę miłości w aikido.
powinno pomóc :twisted: :twisted: :twisted: :wink: :wink:
Napisano Ponad rok temu
a nie mistrz stado.
a rzeczywistosc szkolono-kladowa to relacja stadna.
Napisano Ponad rok temu
Jako, że mam w pewnym stopniu udar słoneczny, co może zaciemniać obraz mego przekazu, wyłuszczę to w punktach:
1. Na początku jest grupa
2. Grupa spotyka mistrza
3. Mistrz tworzy relację z grupą, przyjmując rolę przewodnika stada.
4. Zajęcie tej pozycji pozwala zatomizować grupę do poziomu jednostki.
5. Wytwarza się z niektórymi jednostkami relacja mistrz-uczeń.
Rzekłem
W.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Katsuaki Asai w Gdyni
- Ponad rok temu
-
Wyraź swoją opinię o "The Path beyond Thou" S.SEGA
- Ponad rok temu
-
Nishio sensei
- Ponad rok temu
-
Super galeryja ;-)))
- Ponad rok temu
-
demonstracja aikido aikikai
- Ponad rok temu
-
Myśli nieuczesane.
- Ponad rok temu
-
Dlaczego zacząłeś/zaczęłaś ćwiczyć aikido?
- Ponad rok temu
-
Tematy wałkowane ....
- Ponad rok temu
-
Może ktoś z forum się wybiera ? :)
- Ponad rok temu
-
Aikido Ostrow Wlkp
- Ponad rok temu